Zakupy w Intermarche w sobotę o 10 nie należą do szczególnie komfortowych, bo można tam spotkać połowę miasta i co drugą wieś :) Tłok i walka o miejsce przy kasie na porządku dziennym. Dość długo musiałam czekać w kolejce przy serach, by Pani sprzedawczyni skroiła mi ojej ulubionej rolady królewskiej. Na szczęście ten ser jest wart czekania. Przy kasach tłok, ale kasjerki radziły sobie całkiem nieźle.
Ta apteka ma dwa ogromne plusy: pierwszym jest cena leków, za Antidol zapłaciłam sześć złotych z groszami a w innej aptece płaciłam prawie dziesięć, choć gdy boli ząb to na te perę złotych już człowiek nie patrzy. Drugim plusem są godziny otwarcia. Codziennie do 20, a do tej pory wieczorem trzeba było szukać jednej dyżurującej apteki. Obsługa średnio miła.
Biedronka po remoncie jakoś nie bardzo mi odpowiada. Najgorsze są te podwójne rozsuwane drzwi. mam wrażenie że robią więcej zamieszania, niż są warte. Również ustawianie koszyków pomiędzy nimi nie należny do najlepszych pomysłów. Jednak duży plus za czystość i porządek na sali oraz bardzo miłą obsługę.
Pegaz Bis to ciekawe połączenie sklepu z zabawkami ze sklepem papierniczym. z racji faktu, iż mam małego bratanka czasem tam chodzę do części "zabawkowej". O ile do asortymentu nie można mieć zastrzeżeń - choć osobiście chciałabym by był nieco większy wybór zabawek edukacyjnych - o tyle ceny niestety powalają. Obsługa też nie najwyższych lotów - do sprzedawczyni trzeba podejść i poprosić o pomoc, bo jeszcze mi się nie zdarzyło, by któraś sama podeszła i zapytała, czy może być dla klienta w czymkolwiek użyteczna.
W Księgarni Pegaz czas zatrzymał się 20 lat. temu. Nawet sprzedawczynie chyba te same. Wybór książek niewielki. szukałam jakiejś ładnej kolorowej książeczki dla małego dziecka, ale niestety - nie tutaj. Ogólnie do Pegaza można przyjść po podręczniki szkolne i ewentualnie jakiegoś Harlequina, ale oferta dla małych dzieci skromna.
Właśnie weszłam na stronę sklepu i krew mnie wręcz zalała. O ile do tego, iż zmiana cen produktów przecenionych następuje z dnia na dzień i nawet dodanie sobie czegoś do schowka nie gwarantuje, iż po uzbieraniu kilku interesujących rzeczy zapłaci się za nie tyle, ile się człowiek spodziewał - to jeszcze mogę ścierpieć. Ale bardzo mnie denerwuje, jak sklep podaje ceny "przed obniżką", które nigdy nie miały miejsca. Prosty przykład to ta koszula "TOP SECRET koszula damska długi rękaw, kod produktu: SKL1212" . Według aktualnej oferty przed obniżką kosztowała ona 79,99 zł. Otóż kupiłam dwie takie (błękitną i białą ) w galerii Ostrowii za 59 zł (była dostępna dość długo, cały czas za tę cenę), za tyle też była w galerii w Poznaniu. Przez długi czas była w ofercie sklepu internetowego za 59 zł, więc czemu sklep kłamie, że kiedykolwiek kosztowała 79 zł? Bardzo nie lubię, jak sklep traktuje klientów jak idiotów! to jest po prostu bezczelne!
Grabowska Biedronka to najładniejsza i najprzyjaźniejsza Biedronka jaką znam. Jest niesamowicie czysto, sklep jest przestronny, swobodnie można jeździć wózkiem. Jest miły klimat i przyjazna obsługa. Mimo, iż miałam już zrobione zakupy, to musiałam wjechać do biedronki po towary, które są tylko w tj sieci: obecnie są to chipsy Top Chips o smaku grzybków marynowanych. Pycha! Wszystkim polecam!
Z tej stacji benzynowej skorzystałam pierwszy raz odkąd zmieniłam samochód. Wcześniejszy miałam na gazie, i niestety po awarii spowodowanej zdaniem mechanika złą jakością gazu już tam nie wjeżdżałam. Niestety zapomniałam zatankować w Kaliszu i musiałam wjechać na stację po ON. Jak do tej pory samochód jeździ i oby tak pozostało. Obsługa normalna, stacja jakich wiele. Niczym się nie wyróżnia.
Muszę przyznać, iż tym razem było trochę brudno, choć zazwyczaj służby sprzątające dają radę. standardowe zakupy poszły szybko i sprawnie,może dlatego, że znam dobrze ten market. trafiłam też na całkiem niezłe promocje i ciekawe przeceny. duży plus za ułatwienia w kasowaniu produktów. poza tym duży wygodny parking.
Zakupy w PSS -ie stały się chyba zakupami luksusowymi. zazwyczaj zakupy robię w marketach więc jak weszłam do tego społem to ceny mnie poraziły. na dodatek układ towaru zupełnie do mnie nie przemawia - dłuższy moment musiałam szukać np. chipsów. Kupiłam tylko kilka rzeczy i czym prędzej udałam się do kasy. Kontynuacja zakupów była w Tesco.
Po maratonie zakupowym warto się odprężyć w dobrej kawiarence. Cafe Vanilia znajduje się na drugim poziomie Tęczy i nie ma tam już takiego tłoku jak na niższych piętrach. można się zrelaksować w spokoju i bez tłoku. Kawa po prostu ekstra, a desery lodowe - cudo! na dodatek miła obsługa i nie trzeba długo czekać na realizację zamówienia.
Mimo, iż House jest sklepem młodzieżowym, to jednak mają w ofercie również ubrania dla osób, które nie wyglądają na raperów :) w przystępnej cenie można kupić dobrej jakości T-shirt lub jakiś sweterek. Duży plus za swobodną atmosferę w sklepie. pomoc sprzedawcy jest fajna, ale czasem też dobrze jest sobie w spokoju pobuszować w towarze.
W salonie CCC duży wybór , jednak trafiłam chyba na godziny szczytu, bowiem klientów było bardzo dużo a mnie taki tłok niestety rozprasza. Choć tym razem niestety nic nie kupiłam, to jednak nie mogę zapomnieć o jednych butach, tak więc chyba się wrócę po nie do tego sklepu. Sam sklep zaś czysty, ładny, uporządkowany. Żadnych zarzutów.
Mohito to mój ulubiony sklep odzieżowy. Niestety nową kolekcją jestem zawiedziona - jest dużo elementów z pseudo-skóry, jednak ten skaj jest tak nienaturalny, że swoją sztucznością bije po oczach. w samym sklepie naszukałam się plisowanej spódnicy - na szczęście obsługa przybyła z pomocą. Sprzedawczyni bardzo miła, atmosfera w sklepie ok.
Do reportera poszłam w poszukiwaniu rozpinanego czarnego kardigana. kilka miesięcy temu kupiłam taki właśnie w tym sklepie i stwierdziłam, iż przyda mi się jeszcze jeden, "tak na zapas". tego sweterka już niestety nie było, ale kupiłam bluzkę. tak więc z zakupów jestem bardzo zadowolona. obsługa miła, bezpretensjonalna, uśmiechnięta.
Mam 5-cio miesięcznego bratanka. Gdy jadę w odwiedziny do brata i bratowej zawsze chcę mieć jakąś niespodziankę dla małego. w Smyku trafiłam na świetnego "pajacyka". bardzo dobre wykonanie, śliczny kolor, tkanina bardzo milutka, akurat dla małego dziecka. Ceny przystępne, a co najważniejsze bardzo duży wybór jeśli chodzi o rozmiary.
Przyznam szczerze, że w Solarze byłam po raz pierwszy. do tej pory nawet nie wchodziłam do tego sklepu, bo miałam jakieś takie dziwne przekonanie, że na pewno wszystko będzie tam strasznie drogie i takie "dla dam". A tu niespodzianka: ceny nie odstraszały, fasony takie, że i młodsza dziewczyna może śmiało skorzystać a obsługa bardzo miła.
W Centro jak do tej pory zawsze udawało mi się "upolować" coś ciekawego. Niestety tym razem weszła nowa kolekcja kozaków i o ciekawych czółenkach mogłam zapomnieć. poza tym od mojej ostatniej wizyty zmieniono układ w sklepie i trochę mnie to zdezorientowało. oferta torebek duża, ale nic ciekawego a poza tym chyba coś ogólnie ceny w tym sklepie wzrosły.
Nie zamierzałam wcale iść do T-Mobile, ale gdy przechodziłam koło i zobaczyłam, że nie ma klientów i nie muszę stać w kolejce postanowiłam wejść. chciałam się dowiedzieć, jaka oferta mi zostanie zaproponowana jeśli zdecyduję się na przedłużenie konta. Sprzedawca był zaangażowany i tak się nakręcił, ze zupełnie mnie nie słuchał, gdy mówiłam że chodzi mi tylko o przedłużenie abonamentu. Niepotrzebnie traciłam czas na słuchanie o laptopach, tabletach itp., które nic mnie nie obchodzą.
Jak na sklepi Reserved ten sklep wydaje mi się wręcz elegancki. wszystko ładnie poukładane, towar wyeksponowany, czyściutko, schludnie. Bardzo miła obsługa. Już gdy wchodziłam do sklepu jedna pani sprzedawczyni skłoniła mi się na "dzień dobry". oferta sklepu też bardzo przyzwoita i dostępna była pełna rozmiarówka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.