O Baby Maxx słyszałam bardzo dużo, głównie z reklam radiowych i bilbordów. Razem z mężem postanowiliśmy się wybrać 80 km do tego sklepu w poszukiwaniu wózka dla naszego maleństwa. Przez pół godziny nikt z obsługi do nas nie podszedł. Personel nawet nie zaproponował pomocy, że o pokazaniu modeli już nie wspomnę. Po kilkinastu minutach mieliśmy oboje już dość. Brakowało nam jeszcze kilku rzeczy do wyprawki, takich jak szczotka do wlosów, kocyk, itp. Podeszłam do lady i zapytałam o poszukiwane przeze mnie przedmioty, bo chodzenie po sklepie nic nie dało, a na personel oczywiście znowu nie można było liczyć. Pani przy kasie nawet nie sprawdzając w komputerze odpowiedziała, że "w chwili obecnej nie mamy". Dziwne, że w takim dużym sklepie nie mogłam kupić nic co było mi potrzebne. A może pani była bardziej zajęta sobą samą niż sprawdzeniem dla mnie asortymentu. Przyznam, że jestem zawiedziona i na pewno drugi raz nie odwiedzę tego sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.