Dokonaliśmy tam kilku zakupów. Pierwszym było łóżko - narożnik. Po ok. 1ms do reklamacji bo materiał puścił na szwie. Myśląc, że to tylko pojedynczy incydent, zdecydowaliśmy się na zakup komód i szafy. No i kolejny ZONK. Jakość wykonania pozostawia bardzo dużo do życzenia, a własnoręczny montaż jest bardzo czasochłonny.
Ogromny wybór. Wykładziny grubsze, cieńsze, droższe, tańsze - każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo miła obsługa, szybko, tanio - pełen profesjonalizm!Wykładzina fantastyczna! wygląda pięknie, ceny OK ;-). Podobało mi się indywidualne podejście do moich potrzeb.Jeździłam po innych tego typu sklepach i komfort zdecydowanie dominuje pozostałe! Zdecydowanie polecam.
Jest to najczęściej odwiedzany przeze mnie hipermarket. Ogólne wrażenie dobre. To co mi się tam bardzo nie podoba, to częste zmiany w ustawieniach. Wiem, że jest to dokładnie zaplanowane, żeby była lepsza sprzedaż, ale po takich zmianach w ogóle nie wiadomo gdzie czego szukać i tylko się traci czas.
Dużym plusem jest duża ilość butików o zróżnicowanym asortymencie.
Niestety moje doświadczenia z tą firmą nie są pozytywne. Wysłany towar krążył po Warszawie, po czym wrócił do mnie i jeszcze kazali mi zapłacić za to, że kurier nie dostarczył przesyłki w miejsce przeznaczenia. Poza tym kurier który był u mnie był bardzo opryskliwy, a na infolinii nie potrafili odnaleźć mojego numeru zgłoszenia. Totalne nieporozumienie.
Beznadzieja. Ciągle dostaję tylko ponaglenia do zapłaty za fakturę, której nawet nie otrzymałam. Ostatnia, która była płatna do 2.09.2011, przyszła po 20.09.2011, a na kopercie był stempel z dnia 12.09.2011, więc nie wiem jak oni to mają zorganizowane. Dobić się na BOK też graniczy z cudem, no chyba, że ktoś ma anielską cierpliwość. Co do oferty, to ogólnie nie jest zła, więc tu się czepiać nie ma czego.
Jak wszędzie są plusy i minusy. My osobiście korzystamy z usług Lux Medu, ponieważ mąż ma w firmie ubezpieczenie dzięki któremu możemy korzystać m.in. z tej właśnie placówki. Kilka razy byliśmy z córkami. Niestety w większości przypadków trafialiśmy na bardzo niemiłe lekarki. Możę było to spowodowane późną godziną i zmęczeniem, ale w sumie to ich nie usprawiedliwia. Robiły z nas histeryków, którzy wymyślają sobie choroby u dziecka. Raz trafił się naprawdę rewelacyjny Pan doktor który o wszystko wypytał i wszystkiego z uwagą wysłuchał. Na plus dla nich duża liczba gabinetów na ostrym dyżurze .
Zabawki tej firmy są po prostu super. Moje dzieciaki mają kilka w kolekcji, niestety na niektóre musiała być zrobiona zrzutka, bo są dosyć drogie. I to jest ich główną i chyba jedyną wadą. Na plus dla firmy jest to, że zabawki posiadają dużą ilość piosenek, które uczą, melodyjek i tym podobnych. Fajne jest też to, że "rosną" razem z dzieckiem i może ona długo posłużyć, dzięki czemu nie trzeba ciągle czegoś nowego kupować
Obsługa na bardzo niskim poziomie. Jak już się człowiek doczeka, żeby ktoś do niego przyszedł, to albo nie potrafią udzielić pomocy, albo robią to bardzo nieuprzejmie. Bardzo często brakuje towaru o którym mowa jest w ulotkach reklamowych. Jedyne co jest fajne, to promocje kiedy można kupić towar bez VATu.
Rzadko robię zakupy w Lidlu, ale jak już się zdarzy, to ogólnie jestem zadowolona. Najbardziej podoba mi się to, że nie zależnie gdzie do tego Lidla pójdę, produkty zawsze znajdę w tym samym miejscu. Taki sam rozkład bardzo ułatwia klientom zakupy i nie trzeba niepotrzebnie tracić czasu. A pieczywo mają po prostu rewelacyjne.
Sklep według mnie za mały, ale niestety przejęty, a nie budowany dla Biedronki. Ciasnota, towar poukładany jak leci, czyli gdzie jest miejsce tam coś dostawimy i nie ważne że płyn do naczyń, czy proszek do prania stoi niedaleko albo pomiędzy artykułami spożywczymi. Ponadto oferta tygodniowa jest bardzo okrojona ilościowo. W większych Biedronkach nie ma problemu z dostaniem fajnych rzeczy. Tu niestety z uwagi na brak miejsca zdarza się, że poszczególnych produktów jest np. 2-3 szt.
Wracając do PS3 za 1zł - super, tylko czy abonament też będzie taki malutki? A może po przeliczeniu okaże się że PS3 wychodzi za ok.3000zł, zasięgu brak, a płacić trzeba. Proponuję najpierw kupić sobie starter Play na doładowanie i sprawdzić czy w miejscach gdzie bywamy najczęściej mamy zasięg i czy nasze pieniądze nie będą wywalane w błoto.
No jeżeli chodzi o obsługę i ofertę, to faktycznie jest w porządku. Z mojego doświadczenia na tym plusy się kończą. Miałam kiedyś wątpliwą przyjemność być abonentem tej sieci i tylko czekałam na koniec umowy. Ja miałam ogromne problemy z zasięgiem. W Warszawie w domu zasięg gubił się notorycznie. Wyjeżdżając na działkę 80 km od Warszawy mogłam w ogóle nie brać telefonu, bo tam zasięgu praktycznie nie było. To było ok. 2 lata temu, ale z tego co wiem te problemy są nadal. Niestety ludzie mamieni fajną ofertą idą tam, a później są związani umową np. na 2 lata.
Szczerze polecam ten bank. Na chwilę obecną posiadamy z mężem wspólne konto i koszt jaki ponosimy to 10zł miesięcznie. Jest to opłata za 2 karty płatnicze. Do tego mamy lokatę nocną, która zarabia na części pieniędzy znajdujących się na koncie. Nie jest tego dużo, ale działa na + dla banku. Do tego bezpłatne wypłaty z bankomatów w kraju i na świecie, bezpłatne przelewy. Moim zdaniem bank wart uwagi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.