Ostatnio produkty garmażeryjne i miesne są stare i stale 0dswezane . Kupiłem łopatkę w promocji która po odwinięciu śmierdziała.Makrela kupiona w sobotę nie nadawała się do spożycia w środku sucha i czarna a z zewnątrz nasmarowania olejem . Nawet kot nieruszył. A pieczona golonka była kilkakrotnie odgrzewana bo mięso było tak twarde że trzeba kroić jak suchą kiełbasę. Ciastka też są stare a w cenie świeżych. Jak dalej spotkam nieświeży towar to zgłoszę do SANEPIDU.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.