Sklep z dużym asortymentem , ale ilościowo bardzo mało.Odzież cuchnąca, zleżała, niskiej jakości.Brak wy miarówek butów, kapci itp.Asortyment nie modny. Ekspedientki , zachowują się jak na bazarze, zajęte swoja dyskusją na tematy prywatne , lekceważąc klienta .Realizacja stypendiów dla dzieci bardzo trudna.
Restauracja piękna, zadbana, czysta. Zaś jedzenie drogie i niesmaczne.Zamówiłam zupę gulaszową w cenie 10 zł. Kelnerka przyniosła bez pieczywa, zupa tak brzydko wyglądała z jakimiś kulkami niby mięsnymi , przypominające pokarm dla psa, ogórki były nadgryzione, była tak gęsta , a mięsa prawdziwego gulaszowego nie było widać.Bardzo nie ładnie estetycznie, a w smaku pomyje.
Pomimo nowego otwarcia sklepu zauważyłam ,klient nie był szanowany przez sprzedawcę.Sprzedawca czuł się ,ze jest panem sklepu. Wiele klientów kupiło towar, który nie miał tych parametrów jaki by chcieli, i chcieli zwrócić zaraz po zakupie towaru. Sprzedawca nie chciał przyjąć zakupionego towaru. Uważam , żeby na sklepie więcej znajdowało się osób doradzających - sprzedawców. To do takich scen by nie doszło.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.