W sobotę po pracy zajechałem na stację Orlen obok biurowca ING/UPC na Murckowskiej. Piękna pogoda - pracownik podszedł do dystrybutora LPG i zapytał grzecznie czy zatankować - poprosiłem do pełna i poszedłem do budynku stacji. W samochodzie jest zbiornik 34 litry - można zatankować ok. 27,3 L max. Jakież było moje zdziwienie gdy pani przy kasie powiedziała 87 zł do zapłaty. Zapytałem ile gazu zatankowali. Weszło im 33,78 litra gazu. Pytam jakim cudem - czyżby potrafili zagiąć prawa fizyki. Potem rozmowa z opryskliwą Panią kierownik stacji - reklamacja i grzecznie zapytałem czy mam wezwać policje. Czekam teraz na rozpatrzenie reklamacji. Zastanawiam się nad powiadomieniem Inspekcji Handlowej. Odradzam tankowanie na tej stacji - ewidentnie ktoś majstruje przy dystrybutorach - a stacja jest świeżo wybudowana
Współpraca z tym bankiem to żenada. W momencie podpisywania umowy na pożyczkę byłem traktowany jak żebrak. kilka miesięcy później zdecydowałem się na wcześniejszą spłatę pożyczki - obsługa traktowała mnie jak wroga publicznego. Nie miałem możliwości zapłaty kartą ani przelewem tylko musiałem miec odliczona gotówkę co do grosza bo Pani mi nie wyda bo nie ma. Paranoja - to nie jest bank . Pracownicy pomimo iż siedza przy biurkach nie udziela informacji bo oni zajmują się klientami biznesowymi i to nie ich sprawa.
Empik zawsze dobrze mi się kojarzy. Dobra obsługa - zawsze można zapytać o jakąś pozycję a personel wskarze. Sklep jest dobrze zaopatrzony - dziwne tylko było notoryczne chodzenie za mną pracownika ochrony - ale cóż taką ma pracę (mozna jednak trochę dyskretniej). Wiem że w Plazie jest plaga dzieciaków kradnących wszystko więc to też dużo tłumaczy
Jest to jeden z niewielu sklepów w Plejadzie w jakim kupuje ubrania. Żona często zagląda do działu damskiego - jeśli chodzi o dział z bielizną szkoda że jest tak wąski wachlarz rozmiarów, pomimo dużego wyboru wzorów. Natomiast dział męski dość ubogi - może to tez kwestia stylu ubioru. Szkoda że jak już znajdę coś dla siebie to występuje tylko w rozmiarach S lub L - trafić na M to rzadkość.
Wrażenia jak najbardziej pozytywne, w sklepie porządek, towar poukładany w sposób taki żeby można było go wygodnie wybrać. Niestety zdarza się że koszulki mają wady (dziury w bawełnie - ok 3 mm kw). personel raczej nie zagadauje klienta zato przy kasie bardzo miła obsługa. Brakuje tylko pufy lub ławki przed przymierzalnią - może sprawa drobna ale bardzo istotna dla faceta który idzie na zakupy z kobietą
Rezygnowałem z usług PZU (oferta 90 % droższa od konkurencji pomimo 5 letniej współpracy). Przyjęto mnie jak klienta najgorszej kategori, poproszono żebym usiadł na zniszczonym krześle (odpadajace siedzisko). Nikt nie proponował innej oferty ani nie próbowano mnie skłonic do zmiany decyzji. Całą wizyta trwała 7 minut - wychodząc odniosłem wrażenie że jestem zbędnym klientem
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.