Minusem jest dojazd z centrum Grójca. Sama stacja sprawia pozytywne wrażenie. Szybka reakcja na spadające ostatnio ceny paliwa, sprawia, że warto zboczyć z drogi i tam zatankować samochód. Czysty i dobrze zaopatrzony sklep. Obsługa miła, poleca promocje.
Miła obsługa przy dystrybutorach zawsze chętnie pomoże przy tankowaniu. Sklep dobrze zaopatrzony,czyste toalety. Mały minus za sprawność i szybkość obsługi kasowej. Pani zajęta układaniem towaru nie od razu zareagowała na tworzącą się kolejkę. Ujął mnie "stacjowy" piesek, którym opiekują się pracownicy stacji.
Kontakt z konsultantem, dla osoby nie będącej klientem banku, okazał się dużym wyzwaniem. Po długim oczekiwaniu, z denerwującą muzyczką, poddałam się. Ponowna próba skoczyła się tak samo.
Witam. Dziękuję, że zechciała Pani podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami odnośnie kontaktu z mLinią. Przepraszam w imieniu banku za wydłużony czasu oczekiwania na połączenie z konsultantem. Jednocześnie chciałabym poinformować, iż dokładamy wszelkich starań, aby ilość obsługujących Państwa konsultantów była możliwie jak największa, natomiast bardzo wiele zależy od zainteresowania klientów tą formą kontaktu z nami w danej chwili. Alternatywą do kontaktu z mLinią jest możliwość porozmawiania z Ekspertem online w kanale video, audio i chat. Usługa ta jest dostępna 24 godziny na dobę i może Pani z niej skorzystać przez ten link https://online.mbank.pl/pl/iscontact. Zachęcam do wypróbowania tego kanału kontaktu i sprawdzenia wysokiego poziomu obsługi klienta w naszym Banku. Mam nadzieję, że kolejne kontakty z Bankiem będą dla Pani źródłem satysfakcji. Pozdrawiam Justyna Wawrzonek, mBank
Przed połączeniem z konsultantem trzeba wysłuchać tysiąca informacji, często tych samych i przycisnąć dziesiątki klawiszy. Ale kiedy już się uda porozmawiać z pracownikiem banku, sprawa nabiera tempa. Konsultanci zawsze są mili i pomocni. Nie zdarzyło mi się zakończyć rozmowy bez odpowiedzi na moje pytania.
Dzwoniąc na infolinie Alior Banku byłam pewna, że będę musiała przyciskać dziesiątki klawiszy i miną wieki zanim połączę się z konsultantem. Tymczasem operacja trwała 1 minutę.Miła pani konsultantka błyskawicznie znalazła potrzebne mi informacje, zaproponowała dodatkowe rozwiązanie i godne uwagi produkty banku.Jestem pod wrażeniem.
Prosty okład alejek oraz dobre oznakowanie sprawia, że szybko można zorientować się w układzie. Problemu nie stanowi również trafienie do zaparkowanego w garażu samochodu. Wszędzie czyste wnętrza, zadbane toalety.Sklepy, w większości „sieciówki” jak wszędzie, więc co kto lubi.Szkoda tylko, że po pierwszych zmianach najemców Galeria straciła kilka małych, klimatycznych miejsc.
Świetna atrakcja dla dzieci i wielu dorosłych. Nie wiem czy tak jest zawsze, ale ja trafiłam na ogromna kolejkę do kas. W środku dobrze oznakowany kierunek zwiedzania i sporo atrakcji. Przy wyjściu sklep z pamiątkami pełen tandety i trzeba siłą wyciągać co poniektóre dzieciaki.Przed budynkiem duży parking.
Przed wejściem na teren jest duży parking. Obok kilka punktów z gastronomią. Szału nie ma, ale głodnym się nie wychodzi.Stary gród w Biskupinie niewątpliwie wart jest zobaczenia. Na terenie znajduje się pawilon i można trafić na ciekawą wystawę czasową. Warto poświecić trochę czasu na wycieczkę po samym rezerwacie a jak ktoś lubi to również na rejs po jeziorze. Mam nadzieje, że jeszcze tam wrócę, ale postaram się w okresie kiedy odbywa się Festyn Archeologiczny i gród zaczyna tętnić dawnym życiem.
Muzeum miałam okazje zobaczyć w wyjątkowy dzień a raczej w nocy. Jedyną taką noc czyli Wenecką Noc z Parowozami. Podświetlone, buchające parą lokomotywy sprawiły, że przeniosłam się w czasie. Niesamowity klimat !!!
Miejsce w którym nie można się nudzić. Młodsi mogą dużo poznać poprzez zabawę a i starsi coś sobie przypomną. Mogłoby być więcej animatorów, choćby dla tych co chcą się zamknąć w mydlanej bańce.Niestety Centrum nie dysponuje parkingiem, wiec szukanie miejsca na ulicy zajmuje trochę czasu a postój jest płatny.
Wyjątkowe centrum handlowe. Niewiele tu tzw. „sieciówek”, większość to nieduże raczej luksusowe butiki. Restauracje, barki i kawiarnie zachęcają wystawionymi na pasaż stolikami. Ciekawie urządzone wnętrze z fontannami, sprawia, że przenosimy się w inny świat. Pasażem bocznym można dostać się do części rozrywkowej – kina. Wokół budynku jest duży parking, więc z samochodem nie mamy problemu.
Centrum handlowe, gdzie można zrobić zakupy „w dawnym stylu”. Nie ma tu dużych sklepów sieciowych, tłumu ludzi i pospiechu. Niewielkie sklepiki i butiki z uprzejmą obsługą, zachęcają do wejścia. Jest niewielka księgarnia, galerie z drobnym wyposażeniem wnętrz, cukiernia, kawiarnie, fryzjer a nawet poczta. Na ostatnim piętrze ulokowała się cześć kupców z Placu Defilad. Nie ma problemu z samochodem, bo Land oferuje parking naziemny i podziemny.
Duży, czysty i dobrze zaopatrzony sklep. Zachęcające ekspozycje z dodatkami do domu, szczególnie w okresie przedświątecznym robi wrażenie. Obsługa miła i pomocna.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.