Kolejna cenna inicjatywa z przeznaczeniem dla emerytów i rencistów tym razem zaproponowana przez aptekę. Proponuje ona dla emerytów i rencistów na cały asortyment każdego dnia w godzinach od 12. do 14. do 25% upustu na cały asortyment. Dodatkowo apteka jest czynna od 8.00-20.00 przez 365 dni w roku. tylko przyklasnąć.
W dniu 4.05.2010. zachęcony reklamą chciałem założyć lokatę "optymalną" przez internet. Doszedłem do momentu logowania gdzie w panelu bocznym ABY SIĘ ZALOGOWAĆ
wpisz login wysłany na Twój E-mail
wprowadź otrzymane przez SMS hasło
zaloguj się.
Ponieważ nie otrzymałem danych do logowania ani numeru konta na które należy wpłacić pieniądze najpierw wysłałem email z prośbą o kontakt. W dniu wczorajszym próbowałem połączyć się telefonicznie z Open Finance, niestety straciłem ponad 10 minut wysłuchując muzyki i męskiego głosu: że wszyscy konsultanci są zajęci i mam nadal oczekiwać na rozmowę z konsultantem. Wczoraj w godzinach popołudniowych zadzwoniła do mnie pani z Open Finance i uspokajała, że do dwóch godzin wyjaśni całą sprawę i spokojnie będę mógł założyć lokatę. Po upływie ponad dwóch godzin zadzwoniłem na numer, który wyświetlił się podczas połączenia z panią konsultantką, lecz tym razem odebrał pan i poinformował mnie po kilku minutach rozmowy, że oddzwoni do mnie koleżanka, która całą sprawę wyjaśni. Upłynęło kilkanaście minut i zadzwoniła do mnie pani tłumacząc się, że nie wie czemu tak się dzieje i postara się nadać sprawie odpowiedni bieg i najpóźniej jutro rano wszystko będzie pomyślnie załatwione. Tak się jednak nie stało, dlatego dzisiaj o godzinie 16;30 wykonałem telefon i poinformowałem, że opiszę całą sprawę wysyłając email, co uczyniłem. Sprawa lokaty jest sfinalizowana dopiero po czterech dniach i w ten sposób tracę odsetki i wydaję pieniądze na telefony. Konsultanci zwalili całą sprawę na serwer i obiecali, że taka sytuacja się nie powtórzy.
Podczas mojej wizyty w Media Markt chciałem kupić MP3 na prezent. Poprosiłem Pana z obsługi o pomoc i udzielenie kilku fachowych porad. Pracownik poświęcił mi sporo czasu i udzielał odpowiedzi na moje pytania.
Odniosłem jednak wrażenie, że ów pracownik był bardzo przywiązany do jednej marki (jednego producenta). Otóż wszystkie udzielane przez niego odpowiedzi na moje pytania kończyły się pokazaniem produktu tej marki, gdy pytałem o inną odpowiedź była: tak ale... i wracał do swojej marki. Zrezygnowałem z zakupów i postanowiłem sprawdzić ofertę w internecie.
Jakieś trzy, cztery miesiące temu otwarto w mojej okolicy supermarket Biedronka. Postanowiłem więc z moją małżonką odwiedzić ten nowy sklep. Po kilkunastu minutach udało nam się wspólnie wrzucić kilkanaście drobiazgów do koszyka na kwotę nie przekraczającą 100 złotych i udaliśmy się do kasy. Kasjerka po zeskanowaniu kodów wymieniła kwotę do zapłaty więc wyciągnąłem kartę płatniczą na co Pani odpowiedziała, że żadnych kart Biedronka nie obsługuje i trzeba zapłacić gotówką, a w pobliżu nie ma żadnego bankomatu. W takim przypadku transakcja nie doszła do skutku i była to nasza pierwsza i ostatnia wizyta w tym sklepie. Dziwi mnie, że w dobie XXI wieku w dobie plastikowego pieniądza spora jak mi się wydaje sieć Biedronka nie dorosła lub nie nadąża za oczywistościami tego wieku.
Auchan wprowadził dla swoich klientów system lojalnościowy pod nazwą "karta skarbonka". Korzyści dla klienta polegają na gromadzeniu na swoim koncie (karcie) oszczędności w postaci kwot złotówkowych za dokonywanie zakupów niektórych specjalnie oznaczonych towarów. W programie tym Auchan specjalnie wyróżnił emerytów, którym daje na kartę 5% rabatu na cały zakupiony w markecie towar podczas zakupów wykonywanych w poniedziałki. Wspaniała inicjatywa biorąc pod uwagę wysokość dochodów naszych emerytów.
Ostatnio odnoszę wrażenie, że PKO BP ma kłopoty. Jednym z sygnałów tych kłopotów jakie zaobserwowałem to likwidacja swoich placówek i bankomatów. Kilkanaście dni temu zlikwidowano placówkę/oddział PKO BP wraz z bankomatem w centrum handlowym Auchan w Sosnowcu. Jest to wielka niedogodność dla klientów bo hipermarket Auchan położony jest na obrzeżach miasta i przy okazji zakupów można było załatwić sprawę w banku lub pobrać gotówkę z bankomatu, a tak trzeba udać się do centrum. SZKODA
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Kilka lat temu...
Kilka lat temu zostałem napadnięty we własnym garażu i skradziono mi samochód osobowy. O całym incydencie natychmiast powiadomiłem Policję od której otrzymałem stosowną notatkę z którą udałem się do ubezpieczyciela w tym przypadku do PZU, gdzie miałem opłaconą polisę AC,OC i NW. W warunkach ogólnych ubezpieczenia AC w PZU napisane jest, że wypłata odszkodowania nastąpi do 30 dni.Jakież wielkie było moje zdziwienie i zdenerwowanie, kiedy podczas wizyty w placówce PZU dowiedziałem się, że wypłata uzależniona jest od wielu czynników: zakończenie śledztwa przez Policję,zakończenie dochodzenia przez Prokuraturę i otrzymaniu z tych źródeł stosownych informacji co do przebiegu sprawy. Po kilkudziesięciu wizytach i odwoływaniu się do placówki nadrzędnej otrzymałem pieniądze prawie po czterech miesiącach i to w kwocie obniżonej o 16 % w stosunku do polisy AC. Po tej podwójnie nieprzyjemnej dla mnie przygodzie omijam z daleka wszelkie usługi i produkty tej firmy.
Żeby zwrócić lub wymienić opakowania zwrotne np. butelki po piwie należy stanąć w kolejce do informacji, oddać butelki do depozytu otrzymując w zamian potwierdzenie zwrotu, następnie udać się na zakupy.Po dokonaniu zakupów stanąć w kolejce do kasy i po zapłaceniu za zakupy udać się do kolejnej kolejki w informacji, gdzie oddajemy potwierdzenie zwrotu, okazujemy paragon za zakupy na podstawie którego otrzymujemy gotówkę za opakowania. W ten sposób tracimy mnóstwo czasu w kolejkach, a można tego uniknąć instalując automat do zwrotu butelek jak to ma miejsce w wielu placówkach w kraju i zagranicą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.