Bywam w aptekach rzadkim gościem albo raczej klientem-pacjentem. Sezon na przeziębienia ruszył pełną parą (kichnięciem). Pierwsze wrażenie po wejściu do apteki REMEDIUM to przestrzeń. Przemyślana , dobrze zagospodarowana i oświetlona przestrzeń. Apteka jest położona blisko przychodni i ruch pacjentów jest duży. W związku z tym w razie potrzeby czynne są trzy okienka - jak dzisiaj. Asortyment jest bardzo szeroki. Część preparatów będących w promocji jest ułożona w tzw. plamy merchandisingowe. Zwróciłem na to uwagę ze względu na profesję jaką wykonuję - marketingowiec. Jednak pani mgr obsługująca pacjenta nie narzucała nachalnie pacjentowi danego preparatu. Pomimo kilkuosobowej kolejki do okienka pani mgr starała się trafnie zasugerować zakup leku. Wzbudziło to moje zaufanie do kompetencji fachowego personelu, gdyż liczy się przywiązanie pacjenta do apteki fachową obsługą a nie koniecznie sprzedażą wysoko opłacalnych promocji. Personel wykazuje się wysoką cierpliwością. Sprawdziłem to prosząc o pomoc przy wyborze kremu. Pani z uśmiechem krótko ale merytorycznie opisała zalety kilku pozycji. Zauważyłem,że zwłaszcza starsi , schorowani ludzie czuli się w aptece swobodnie. Jeżeli ktoś chciał odpocząć, mógł to zrobić na obszernej sofie, a dla dzieciaków jest kącik zabaw.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.