Do sklepu Big Star zawitałem około godziny 16.20-16.30. Była to środa, a więc mało ruchliwy dzień tygodnia. W sklepie znajdowały się 3 pracownice, jedna z Pań miała okulary ciemne blond włosy i stała za ladą kasową robiąc porządki, druga Pani natomiast układała spodnie, trzecia z pracownic kręciła się koło przymierzalni poprawiając tu i ówdzie ułożenie odzieży. Postanowiłem kupić buty, zatem podszedłem to stojącej na podłodze ekspozycji z butami znajdującej się za manekinami. Nie mogąc znaleźć swojego rozmiaru o pomoc poprosiłem stojąca najbliżej Panią, która układała spodnie. Pani była bardzo miła, znalazła interesujący mnie rozmiar i zachęciła miło do przymierzenia butów kierując mnie odpowiednio do przymierzalni. Przymierzyłem buty, okazały się trafione, zatem postanowiłem je nabyć. Podszedłem do kasy, Pani w okularach od razu przerwała prace porządkowe i miło się uśmiechnęła. Postanowiłem obejrzeć skórzane dodatki na rękę, więc poprosiłem Panią o podanie ze stojaka za kasą 2 sztuk, kiedy zapytałem się o inne, Pracownica bez zastanowienia sięgnęła do szafy i starała się poszukać innych modeli. Ze smutkiem w głosie poinformowała mnie jednak, że nic innego się nie znajdzie. Pani nabiła na kasę buty i mnie skasowała, po czym dodatkowo udzieliła informacji o warunkach gwarancji. Odchodząc od kasy usłyszałem "miłego dnia" i "zapraszamy ponownie".
Podsumowując wizytę mogę wystawić jak najlepszą opinię personelowi w sklepie i jakości obsługi. Na nieco mniejszą ocenę zasługuje wygląd sklepu- ułożenie towaru, jednak Panie były w trakcie porządkowania.
Do księgarni Muza zawitałem ok. godz. 20.20. Przez pracowników nie zostałem powitany głośnym "dobry wieczór", pomimo iż było niewielu klientów, maksymalnie 3 poza moją osobą. Czułem się niezauważony. Przez około 10 minut rozglądałem się za książką z kategorii "Filozofia/religia", jednakże nikt z personelu nie podszedł z pytaniem "Czy mogę w czymś pomóc?", pomimo bezpośredniej obsługi klienta. Jedna z Pań stała blisko mnie, była jednak na tyle zajęta czytaniem czegoś, że pytanie "czy mógłbym prosić o pomoc" musiałem powtórzyć dwukrotnie aby ów pomoc uzyskać. Zapytałem o książkę z wcześniej wymienionej kategorii, a raczej alternatywę w gatunku. Blond włosa sprzedawczyni niestety nie miała pojęcia o rozkładzie tego typu książek na sklepie, więc odesłała mnie do innej, rudowłosej, Pani przy kasie, która także nie orientowała się w temacie, jednakże starała mi się pomóc i zadawała konkretne pytania w celu pomocy w jak najdokładniejszym wyborze książki, która by mnie usatysfakcjonowała.
Po wyborze książki udałem się do kasy dokonać zakupu. Widać było, iż wszyscy pracownicy, których było ok. 4-5 skupieni byli na zamykaniu dnia, co jest zrozumiałe 15minut przed zamknięciem. Jednakże wcześniej wspomniana rudowłosa sprzedawczyni była uprzejma i miła.
Ogólnie rzecz ujmując jestem usatysfakcjonowany z zakupu jak również jakości i kompetencji obsługi, jednakże mogło być lepiej. Chętnie powrócę do tego sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.