Jak to w Rossmanie, jasno, czysto i przestronnie. Wszedłem zakupić soczewki. Ekspedientka po zapytaniu bardzo szybko mi wskazała ich położenie. Zakup szybki i sprawny, pożegnany zostałem dziękuje i do widzenia więc dziękuje za obsługę.
Z zewnątrz sklep umieszczony w popeerelowskim budynku społem nie robi dobrego wrażenia. Wchodząc do środka złe wrażenie znika, sklep jest jasny, kolorowy i przede wszystkim duży. Towar wyłożony masywnie i z głową. W środku raczej czysto. Stoisko mięsne czyste i widać że mają świeży wyrób. Ceny mają naprawdę przyzwoite w stosunku do innych sieci dyskontowo-supermarketowych. Przy kasach bardzo ładnie rozładowana kolejka, pani przy kasie miła. Zdecydowanie jestem pozytywnie zaskoczony pomimo początkowego chłodu. Duży plus dla sklepu.
Trochę oszczędzają na prądzie i z początku było trochę ciemno na dziale napoje, z czasem uruchomiono wszystkie światła. Towar wyłożony brak pustych miejsc. Trochę razi duża wolna przestrzeń na dziale AGD RTV, widać że tam można jeszcze dołożyć towaru, bo w niektórych miejscach można grać w piłkę :) W tym momencie TESCO organizuje zabawę za znaczki można zakupić ze zniżką maskotki z gry ANGRY BIRDS. Problem w tym że nie ma już maskotek. Ja wiem, że jest do wyczerpania zapasów ale do końca akcji jeszcze 3 tygodnie. Wizyta na stacji też bez zastrzeżeń pomimo otwartej jednej kasy przez co tworzą się dość duże kolejki(przynajmniej gdy ja tam stałem).
Ten sklep jest przykładem jak na 30 metrach kwadratowych można umieścić towar dla każdego i na każda okazje. Dodatkowo jest jeszcze miejsce w którym można stanąć w kolejce. Obsługa jak w osiedlowym sklepie wita każdego dzień dobry sąsiedzkie lub cos podobnego. Ceny do przyjęcia. Sklep do polecenia dla każdego kto bywa lub mieszka na osiedlu Olechów.
Kolejna wizyta w biedronce i trochę lepiej niż poprzednio. Po wejściu do sklepu dział owoce nie uporządkowany ale bez zepsutych owoców. Tradycja tego sklepu jest juz to ze po półkach walają się puste opakowania. To dziwne, bo było 5 pracowników na zmianie a otwarte dwie kasy. Oprócz bałaganu sklep charakteryzuje się tym ze łatwiej tam wszystko znaleźć niż w innych biedronkach ale to z racji tego ze jest malutki. Zatowarowanie dobre, nie ma problemu z kolejkami przy kasie. Wczoraj chyba zapomnieli wyregulowac lodówki, bo się nabiał trochę wybrzuszyl.
Po wejściu do sklepu w pierwszą alejkę rzuca się w oczy nieład, na samym środku stoi kosz z produktami który tarasuje wejście troche dalej jest stojak z kwiatami doniczkowymi a za nimi woda mineralna. Promocyjne nektarynki, no cóż kilka już spleśniało i dalej leży na ekspozycji. Zdecydowałem się jednak ich nie kupować. Asortyment na półkach dosyć bogaty choć w nieładzie, jednak po chwili można się połapać w sensie wyłożenia.Po dojściu do kasy kolejka na 6 osób. W tym samym czasie druga kasjerka zamknęła kasę nie wzywając nikogo do pomocy i poszła na magazyn. W tym momencie na magazynie kręciło się już trzech panów prawdopodobnie rozkładając dostawę. Nie wiem czy nie można było w tym wypadku rozładować kolejki otwierając drugą kasę podobno to klient jest najważniejszy. Co do pozytywów to obsługa na kasie bez zarzutów, pani miła uśmiechnięta powitała, podziękowała czym trochę osłodziła tą wizytę.
Po wejściu do sklepu na dział owoce w oczy się rzuca skrzynka z nadgniłymi i spleśniałymi owocami leżąca na ziemi. Jeśli to ma być zachęta dla ewentualnego klienta to po co te reklamy w telewizji :) Co gorsze kilka kroków dalej jak mniemam przy wejściu do magazynu spotkałem trzy osoby jak przeczytałem na ich plakietkach byli kierownikami, które ot tak sobie wesoło konwersowały. Widać nie przeszkadza im zbytnio fakt nadgniłych owoców na sklepie. Co do samego sklepu to bardzo mały i widać, że wszystko na siłę upchnięte, stoisko z napojami trochę przetowarowane. Musiałbym mieć z 2 metry wzrostu i duży zasięg ramion aby sięgnąć po cole ukrytą za całą paletą innego produktu. Obsługa zaś bardzo miła, podczas gdy do kasy robiła się zbyt długa kolejka, kasjerka dała znać i kolejna kasa została otwarta. Kasjerka miła uśmiechnięta, tutaj duży plus dla sklepu. Wyszedłem ze sklepu dobrze obsłużony jednak z poczuciem niesmaku co do wyglądu sklepu i zachowania jego kierownictwa.
Lokal wita nas muzyką nadawaną z telewizora, sprawia wrażenie czystego. Z wyjątkiem szyb które powinny być myte nieco częściej niż raz w miesiącu. Bardzo miła pani z obsługi, co prawda niezbyt pomocna przy składaniu zamówienia( nie wspomniała o możliwości wyboru grubości ciasta, nie zaproponowała nic do picia) ale obsługiwała z uśmiechem. Szybki czas realizacji zamówienia (10 min.) Po posiłku udałem się do toalety, w której to muszla klozetowa znajdowała się w opłakanym stanie. Po dobrym posiłku nie chciałbym oglądać takich widoków. Ocenę obniża fakt, że talerze nie zostały sprzątnięte aż do mojego wyjścia (40 minut po posiłku). Pizza była smaczna jednakże cała otoczka pozostawiała dużo do życzenia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.