Nie ważne w jakim mieście jestem, jak widzę I am to zawsze zachodzę. Cieszę się, że jest również we Wrocławiu. Tym razem nic nie kupiłam ale juz upatrzyłam kilka rzeczy, które będą pasowały do nowych, jesiennych trendów. Asortyment jest bardzo ciekawy i bogaty. Pani uprzejma i grzeczna, zapytana o pomoc, chętnie pomogła.
Polubiłam to miejsce bo jest tu dobrawa kawa. Szczególnie lubię latte caffe w ich wykonaniu. Ceny są przystępne, niższe niż w innych kawiarniach. Pani zaoferowała mi również pyszny kawałek ciasta. Był smaczny i świeży. Wizyta ta przekonała mnie do tego miejsca i będę tam częściej zachodzić, jak tylko będę w pobliżu.
Wstąpiłam do Tchibo na kawę. Byłam zaskoczona bo zapłaciłam około 10zł. W konkurencyjnych kawiarniach jest dużo drożej. Kawa była dobra, jednak miejsce do posiedzenia niezbyt wygodne (wysokie krzesła, jak w barze). Przy okazji ogladnełam aktualny towar i znalazłam ciekawe podkolanówki oraz rajstopy. Kupiłam bo były bardzo dobre gatunkowo.
Multikino nie wypadło dobrze w moich oczach. Mimo, że bilety są tańsze niż u konkurencji to jest wiele minusów. Popcorn był nieświezy, a cola strasznie rozcieńczona. Obsługa nie szła najszybciej. Jeżeli chodzi o wnętrze to mi nie przypadło do gustu, gdyż kolor różowy nie kojarzy się najlepiej. Brakuje również podówjnych kanap.
Weszłam do BOTI i od razu zostałam zauważona i powitana przez pracownika. Zrobiło to na mnie bardzo dobre wrażenie. Wybór butów był duży. Damskie nie przypady mi do gustu, jednak mój chłopak znalazł dla siebie coś odpowiedniego. Cena nie była wygórowana, lecz adekwatna do jakości. Wyszłam zadowolona z zakupow.
Jest to najlepsza Biedronka w jakiej kiedykolwiek byłam. Sala sprzedaży bardzo duża i przestronna. Jest tam wiele artykułów, których nie ma w innych Biedronkach. Dział z art. przemysłowymi jest bardzo duży. Czystość aż rzuca się w oczy. Pracownicy obecni, ale nienachalni, dyskretnie wykonujący swoją pracę.
Rzadko tego typu sklepu znajdują się w centrum. Mam to szczęście, że Castorama jest w centrum, gdzie często bywam. W sklepie jest duży wybór materiałów budowalnych. Obsługa jest kompetenta, potrafi doradzić i wskazać, gdzie dany produkt się znajduje. Podczas remontu dokonywałam tam większości zakupów i za każdym razem byłam zadowolona.
W tej Biedronce nie zawsze panuje porządek, tak było również tym razem. Liczne papierki i smród zepsutego jedzenia. Odrzucało to od robienia zakupów. Sytuację nadrabiali uprzejmi pracownicy oraz szeroki wybór, ciekawych i tanich produktów. Trzeba tam niewątpliwie popracować nad czystością, gdyż teraźniejsza sytuacja zniechęca do robienia zakupów.
Udałam się do banku bo zachęciły mnie opinie znajomych. Chcialam założyć rachunek i dokonać wpłaty. Musiałam zrobić to przy dwóch osobnych stanowiskach, jednak nie było kolejek, więc nie przedłużyło to mojej wizyty. Pracownicy byli kompetentni. Wnętrze placowki bardzo ciemne, ale wygląda na eleganckie.
W sklepie pojawiła się nowa, ciekawa kolekcja. Jesienne kolory i wzory ciuchów sprawiły, że spędziłam tam pół godziny. Pracownicy byli bardzo uprzejmi, chętnie doradzali. Pani przyniosła moj rozmiar z magazynu. Kupiłam spodnie w kolorze bordo, z których jestem bardzo zadowolona. Zarówno asortymenty, jak i obsługa na 5 z plusem.
Sklep w którym można kupić ciekawe artykuły do domu, w niewielkich cenach. Zdarzają się również ciekawe ubrania, szczególnie damskie. Teraz w atrakcyjnych cenach jest bielizna. Dobra gatunkowo, estetyczna i niedroga. Lubię tam dobierać dodatki i dokupować różne rzeczy. Jeszcze milej robi się, gdy nie cierpi na tym za bardzo mój budżet.
W Kauflandzie jestem prawie codziennie. Wielki plus za duży wybór produktów i konkurencyjne ceny. Minusem są długie kolejki, przy dziale z wędlinami. Pracownicy nie zawsze są tam uprzejmi i dobrze zorganizowani. Za to przy kasach obsługa przebiega bardzo szybko i sprawnie. Sklep spełnia moje wymagania i wygodnie robi się w nim zakupy.
Bardzo lubię robić zakupy w Biedronce. Niestety w tym oddziale nie wszyscy pracownicy są uprzejmi. Spotykam się czasem z irytacją, gdy proszę pracownika przy kasie o podanie reklamówki. Poza tym są bardzo długie kolejk i wąskie przejścia, co uturdnia poruszanie się po sklepie. Uważam, że jakość obsługi w tej placówce nie jest na najlepszym poziomie.
Zaszłam do sklepu six bo chciałam mamie kupić korale. Niestety nie było nic tradycyjnego w prostych wzorach, co mogłoby się jej spodobać. Jednak przy okazji zobaczyłam wiele ciekawych, nowych korali i bronzoletek. Nowe wzory były zgodne z obecnymi trendami i prezentowały się naprawdę dobrze. Sklep jest mały, ale można tam dużo znaleźć.
W sklepie niestety panował bałagan. Było dużo rzeczy doslownie upchniętych. Ciężko było przechodzić pomiędzy wieszakami z ubraniami. Zbyt mała przestrzeń, zbyt duzo rzeczy i ogromny bałagan powodują, że ciężko upatrzeć coś fajnego. W przymierzalniach było już więcej miejsca. Obsługa neutralna, przyjemna.
Mohito w galeri to miejsce, gdzie bardzo często kupuje ubrania. Lubię te fasony i kolory, które tam mają. Jeżeli pojawia się kolekcja exclusice, której ilość jest ograniczona to jest właśnie tutaj. Ekspedientki są uprzejme, ceny możliwe do zaakceptowania a ciuchy kobiece. Niewątpliwie to moja ulubiona marka.
Ogólnie nie przepadam za tym sklepem, gdyż uważam, że mają zawyżone ceny w stosunku do jakości. Jednak sklep w Galerii Dominikańskiej zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest stosunkowo duży, towar jest elegancko wyeksponowany i łatwo wszystko znaleźć. Wpadło mi nawet w oko kilka ładnych rzeczy, w przeciętnej cenie.
Jedno ze starszych i moim zdaniem najlepszych miejsc handlowych we Wrocławiu. Na plus zasługuje wiele rzeczy taki jak dogodna lokalizacja, wystrój i oświetlenie. W centrum jest bardzo czysto i jasno. Powstaje coraz więcej nowych, ciekawych sklepów. Na parterze często odbywają się różnego rodzaju przedstawienia i wystawy.
Wypełniłam na stronie informacje na temat dnia i godziny, kiedy mają się ze mną kontaktować. Pani zadzwoniła dwa dni poźniej, rano, zamiast wieczorem. Po co więc zbierają formularze dot. preferencji dzwonienia? jak dla mnie jest to efekt beznadziejnej organizacji. Nie zdążyłam dobrze poznać tej szkoły, a już mam o niej zdanie jako niesłowni i niewywiązujący się z obietnic. Na starcie sami psują relacje z klientami.
Wypełniłam test na stronie empik school, który miał poinformować mnie o moim poziomie języka. Przeszłam przez 80 nudnych, oklepanych pytań i zaraz po tym miałam mieć odpowiedź na emailu. Czekam już ponad pół dnia, a odpowiedzi dalej nie ma. Nie powinno informować się klientów o czymś, czego nie są w stanie zrobić.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.