Treść obserwacji usunięta na podstawie art. 14 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r., Nr 144, poz. 1204 ze zm.).
Treść obserwacji usunięta na podstawie art. 14 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r., Nr 144, poz. 1204 ze zm.).
W dniu 14 października odwiedziłam salon Time-Trend umieszczony w centrum handlowym Blue City w Warszawie.
Przed wejściem do salonu był czysto, witryny szklane były czyste, produkty w nich wyeksponowane były estetycznie i zachęcająco zaprezentowane.
W salonie nie było klientów, zauważyłam 1 pracownika salonu oraz 1 osobę w punkcie serwisowo-usługowym umieszczonym w głębi salonu. W salonie było bardzo czysto. Na szybach nie było nawet odcisków palców. Stanęłam przy jednej z gablot z zegarkami. Pracownik salonu podszedł do mnie i miło powitał mnie słowami Dzień dobry, czy mogę Pani w czymś doradzić. Zgodnie z instrukcją powiedziałam, że szukam jakiegoś prezentu dla męża. Pracownik (imię na identyfikatorze Paweł) zapytał czy szukam zegarka sportowego czy eleganckiego. Odpowiedziałam, że potrzebuję zegarka, który mógłby mój mąż nosić do wyjściowego garnituru. Pracownik zaproponował mi zegarki firmy Festina. Gdy zapytałam dlaczego akurat tę firmę poleca, powiedział, że to nie za drogie a dobre zegarki. Nie zareklamował w żaden dodatkowy sposób tych produktów. Zapytałam, czy może mi jeszcze coś innego zaproponować . Pracownik odpowiedział, że może w takim razie zegarki marki Atlantic. Tym razem dodał , że to markowe produkty. Wyraziłam swoją obawę, że większość zegarków ma za krótki pasek, ponieważ mój mąż ma szeroki nadgarstek. Pracownik odpowiedział, że do niektórych modeli można domówić dłuższy pasek, czas oczekiwania to ok. 10 dni. Dodał również, że produkty firmy Atlantic mają długie paski. Najlepiej byłoby , żeby zmierzyła centymetrem szerokość paska zegarka, w którym mąż chodzi i wróciła do sklepu w tą informacją a wtedy pomoże mi znaleźć odpowiedni zegarek. Poinformował mnie, że oczywiście zakupiony dziś zegarek mogłabym wymienić na inny, ale szkoda mojego czasu. Podziękowałam mu za pomoc i poradę. Na zakończenie dodałam, że poszukuję czegoś dla siebie ale czegoś ozdobnego. Pracownik zaproponował mi zegarki firmy Morgan, bardzo ozdobne z kryształami, albo metalowymi błyszczącym elementami. Powiedziałam , mu że nie lubię tej marki czy może mi coś innego polecić. Pracownik poprosił mnie do gabloty z zegarkami firmy Guess. Polecił mi szczególnie kolorowe zegarki z nowej linii, łączącej plastik z metalem. Powiedziałam , że rzeczywiście są to bardzo ciekawe modele. Niestety nie otworzył gabloty i podał mi do ręki żadnego z zegarków. Nie mogę kupić zegarka nie przymierzając go.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.