Zaletą firmy jest ich oferta produktowa i tu klient może iść na pewne ustępstwa, bo wie, że finalnie wyjdzie zadowolony, nawet jeśli obsługa na etapie zawierania transakcji informuje krótko o zaletach i wadach danego rozwiązania i czeka na pytania. Kolejne pytania klienta i kolejna porcja danych - w zależności, kto co lubi - ja wolę wyczerpująco na temat, który mnie interesuje i ew. dopytać niż ciągle dopytywać.
To co dla mnie jest dużą zaletą tego sklepu, to szybki i mało obciążający klienta proces zwrotu towaru - wygodny - bardzo pod klienta. Wadą jest stosunkowo długi czas oczekiwania na przesyłkę.
Cała transakcja zakupu przebiegła bardzo sprawnie na każdym etapie realizacji zamówienia. Profesjonalne podejście do obsługi, dobra komunikacja oraz szybkość w działaniu to cechy tego sklepu internetowego.
Do zakupu kolczyków podchodziłam w "ratach" - przy okazji wizyty w galerii handlowej odwiedzałam salon i oglądałam różne modele. Za każdym razem pracownicy byli uprzejmi, pomocni, a przy tym bardzo taktowni (dyskretnie informowali o promocjach czy możliwości odłożenia towaru na określony czas). Takie podejście zaprocentowało i ostatecznie zdecydowałam się na zakup.
Przy takim wysypie rzeczy różnych, na półkach i wieszakach poszczególnych działów panuje ład - produkty są dobrze wyeksponowane, a poszczególne sektory czytelnie opisane. Obsługa praktycznie pilnuje porządku, ale w przypadku pytań chętnie odpowiadała - jedynie przy szatniach było widoczne zmęczenie, ale z perspektywy klienta, nie było to dla mnie odczuwalne. Ogólnie na plus.
Podczas zakupów nie lubię jak obsługa mi się narzuca, zagaduje - zakupy w sklepach tej sieci wpisują się w moje preferencje. Rozmieszczenie poszczególnych działów marek czytelne, asortyment pełny (pod warunkiem, że nie ma wyprzedaży), personel w pobliżu - w przypadku pytań udzielał konkretnych odpowiedzi. Zakupy udane - daję 5 gwiazdek!
Sama transakcja zakupu przebiega sprawnie, niestety trzeba bardzo długo czekać na burgera. Z jednej strony mam świadomość, że nie jest to McDonald, w którym dostaję produkt w 5 minut, z drugiej jednak strony, czekając ok. 40 minut spodziewam się lepszej jakości. Trzyma poziom, ale pamiętam czas, gdy nie mieli tak dużo oddziałów, ale przygotowane przez nich burgery były lepsze w smaku.
Odwiedziliśmy salon z zamiarem kupna materaca. Pracownik poświęcił nam bardzo dużo czasu - mieliśmy możliwość przetestowania produktów, wyjaśnił nam zalety i wady z użytkowania poszczególnych modeli, był bardzo zaangażowany a przy tym nie narzucał się, pozostawiając nam przestrzeń do decyzji. Zakup sfinalizowaliśmy, a salon opuszczaliśmy z zamiarem powrotu i zakupu poduszek oraz kołdry.
Kupowałam buty dla dziecka - trwała w tym czasie promocja: wszystkie modele obuwia objęte obniżką ceny były bardzo dobrze oznakowane, w pełnej rozmiarówce. Personel neutralny, obecny w danym dziale, ale bez przesadnego narzucania się - krótkie pytanie ze strony pracownika, czy czegoś potrzebuję i jak coś, jest do dyspozycji. Na moje pytanie uzyskałam konkretną odpowiedź.
Diesel zawsze kojarzył mi się z odzieżą wyglądającą na "znoszoną" (chlapniętą farbą, powyciąganą, z dziurą, a jeśli bez dziury, to z miejscem na nią ;)). Dlatego mając chwilkę czasu i będąc w pobliżu - zajrzałam. Dosłownie wygrzebałam coś w swoim tonie ... ale na tyle fajne, że postanowiłam kupić. Duży plus dla sprzedawczyń! Radosne, spontaniczne, wykazujące się dużą inicjatywą (brak sukienki w moim rozmiarze; ekspedientka zaproponowała mi sparwdzenie w komputerze i ewentualne przeszukanie magazynu, bo jak to ujęła "kojarzy ten model i powinien być gdzieś na sklepie". Po podaniu mi właściwego rozmiaru zapytała, pytała, czy dobrze leży, poinformowała mnie o dostępności sukienki w mniejszym/większym rozmiarze. Przy kasie sprzedawczyni zakomunikowała mi, że ma identyczną sukienkę i lekko "rozpłynęła się" nad jej zaletami ... i pomyśleć, że to prosta, bawełniana sukienka plażowa :) Warto podkreślić, że sprzedawczynie mówią w dwóch językach (biegle po niemiecku i angielsku (obsługiwały również turystkę mówiącą po niemiecku, latynosa ... który posługiwał się językiem angielskim). Sprzedawczynie jawiły się jako sympatyczne dziewczyny; miłe, spontaniczne, radosne. Duży pozytyw!
Rezerwacja na godzinę 18, stolik w kameralnej części, gdzie są tylko dwa; koncepcja zamówienia 6 enchilad: wegetariańska x 2, serowa x 2, po 1 z polędwicą i szpinakiem. I tylko, godzina się zgodziła :) Na miejscu okazało się, że zarezerwowany został inny stolik (kelnerka grzecznie przeprosiła, choć w rozmowie tel. powiedziała, że "nie będzie problemu"). Po złożeniu zamówienia na wspomniane 6 enchilad, zgodne z oczekiwaniami były tylko 4 (wegetariańskie, 1 z serem i 1 z polędwicą) - pozostałe (serową i szpinakową, nie wiedzieć czemu, zastąpiono brokułową i z polędwicą). Po interwencji kelner z rozbrajającą szczerością zadał pytanie otwarte: "I co ja mam teraz zrobić?!" po czym nie wskazał "co zrobić powinien" :) Gdy tak stał ciężko wzdychając ... oswajałam się z nową propozycją szefa kuchni ... i tylko szpinaku jakoś było brak! Tu kelner wyszedł z inicjatywą i zaproponował enchiladę szpinakową na koszt firmy (znakiem, że firma ostatecznie jako solidna jawić się chciała). Skorzystałam :) Jedzenie pyszne ... jak zawsze, zawsze entchilady ... tym razem również, choć w innym połączeniu, połączone z dzbanem wody mineralnej z cytryną ... choć na paragonie figurował dzban z sokiem (no właśnie!) ... i gdyby nie sentyment ... pewnie z refleksją "że byłam ost. raz" ... a tak ... "z nadzięją, że to był ost, raz".
Za każdym razem, kiedy zaglądam do tego sklepu, mam tą samą refleksję: "klient musi radzić sobie sam". Rozglądałam się po sklepie za tunikami. Gdy nie mogłam odszukać mojego rozmiaru, z wieszakiem w ręce podbiegałam do sprzedawczyni i pytałam o sprawdzenie numeru na magazynie. Ponieważ była sobota, dużo klientek w sklepie, wyprawa na magazyn trochę trwała; za każdym razem z informacją od ekspedientki, że "muszę poszukać gdzieś na sklepie" - dzięki mojej determinacji, a nie inicjatywie sprzedawczyni - znalazłam jeden model w przymierzalni. I tu również bez pozytywnego komentarza. Wieszaki z przymierzonymi i odłożynymi przez klientki ubraniami uginały się; być może brak dodatkowej osoby, która odkładałaby je na półki sklepowe. W kabinach wszendobylskie "koty". Ogólne wrażenie: neutralne. To co uderza w minus, neutralizuje plus: duży wybór towaru, przystępna oferta cenowa, dobra ekspozycja asortymentu (ładnie ułożona). A że radzić trzeba sobie samemu, cóż ... "ten sklep tak ma" :) a ja ... mam tunikę :)
Planowałam zakup balerinek na wiosnę; dzięki specjalnej ofercie promocyjnej zakupiłam 2 pary! Ponieważ w sklepie byłam jedyną klientką, obsługiwały mnie dwie Panie. Wykazywały się dużą inicjatywą; wskazały pary, które objęte są obniżką cen, chętnie szukały mojego numeru buta, proponowały przymierzenie różnych fasonów. Nie były przy tym natarczywe. Przez cały czas były pogodne, miłe. Po decyzji odnośnie kupna, poinformowały mnie o możliwości zwrotu towaru w ciągu 5 dni bez podania przyczyny lub wymany towaru na inny. Grzecznie zaprosiły do ponownych odwiedzin stoiska. Miła, profesjonalna obsługa. Bardzo dobra, moja opinia o tym sklepie.
ZARA to jeden z większych sklepów w Pasażu, i może dlatego nie było czasu na indywidualne podejście do klienta (niedziela; tłumy ludzi). Rozglądałam się za czymś eleganckim (w perspektywie ważna impreza), dlatego nie byłam tak silnie zdeterminowana na zakup. I może dobrze (!), ponieważ zapytany przeze mnie sprzedawca, nie wykazywał żadnej inicjatywy. Sięgałam po kolejne modele i za każdym razem biegałam za kimś z obsługi; pytałam się o mój rozmiar (brak w wystawionych fasonach). Sprzedawczyni odpowiadała: "że pewnie nie ma na magazynie, skoro brak na sklepie" (bez sprawdzenia w systemie) albo, że "muszę zaglądać, bo często mają dostawy, ale nie wiedzą co otrzymają". W każdym z ww wariantów sama prosiłam o: sprawdzenie w komputerze (jeden rozmiar został w ten sposób odszukany), o dzień dostaw towaru. Sprzedawczynie sprawiały wrażenie zajętych, zaabsorbowanych. W przymierzalni, na podłodze gromadziły się "koty". Kolekcja barwna, ciekawa ... obsługa neutralna (bez inicjatywy, zabiegana, zapracowana, sprawiająca wrażenie "nieobecnej, poza zasięgiem"). Rozumiem, że ogarnięcie takiej powierzchni jest trudne (wyłożenie/uzupełnienie/składanie towaru), ale równie ważne jest zainteresowanie klientem, jego zadowolenie i satysfakcja z wyboru. Nie zdecydowałam się na zakup.
Miła, fachowa, profesjonalna obsługa! - tak w skrócie mogłabym opisać wizytę w Empiku :) Początkowo planowałam zakup kartek okolicznościowych, ale korzystając z okazji, udałam się również do sektora z płytami CD. Osoba odpowiedzialna za ten dział chętnie, rzeczowo odpowiadała na moje zapytania. Wykazywała się dużą inicjatywą, gdyż sama zaproponowała, że odszuka wskazaną przeze mnie pozycję, ewentualnie złoży zamówienie na ten album, które nie będzie zobowiązywało mnie do zakupu. Okazało się, że płytę CD nie można odsłuchać na miejscu, ponieważ album nie został zarejestrowany w ich systemie. Sprzedawca zaproponował mi zatem zakup tej płyty z możliwościa zwrotu na podstawie paragonu bez podania przyczyny. Taki wariant bardzo mi się spodobał. Sprzedawca okazał się nie tylko osobą znającą się na muzyce, ale również dokładnie zorientowaną w swoim dziale. Wykazywał się inicjatywą; był sympatyczny, miły, konkretny. Wrażenia z wizyty z pewnościa należą do bardzo pozytywnych ... i jak sądze, będę tam zagłądała za każdym razem, przy okazji zakupów w Pasażu Grunwaldzkim.
Planowałam "zapuszczać" włosy, a wyszło jak zawsze :) Tak w skrócie można skomentować moją wizytę i trochę szkoda, że fryzjer nie uwzględnił tej sugestii przy strzyżeniu. Salon jawi się jako profesjonalny, ze stylistami, specjalistami od kształtu fryzur, czy kolorów farb. Jednak mam wrażenie, że wizyta była trochę "przegadana". Fryzjer przygotowując się do scięcia, zafundował mi monolog z wszystkim wadami i zaletami rozwiązań pewnych ścięć, i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że minęło 20 minut, a nie umył mi włosów. Po umyciu głowy przystąpił do ścięcia "zgodnego z jego koncepcją" i tak, kiedy zauważyłam, że ze zwykłego podcięcia uczynił scięcie, było już za późno. Być może fryzjer był profesjonalistą, ale nie słuchał moich uwag, być może był komunikatywny, ale nie zapytał, czy mam ochotę na rozmowę (byłam zmęczona; chciałam się odprężyć i posłuchać muzyki) i ponoć ładna fryzurka, ale nie do końca zgodna z moimi oczekiwaniami. Czegoś zabrakło i to coś spowodowało, że rozglądam się za innym salonem.
Sklep odwiedziłam z nastawieniem kupna okrycia i koncepcja została zrealizowana, szkoda jednak, że sprzedawcy nie wykazali inicjatywy. Oglądałam modele i za każdym razem z wieszakiem podchodziłam i pytałam się o mój rozmiar (gdy nie był pokazany w sklepie). Pani obsługująca kasę cały czas rozmawiała z drugą ekspedientką (o innym pracowniku, który pewnie nie był obecny tego dnia; takie plotki w kobiecym tonie). Rozmowa przerywana była tylko na okoliczność mojego pytania o rozmiar kurtki. I tak kilka razy podchodziłam; brak inicjatywy ze strony sprzedawców (w sklepie widziałam jeszcze jednego, ale on również był zajęty rozmową). Model wyszukałam, opłaciłam i wyszłam, w tle słysząc odgłosy pogaduszek przy kasie. Wygląd miejsca był ogólnie dobry. Towar dobrze wyeksponowany, brak bałaganu, jednak zainteresowanie klientem absolutnie zerowe. Z uwagi, że to jedyny sklep tej marki we Wrocławiu, nie mam innego wyboru. Pozostaje nadzieja, że może jednak coś w tej kwestii zostanie zmienione!
W Kyoto byłam pierwszy raz z okazji moich urodzin; zaproszenie było prezentem (na tą okoliczność został zarezerwowany stolik w osobnym pomieszczeniu). Miejsce bardzo intymne, urządzone "ze smakiem". Zamówiliśmy zieloną herbatę, zupę z tofu oraz sushi. Kelnerka najwidoczniej była wcześniej poinformowana, że nigdy wcześniej nie jadłam sushi, ponieważ podając mi te przysmaki, szczegółowo omówiła rodzaje smaków (i tak w skrócie powiedziała jak odróżniać husomaki, futomaki oraz uromaki). Zapytała mnie również, czy chcę nauczyć się jeść pałeczkami, czy może życzę sobie otrzymać specjalnie połączone pałeczki. Na koniec, z okazji urodzin, otrzymałam deser od szefa kuchni. Najważniejsze, że wszystko pyszne i bardzo estetycznie podane. Obsługa uśmiechnięta, grzeczna, chętna do pomocy; ubrana czysto i ładnie. Pierwszy raz w tej restauracji i mam nadzieję, że nie ostatni!
Sklep ten odwiedzam za każdym razem, kiedy organizowane są wyprzedaże. W marcu przeważnie nie ma już takiego wyboru, ale można wyszukać coś w bardzo przystępnej cenie. I tak było i tym razem. Na obuwie z zimowego sezonu każdy otrzymywał rabat (w zależności od modelu) do 70%. Ekspedientki początkowo były bardziej zainteresowane rozmową, ale od momentu, kiedy poprosiłam o podanie mi modelu w moim rozmiarze, wyszukiwały mi innych, w upatrzonej przeze mnie kolorystyce i fasonie. Ostatecznie z dwóch par zdecydowałam sie na zakup jednej. Po uregulowaniu płatności, wciąż z wątpliwościami, czy aby napewno dokonałam dobrego wyboru, dołączyła do mnie koleżanka, która przekonała mnie, że druga para "leży" lepiej. Ekspedientka sama zapytała mnie, czy chciałabym dokonać zwrotu wcześniej zakupionego obuwia i wymienić na inna parę. Była życzliwa, pogodna. Bez problemu, szybko, zrealizowała zwrot i ponowny zakup. Powiadomiła mnie również, że jeśli będę miała wątpliwości, to mogę zadzwonić do sklepu i, jeśli ta para wciąż nie będzie sprzedana, zostanie mi odłożona. Pełen profesjonalizm i przyjemność robienia zakupów w takim sklepie :)
Salon odwiedziłam bez konkretnego nastawienia na zakup. Planowałam zakupić coś na urodziny bliskiej mi osoby. Początkowo rozglądałam się za wieloma rzeczami. Gdy podeszła do mnie ekspedientka, w miłym, łagodnym tonie zapytała mnie, czy planuję konkretny zakup i dla jakiej osoby szukam czegoś wyjątkowego. Taktownie wypytywała mnie o wiek tej osoby, jaką biżuterię nosi, czy już wcześniej otrzymywała prezenty z W. Kruk. Wspólnie zadecydowaliśmy, że będę chciała zapoznać się z modelami kolczyków - zaprezentowała mi ok 20 par. Była miła, pogodna, życzliwa i cierpliwa. W momencie, kiedy salon odwiedziło kilka osób, Pani odeszła ode mnie i poprosiła dodatkową osobę do obsługi. Przeprosiła mnie i dalej kontynuowała prezentację kolczyków. Miła, profesjonalna obsługa i ciekawe modele kolczyków wpłynęły na moją decyzje odnośnie zakupu. Jeszcze odwiedzę ten salon :)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.