Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (14)
Na świątecznych zakupach...
Na świątecznych zakupach strasznie miłym zaskoczeniem był Adidas. Super jakość obsługi, pani bardzo miła, pomocna. Cierpliwa, a nie było łatwo znaleźć dla mnie prezentu dla brata. Dowiedziałem się o promocjach, dostałem świąteczny rabat. Przy kasie mały problem z czytnikiem kart, ale to czasem tak bywa. Minusem może być brud na półkach tzn. kurz, bo ktoś zapomniał chyba pościerać i to trochę popsuło mi odbiór całości. Ale mimo wszystko jak najbardziej super.
Wczoraj podjechałem do...
Wczoraj podjechałem do Norauto, żeby kupić kilka rzeczy do auta m. in. CB Radio. Skllep cały dobrze ustawiony, zaraz znalazłem wszystko, co było mi potrzebne. Gdy poprosiłem o pomoc obsługę, Pan bez problemu zaraz zają się pomocą. Gdy stwierdziłem, że trochę potrwa, zanim zrozumiem, powiedział, że zaraz mi pokaże, jak takie CB działa (ja jestem z tego całkiem zielony) i zaproponował przegląd samochodu. Zgodziłem się i pół godziny później, po zakupach odebrałem auto z diagnostyką (za darmo) olejów, płynów i klimatyzacji, a także hamulców. Tak więc według mnie pełen profesjonalizm i bardzo miła obsługa.
Jak co tydzień...
Jak co tydzień wybrałem się na zakupy do najbliższej Biedronki. Jak zwykle czysto, do tego wszystko przejrzyście rozłożone. Nie ma pustych kartonów, owoce i warzywa świeże. Wspaniała obsługa, kasjer równy gość. Ceny dla każdego super, do tego świetny pomysł z sezonowymi produktami (różne smaki chipsów, nowości, na kilka miesięcy). Mięso świeże, smaczne. Do tego duża baza własnych produktów w bardzo konkurencyjnych cenach.
Do tego sklepu...
Do tego sklepu wszedłem przypadkiem. Nawet nie zauważałem gow czasie poprzednich wizyt.
Zostałem miło przywitany przez ekspedientkę już w progu. Wyposażenie tego sklepu to codzienna artykuły domowego użytku, więc od razu sprawdziłem ,czy nie ma tu czego, co mogłoby mi się przydać. Kilka rzeczy zwróciło moją uwagę. Ceny były niższe, niż np. w Ikei, czy innych podobnych sklepach. Choć oczywiście, nie na wszystkich produktach. Ogólnie sklep zrobił na mnie dobre wrażenie, dzięki dobrym cenom, miłej obsłudzie, dobrze wystawionym i wygodnie dostępnym towarom. Dodatkowo plusik za dział dziecięcy, zaopatrzony w naprawdę fajne rzeczy, choć oczywiście mieści się on zaraz na wejściu, jako lep, na nasze pochiechy.
Kolejnym tego dnia...
Kolejnym tego dnia odwiedzonym sklepem był sklep Nike. Jest on dobrze położony, przy samym wejściu do całego kompleksu, oraz ma czytelną, przejrzystą wystawę, co na pewno przyciąga wzrok. Po wejściu od razu można się poznać w rozmieszczeniu rzeczy w sklepie, wszystko jest dość logicznie poukładane. Ekspedientki są chętne do pomocy, potrafią spędzić z klientem dłuższą chwilę, pomagając mu w wyborze odpowiedniego produktu. Ceny niezłe, nie zabijają, tak jak na wystawach Nike w niektórych centrach handlowych. Na koniec, niestety, jedna wada tego sklepu. Obsługa przy kasie. Pani dwa razy pytała si kogoś, znajdującego się po drugiej stronie sklepu, nie się zdejmuje blokadę, a później źle nabiła cenę. Z moimi rzeczami poszła na zaplecze, po czym wróciła z inną osobą, która skończyła mnie kasować.
Mając dzień wolny...
Mając dzień wolny postanowiłem pozwiedzać Fasion House w Sosnowcu. Zacząłem więc od Adidasa, choć nie jest on pierwszym ze sklepów. Ogólnie rzecz biorąc, to chyba największy Adidas w okolicy. Obsługa bardzo miła, pomocna, choć nie do końca zorientowana w swoim towarze. Co jest dużym plusem, mają niezły wybór w butach o dużej numeracji (50 i większe). A wiem, ile czasem muszę się takich naszukać. Do tego wszystkie promocje widoczne, sklep dobrze oświetlony, ogólnie przyjazny.
Po całodziennych zakupach...
Po całodziennych zakupach na pasażu nadszedł czas na uzupełnienie domowych zapasów jedzenia. W tym celu wybrałem się do Tesco. Ogólny standard sklepu nie powiem, że stoi na jakimś poziomie, a raczej leży. Pieczywo tanie, lecz patrząc na nie odechciewa się jeść. To samo na stoisku z wędlinami. Na samoobsłudze lepiej. Wszystkie promocje, czy najtańsze produkty widać prawie od razu. Na ubraniach bardzo dobrze. Wszystko na wieszakach, jak w sklepach odzieżowych, niewiele koszy i nawalonych na siebie ton ubrań, jak w innych sklepach.
Po zakupach miłą niespodzianka w postaci braku kolejek przy kasach. Do tego plus dla sklepu za to, że otwarty jest całą dobę, co raz uratowało mnie, bo Tesco ma w swoim asortymencie także kwiaty, czy pluszaki, a zapomniałem o pewnych urodzinach.
KFC to jedna...
KFC to jedna z wielu dostępnych w C.H. Silesia jadłodajni masowych. Zamówiłem tam nowy zestaw Big Box, zawierający sałatkę, colę, frytki, tortillę i 4 ostre skrzydełka. Zapłaciłem za to niecałe 20 zł, więc cena niezła. Przy kasie miły pracownik, zapytał o jakieś dodatki, spytał, czy na wynos, ogólnie poziom obsługi bardzo dobry. Wszystko podane w schludny, czysty sposób (frytki na serwetce itp.). Na szczęście ze znalezieniem miejsca nie było problemów. Wszystko było smaczne, lecz jeden minus za frytki, za wzgledu na to, że były zwyczajnie zimne. Po zgłoszeniu tego faktu, prawie od razu i bez zbędnych problemów dostałęm świeże i gorące.
Małe stoisko, tylko...
Małe stoisko, tylko z klockami Lego, na pasażu C.H. Silesia. Jest kolorowe, na wystawach stoją najnowsze, ułożone modele klocków, co przyciąga uwagę. Niestety, stoisko jest o wiele za małe. Krzesło sprzedawczyni zajmuje praktycznie całą przestrzeń wewnątrz, tak, że ciężko jest się tam poruszać. Przynajmniej sama sprzedawczyni miła, kulturalna i schludnie ubrana. Służy pomocą, zna asortyment. Niestety, innym minusem sklepu jest to, iż ceny są strasznie wysokie, porównując je z cenami choćby z Allegro. Niektóre modele dostępne są na zamówienie, więc niezbyt opłacalnym jest zamawianie tam i czekanie na wymarzony zestaw klocków.
Sklep House często...
Sklep House często odwiedzam, najczęściej jednak w Jaworznie. W Katowickim sklepie byłem może trzeci raz. Niestety, robi on gorsze wrażenie, niż inne, podobne sklepy. A szkoda, bo lubię ich niezłej jakości ciuchy.
Od wejście męczy człowieka za głośna i natarczywa muzyka. Przy wejściu leżą porozwalane przez klientów ubrania, nie składane przez młody personel. Zresztą, cały personel zachowuje się tak, jak gdyby był tam za karę, wściekły, że jeszcze plączą się jacyś ludzie. Przy przymierzalni nie było żywej duszy. Lecz, kiedy wychodziłem, zostałem okrzyczany przez młodą dziewczynę że bez numerka nie można wchodzić do przymierzalni.
Przy kasie taka sama, równie znudzona kobieta. "Ubranie, zapłacone, reklamówka, papa", wydawało się mantrą tej osoby.
Szkoda, bo całkiem dobre ubrania zasługują na zainteresowanie. Zarówno klienta, jak i personelu.
W czasie zakupów...
W czasie zakupów w centrum Handlowym Silesia wszedłem, żeby kupić coś ciekawego przed imprezą do palenia, ponieważ zawsze mamy coś innego, niż zwykłe papierosy przy takiej okazji. Nie znając się na całym asortymencie, poprosiłem o pomoc sprzedawcę. Na szczęście okazał się on osobą rzeczową, znającą swój asortyment.
Wziąłem papierosy smakowe, wiśniowe i waniliowe, które są standardem na takich naszych spotkaniach. Do tego sprzedawca polecił mi nowe papierosy, do tego cygaretki, sprzedawane na sztuki.
Ceny na ten asortyment były nawet przystępne, co jest dużym zaskoczeniem.
Przy wyjściu zostaliśmy mile pożegnani.
Po zakupach zdecydowaliśmy...
Po zakupach zdecydowaliśmy się przejść na małe co nie co do Pizza Hut. W tym konkretnym lokalu byłem ppierwszy raz. Niestety, nie była to najlepsza z wizyt.
Samo wnętrze jakieś takie ciemne, nudne. Nie wiem, czemu, ale wydaje się, jakby był to lokal gorszej kategorii, porównując choćby z lokalem koło kina Helios w Katowicach.
Kelner jakby na kacu, tudzież chory, co by chyba gorsze było. Zamówiliśmy dwie pizze i dzban coli. Jedna z pizz była niestety zimna i sucha. Poprosiliśmy kelnera, by coś z tym zrobił. Mile zaskoczył nas tym, że pizzy po prostu nie podgrzał, a przyniósł nam nową, świeżą pizzę.
Niestety, na koniec kolejne rozczarowanie. Zjedliśmy, dopijaliśmy Colę, podchodzi kelner i pyta, czy już skończyliśmy i czy podać coś jeszcze. Gdy powiedzieliśmy, że nie, zapytał, czy podać już rachunek. Najwyraźniej chciałsię nas już pozbyś, bo wolnych stolików nie mieli, a klientów miech chcieli jak najwięcej.
Dwa dni temu,...
Dwa dni temu, wraz ze znajomymi odwiedziliśmy ten sklep, by zakupić kilka rzeczy (m. in. aparat cyfrowy dla kolegi). Ochrona zatrzymała nas, ze względu na plecaki, które mieliśmy przy sobie. Na szczęście Saturn zapewnia bezpieczne i darmowe miejsce, gdzie takie rzeczy można zostawić.
W środku wszystko bardzo dobrze opisane. Od razu trafiliśmy do wybranych działów. W dziale gier komputerowych bardzo dobry podział, cenowy, gier. Ogromy wybór gier za 10 zł których byśmy nie kupili, jeśli mielibyśmy przeszukiwać jakieś kosze, czy też wszystkie półki.
Na dziale foto nie czeklaiśmy długo na obsługę. Kolega powiedział, jaką kwotę ma na wydaniu, a ekspedient natychmiast znalazł trzy róźne modele. Cierpliwie wytłumaczył, czym różnią się te modele, który sam by polecał, atórego nie. Gdy zdecydowaliśmy się na konkretny model, ekspedient pomógł nam wybrać jeszcze dodatkowy pokrowiec, pasek i inne akcesoria. Zapytał o to, czy pomóc przy systemie ratalnym. Ogólnie bardzo miły człowiek.
W kasie trochę postaliśmy, na te kilka kas, w sobotę koło 18.00 czynne były tylko dwie, niestety. Pani kasierka też robiła bardzo miłe wrażenie. Bo czasem to aż się wracać nie chce, gdy obsługa traktuje klienta, jak zło konieczne.
Jedna z głównych...
Jedna z głównych placówek banku w Sosnowcu oferuje nam dobrze przygotowaną i kompetentną obsługę. Ludzie są tam mili i pomocni, często pomagają w znalezieniu lepszych rozwiązań dostosowanych indywidualnie. Niestety, często spotyka się tam kolejki i puste okienka, lecz o wiele rzedziej, niż w innych bankach. Wielkim plusem są dwa bankomaty, wpłątomat i dwa komputery z elektronicznym dostępem do kont, co pozwala na ominięcie kolejek do okienka i załatwienie wielu spraw zdalnie.
