Swego czasu byłam częstym klientem KFC z racji tego, że pracowałam w pobliskim sklepie, a KFC miałam pod nosem- z tego też względu znałam większość ich ofert. Niestety zauważyłam, że pracownicy mają w zwyczaju pytać o dodatkowe składniki klienta nie informując o tym, że jest to dodatkowo płatne (tym bardziej, że w niektórych zestawach gdy pytają o składniki to są one w cenie zestawu, a w innym zestawie już nie). Poszłam po zwykły najtańszy zestaw. Pracownik co chwilę pytał mnie "a chce Pani z serem czy bekonem, a z dużymi frytkami czy małymi, a jaki sos do tego?" zamiast "a chce Pani dodatkowo z serem w cenie x zł?"- z jego rozmowy można było wywnioskować że to wszystko jest w cenie zestawu. Niestety na koniec okazuje się, że to wszystko jest dodatkowo płatne, a klientowi zazwyczaj już głupio jest odmówić i wszystko wycofywać. Gdy już byłam tego świadoma, przy kolejnym zamówieniu znowu słyszałam owe teksty, a ja z uporem maniaka za każdym razem z uśmiechem pytałam "a to jest w cenie zestawu?" na co odpowiedź była zawsze "nie, jest dodatkową opcją za x.. zł" na co ja odpowiadałam, że "w takim razie dziękuję, chcę zwykły podstawowy zestaw bez odpłatnych dodatków". Na co pracownik jakby nie przyjął do wiadomości i jeszcze kilkakrotnie dalej mnie pytał przy dalszym zamówieniu czy chcę "to czy tamto do zestawu"- do znudzenia oboje sobie powtarzaliśmy że ja nie chcę nic za dodatkową opłatą, a on z uporem dalej mi wciskał. Niezbyt komfortowa sytuacja, trochę oszustwo.
Wiedza o produktach w perfumerii jest na bardzo wysokim poziomie natomiast jakość obsługi należy podzielić na obsługę i atmosferę. Już na samym wejściu Pani, która obsługuje wita się ze mną i pyta o moje oczekiwania co do produktu. Dla klienta, który wie konkretnie po co przyszedł lub ewentualnie waha się pomiędzy kilkoma produktami- jest to strzał w dziesiątkę, ponieważ Pani profesjonalnie doradzi. Klient, który nie wie jeszcze czego chce, przyszedł najpierw pooglądać i przetestować parę zapachów- czuje się osaczony. Ja byłam tym drugim- przyszłam zerknąć na kilka produktów i oczekiwałam spokoju. Obsługa nie odstępowała mnie na krok mimo, że podziękowałam za pomoc. Czułam się zestresowana tym, że jestem ciągle obserwowana niczym intruz. Bałam się wręcz czegokolwiek dotknąć, nie mówiąc o korzystaniu z testerów. Obsługa była wręcz nachalna. Szybko uciekłam ze sklepu.
Wypatrzyłam w CCC przez stronę internetową buty, które wiedziałam, że będą idealne. Jestem osobą, która woli najpierw sama poszukać i obejrzeć niż przy wejściu korzystać z pomocy mimo, że zazwyczaj Panie tam obsługujące ją oferują (choć nie zawsze- dla osób, które są nieśmiałe może to być kłopot poprosić o pomoc). Niestety przez dłuższy czas nie mogłam ich znaleźć dlatego poprosiłam o pomoc pokazując zdjęcie. Pani obsługująca stwierdziła, że widziała je w sklepie ale nie pamięta gdzie stoją i natychmiast ruszyła na poszukiwania. Sama miała problem ze znalezieniem ale nie przestała dopóki nie znalazła. Okazało się, że stały z dala od swojej dziecięcej kategorii. Moja wielka radość ze znalezienia udzieliła się także sprzedawczyni tym bardziej, że była to ostatnia para :)
Sprzedawczynie są zawsze pomocne i odpowiadają konkretnie na pytania. Miło zaskoczył mnie fakt, gdy bardzo spodobał mi się pewien produkt ale została mała ilość sztuk w kolorze, który mi się podobał, aby skompletować zestaw. Przemiła Pani zaproponowała, że sprawdzi w innym mieście dostępność tego towaru i jak będzie to go dowiezie i odłoży specjalnie dla mnie. Prosiła aby dać jej parę dni czasu. Uwierzyła na słowo w moją deklarację, że jeśli będzie towar to go na 100% kupię. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy już następnego dnia dostałam informację, że mogę przyjść, ponieważ dowieźli to na co czekałam. Moje oczekiwania zostały w stu procentach spełnione, a ja jestem szczęśliwą posiadaczką produktu który sobie upatrzyłam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.