Zaraz po wejściu do sklepu zostałam zauważona. Kasjerka powitała mnie głośnym dzień dobry. Miałam czas aby porozglądać się, głownie na dziale dziecięcym. Szukałam butów dla syna. Dodam, że byłam z wózkiem i jedynym minusem były wąskie przejścia miedzy regałami, co utrudnia swobodne przemieszczanie się. Przy kasie zostałam miło obsłużona, zaproponowano mi doładowanie i zakup produktu w promocji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.