Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (12)
Obok ceneo.pl najbardziej...
Obok ceneo.pl najbardziej popularna porównywarka cen. Nie dziwi to wcale. Dostępnych wiele kategorii, mnóstwo produktów. Naprawdę udaje się korzystniej zrobic zakupy konkretnych rzeczy dzięki temu portalowi. Naprawdę warto z niej korzystac, na pewno każdy znajdzie na tym portalu rzecz, której poszukuje. Zdecydowanie polecam, opinie innych konsumentów pomogą dokonac lepszego wyboru. +5
Strona dobrze rozbudowana,...
Strona dobrze rozbudowana, tzn. dużo artykułów, jakie można sobie porównac. Naprawdę sporo kategorii, nie zdarzyło się jeszcze, żebym nie znalazła rzeczy, której zakupem byłam zainteresowana. Dostępne są bezpośrednie odsyłacze do stron sklepów internetowych, nie trzeba więc szukac dodatkowego kontaktu ze sklepami, w których znajdujemy konkretny produkt. Strona naprawdę niezła, pomaga w zakupach, można na niej również przeczytac opinie innych konsumentów, które są pomocne w podjęciu decyzji o zakupie.
Sprawna obsługa, zawsze...
Sprawna obsługa, zawsze coś doradzą, jeśli jest się niezdecydowanym. Szeroki wybór kanapek, zawsze świeże i smaczne. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żebym miała jakiekolwiek "ale" co do jakości użytych produktów. Oprócz kanapek dostępne również sałatki, więc na śniadanie albo drugie śniadanie każdy na pewno coś sobie znajdzie. Mają parę fajnych ofert cenowych (kilka kanapek), bo cała reszta do najtańszych nie należy. Wygląd miejsca obsługi bardzo schludny, czyściutko, pomimo tego, że pracują dośc szybko. polecam, bo jeszcze nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń co do jakości obsługi i produktu.
Byłam w Cegielni...
Byłam w Cegielni dwa razy. Za każdym razem tak samo zadowolona. Mają duży wybór dań, można sobie powybierac. Smacznie, konkretne porcje. Nie czeka się zbyt długo - 20 min to normalny czas oczekiwania, jeszcze przy takiej ilości osób, jaka była w tym momencie w Cegielni, to naprawdę sprawnie i szybko za każdym razem to poszło. Obsługa półkelnerska - zamawia się przy kasie, nie przy stoliku, ale dostaje się dania przyniesione do stolika. Nie dałam 5, ponieważ gdyby używali tac do przenoszenia szkła, i nie wsadzali tam do środka palców łapiąc 4 szklanki na raz, wyglądałoby to o wiele profesjonalniej. Więcej zastrzeżeń brak.
Zbliżał mi się...
Zbliżał mi się koniec dwuletniej umowy na internet blueconnect. Nie chciałam jej przedłużac. Pojechałam do autoryzowanego salonu w Magnolii, z zachowaniem odpowiedniego terminu rozwiązania umowy, żeby nie przeszła w umowę na czas nieokreślony. Dostałam potwierdzenie, że stawiłam się tego i tego dnia, że złożyłam odpowiednie dokumenty, że sprawa zakończy się tak jak chciałam, czyli umowa po 2 latach przestanie obowiązywac. Jednak przychodziły kolejne rachunki, więc coś było nie tak. Wstąpiłam przy okazji do salonu ery w Arkadach Wrocławskich i tam mi pani powiedziała, że ja nic takiego nie złożyłam, bo ona w systemie nic nie ma, i że teraz umowa przeszła mi w tą na czas nieokreślony. Natychmiast pojechałam do Magnolii złożyc reklamację i zapytac jakim cudem to się stało- "bałagan w papierach". Reklamację mi uznali, ale musiałam poczekac chyba z miesiąc na decyzję. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale przez bałagan w salonie w Magnolii miałam trochę problemów.
Szukałam butów po...
Szukałam butów po różnych galeriach. Niestety, z niepowodzeniem. Wtedy pomyślałam, że może warto zrobic zakupy właśnie na ebuty.pl. Przejrzałam stronę - szeroki wybór wszystkich butów, ile firm, modeli! Naprawdę polecam. Ceny mają troszeczkę niższe niż w tych wszystkich sklepach firmowych w galeriach, więc się opłaca. Można śmiało kupowac na tej stornie, ponieważ pozwalają wymienic daną parę, jeśli nie trafimy np. z rozmiarem. +5
Z usług "Multimedii"...
Z usług "Multimedii" skorzystałam ze względu na to, że tylko oni w moim bloku oferowali dostęp do internetu i telewizję kablową. W pierwszym mieszkaniu działało to bez zarzutu. Gorzej już było jak potrzebowałam zmienic mieszkanie. Szybko dowiedziałam się, że w następnym mieszkaniu, jakie będę wynajmowała, Multimedia również świadczy usługi. Próbowałam przez infolinię, żeby nie jeździc do biura obsługi z jednym pytaniem, dowiedziec się czy zwyczajnie przeniosą mi sygnał pod inny adres. No niestety, Nie dodzwoniłam się, mimo tego, że numer w internecie podany. I rzeczywiście - odwiedzając biuro obsługi zauważyłam,że żadnemu pracownikowi nie zależy na tym, żeby odebrac jakikolwiek telefon. Sygnału nie przenoszą, więc musiałam zerwac umowę na starym mieszkaniu i podpisac nową w kolejnym. Umowę taką podpisałam w listopadzie 2007 roku. Była to umowa na czas określony, więc zależało mi, żeby czas umowy płynął. Otrzymałam informację od firmy, że do bazy zostałam wprowadzona w marcu 2008, w związku z czym czas umowy mi się przesunie o te 5 miesięcy, które myślałam, że mam już z głowy. Oczywiście zapytałam: "dlaczego?". "Bo mamy taki bałagan w papierach..."
Opinię wystawiam na...
Opinię wystawiam na podstawie licznych wizyt w tych supermarketach. Jedyne, co mnie skłaniało, żeby robic tam zakupy, to niskie ceny produktów - markowych, bo np. na jogurtach napisane, że wyprodukowane przez Bakomę, ale że dla
biedronki to taniej. Za to duży plus dla tego sklepu.
W obydwu tych biedronkach nigdy nie zdarzyło mi się, żebym od razu znalazła koszyk, który się nosi w ręce. Z racji tego, trzeba było na parę produktów jeździc wózkiem. Ledwo się mieścił między regałami, bo obydwie biedronki, według mnie, mają trochę za małą powierzchnię,żeby komfortowo robic tam zakupy. Panuje tłok, przepychanie, itp.
Porządek w tych sklepach to rzecz pozostawiająca wiele do życzenia. Podłoga wiecznie czarna, można się do niej przykleic. Bałagan na półkach, poprzestawiane rzeczy, wiadomo - robimy to my, ale obsługa powinna na bieżąco dbac o układanie rzeczy, żeby np jak to miało miejsce: płatki kosmetycznie nie leżały na półce w ladzie chłodniczej obok jogurtów. Byc może spowodowane to jest zbyt małą ilością pracowników.
Podsumowując - ceny kuszące, tylko ceny. Cała reszta do dopracowania.
Przygodę z firmą...
Przygodę z firmą PZU rozpoczęłam w momencie pójścia na studia. Rodzice założyli mi polisę ubezpieczeniową w momencie moich urodzin. Na określoną kwotę, którą miałam otrzymac albo jak zacznę studia wyższe, albo jak spełnię inne z wymienionych tam warunków. Warunek spełniałam, jednak PZU nie chciało wypłacic należnej mi sumy pieniędzy. Co z tego, że konkretna ustawa mi to gwarantowała. Sprawa trafiła do sądu, odbyły się dwie rozprawy, oczywiście przegrali, bo prawo było po mojej stronie. Zastanawiam się tylko ilu osobom wypłacili te nędzne kwoty, jaką i mi zaproponowali po "wezwaniu do dobrowolnej zapłaty" przed skierowaniem sprawy do sądu. Zadzwoniłam kiedyś nawet z tą sprawą do radia, przedstawiciel PZU, jaki rozmawiał z nami (ze mną i redaktorem) nie potrafił jasno wytłumaczyc dlaczego tak się dzieje. Generalnie chodziło o to, że większośc ludzi nie wie, że prawo jest po ich stronie i godzili się na to jakie warunki proponowało PZU nie wiedząc o możliwości rozwiązania tej sprawy w sądzie. Duży minus dla PZU za takie "cyrki".
Przy wejściu do...
Przy wejściu do sklepu - miłe powitanie, zauważenie nowej osoby, która weszła. Chodząc chwilę po sklepie, zastanawiając się, które obuwie będzie lepsze, podszedł pan Ziemowit. Akurat był czymś zajęty (układał na półkach buty), mimo tego, zauważył, że przydałaby się profesjonalna pomoc. I taką otrzymałam, podzielił się wiedzą na temat pielęgnacjo obuwia, ogólnie pomógł i świetnie doradził. Oby więcej takich sprzedawców!
Ład i porządek...
Ład i porządek w sklepie. Ciuszki ładnie poukładane, porozwieszane, bez bałaganu. Obsługa kompetentna, dobrze się mną zajęła, zainteresowała. Nie tak jak bywa w innych sklepach, że pracownicy mają miny takie, że ma się ochotę jak najszybciej stamtąd wyjśc. Mimo tego, że to powiedzmy mniejsze centrum handlowe od pozostałych, mniejszy sklep, całkiem niezły asortyment, poszukiwałam określonego modelu butów HD, którego nie znalazłam nawet w firmowym sklepie w Pasażu Grunwaldzkim.
Zacznę może od...
Zacznę może od tego, że chciałam umówic się na wizytę u fryzjera w salonie JLD, znalazłam w internecie informacje, że taki właśnie znajduje się w CH Auchan. Zadzwoniłam - dowiedziałam się, że teraz w tym miejscu znajduje się Loreal Expert a nie JLD. Nowopowstały salon nie zadbał o to, żeby uaktualnic dane w internecie, który jest przecież cennym źródłem informacji w dzisiejszych czasach. Ale nic, umówiłam się na wizytę. Panie z recepcji salonu miło przywitały, zaproponowały kawę, herbatę, itp. Niestety z Panią fryzjerką nie dogadałam się już tak super. Wiadomo, wrażenia z takiej wizyty nie będą zbyt subiektywne, ale to co pani fryzjerka wymyśliła na mojej głowie, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Kompletnie nie wysłuchała tego, co jej przekazałam, co chciałabym miec na głowie. Pod koniec wizyty widząc, że pani kompletnie sobie nie radzi poprosiłam, żeby już mi nic nie robiła i żeby zostawiła włosy, nie zapytała co poprawic, odniosłam wrażenie, że "obraziła się". Nie zainteresowała się tym, co nie pasuje, w czym tkwi problem. Lekceważącym tonem odpowiedziała "dziękuję", o "do widzenia" nie wspominając.
