Piekarnia Paryska jest moją ulubioną piekarnią. Obsługa miła sympatyczna, zawsze w komplecie i zawsze zapracowana. Trochę się trzeba naczekać w kolejce na obsługę, ale za to artykuły świeże pieczywo wynagradza trudy. Ceny asortymentu konkurencyjne. Sama piekarnia zawsze schludna i estetyczna. Dojazd łatwy choć cięzko zaparkować w okolicy. W porannych godzinach jest z tym problem.
Sony Center oceniam bardzo dobrze. Bardzo ładna nowoczesna wystawa ekskluzywnego sprzętu. Sam salon czysty, schludny bardzo dobrze się prezentuję. Obsługa jest raczej bez zarzutu w komplecie i stosunkowo miła. Może lekko chłodna w podejściu do klienta, ale za to na pewno posiadająca olbrzymią wiedzę. Telewizory w tym oświetleniu się bardzo ładnie prezentują, asortyment niestety można na rynku kupić ciut taniej.
Leroy Merlin jak dla mnie jest w bardzo dobrej lokalizacji. Po drodze do domu z pracy szybko i sprawnie można zaparkować auto i udać się na zakupy. Wczoraj było schludnie czysto, zarówno w środku jak i na zewnątrz. Hipermarket budowlany ten według mnie jest jednym z tańszych w branży (porównując do Obi czy Castorama). Jedyny mankament jaki spostrzegłem to ciężko zlokalizować przedmioty jakich się poszukuję. Wszystko jest poukładane na swoim miejscu, ale można w nim zabłądzić w poszukiwaniu towaru. Dość długo się czeka, bądź szuka osoby do obsługi. Ja wczoraj poszukiwałem odpowiednich metalowych kantówek i straciłem aż 30 minut na to. Towar niby był poukładany na miejscu lecz jakby szukać konkretnych rzeczy sprawia wrażenie asortymentu poukładanego przypadkowo. Po kilku chwilach poszukiwań, musiałem poszukać pracownika aby mi pomógł. Sklep ujął mnie hasłem reklamowym, że jeżeli znajdę coś taniej w innym sklepie. Zwracają trzy krotną różnicę. Minusem są niestety dość długie kolejki w kasie. Pracownik jest uprzejmy, ale ma obowiązek sprawdzić i rozpakować towar. Zajmuje to kilka chwil, a przez to wydłuża czas oczekiwania.
Castorama jest jednym z moich ulubionych marketów budowlanych. Nie spotkałem się jeszcze, aby w tym miejscu był ktoś nie uprzejmy czy nie kompetentny. Faktem jest co prawda , że osoby pracujące tam są zawsze zapracowane i długo trzeba poczekać aby móc u kogoś zasięgnąć rady. Ja w dniu wczorajszym byłem na dziale stolarki. Jest tam według mnie największy wybór rodzaju płyt wiórowych. Chciałem kupić kompletną całą płytę, lecz pracownik działu polecił mi zamówić u nich materiał na metry (konkretne wymiary). I faktycznie muszę przyznać że koszt-owo wyszło to o wiele taniej. Na docięcie i obróbkę muszę poczekać trzy dni. Porównywałem ceny Castoramy do okolicznych marketów tej samej branży(OBI, LEROY). Wszystkie są nieco zbliżone z nie wielkimi różnicami. Pomijając już ceny w tym markecie wszystko było schludnie poukładane i na swoim miejscu. Dość łatwo zlokalizować towar, którego się poszukuje. A sam market robi ogólnie pozytywne wrażenie.
Sama apteka jest bardzo czysta i schludna. Na wejściu ukazuję się bardzo estetyczny przyjemny dla oka punkt obsługi. Mam zastrzeżenia jednak do jakości obsługi prowadzonej w tym sklepie. Byłem dzisiaj na zakupach po witaminy, magnez i witaminę D dla dziecka. Wspominam o tym ponieważ jestem osobą, która kompletnie nie zna się na farmacji i w takich sytuacjach opieram się na fachowej poradzie osoby mnie obsługującej. Czekałem prawie 10 minut w kolejce 5 osobowej, gdy obsługiwała jedna Pani. Musiała być początek zmiany, gdyż po 10 minutach pojawiła się druga Pani. Osoba w wieku około 30 lat, brunetka, czarne włosy do ramion. Poprosiłem o wyżej wymienione artykuły z zaznaczeniem że życzę sobie aby były nie drogie gdyż nie chcę przeznaczyć na ten cel dużych pieniędzy. Pani ta podała mi magnez za 15zł i wit D za 14zł. Gdy poprosiłem o inny magnez za 4 zł była dość nie uprzejma. Po wyjściu okazało się że wit D gdyby mi podała w buteleczce zapłaciłbym też z połowę taniej. Na domiar złego wyjściu ze sklepu zorientowałem się że doliczono mi cenę w paragonie za dwa produkty typu magnez, pomimo że dostałem jeden.Czyli nadpłaciłem 14zł. Powróciłem do apteki Pani ta dość sucho mnie przeprosiła. Rozmawiałem ze znajomym, który również ma podobne doświadczenia w tej aptece. Nigdy wcześniej zwracałem uwagi w której aptece kupuje produkty, lecz do tej na pewno nie wrócę.
Zakupiłem tu fundusz inwestycyjny. Od samego wejścia zapewniono mi sympatyczną i profesjonalną obsługę. Makler zaprosił mnie do sali na uboczu, poczęstował kawą i podpytał mnie jakimi funduszami jestem zainteresowany. Po badaniu przedstawił mi ofertę funduszy wraz z wszelkimi kosztami. Znajomy polecił mi tego Pana ponieważ wcześniej był przez Niego obsługiwany i był zadowolony. Przedstawiono mi wszelkie plusy i minusy. Zaoferowano usługę stałego oszczędzania na która się zresztą zdecydowałem. Jedyna rzecz jaka negatywnie zwróciła moją uwagę, jest wystrój banku oraz dośc w zimnym tonie meble.
Cały sklep obsługuje jedna osoba, po wejściu nie zastałem nikogo. Pomimo sygnału na wejściu potrwało z co najmniej minute zanim ekspedientka podeszła. Gdybym miał nieuczciwe zamiary z łatwością można by było to wykorzystać. Dość lekceważące podejście osoby obsługującej do klienta wynika raczej z rutynowego podejścia do pracy. Sklep dość dobrze wyposażony. Otwarty do późnych godzin nocnych, za to ceny są średnio 15-20% droższe niż w innych okolicznych hiperamrketach.
Dość mały poziom wiedzy obsługujących. Obsługujący mnie makler nie był wstanie wymienić z pamięci wszystkich funduszy inwestycyjnych.Rozmowa ze mną dość często była przerywana telefonami. Natomiast nadrabiano życzliwością, zostawiono mi wizytówkę i wyrażono chęć uzupełnienia brak wiedzy z zakresu funduszu jaki mnie interesował.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.