Dwa dni temu, byłam na zakupach i ze względu na pośpiech chciałam coś zjeść, ale nie chciałam aby był to fast food. Więc udałam się po raz pierwszy do baru szybkiej obsługi gdzie mogłam sama wybrać sobie posiłek w takiej ilości jak tylko chciałam w dodatku tanio i szybko. Ten typ baru jest teraz bardzo popularny za względu na fakt, że ludzie coraz częściej wybierają ten typ żywienia, ponieważ jest szybki i za cały talerz jedzenia w standardowym składzie ( warzywa, mięso, ziemniaki/makaron) możemy zapłacić tylko 12 zł. Jedzenie, które wybrałam było bardzo smaczne i bardzo spodobał mi się pomysł na dział "FIT" czyli ze zdrowym jedzeniem. Tak więc, każdemu komu się spieszy, ale chciałby dobrze i tanio zjeść polecam MULTIFOOD w forum w Gliwicach.
Witam, jestem w trakcie remontowania mieszkania, a Leroy Merlin mam bardzo blisko wiec jest teraz przeze mnie często odwiedzany. Musze przyznać, że obsługę i towar mają bardzo dobry! Produkty są w cenie do zniesienia, ich jakość jest bardzo wysoka. Personel zna się na rzeczy i jest bardzo pomocny. Wygląd i organizacja również jest super, ponieważ wszystkie rzeczy są na swoich miejscach i są poukładane dzaiałąmi. Bardzo polecam ten sklep.
Przyjechałam do Bricomarche po karnisz kilka tygodni temu, po około dwóch tygoniach pękł uchwyt trzymający rurki. Więc pojechałam tam tydzień temu po raz pierwszy i jak już doczekałam się, aż doradcy klienta się nagadają i pośmieją to zapytałam jedna młoda Panią, żeby wskazała mi miejsce, gdzie leżeć zepsuta część (podwójne trzymadło do rurek z karnisza - łatwo mówiąc). Zaprowadziła mnie i długo szukała ( mino, że to tylko jeden wieszaczek i to w dodatku pusty) w końcu po kilku minutach powiedziała, że nie ma i mam przyjechać jak będzie dostawa, wiec zapytałam kiedy będzie ona będzie, na to sprzedawczyni powiedziała, że albo w środę albo w czwartek wiec najlepiej jak przyjadę w piątek... Hmm, więc tak też zrobiłam dziś też nie było dostawy, ale wystarczyło porozmawiać z kilkoma pracownikami na dziale sprzedaży i mino tego, że dostawa nie przyjechała to dostałam za darmo brakującą część. Chcę również podkreślić, że nie miałam paragonu i Pani która mi to "załatwiła" polegała tylko na mojej prawdomówności:) Podsumowując obsługę jest ok, jednak organizacja nie jest ich mocną stroną stąd taka cena. Ceny są dosyć wysokie porównując konkurencyjne sklepy tego typu. A asortyment wąski. Pozdrawiam
Hipermarket ogólnie dobry. Przystępne ceny, dużo promocji. Wyjątkowo przestrzenny, asortyment na półkach sięga sufitów, wybór jest naprawdę duży, konkurencja może się schować przy Gliwickim Auchan. Przy ostatniej wizycie jak zapytałam jednego z pracowników o gdzie mogę znaleźć zagraniczne piwo to zrobił duże oczy i zawołał kolegę, który również nie wiedział, gdzie wybrany przeze mnie towar się znajduje. Prócz tego sklep jest czysty, stoisko z warzywami wyglądam schludnie, nie widziałam tam nie Świerzych warzyw ani owoców. Produkty są poukładane. Przy stanowiskach znajdują się woreczki foliowe. Wagi są zadbana. Podłoga na całej sali sprzedaży jest na bieżąco czyszczona. Dział z pieczywem jest czyściutki, w dany miejscu znajdują się woreczki foliowe oraz wagi. Co do reklamowania sklepu to chyba, w każdym mieście znajduje się bilbord z nowymi promocjami, a jest on naklejamy średnio raz w tygodniu. Przy kasie raczej nie mam problemu, jest ich naprawdę sporo, a kasjerzy pakują towar do woreczków w miłej i uprzejmej atmosferze, nie ma problemu z kolejkami. Parking przed sklepem jest ogromny! Zawsze jest miejsce, aby postawić samochód. Na terenie marketu znajduje się stacja paliw. Gorąco polecam.
Wybrałam się ze znajomymi na wieczorną imprezę do Clubu Mardi Gras w Gliwicach. Dużo wcześniej słyszałam o tej dyskotece, więc postanowiłam sama ją ocenić. Mogę szczerze powiedzieć, że club jest na najwyższym poziomie: nowy dobry sprzęt muzyczny, miejsce do tańca oraz na lożę Dj, duży wybór znakomitych drinków w przystępnych cena, ochrona która rzeczywiście dba o bezpieczeństwo, klimat i wyposażenie całego miejsca jak najbardziej z klasą, muzyka oprócz mechanicznej(DJ) jest urozmaicana bębenkami co daje fajny efekt i oczywiście odrębne miejsce dla palących. Jestem w pełni zadowolona z tego Clubu i chętnie polecam go znajomym.Dodatkowo:-kobiety wchodziły tego dnia za darmo, mężczyźni za 20zł,-do clubu wpuszczają od 21 lat. -lokalizacja dobra,-możliwość zaparkowania blisko wejścia,-piwo 0,33l było za 7zł,-drinki w cenach od 10 zł wzwyż.POLECAM
Miałam ochote na jakiś nowy film, wiec zdecydowałam ze wybiorę się do Gliwice do Cinema City w Gliwicach. Zarezerwowałam bilet przez internet. Strona chodzi bezbłędnie. Tak jak to trzeba zrobić 30 minut prze rozpoczęciem seansu przyjechałam po odbiór zabukowanego biletu:) Kolejka byłam spora, ale to środa - czyli promocje. Pani kasjerka, która wydawała bilet, była miła uśmiechnięta i wyglądałam na rozumną kobietę:) Ze względu, że chciałam ten wypad opisać na tej stronie to specjalnie poszłam po popcorn i małą cole:) Pan sprzedający też wyglądał schludnie i wiedział o co chodzi, oczywiście zaproponował mi średnią cole zamiast małej wtedy jest to zestaw i liczy sie inaczej:) Kino samo w sobie super, sala na której byłam była czysta, duża i wygonie oglądało sie film. Byłam również w toalecie, byłam mile zaskoczona ponieważ był papier, porządek i spokój:) Tak wiec ten samotny wypad do kina zaliczam do udanych. Polecam każdemu to kino:)
Powiem szczerze, o tym clubie jest co napisać.. Jest osobą młodą i lubie przebywać na dyskotekach, wiec opis tego lokalu bedzie sama przyjemnością. Wybrałam się tam nie wiedząc nic od nikogo. Postanowiłam sprawdzić jeden z nowszych clubów i sama ocenić. Zacznę może od samego wejścia do clubu: jest selekcja już na samym wejści. Ochrona sprawdza torebki, trzeba przejść przez czujniki, następnie miły Pan sprzedawał bilety wstępu. Poźniej trzeba wybrać się do szatni, która działa szybko i sprawnie, nie było z nią też zadnych problemów. Miałam wcześniej zarezerwowaną loże i tego też doradzam bo ludzi późnym wieczorem robi się sporo. Byłam na dużej sali tanecznej ( mogę nadmienić ze jest to budynek starego kina więc sala jest naprawdę ogromna) gdy już tylko usiadłam na swoim miejscu, szybko rzuciły mi się w oczy stada sprzątaczek i ochroniarzy, którzy byli po prostu wszędzie. A włąsnie tę motyw podobał mi się najbardziej! Wzbudza w człowieku poczucie bezpieczeństwa. I tak też własnie było. Po każdym wypalonym papierosie ( na dużej sali można palić) przychodziła Pani sprzątaczka zabierałam popielniczkę, dawała nową i wycierała stolik. I tak za każdym razem! Jestem w szoku koordynacji i pracowitości obsługi. Ubikację było 100% czyste ( mogę powiedzieć, że w łazienkowej podłodze można było się przejrzeć za każdym razem nie tylko na początku imprezy) Jestem pewna, że nikt z Was nie zobaczy tam osoby pianej, chyba że w czasie wynoszenia z lokalu przez ochroniarzy. Barnami/ barmanki, też miłe, raczej uśmiechnięte potrafią doradzić i działają jak maszyny wiec, biorąc to pod uwagę były na prawdę dobre! Wystrój całego clubu jest typowo dyskotekowy, nadmienię ze jest nowy wiec wygląd jest bardzo efektowny, sprzęt grający najlepszy, wszelkie wizualne dodatki typu: lasery, dym, światła, stroboskop daje niepowtarzalny efekt i niezapomniane wrażenia. Co do ceny to uważam, że nie są wysokie, Patrząc na Prestiż, zaangażowanie i organizację całokształtu to lokal jest po prostu wybitnie wykonany. Bardzo, bardzo polecam ten club ENERGY 2000 KATOWICE!
Wszyscy moi znajomi chwalili sobie tę pizzerie, więc postanowiłam sama sprawdzić co w niej jest takiego super. Poszłam ze znajomymi na pizze właśnie do grubego benka. Uważam, że miejsce jest czyste, wygodne, miło się tam spędza czas. Lokal w knurowie posiada ubikacje miejsca podzielone dla dwóch osób oraz większą paczką. Zaraz po przyjściu dostaliśmy kartę zamówiliśmy pizze i ok 15 min czekaliśmy na zamówienie, czyli dosyć szybko. Obsługa też miła, sprzedawczyni uśmiechała się i dużo proponowała. A pizza była po prostu świetna! Naprawdę polecam każdemu smakoszowi, własnie grubego Benka. P.S. Możliwość zamówienia do domu:)
Postanowiłam wybrać się z moim partnerem drugi raz do tej restauracji na obiad.Uważam, że jest w dobrym miejscu kolo dużej przejezdnej drogi, jest na prawdę duża. Zawsze miejsce do zaparkowania samochodu, w środku duże porządne stoły około 6 osobowe. Cała karczma jest dekorowana w śląskim stylu, ubikacje też niczego sobie. Przy wejściu kelnerka zaprowadziła nas do zarezerwowanego wcześniej stolika koło dużego cieplutkiego komina, bardzo przyjemnie i romantycznie. Dostaliśmy kary, wybraliśmy dwa obiady, kelnerka przyszła spisać zamówienie po 10 minutach. Mimo tego, ze nie powiedziała obowiązkowej formułki typu: " Czy mogę przyjąć już zamówienie " to szeroko się uśmiechała do mojego partnera co zdarzyło się już drugi raz w tej restauracji i jednocześnie stawiła mnie w niezręczniej sytuacji. Kelnerka gdy już przyniosła zamówienie ewidentnie "zaczepiała" mojego partnera, a nawet pod koniec obiadu zaproponowała tylko mu duży deser. Na jedzenie trzeba było czekać ponad 20 minut, ale prawdę mówiąc było warto. Wszystko przyrządzone tak jak być powinno, duża porcja przepysznego jedzenia. Raj dla podniebienia :)Co do ceny nie są one zawyżone, ale nie należą do niskich. Personel był ubrany zgodnie z tematyczne lokalu . Cała karczma jest czysta, schludna i profesjonalna. Była by 5, ale kelnerka nie powinna zachowywać się tak do klienta..
Z biegu trafiłam na tą restaurację. Powiem szczerze jeszcze nie próbowałam kuchni chińskiej, znam ją tylko z teorii. Otoczenie moim zdaniem jest w porządku - dużo miejsc siedzących, czyste stoliki i w miarę przystępne ceny. Zaraz po podejściu do lady czekałam około 3 minuty, aż mnie ktoś obsłuży... Wreszcie zjawił sie uśmiechnięty sprzedawca, który nie do końca chyba znał polski.. Zapytałam go czy mogę do zamówienia zamiast ryżu wziąć frytki, na co sprzedawca odpowiedział " nie rozumieć". Wreszcie powoli doszliśmy do porozumienia i faktycznie dostałam frytki. Obrzydził mnie widok dużej patelni elektyczniej na której leżała gigantyczna porcja zaschniętego makaronu i tłuszczy, którą dopiero jak ja się zjawiłam zaczęto podgrzewać!Jedzenie prawdę mówic cieżko stwierdzić samemu co jest na talerzu w menu, bo jest dużo rzeczy nie znanych i wyglądający tak samo, ale jestem odwazna i zamówiłam pierś z kurczaka w chrupiącej panierce, z otrębami, kiełkami i czymś, do tego frytki i wszystko z sosem. Po 10 minutach dostałam zamówienie zgodne ze zdjęciem i opisem, w sumie dobre, dosyć duża porcja, ale nie wiem czy pójdę tam drugi raz, bo widok starego makaronu pozostał w mej głowie. Kuchni nie było widać, tylko gigantyczna lada za nią jeszcze większa patelnia i małego radosnego sprzedawce. Wszystko wyglądało na czyste, ale co dzieje się w kuchni możemy sobie tylko wyobrazić.
Świeżo otwarta restauracja Mc Donald w Gliwicach w centrum handlowym Forum, nie sposób się było oprzeć, więc poszłam zobaczyć jak faktycznie wygląda organizacja i otoczenie. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to mała ilość miejsc siedzących. W okół są jeszcze dwa zakłady gastronomiczne ( pijalnia soków i bar samoobsługowy) i wszystkie stoliki razem z krzesłami są połączone .Na sam Mc Donald przypada ok 6 stolików dwu osobowych. Moim zdanie to trochę mało jak na 6 działających kas i mnóstwo ludzi...Teraz może coś dobrego: Od razu jak podeszłam do lady zostałam obsłużona prze uśmiechnięta i miłą sprzedawczynie. Z tego co widziałam kuchnia wyglądałam na sprzątaną na okrągło. Sprzęt nie był zabrudzony, a jedzenie było segregowane i leżało na swoim miejscu. Stoliki i podłoga też były czyste. Organizacją w kuchni i przy kasach była w porządku. Zespół wyglądał na zgrany. Jedzenie w Mc Donaldzie jest robione według ustalonych norm i reguł, wiec szczerze można powiedzieć, że i w tym przypadku jedzenie było takiej jak na zdjęciu, świeże i naprawdę dobre. Polecam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.