27.03 kupowałam pomadkę. Sprzedawczyni, pomimo tego, że była sama na sklepie, poradziła sobie z obsługą dwóch klientek. Bardzo miła i szybka obsługa. Zdecydowanie polecam :)
W ubiegłym tygodniu wybrałam się z Narzeczonym do Apartu w celu zakupienia obrączek. Pani, która nas obsługiwała nie tylko nie była nami zainteresowana, ale dodatkowo była bardzo nie miła. Szkoda, bo mieliśmy upatrzony jeden model, który chcieliśmy zamówić. Skończyło się na zakupach w salonie W.Kruk.
W ubiegłym tygodniu wybraliśmy się do Kruka w celu zakupu obrączek. Byliśmy z Narzeczonym zdecydowani na jeden z 3 modeli, chcieliśmy je tylko zobaczyć, dobrać rozmiar i zamówić. Obsługa była bardzo miła, wszystko przebiegło szybko i sprawnie czego niestety nie mogę powiedzieć o obsłudze w sklepie Apart.
Na recepcji pracują bardzo kompetentne osoby, panie miłe i pomocne. Centrum wygląda bardzo ładnie i nowocześnie, wyposażone jest we wszystko co jest potrzebne, dodatkowo mieści się przy ulicy Krawieckiej dzięki czemu dojazd nie jest problematyczny.
Problem rozpoczął się już na samym początku. Po wejściu do gabinetu zabiegowego, pani stwierdziła, że kupiłam dwa razy to samo badanie i zapłaciłam podwójnie bo robiąc GRUPĘ KRWI, zostanie automatycznie zrobiony test ALLO (p/c odpornościowe). Nie wiedziałam o tym, na stronie też nie było żadnej informacji, a badania te widniały jako dwa osobne badania. Po chwili, pani która zajmuje się pobieraniem krwi zadzwoniła do swojej koleżanki zapytać ile próbek krwi ma mi pobrać. Po upewnieniu się, że jedną i że ma nie wypisywać testu ALLO, bo na pewno zostanie on zrobiony, przystąpiła do badania. Badanie bolesne, osoba pobierająca krew nie zapytała czy jestem w ciąży. Dodatkowo pani siedząca na recepcji przywitała mnie w bluzie z napisem „Bitchie Bitch” (ciekawy standard ubioru). Będę omijać szerokim łukiem.
Wybrałam się z Narzeczonym do sklepu Hebe po zakup mineralnych produktów do makijażu Anabelle Minerals. Niestety po dłuższym szukaniu tych kosmetyków w sklepie nie znalazłam ich i chciałam udać się do wyjścia. Przy wyjściu zapytałam sprzedawczyni czy takie kosmetyki w ogóle są - odpowiedziała mi, że tak oczywiście i zaprowadziła do półki, gdzie zostały "ukryte". Dzięki temu kupiłam 3 produkty i jestem bardzo zadowolona:)
W ubiegły weekend wybrałam się z Narzeczonym do CCC po buty dla niego. Planowaliśmy kupić dwie pary - jedne bardziej eleganckie, a drugie codzienne. Panie sprzedawczynie kręciły się po sklepie, dotykając ułożonych już pudełek. Poprosiłam jedną z nich o pomoc ponieważ sprawdziłam na stronie internetowej, że z interesującego mnie modelu butów dostępny jest rozmiar 44, którego nie widziałam na półce. Pani pokręciła się chwilę przy półce przy czym oddała mi buty i powiedziała, że mam sobie stanąć w kolejce i sprawdzić przy kasie czy są buty. Podziękowałam i wyszłam, przy czym zakupy zrobiliśmy w Deichmann.
Rzadko kupuję w Deichmannie ponieważ przeważnie asortyment totalnie mi nie odpowiada i nigdy nie mogę niczego znaleźć dla siebie. Tym razem poszłam na zakupy z Narzeczonym po buty dla niego. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona nie tylko szerokością męskiego asortymentu, ale przede wszystkim obsługą sprzedawczyni. Pani bez żadnego szemrania przynosiła kolejne buty, wszystko robiła z uśmiechem i życzliwością. Tym bardziej duże zdziwienie, ponieważ 15 minut wcześniej byłam w CCC i wyszliśmy ze sklepu ponieważ sprzedawca był nieuprzejmy.
Niestety od dłuższego czasu zauważyłam, że w sklepie są nieświeże warzywa, towar często stoi w przejściu, a sprzedawcy mają wszystko gdzieś. Niemiła obsługa i ogólny bałagan na sklepie.
Umówiłam sie na badanie EKG (miałam skierowanie). Po zgłoszeniu się do placówki, otrzymałam informację od Pani z recepcji, że bez sensu jest robić badanie skoro, nie mam umówionego na ten dzień lekarza. Może i logiczne, ale zabrakło tej informacji wcześniej ;)
Szukałam jakiś czas temu pomadki Palmersa i nie mogłam jej dostać w żadnej aptece. Udało mi się kupić ją w aptece Hebe. Pan farmaceuta doradził mi w wyborze jeszcze innego kosmetyku. Polecam :)
Byłam zaskoczona, że sklep z dewocjonaliami znajduje się takim miejscu (pomiędzy zakładami samochodowymi), ale miło rozczarowałam się gdy zobaczyłam asortyment sklepu. Chciałam kupić zestaw kolędowy, okazało się, że w sklepie jest bardzo szeroki wybór. Minus - brak możliwości płacenia kartą.
Knajpka ma fajny, przyjemny klimat. W ubiegłym tygodniu byłam w restauracji, aby zjeść kebaba. Niestety trochę się zawidołam - mięso było dobre, ale w bułce była tylko sałata. Jest jednak jeden plus - gratis otrzymaliśmy herbatkę turecką
Świetny wybór. Przez ponad godzinę szukałam filiżanki na prezent, odwiedziłam kilka sklepów i nigdzie nie było tak dużego i dobrego wyboru jak w Duce.
Miły pan sprzedawca zapakował filiżankę w taki sposób, żeby się nie zbiła. Polecam :)
Wybrałam się wczoraj z Narzeczonym do galerii Wroclavia. Chciałam kupić cień do oczu blank type. Niestety od dwóch tygodni cień jest niedostępny. Stałam więc przy paletce z cieniami i szukałam czegoś podobnego. Podeszła do nas Pani i ani "dzień dobry" zapytała "czego szukacie". Powiedziałam o co chodzi, sprzedawca stwierdził, że cienia nie ma i może zadzwonić do sklepu w Pasażu Grunwaldzkim. Okazało się, że nikt nie odbierał na co pani skwitowała, że najwyraźniej "Dziewczynki mają dużo pracy". Okropieństwo
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.