Profil użytkownika
Opinie użytkownika (7)
W dniu 19.10.2010...
W dniu 19.10.2010 zadzwonił do mnie miły Pan. Jak się okazało reprezentował ING Bank Śląski. Zapytał czy mogę mu poświęcić chwilę czasu gdyż została przygotowana dla mnie oferta. Oczywiście się zgodziłem. Po informacji o tym iż nasza rozmowa jest nagrywana, miły konsultant przeszedł do szczegółów. Zaproponował dodatkowe ubezpieczenie karty bankomatowej oraz portfela w przypadku kradzieży. Omówił szczegółowo warunki, w głosie było słychać pełne za angażowanie a nie tylko pusty monolog. Poprosiłem o czas do następnego dnia gdyż nie lubię podejmować takich decyzji na szybko. Konsultant w miły sposób umówił się na kontakt telefoniczny następnego dnia. Również następnego dnia kontakt był bardzo uprzejmy, jednak ja podziękowałem za dodatkowe ubezpieczenie. Konsultant podziękował ze swojej strony, życząc miłego dnia i dziękując za poświęcony czas. Podobała mi się chęć zaoferowania produktu i pomocy klientowi a nie uporczywa chęć sprzedaży czegoś na siłę, oczywiście oraz bardzo miła obsługa telefoniczna.
Po wejściu na...
Po wejściu na sklep rozglądałem się za określonym towarem. Przechadzając się pomiędzy półkami nie mogłem znaleźć tego co potrzebowałem, zauważyło to dwóch pracowników i od razu zagadnęli w czym mogą mi pomóc. Wskazali mi odpowiednią półkę która znajdowała się na drugim końcu sklepu. Jednak udali się tam ze mną aby pokazać mi towar. Wytłumaczyli dokładnie na czym polega używanie tego co potrzebuję. Obsługa bardzo mi się podobała, ogromne zaangażowanie w pomoc klientowi. Spodobały mi się również ceny które były niższe w stosunku do konkurencji. Jestem bardzo zadowolony z zakupów i na pewno wrócę na kolejne zakupy do tego sklepu
Udałem się do...
Udałem się do sklepu zakupić włókno szklane. Ponieważ sam nie potrafiłem tego znaleźć, zacząłem szukać pracownika który mógłby mi pomóc. Pracownika na dziale nie było. Podszedłem więc do informacji z pytanie czy mogę prosić pracownika na dział farby. Pani bez problemu wezwała pracownika przez mikrofon oraz poinformowała że za chwile się pojawi na swoim dziale. Zanim zdążyłem wrócić na dział pracownik już był. Byłem miło zaskoczony. Przedstawiłem mój problem a pracownik wskazał mi określony towar oraz doradził jak go używać. Byłem bardzo usatysfakcjonowany obsługą.
Na stacji zatrzymałem...
Na stacji zatrzymałem się aby zatankować gaz gdyż skusiła mnie cena która była niższa niż na innych stacjach. Bardzo szybko pojawił się pracownik aby pomóc zatankować samochód. Był bardzo uprzejmy. Po podejściu do kasy, również byłem zaskoczony bardzo miłą obsługą. Pani zaproponowała płyn do spryskiwaczy oraz posiłek w postaci hot doga. Sklep na stacji sprawiał wrażenie czystego oraz uporządkowanego. Gdy zapytałem czy moje dane do faktury są już systemie Pani uprzejmie wyjaśniła że tak gdyż faktura musiała być już wystawiana na stacji orlen. Po opłaceniu należności pracownica w uprzejmy sposób się pożegnała zapraszając do ponownych odwiedzin.
Zajechałem na stację...
Zajechałem na stację zatankować samochód gazem. Okazało się że jest dość dużo osób oczekujących. Spodobała mi się jednak obsługa stacji gdyż pracownik starał się tak zagospodarować czas żeby każdy był obsłużony w jaki najkrótszym czasie. Pracownik był bardzo uprzejmy. Również obsługa która przyjmowała płatność była bardzo miła, gdy zapytałem o doładowanie do sieci komórkowej Pani bardzo chętnie przedstawiła mi dostępne nominały.
W hipermarkecie Kaufland...
W hipermarkecie Kaufland chciałbym kupić wędlinę na stoisku obsługiwanym przez pracowników. Niestety była kolejka, grzecznie czekałem na swoją kolej. Ponieważ było tylko dwóch pracowników a na stoisku są mięsa, sery i wędlina pracownicy wyraźnie nie radzili sobie z większą ilością klientów. Pracownik ciągle zmieniał sobie kolejki podchodząc raz do serów, raz do mięs. Gdzie kolejka po wędlinę ciągle rosła. Zirytowany tą obsługą udałem się do punku obsługi klienta w celu poproszenia kierownika. Pani w punkcie stwierdziła że kierownika niema, a to iż jest tylu pracowników to "siła wyższa", moim zdaniem to kompletne lekceważenie klienta a wręcz podsycanie emocji a nie próba usprawiedliwienia sklepu z zaistniałej sytuacji.
Odwiedziłem sklep Media...
Odwiedziłem sklep Media Markt, rozważając zakup obiektywu do mojego aparatu. Udałem się więc na dział foto, gdzie zostałem miło przyjęty przez sprzedawców. Nastąpiło pytanie o pomoc, jednak poprosiłem na chwilę czasu na zastanowienie się. Po wybraniu odpowiedniego sprzętu poprosiłem o opinię jednego ze sprzedawców czy to dobry wybór. Sprzedawca wykazał się idealną znajomością sprzętu, wysoką kulturą osobistą oraz bardzo dużym zaangażowaniem w sprzedaż i pomoc klientowi. Byłem po dużym wrażeniem z jakości obsługi oraz wiedzy sprzedawcy.
