Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6871 z 8802)

W tym samym...
W tym samym dniu ale już przy innej kasie do której musiałam sięprzenieść, obsługujaca mnie pani była bardzo miła i uprzejma. Pomogła mi przenieść wszystkie kupowane przeze mnie rzeczy z jednej kasy do drugiej. Po zapłaceniu za zakupy już wychodziłam kiedy spojrzałam na paragon i zobaczyłam, że zamiast 85 zł za kupione w promocji 2 paczki pampersów zapłaciłam 2 razy po 55 zł. Wróciłam się bo różnica w cenie znaczna. Na dwóch opakowaniach straciłam 25 zł. Podeszlam do kasy i powiedziałam o co chodzi. Pani bardzo grzecznie odpowiedziała mi, ze wszystko się zgadza. Rabat naliczony jest na samym dole paragonu i czesto zdarza sie, ze kupujący tego nie zauważają. Przeprosiłam panią za kłopot i wyszłam.

Iskierka_1

19.06.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (24)
Kupowałam dzisiaj w...
Kupowałam dzisiaj w Tesko zupki dla synka. Wybrałam około 10 słoiczk ow zupek i tyle samo deserków. Prócz tego miałam pampersy i kilka butelek picia. Wyciągnełam wszystko na taśmę. Kasjerka zaczęła skanowac ceny. Kiedy wszystko było już zeskanowane a ja w połowie zapakowana w reklamówki, kasjerkapoinformowała mnie, że nie moze zakończyc transakcji ponieważ ma problem z kasą. Zapytałam co się stało, a ona odpowiedziała, że nie wie. Kazała mi się ponownie rozpakować i przenieść rzeczy do następnej kasy. Pani była bardzo niemiła mówiąc mi, że kasa się zepuła, jakbym to ja była wszystkiemu winna.

Iskierka_1

19.06.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (21)
Jak zwykle sklep...
Jak zwykle sklep atrakcyjny i przyjazny dla klientów. Dużo promocji i obniżek towarów żywnościowych i nieżywnościowych. Obsługa klienta w jak największym porządku, jednak moim zdaniem za mało otwartych kas w stosunku do oczekujących klientów do kas. Nikt się nie pojawił dodatkowo, aby odciążyć kolejkę. W markecie znajduje się ogólnodostępna toaleta. Ogólnie czysta i zadbana, ale jak zwykle brakowało mydła do mycia rąk.

OBSERVATORE

19.06.2010

Placówka

Wodzisław Śląski, 26 Marca 98

Nie zgadzam się (25)
Aby dokonać większych...
Aby dokonać większych zakupów udałem się do sklepu Tesco. Miejsce przy wejściu do sklepu i na sali sprzedaży bardzo czyste i ładnie oświetlone. Zauważyłem różnice, że w tym sklepie stawiają na powiększenie asortymentu i przyciągnięcie klientów przez szereg promocji. Na przykład bardzo często widać promocje na wybrane artykuły żywnościowe gdzie kupując 2 sztuki danego towaru płaci się tylko za jeden. I tak można tego dnia zakupić oliwę z oliwek itp. Obsługa klienta jest jak najbardziej na przyzwoitym poziomie zarówno na stoisku mięsnym jak i przy kasie. Warzywa i owoce są świeże i na atrakcyjnym poziomie cenowym.

OBSERVATORE

19.06.2010

Placówka

Wodzisław Śląski, 26 Marca 98

Nie zgadzam się (23)
Już raz się...
Już raz się wypowiadałem na temat tego hipermarketu jednak teraz muszę zmienić nieco zdanie. Otóż po kilku miesiącach muszę przyznać duży wzrost jakości obsługi klienta. Obsada została zmieniona więc każdy klient może się spodziewać uśmiechu przy kasie ze strony kasjerki, jak i reszty obsługi marketu. Towary zostały poukładane tak jak się należy wszystko jest wyraźne i przejrzyste. Alejki i towary zostały poukładane tak że wszystko ma swoje miejsce. Mam nadzieję że tak już zostanie. Artykuły ze zbliżoną datą ważności mają swoje miejsce na osobnych półkach co bardzo podniosło aspekty sklepu, co przełożyło się na większą liczbę klientów. Jakość stopniowo rośnie ale jeszcze nie jest do końca dopracowana więc jak narazie ocena ogólna na +3.

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2010

Placówka

Człuchów, Kasztanowa 4

Nie zgadzam się (26)
Jak to najczęściej...
Jak to najczęściej bywa w sobote, wybrałem się po zakupy właśnie do Tesco. Czas trwania moich zakupów to około 20 min, za to czas wyczekiwania w kolejce aby za nie załpacić to dokładnie 35 min!!! Czy to nie jakaś kpina? Jeslłi chodzi o organizacje pracy kasjerów to nazwałbym to ogólnie jedna wielka porażka!!! W godzinach szczytu i największego ruchu były czynne tylko 4 kasy, w tym jedna dla klientów posiadających nie więcej jak 10 szt. towaru. W każdej z kolejek słychać było tylko narzekanie klientów doprawione przekleństwami, wyrażając tym swoje ogromne niezadowolenie, poirytowanie i frustrację... Co do samych kasjerów to jestem pełny podziwu i zrozumienia dla tego zawodu, ale niestety trzeba sie do niego też nadawać, a przede wszystkim spełniać określone wymogi jakimi są m.in szybkie tempo pracy rąk i ogólne ogarnięcie... Brzmi to może absurdalnie ale tak to wygląda w moim wyobrażeniu. A kasjerzy (i jest to u mnie potwierdzone wielokrotnymi obserwacjami) ....są meeeega zamuleni!!! Sam sklep jest OK, lubie po nim spacerować robiąc zakupy ale największym minusem tego sklepu będzie właśnie zbyt mała ilość otwartych kas, przez co niestety traci się klientów...

Hypnotic

18.06.2010

Placówka

Gdańsk, Cienista 30

Nie zgadzam się (21)
Kolejny raz byłam...
Kolejny raz byłam na zakupach w Tesco. Mimo, że zaraz po świętach w sklepie było bardzo dużo ludzi. Zrobiłam zakupy bardzo szybko ponieważ spieszyłam się na spotkanie na 18. Ustawiłam się do kolejki. Kasjerka poprosiła mnie bym każdej osobie ustawiającej sięza mną mówiła iż jestem ostatnim klientem. Ona potwierdzała moje słowa obsługując nadal osoby stojące przede mną. Będąc już prawie przy kasie przypomniałam sobie,że nie włożyłam do koszyka mleka dla synka.Poleciałam szybko do regału z mlekiem dla niemowląt. Włożyłam puszkę i pobiegłam do kasy, przy której stałam. Zaczęłam wyciągać zakupione towary. Jednakże kasjerka powiedziała, że mam przejść do następnej kasy bo ona skończyła już obsługę. Powiedziałam jej, że ja już stałam przy tej kasie i że własnie mnie prosiła o to by za mną nikt nie stawał. Musiałam tylko pobiedz po mleko bo zapomniałam. Ona była nieustępliwa. Nie chciała mnie obłużyć bo powiedziała, że się spieszy. Odpowiedziałam, że ja również i bardzo ją proszę o obsługę. W ostateczności obsłużyła mnie jednakże cała ta sytuacja była niezbyt miła.

Iskierka_1

18.06.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (27)
Jeśli chodzi o...
Jeśli chodzi o personel, to nawet nie widać ich na sklepie. Jedynie panie siedzące za kasami i ochrona. Bardzo nie spodobało mi się kiedy przy kasie dowiedziałam się że promocja na określony produkt się skończyła, a jak wcześniej brałam towar z półki to widniała jeszcze informacja że dalej promocja trwa. Zakupy robiłam już w godzinach popołudniowych, więc do tego czasu te plakietki powinny zniknąć z półek z towarem. Przy kasie już niestety zapłaciłam kartą, więc nie dało się niczego cofnąć. Bardzo mi się to nie spodobało, przecież obowiązkiem personelu jest dbałość o tego typu rzeczy.

zarejestrowany-uzytkownik

18.06.2010

Placówka

Choszczno, ul. Jagiełły 11

Nie zgadzam się (20)
Witam. Chcę powiedzieć,...
Witam. Chcę powiedzieć, że nie mam zastrzeżeń odnośnie jakości obsługi w tym właśnie sklepie. Była godzina 13.00 więc nie zauważyłam zbyt wielu klientów. Kolejek do kas też nie było, a pracownice zajmowały się głównie wykładaniem towaru na półki i robieniem porządków. Jednak jest coś co nie daje mi spokoju. Mianowicie karta stałego klienta ( CLUBCARD ) , którą otrzymałam w kasie. Program lojalnościowy jest zadziwiający. Otóż o ile dobrze rozumiem muszę wydać na zakupy w Tesco 600 złotych, aby otrzymać bon 3 złotowy. To się nazywa: "Kupuj taniej w Tesco"! Nie omieszkam wyrzucić otrzymanej karty do kosza.

Anna_2174

18.06.2010

Placówka

Białystok, 27 lipca 2

Nie zgadzam się (28)
Pojechałam do Tesco...
Pojechałam do Tesco specjalnie po pampersy, które były w promocji do wyczerpania zapasów. Podeszłam do regału i wzięłam 2 paczki ciesząc się, że jeszcze są w promocji. Miałam za obie zapłacić około 90 zł. Po podejściu do kasy okazało się, że mam zapłacić 108 zł. Zdziwiłam się i zapytałam dlaczego skoro pampersy są w promocji. Kasjerka odpowiedziała, że taka cena się jej nabija na kasę i ona nie wie. Zawołała do wyjaśnienia innego pracownika. Pracownik podszedł ze mną do regału. Spojrzał na cenę i powiedział, że faktycznie jest cena promocyjna zawieszona, ale promocja na pampersy była czasowa i już się skończyła. Niestety nie może mi sprzedać towaru w tej cenie. Zapytał czy chcę oddać je czy kupić w wyższej cenie. Odpowiedziałam, że nie chcę ich kupować tak drogich i że promocyjna cena wprowadza ludzi w błąd. Odpowiedział, że czasami zdarza się iż ktoś z pracowników nie zdejmie nieaktualnej ceny, ale przy takiej ilości towaru to może wystąpić. Swego czasu w Tesco obowiązywała zasada, że można było kupić towar w cenie jaka znajdowała się właśnie na regale. Mało tego oddawali różnice pomiędzy ceną z regału a ceną w systemie. DziS pozostaje tylko oddanie towaru.

Iskierka_1

17.06.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (18)
Licząc na "mały...
Licząc na "mały ruch" o tej porze, podjechałam do Tesco na zakupy. Rzeczywiście - duży parking przed CH Tesco był prawie pusty. Również w środku nie było wielu klientów (sklepy w Galerii otwierane są o godz. 9.00). Fotelik z 2-miesięcznym maluchem włożyłam do wózka i wjechałam do sklepu na "szybkie" zakupy. Gdy robiłam zakupy, dobiegający z głośnika męski głos, przeprosił klientów i poprosił o pozostawienie wózków i natychmiastowe opuszczenie hali zarówno przez klientów, jak i pracowników (z przyczyn technicznych). Większość klientów nie zdążyła jeszcze zareagować, gdy kobiecy głos dwukrotnie odwołał "alarm". Szybko wrzuciłam do koszyka potrzebne produkty i udałam się do kasy. Czynna była tylko jedna kasa - z pierwszeństwem dla osób niepełnosprawnych i kobiet w ciąży (gdy byłam kobietą w ciąży nie miałam okazji sprawdzić jej działania - rzadko robiłam zakupy w Tesco, a gdy już robiłam, to kasa ta akurat nigdy nie była czynna). Stanęłam na końcu kolejki. Przede mną stały 4 osoby z wózkami pełnymi zakupów. Maluch zaczął się niecierpliwić i popłakiwać. Wtedy podeszła do mnie jedna z pracownic i powiedziała, że może skasować moje produkty, ale będę musiała przejść przez punkt obsługi. Zgodziłam się i podeszłam do kasy przy stoisku monopolowym. Pracownica zaczęła kasować moje zakupy i wtedy podeszła do niej przełożona i ostro stwierdziła, że na monopolowym można kasować tylko do 10 produktów i natychmiast ma iść na kasę. Pracownica odpowiedziała, że już kończy mnie kasować i idzie. Przełożona odwróciła się, odeszła kilka kroków i jeszcze wróciła, by kazać natychmiast iść na kasę obsługującej mnie pracownicy. Czułam się bardzo niezręcznie - przełożona, nie zwracając uwagi na mnie, w sposób ostry i nerwowy zwracała się do pracownicy. Powiedziałam do pracownicy, że tylko ma przeze mnie problemy. Pracownica odpowiedziała, że chciała pomóc, podała mi jednorazówkę, wydała resztę i podziękowała za zakup. Gdy opuszczałam Tesco, druga kasa była już czynna.

Mary

17.06.2010

Placówka

Piła, Bydgoska 135

Nie zgadzam się (20)
Od samego wejścia...
Od samego wejścia do sklepu czułam się dziwnie. Towar dziwnie porozstawiany: najpierw nabiał w lodówkach, obok coś innego, dalej znowu lodówki... Od samego początku ciężko było mi się w sklepie odnaleźć. Od razu zaczęłam go porównywać z Tesco na ul. Pstrowskiego i porównanie wypadło negatywnie. Lokal mały, można powiedzieć, że jest tam ciasno. Asortymentu nie ma zbyt wiele, nie pewno nie tyle, co na ul. Pstrowskiego. Miałam wrażenie, że za zakupy zapłaciłam więcej niż zazwyczaj w Tesco, a przecież to raczej niemożliwe. Myślałam, że nowo otwarty sklep okaże się bardzo przystępny, ale niestety zawiodłam się na nim i nowe olsztyńskie Tesco nie podoba mi się. Plusem są bardzo mili panowie kasjerzy :)

zarejestrowany-uzytkownik

17.06.2010

Placówka

Olsztyn, Hanki Sawickiej 1

Nie zgadzam się (10)
Tesco jest bardzo...
Tesco jest bardzo duże i to trochę przeraża. Wybór artykułów jest również bardzo duży, ale niestety wielu rzeczy w sklepie nie ma. Nie chodzi tu o nowości, ale o towary, które na rynku są już od dłuższego czasu. Porządek na półkach jest, łatwo jest się zorientować w oferowanym asortymencie. Ceny przystępne. Minusem jest to, że dział z pieczywem mieści się na samym końcu sklepu i aby się tam dostać, trzeba przejść przez ogromną halę. Obsługa w porządku, panie w kasach są miłe. Ogromny minus to kolejki przy kasie, które się dłużą, mimo że otwartych kas jest wiele. Poza tym na hali jest zawsze duszno - obojętnie czy zima czy lato, odetchnąć można tylko przy lodówkach, w innych częściach sklepu dla mnie jest nie do wytrzymania.

zarejestrowany-uzytkownik

17.06.2010

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (15)
Wybrałam się ostatnio...
Wybrałam się ostatnio do Tesco na zakupy spożywcze a zachęciły mnie do tego korzystne promocje. Po wejściu na salę sprzedaży nie mogłam niestety znaleźć wielu promocyjnych produktów według kategorii (owoce, napoje itp), ponieważ były ustawione między najmniej spodziewanymi regałami (np. napoje przy pieluchach dla dzieci). Asortyment był mało urozmaicony a wybór bardzo ograniczony. Pracownik w dziale rybnym nie widział potrzeby sprawnej obsługi klientów. Aby zakupić mrożone filety rybne musiałam odczekać ok. 10 minut, ponieważ pracownik opuścił stoisko bez słowa typu "za moment wracam" pozostawiając przy ladzie kolejke zdezorientowanych klientów. Wielu pracowników na sali sprzedaży nie miało pojęcia gdzie mogą znajdować się produkty, których poszukuję.

zalogowany_użytkownik

16.06.2010

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (27)
Strasznie brudno było...
Strasznie brudno było przed wejściem do sklepu. po wejściu na sklep niemiło zostałam potraktowana przez ochroniarza sklepu, gdy zapytałam gdzie mogę przechować swój plecak. PO uporaniu się z moim bagażem, na sklepie było zamieszanie, wykładanie towaru zmiany cen i nie można było normalnie zrobić zakupy, na dziale z serami poprosiłam panią o pokrajanie sera ale dość opryskliwie pani odpowiedziała że nie pokroi bo jest już kilka gatunków nakrojone i musi zejść to co jest.Przy kasach były małe kolejki po 2-3 osoby ale kasjerki obsługiwały dość sprawnie i nie trzeba było stać długo, pani na kasie była bardzo miła sprawdziła pudełko czy nic w nim dodatkowo nie ma, pytała mnie o jakiś program lojalnościowy, wydała reszte i podziękowała.

Wioletta_114

14.06.2010

Placówka

Tychy, Towarowa 2

Nie zgadzam się (18)
Lubię wieczorne zakupy...
Lubię wieczorne zakupy w Tesco.To duży plus ,że sklep otwarty jest 24godziny.Na parkingu można wtedy łatwo znaleźć miejsce a w środku jest mniejszy niż w dzień ruch.Tym razem było inaczej pewnie ze względu na upały klientów było dość sporo.Pewnie personel też się tego nie spodziewał bo wszyscy byli zajęci wykładaniem nowego towaru i trudno było się kogoś doprosić o jakąś konkretną odpowiedź.Czasem denerwuje mnie fakt,że dany towar ciągle zmienia swoje miejsce.Czasem trzeba się sporo nachodzić zanim się go znajdzie.Dużo palet z towarem na sklepie,porozrzucanych pustych pudełek a co najgorsze dużo komarów.Nie wiadomo czy chodzić po sklepie czy uciekać przed komarami!Jak na tylu klientów mało otwartych kas.Tym razem wieczorne zakupy trwały trochę dłużej.

EGO;)

12.06.2010

Placówka

Mielec, ul. Żeromskiwego 15

Nie zgadzam się (23)
Otoczenie czyste ,natomiast...
Otoczenie czyste ,natomiast wewnatrz sklepu niezbyt czysto do tego trudno było mi znależć oferte produktu z gazetki .Na sklepie brak pracowników,których można zapytać o dostepność produktu-do tego na półkach panuje nieporządek-dużo pustych opakowań po produktach i bardzo duże braki w asortmencie.Podeszłam do kasy-na kilka stanowisk otwarta tylko jedna ,więc spytałam Panią kasjerkę-ale ona nie mogłam mi odpowiedzieć-zapropowała abym poczekała na sklepie-jak ktoś będzie udzieli mi informacji.W końcu nic nie kupiłam nie miałam czasu na wyczekiwanie i wyszłam ze sklepu.

Ewa_82

12.06.2010

Placówka

Swarzędz, ul. Cieszkowskiego 39

Nie zgadzam się (21)
W godzinach około-południowych...
W godzinach około-południowych w hipermarkecie Tesco jest zazwyczaj stosunkowo niewielu klientów. Niestety komfortowe zakupy kończą się przed kasami. Dziś znowu tylko kilka kas było czynnych, przed każdą długa, kilkunastoosobowa kolejka. Gdy stanąłem w kolejce do kasy, usłyszałem z sąsiedniej kasy kłótnię. Była to tzw. "szybka" kasa, o czym informuje zawieszony przed nią baner z napisem: "do 10 artykułów". Gdy klientka wypakowała na taśmę duże zakupy (ponad 20. artykułów) kasjerka zwróciła uwagę na wiszący napis. W odpowiedzi klientka zaproponowała, że podzieli zakupy po 10 sztuk i odmówiła przejścia do innej kasy. Rozpoczęła się kłótnia, do której włączyło się stojące w kolejce starsze małżeństwo, coraz głośniej strofując młodą klientkę. Ponieważ klientka nie ustępowała, sytuacja zaczęła się z zaogniać. Dopiero po chwili kasierka się zreflektowała, przestała podniesionym głosem dyskutować z klientką i zatelefonowała po menedżera, który miał przyjść i rozstrzygnąć spór. Klienci stojący w kolejkach do sąsiednich kas, zapewnie podobnie jak ja, czuli się niekomfortowo słysząc kłótnię kasjerki z klientką. Spotkałem już nie raz w Tesco podobną sytuację, ponieważ banery z napisem nad "szybkimi" kasami jest umieszczony zbyt wysoko. Klienci w markecie przed kasą na ogół skupiają wzrok na kasie i na produkty w wózku. Nie zadzierają głowy do góry. Informacje, zamiast na wysoko zawieszonym banerze, powinny być umieszczone na wysokości wzroku klientów. Dziwne, że menegement Tesco nie rozwiązał tego nienowego, konfliktogennego problemu.

Jan_3

10.06.2010

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (19)
Jak zawsze pojechałam...
Jak zawsze pojechałam na większe zakupy. Oczywiście miejsca wyznaczone dla samochodów rodzinnych z małymi dziećmi pozajmowane, a w autach żadnego fotelika. To samo z miejscami dla inwalidów i tu wielki plus dla sklepu- w trakcie mojego pobytu było kilka komunikatów aby osoby parkujące na tych miejscach przeparkowały samochody. W sklepie panował przyjemny chłód, miło się spacerowało między półkami. Kolejny plus za zatowarowanie- wszystkie półki były pełne, jakby ktoś przed chwilą dołożył towar. I kolejny plus za czyste podłogi. Przy kasie kolejne zaskoczenie- byłam dosłownie druga. Dużo kas czynnych, kasjerki uśmiechnięte- miła obsługa. Przyznaje że nie zawsze tak jest.

Justyna_777

07.06.2010

Placówka

Częstochowa, Drogowców 43

Nie zgadzam się (24)
Dzisiaj w ten...
Dzisiaj w ten ciepły wiosenny dzień wybrałismy się po składniki do sałatki do Tesco. Niewiem, czy to późna pora, ale zakupy były szybkie sprawne i naprawde udane. Miła obsługa, na sklepie czysto i schludnie. Półki wypełnione braków prawie w cale. Dlatego dziś "Tesco" oceniam stosunkowo wysoko niż w poprzedniej wizycie .Oby tak dalej :)

Piotr_1166

07.06.2010

Placówka

Zielona Góra, Energetyków 2A

Nie zgadzam się (28)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?