Opinia użytkownika: Patrycja_54
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Na stoisku mięsnym poprosiłam o kawałek schabu, pani zaczęła kroić a ja zobaczyłam inne, bardzo ładne mięso obok. Zapytałam czy to też schab? Kiedy odpowiedź była twierdząca poprosiłam ekspedientkę o ukrojenie właśnie z tego ładnego kawałka. Na to ekspedientka pod nosem powiedziała, że klienci ja dziwią i odeszła. Ja nadal czekałam na mój kawałek mięsa. Nic nie dostałam. Pani obsługująca zostawiła mnie i zaczęła rozkładać towar. Poprosiłam panią jeszcze raz przypominając grzecznie, że czekam i że chyba mnie nie zrozumiała bo poprosiłam o ten ładny kawałek mięsa. Na co pani podeszła i zaczęła mówić: klienci mnie zadziwiają, nawet dzieci wiedzą, że to schab, przychodzą tu dzieci i wiedzą jakie to mięso. Zapytałam czy jest gdzieś informacja, że klient nie może zmienić zdania? Na co pani kroiła i dalej ciągnęła swój wywód jak ja klienci zadziwiają. Ze spokojem i uśmiechem powiedziałam: pani wie, że ja mam rację. Mam dziś dobry dzień i nie poproszę o kierownika. Miłego dnia pani życzę. Wzięłam kawałek mięsa i odeszłam. Przy kasie jak zawsze wszyscy mili i zapraszają ponownie. Zawsze pytają o kartę stałego klienta. Szybka obsługa kas. Zadając pytanie o miejsce położenia produktu udzielono mi dobrej pomocy.