Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6871 z 8802)

Na kasie do...
Na kasie do 10 szt. Panie z obsługi kasy, zamiast obsługiwać szybciej klientów rozmawiały o planowanych zwolnieniach w tesco np. 15 kasjerek ma odejść i na pewno będą to osoby które są zatrudnione na czas określony. Takie informację raczej nie interesują klientów i są wewnętrzną sprawą firmy. Ponadto przebywanie 2 osób na kasie było co najmniej dziwne, gdyż zazwyczaj na czas zamiany kasjerów kasa jest zamykana. Ponadto Tesco od pewnego czasu zatrudnia personel do obsługi kas z zewnętrznej firmy, unikając tym samym zwiększenia zatrudnienia w samym Tesco, jest to działanie typowe dla hipermarketów, ale zwolnienia swojego personelu i zatrudnianie zewnętrznej firmy do obsługi nie buduje pozytywnego wizerunku firmy

Iwona_485

23.07.2010

Placówka

Lublin, Orkana 4

Nie zgadzam się (27)
Hipermarket Tesco znajdujący...
Hipermarket Tesco znajdujący się w Kielcach przy ulicy Świętokrzyskiej oceniam jak najbardziej pozytywnie. Personel jest kompetentny, miły, chętnie udziela rad i fachowo odpowiada na zadawane przez klientów pytania. Hipermarket ten ma bardzo bogaty asortyment oraz posiada bardzo dogodne i niskie ceny. Stanowiska kasowe są tak przystosowane, że jest kilka kas tzw. do 10 artykułów co znacznie ułatwia i przyspiesza zakupy osób, które mają małą ilość zakupów, przez co nie muszą one długo czekać w kolejkach.

Katarzyna_2188

23.07.2010

Placówka

Kielce, Świętokrzyska 20

Nie zgadzam się (16)
Dziś ponownie byłam...
Dziś ponownie byłam zmuszona skorzystać z usług hipermarketu Tesco. Na wejściu zastanawiałam się, czy aby moja wczorajsza ocena nie była zbyt surowa - dopiero teraz zauważyłam znak "zdrowa żywność" obok kasz, gdy znajdowały się opisywane przeze mnie wczoraj kotlety sojowe. Jednak kolejne moje doświadczenia wskazały, że ocena ta była zbyt łagodna. To nic, że spędziłam kolejne 10 minut szukając produktu - tym razem zostałam poinstruowana prawidłowo i odnalazłam potrzebny artykuł (nota bene przez tę samą pracownicę, co ostatnim razem, jednak teraz z wyrazem zniecierpliwienia. Być może mnie zapamiętała. Prawdziwego szoku doznałam jednak w dziale warzyw, gdy chciałam sięgnąć po pomidory - które okazały się być pokryte grubą warstwą pleśni. Następnie chciałam wybrać cukinię - jednak wydała mi się ona (być może pod wpływem poprzedniego odpychającego widoku) zwiędnięta i zrezygnowałam z dalszych zakupów. To były zdecydowanie nieudane zakupy - nie dość, że nie kupiłam ponad połowy potrzebnych artykułów, to jeszcze usiłując skorzystać z automatu coli przy wyjściu, który po wrzuceniu monet uparcie pokazywał informację "PUSTY" przy każdym wyborze napoju, wzbogaciłam się o 'cenną' poradę przechodzących robotników: "Pieniądze trzeba wrzucić najpierw!". Zakupy kontynuowałam w osiedlowym sklepiku i nie wiem kiedy po raz kolejny odwiedzę Tesco bez uczucia obrzydzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

22.07.2010

Placówka

Warszawa, Górczewska 212

Nie zgadzam się (19)
W sklepie bałagan...
W sklepie bałagan , brak dostepności towarów na półce. Sklep jest mały i do tego miedzy regałami są słupy, które utrudniaja ruch na sali sprzedaży. Żeby było trudniej sie poruszać, pracownicy ustawiają palety z dostawy na sklepie. Wtedy nie można przejechać wózkami. Żeby sięgnąć kakao musiałam obejść do okoła cały regał. Nie lubie tego sklepu, ale jest to jedyny sklep w mojej okolicy w który mogę zapłacić kartą i to chyba jedyny jego plus.

Mariola_15

22.07.2010

Placówka

Lubin, Armii Krajowej 30

Nie zgadzam się (24)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym wybrałam się do popularnego hipermarketu Tesco w celu nabycia opakowania kotletów sojowych. Z trudem odnalazłam w miarę czysty koszyk, co jest nieprzyjemnym aspektem zakupów w większości sieciowych marketów - są one przecież siedliskiem zarazków i powinny być częściej (o ile w ogóle są) czyszczone. Po dziesięciu minutach samodzielnych poszukiwań kotletów sojowych, postanowiłam poprosić o pomoc obsługę. Zajęło mi kolejne kilka minut znalezienie pracownika. W końcu kilkanaście alejek dalej spytałam pracownicę wykładającą towar na półki, gdzie znajdę sojowe kotlety. Zostałam poinstruowana (bardzo uprzejmie i z uśmiechem), że są one w dziale przypraw, alejka za piwem, gdzie też się udałam, jednak tam kotletów nie znalazłam. Zdumiała mnie jednak obecność produktów do sushi i tortilli właśnie w dziale przypraw. Po kolejnych kilku minutach sama znalazłam kotlety w dziale z m.in. kaszą (trzy alejki od piwa). Poszukiwania te były dla mnie nieco kłopotliwe, gdyż spieszyłam się, a czas poszukiwania tego jednego produktu wyniósł ok. 20 minut. Pozytywem robienia zakupów w Tesco jest bardzo szeroki asortyment produktów i ich przystępne ceny, a także dużo przestrzeni w sklepie. W porównaniu z innymi sieciowymi hipermarketami, Tesco nie przytłacza wystrojem wysokich półek, zauważalne jest też staranie się o przejrzysty podział produktów na alejki, choć obecność niektórych produktów w określonych alejkach bywa zaskakująca. Sklep jest utrzymany w czystości, klimatyzacja zapewnia niemęczące zakupy. Oczekiwanie do kasy nie przekraczało 6-7 minut, mimo otwartych jedynie 7 kas z ok. 27. Obsługująca mnie kasjerka powitała mnie nieśmiałym 'bry'. Była ubrana ładnie i schludnie, choć nie posiadała identyfikatora. Jedynie nieliczne kasjerki posiadały identyfikator czy t-shirt sklepu. Szczególnie ze względu na wielkość i szeroki asortyment sklepu, powinno się zadbać o jasność oznaczeń i znajomość topografii sklepu wśród pracowników, gdyż może być kłopotliwe dla klientów przy większych zakupach odnalezienie określonych produktów. Niezwykle istotną wadą jest też higiena - należałoby bardziej zadbać o czystość koszyków.

zarejestrowany-uzytkownik

22.07.2010

Placówka

Warszawa, Górczewska 212

Nie zgadzam się (30)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w Tesco odbyła się wczoraj (20.07.2010) w godzinach 18.34-18.50. Jest to główny sklep w którym dokonuję zakupów, ponieważ znajduję się niedaleko mojego domku. Parking sklepu jest duży i zawsze czysty, nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się bym zauważyła tam jakieś nieczystości. Przed sklepem znajdowała się witryna z aktualna ofertą Sklepu. Jest aktualna zawsze kiedy odwiedzam ten sklep. Szyby oraz drzwi wejściowe były czyste, a mimo to spostrzegłam pracownika który je mył. Przed kołowrotkiem do wejścia na sale sprzedażową znajdował się podajnik z aktualnymi gazetkami Tesco. Idąc dalej zwróciłam uwagę na stoisko z owocami i warzywami, ponieważ jestem łasuchem owoców maja one dla mnie bardzo duże znaczenie, niestety w podajniku z pomarańczami w oczy rzuciła mi się nadpleśniały owoc, co bardzo mnie zniechęciło. Często niestety zdarza mi się dostrzec w tym sklepie owoce niezdatne do jedzenia oraz sprzedaży. Stoisko z pieczywem natomiast było uporządkowane i świeżę. Znajdowały się również papierowe torebki na pieczywo oraz woreczki do jego nakładania. W chłodziarce również towar opisany zgodnie z cenami, sprawdziłam także zdatność produktów mlecznych które były aktualne. W dalszej części sklepu również panował ład i porządek, niestety nie mogłam odnaleźć „szczotki do czyszczenia butelek”. Poprosiłam więc pracownika Sali by pomógł mi ją znaleźć, niestety nie udzielono mi pomocy z przyjemnością. Pracownik miał na imię Ł. Wręcz przeciwnie wyczułam niezadowolenie i niechęć. Widocznie bardzo Panu przeszkodziłam w pracy i postanowił mi pokazać palcem w której alejce mogę odnaleźć poszukiwany produkt. W ostateczności nie znalazłam szukanego produktu. Przykro, że pracownicy sklepu nie dbają o komfort klienta, co należy do ich obowiązków. Przy kasie była bardzo duża kolejka, byłam piętnasta a mimo to wciąż była czynna tylko jedna kasa. Kasjer był bardzo powolny i miał bardzo nie sympatyczną minę. Z jednej strony wcale mu się nie dziwię bo miał naprawdę bardzo dużą kolejkę do rozładowania a nie otrzymał pomocy od innych pracowników mimo kilkukrotnego wezwania. Mimo swojego zmęczenia starał się być miły. Przywitał się i pożegnał. Pieniądze wydał zgodnie z paragonem, nie dostrzegłam żadnych błędów. Porządek w sklepie oceniam na 5 ( mimo tej popsutej pomarańczy) natomiast prace i obsługę personelu na -1.

ViolkA

21.07.2010

Placówka

Chełmża, Chełmńskie Przedmieście 7

Nie zgadzam się (23)
Drogowskazy prowadzące do...
Drogowskazy prowadzące do Tesco w Dobrym Mieście są chyba źle poustawiane. Sklepu szukałam koło 10 minut, a jechałam według strzałek, ech. Tesco w Dobrym Mieście jest niewielkie. Od razu jak weszłam do środka, to poczułam przerażające zimno. Na początku pomyślałam, że to może wina tego, że weszłam do klimatyzowanego lokalu z dość parnego powietrza. Po czasie jednak powinno czuć się dobrze, a ja, najzwyczajniej w świecie, zmarzłam w tym sklepie. Było mi tak potwornie zimno, aż szczękałam zębami. Nie wiem dlaczego obsługa Tesco tak strasznie ustawiła klimatyzację. Te zimno nie przynosiło ulgi, ale męczyło. Na szczęście, kupiłam w tym sklepie przepyszne pączki z marmoladą. Nie jadłam jeszcze nigdy takich, widocznie w Dobrym Mieście jest bardzo dobra cukiernia. Niestety, pani w kasie nie była zbyt sympatyczna. Była jakaś taka niedostępna i smutna. Może miała zły dzień, a może było jej za zimno :)

zarejestrowany-uzytkownik

21.07.2010

Placówka

Dobre Miasto, Zwycięstwa 44

Nie zgadzam się (37)
Sklepy pod szyldem...
Sklepy pod szyldem Tesco są chyba dwa w Garwolinie. Wybieram z córką ten mniejszy w którym asortymentem są głównie produkty pod marką własną sieci. Przed wejściem pod plastikowym zadaszeniem stoją wózki zakupowe. Dużą wygodą jest to iż nie wymagają żetonu czy też monet co czasem jest problematyczne. Najpierw kierujemy się do wyspy z owocami która jest vis - a-vis bramek wejściowych. Wybieramy winogrona kiwi i śliwki. Owoce apetycznie i świeżo wyglądają. Chcemy też kawałek arbuza. Choć jego porcje są na stoisku to jednak i tak dla nas są za duże. Rozglądamy się za pracownikiem, tego jednak nie widzimy. Prosimy o pomoc w jego znalezieniu Pana ochroniarza który akurat przechodzi koło nas. Okazuje się iż znalezienie osoby która by nam arbuza przekroiła nie jest łatwe. Córkę zostawiam przy wyspie i udaje mi się prawie wszystko kupić co było planowane zanim w końcu zostaje ten nasz arbuz przekrojony. Sklep o małej powierzchni i znanym mi rozkładzie podobnym we wszystkich marketach tej sieci. Oczywiście natrafiam na przeszkodę w postaci stojącego wysokiego kosza na kółkach z towarem. Gdy stwierdzamy iż już wszystko zostało kupione ustawiamy się do kasy. Córka do jednej ja do drugiej do każdej z nich kilka osób przed nami. Ostatecznie moje zakupy są podliczone w kasie pierwszej. Miła i komunikatywna kasjerka ubrana w granatową bluzę Tesco sprawnie skanuje towar wyłożony na taśmę .Podaję dwie karty płatniczą i programu lojalnościowego Club Card , choć muszę przyznać iż jego zasady funkcjonowania nie są dla mnie w dalszym ciągu do końca jasne ale jak mam ją akurat przy sobie nie zaszkodzi parę punktów do niej dodać. I tak mimo problemów z arbuzem i dość sporej kolejki zakupy te nie były nadto męczące. Kupiłyśmy to co nas interesowało po rozsądnej cenie. I dygresja końcowa iż jako jeszcze jeden z nielicznych Tesco (we wszystkich swoich sklepach plus Savia) do zakupów pozostawia nie ograniczoną ilość reklamówek dla klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

19.07.2010

Placówka

Garwolin, Targowa 2

Nie zgadzam się (23)
Takie po drodze...
Takie po drodze zakupy, przez przypadek i... Szkoda, że zamknęli na przebudowę duże Tesco przy Drogowców. Na sklepie trochę klientów a straszny bałagan. Ponieważ jest to mały sklep to jakiś układ i porządek powinien być zachowany a tu: -wchodzimy do sklepu i ładujemy się na stojące skrzynie z arbuzami. Szkoda, że przy tym stoisku nie było kogoś kto mógłby przekroić arbuzy. Leżały trzy blade zdechłe połówki z dnia wcześniejszego chyba. Noża do przekrojenia też brak i nikogo chętnego do pomocy.. - ale idźmy dalej następnie przy lodówkach z nabiałem kolejne palety i żadnej osoby układającej(tak w trakcie całej wizyty). Przejście trudne z tym małym wózkiem. I jeszcze te leżące na ziemi opakowania z popękanymi śmietanami. Nikt tego nie sprzątnął. - podłoga brudna I jeszcze wiele by wymieniać. Najgorsze to te palety ustawione na środku każdego przejścia i żadnej ale to żadnej osoby na sali. Trzy kasjerki i długie kolejki. Jeżeli zamyka się główny sklep - i zaprasza na zakupy do tych mniejszych to należy zadbać o obsługę.

Justyna_777

19.07.2010

Placówka

Częstochowa, Pułaskiego 58

Nie zgadzam się (22)
Tym razem będąc...
Tym razem będąc na przedweekendowych zakupach zauważyłem ogromne pustki na stoisku z warzywami i owocami. Może tyle produktów sprzedali, że ich zabrakło, mimo, że ten dział nie jest zbytnio konkurencyjny cenowo w Wodzisławiu Śląskim. A po za tym obsługa oraz jej jakość jest na dobrym poziomie. Ponownie sklep Tesco zachęca klientów różnymi promocjami.

OBSERVATORE

17.07.2010

Placówka

Wodzisław Śląski, 26 Marca 98

Nie zgadzam się (26)
Parking przed marketem...
Parking przed marketem był czysty, jednak były pozostawione puste wózki na parkingu, co utrudniało zaparkowanie samochodu. Wejscie do sklepu czyste, z aktualnymi promocjami w sklepie. Przy bramkach wejsciowych na salę sprzedażową była dostateczna liczba koszy ( podobnie jak i wózków). Towar na półkach ułożony byl w sposób przejrzysty, nie było bałaganu. Na dziale tekstylnym, pracownica na bieżąco robiła porządek i odwieszała ubrania na miejsce ekspozycji. Zapytana o poszukiwany towar, udzieliła wyczerpującej odpowiedzi uśmiechając się przy tym szczerze. Po dokonaniu zakupów udałem się do kas. Liczba otwartych kas była dość mała, więc musiałem poczekać kilka minut w kolejce. Stanowisko kasowe było czyste, pozbawione plam. Po rozładowaniu towaru na taśmę, kasjer( młody chłopak) rozpoczął proces kasowania. Niestety nie przywitał się , jedynie nawiązał kontakt wzrokowy. Po skasowaniu wszystkich towarów podał kwote do zapłaty ( wcześniej zapytał się o kartę na punkty). Po zakończeniu kasowania moich zakupów, od razu przystąpił do obsługi następnego klienta, nie żegnając się z poprzednim.

Grzegorz_547

16.07.2010

Placówka

Opole, ul. Ozimska 72

Nie zgadzam się (30)
Wejście do sklepu...
Wejście do sklepu przeraża swoją oszczędnością, tuż po minięciu drzwi mam wrażenie wejścia do sklepu sprzed czasu przemiany gospodarczej. Jest ciemno, szaro i brudnawo. Wszystko co jest umieszczone w strefie wejścia jest jakieś takie szare-bure i nijakie, w żaden sposób nie ożywiono tej powierzchni. Pierwszy odruch to myśl o tym jak tu jest nieprzyjemnie.

Maciej_565

14.07.2010

Placówka

Lubaczów, Baziaka 3

Nie zgadzam się (20)
Market w bardzo...
Market w bardzo dobrze usytuowanym miejscu. Dużo promocji ale niestety nie aktualnych. Była promocja wywieszona przy napojach ale niestety mimo wywieszonej informacji brakowało jednego napoju który był dodatkowy. Po weekendzie bardzo spustoszony sklep wykupione napoje owoce warzywa. Ale mimo tego można było kupić co nieco. Personel miły niestety przy kasach lekkie zamieszanie. Mało miejsca na koszyki przy kasach za blisko regałów.

Anna_2623

13.07.2010

Placówka

Sulejówek, Okuniewska 1a

Nie zgadzam się (19)
Bardzo ale to...
Bardzo ale to bardzo kiepskie zaopatrzenie w podstawowe artykuły które mnie interesowały- tańsze napoje w butelkach PET- jeden gatunek, piwa tańsze gatunki- 1 gat. Lody- tylko bardzo drogie-firmowe. Złe informacje o cenach papierosów przy kasie- Viceroy-podana 7,95 zł. faktyczna cena 9,50. Od dawna zauważyłem brak wagi przy artykułach "na wagę" . Towar ważymy "na oko". duża niewygoda dla klientów. Wyjątkowo o tej porze pracowały dwie kasy ale obsługa jest dosyć ślamazarna, może to na skutek pory dnia i panującego w dzień upału. Byłem krótko i mały zakres zakupów. I bez zamiaru oceniania. Obserwacje przypadkowe. A generalnie po częstym odwiedzaniu ww marketu muszę stwierdzić że brakuje tam kierownictwa z prawdziwego zdarzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

13.07.2010

Placówka

Działdowo, Księżodworska 5/7

Nie zgadzam się (18)
w dniu 10/07/2010...
w dniu 10/07/2010 robiłem szybkie zakupy w tesco m.in pieczywo. Do zakupów wziełem wózek, miałem jednak mały problem, ponieważ kilka wybranych przeze mnie wózków miało uszkodzone kółka przez co ich prowadzenie było ciężki. Oprócz mnie kilka osób miało podobny problem. Po wybraniu potrzebnych produktów podszedłem do kasy szybkiej obsługi - do 10 artykułów. Przede mna był kilku młodych chłopaków, którzy kupowali m.in. piwo, kasjerka zapytała sie o dowód osobisty, kupujący okazał legitymację uczniowską tłumacząc sie, ż zapomniał dowód. Kasjer nie pozwolił na zakup piwa przez tego klienta. Ja zostałem obsłużony szybko i bez problemów.

padam7

12.07.2010

Placówka

Szczawno-Zdrój, Łączyńskiego 44

Nie zgadzam się (32)
Do Tesko udałam...
Do Tesko udałam się by zakupić cos na kolację. Stanęłam przy dziale mięsnym i czekałam na obsługę. Mogę powiedzieć, że czekałam dobre 5 minut. W końcu zezygnowana poszłam na sklep zapytać jakiegoś pracownika czy na mięsnym ktoś obsługuje. Pani powiedziałą, ze zaraz ktoś przyjdzie. Jednak po kolejnych minutach nikt nie przyszedł. Miałam dosyć czekania dla kilku plasterków szynki. Poszłam do lodówek i stamtąd wzięłam pociętą i zapakowaną szynkę. Jeszcze kilkukrotnie przechodziłam koło działu wkładając do kosza inne zakupy. Pzez ten cały czas nikt nie pojawił się w dziale mięsnym.

Iskierka_1

12.07.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (28)
Zacząłem wizytę o...
Zacząłem wizytę o 10:30. Jako, że podczas swoich zakupów chciałem zakupić także wazon poszedłem do działu w którym się on znajdował. Znalazłem bardzo ładny jednak uszczerbiony, przez ponad 15min musiałem szukać osoby zajmującą się tym działem w celu spytania się o zniżkę lub ewentualnie inny egzemplarz. Pytając się osoby z innego działu usłyszałem, że nie jest ona kompetentna i nie udzieli mi pomocy... Nikogo dalej nie znalazłszy poszedłem do informacji gdzie jedna pani obsługiwała całą kolejkę klientów. Po kolejnych 20min dowiedziałem się od obsługującej pani, że nie ma tam żadnej osoby a kierownicy są dostępni dopiero w przyszłym tygodniu... Przeszedłem do dalszej części zakupów: dobry i szeroki asortyment, jednakże w dziale owoców znajdowały się porozrzucane owoce oraz miejscami brudna podłoga... Wreszcie w kasach poszedłem do najkrótszej kolejki, gdzie mnie obsłużono szybko i życzliwie.

AdEp

10.07.2010

Placówka

Warszawa, Połczyńska 121

Nie zgadzam się (20)
Wybrałam się w...
Wybrałam się w wieczornych godzinach na zakupy do w/w hipermarketu i od razu żałowałam tej decyzji mimo kolejki składającej sie conajmniej 50 osób otwarta byłam tylko jedna kasa, próbowaliśmy znaleść kierownika który mógłby wyjaśnić nam zaistaniłą sytucję - niestety nikt nie czuł się odpowiedzialny do jej wyjasnienia, okazało sie ze nie ma osoby która miałaby wpływ na otwarcie kolejnej kasy, ponieważ nie ma przeszkolonego personelu. Kolejnym przeżyciem był brak kompetencji pani obsługującej stoisko alkocholowe, nie potrafiła określić ceny ani rodzaju szukanego trunku, była sfrustrowana i wyraźnie zniechęcała do jakichkolwiek zakupów, następnie pani we wspomnianej już kasie nie potrafiła dobrze naliczać, nie znała potrzebnych kodów, bez przerwy gdzieś dzwoniła.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, ul.Mickiewicza 30 30

Nie zgadzam się (23)
Regały i produkty...
Regały i produkty znajdujące się na nich ułożone i oznakowane prawidłowo- podoba mi się taki układ. Ilość kas zadowalająca, nie było zbyt dużych kolejek do kasy - najwyżej 5 osób w jednej kasie.Gazetki promocyjne wyłożone przed wejściem za bramkę hipermaketu. Niestety, brak produktów wymienionych w ofercie w danym terminie. Brak jakiejkolwiek informacji przy regale, iż dany produkt nie dojechał i ewentualnie daty dostawy. Brak personelu, trzeba biegać i szukać po sklepie osób aby czegokolwiek się dowiedzieć. Personel tylko zbywa klienta mówiąc iż może jutro towar dojedzie 9 sytuacja powtórzyła się 2 dni z rzędu). Ponadto Panie kasjerki bardzo niesympatyczne: klientka przede mną chciała kupić produkt, którego kodu kasjerka nie miała w komputerze, więc dziecko klientki biegało kilka razy po inny ten towar szukając właściwego kodu kreskowego. Na koniec gdy klientka poprosiła aby wezwać kierownika który wbije ten kod, kasjerka zanim nacisnęła przycisk wezwania pomocy, kilka razy próbowała zniechęcić klientkę mówiąc, iż nie wie kiedy ktoś przyjdzie więc czy ma wzywać czy klientka sobie odpuści zakup towaru?. Myślę że taka postawa personelu zniechęca do zakupów. Nie po yo klient jedzie czasami spory kawałek drogi i czasu do sklepu aby wrócić bez zakupów i poirytowany na brak fachowej obsługi.

Agnieszka_1569

04.07.2010

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (20)
Tesco jest chyba...
Tesco jest chyba największym sklepem w Zakopanem. Jest tam zawsze mnóstwo ludzi i niestety długo czeka się w kolejce przy kasie. Jest tanio i można kupić dobre rzeczy, ale... półki bardzo często świecą pustkami. Rozumiem, że Zakopane jest okupowane przez turystów, ale sklep chyba doskonale zdaje sobie z tego sprawę, więc, moim zdaniem, powinien uzupełniać asortyment na bieżąco. Tesco powinno się cieszyć takim wzięciem i nie odstraszać od siebie klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

04.07.2010

Placówka

Zakopane, UL. Chramcówki 30

Nie zgadzam się (17)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?