Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6871 z 8802)

Robiłam wczoraj...
Robiłam wczoraj zakupy w Tesco.Czynne dwie kasy kolejka prawie na koniec sklepu,oczywiście klienci zaczęli się denerwować, inni wychodzić bez zakupów.Jedna Pani poprosiła żeby otworzyć jeszcze jedną kasę ,bo czemu oni dopuszczają do takich kolejek, to młody mężczyzna (chyba kierownik lub zastępca ) odpowiedział że nie ma więcej kasjerek i to nie jego wina że mają taki zap... .Odpowiedź na poziomie dla starszej kobiety.Wszystko by było ok ale ten Pan sam mógł usiąść na kasę bo chwile kasował albo zawołać panią która myła okna,ale ponoć nie mieli obstawy .Brak słów

Tuptuś

13.05.2010

Placówka

Strzelin, Mickiewicza 1

Nie zgadzam się (26)
Dostałam zniżkowe kupony...
Dostałam zniżkowe kupony na określony asortyment. Postanowiłam więc skorzystać z nich , tym bardziej że dotyczyły grilla, którego chcę niebawem zrobić dla znajomych. Kupon dotyczył sałaty krojonej w woreczkach do szybkiego przygotowania sałatki. Poszłam na dział z warzywami, co wydało mi się logiczne, ale nie było, a pracownice z tamtego działu przekierowały mnie na mięsny z pełnym przekonaniem, że tam na pewno będzie. Poszłam. Nie znalazłam, zapytałam więc pracownic na mięsnym, gdzie mogę to znaleźć, odesłano mnie z powrotem na warzywniak. I tak od Annasza do Kajfasza....

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2010

Placówka

Stargard Szczeciński, ul. Szczecińska 81 81

Nie zgadzam się (19)
W związku z...
W związku z tym, że Tesco jest hipermarketem, panuje tam ogólny nieporządek. Zaczynając od personelu - co niektórzy pracownicy, nie wiedzą jak pomóc, więc odsyłają klientów od Annasza do Kajfasza, inni bardzo często są dość niemili podczas pracy przy kasie. Zdarzyło mi się również być obsługiwaną przez Pana, który akurat konsumował swoje śniadanie. Co do asortymentu, też można mieć kilka uwag. Owszem wybór towarów w Tesco jest duży i stosunkowo niedrogi, mimo to panuje tam ogólny chaos w związku z rozstawieniem produktów - bardzo często jogurty znajdziemy w dziale mięsnym, a jajka w sektorze napoje. Na ogół nie zdarzają się dni, aby półki świeciły pustkami. Plusem jest to, że w sklepie zawsze jest czysto - bardzo często widać osoby sprzątające. Ostatnim aspektem na który można ponarzekać są długie kolejki w sklepie, ponieważ większość kas w godzinach popołudniowych jest zamknięta.

Irmina_10

13.05.2010

Placówka

Lublin, Orkana 4

Nie zgadzam się (23)
Typowe zakupy w...
Typowe zakupy w Tesco, zakupy codzienne plus promocje z gazetki. Wszystko było ok, ceny przystępne i wogóle byłam zadowolona z zakupów, które niestety nie trwały krótko, jak to bywa w takich sklepach:) Najgorsze rozczarowanie przyszło po zapłacie za zakupy, gdy po przeglądnięciu rachunku okazało się, że promocja nie została policzona. Zdenerwowałam się, bo nie znoszę być oszukiwana. Poszłam do działu obsługi, gdzie musiałam odczekać swoje bo nikogo nie było, gdy jakaś pani w końcu się pojawiła i powiedziałam o co chodzi to zrzuciła winę na innych pracowników, po czym dość opryskliwie zachowując się oddała mi pieniądze i tyle. Bez przepraszam.

Kasieńka

12.05.2010

Placówka

Stalowa Wola, Przemysłowa 2b

Nie zgadzam się (21)
Ponawiam ocenę na...
Ponawiam ocenę na podstawie powtórnej wizyty w markecie bielskim TESCO, gdzie ostatnio zgłaszałem swe uwagi kilka miesięcy temu. Pojechałem zachęcony" gazetkowymi" informacjami o promocjach będąc zainteresowany kupnem materaca turystycznego. Ogromny sklep jest przestronnym pomieszczeniem i muszę przyznać, że informacje o towarach stale eksponowanych są czytelne. Jednak atrakcyjne, czasowe promocje trudno dostrzec. Stoisko sportowe jest słabo oznaczone, a pomocy znikąd! Po przejściu całego sklepu doszukałem się pracownicy, która będąc zatrudniona na stoisku z rybami skierowała mnie na powrót do innej części marketu. Dalej niczego nie widząc podszedłem do pracownicy w firmowym stroju, która jednak była mocno zajęta rozmową przez telefon komórkowy. Nie mogę jej zidentyfikować bo żadnego osobistego identyfikatora nie dostrzegłem. Pytania też nie mogłem zadać ponieważ rozmowa trwała w najlepsze /z zegarkiem ok. 5 minut/ W końcu z zaplecza wyszedł młody człowiek, który mnie odpowiednio skierował,wyjaśnił i...też sobie poszedł. Produkt znalazłem po ok. 15 minutach. Żadnej pomocy w wyborze/np. interesowały mnie inne kolory/nie mogłem uzyskać. Nawiasem mówiąc ta Pani dalej prowadziła "ważną" telefoniczną rozmowę. Klienci wokół jednoznacznie to komentowali. Czy jednak tak powinna wyglądać obsługa w poważnej, dużej placówce pretendującej do miana jednej z najlepszych w mieście? Niby drobne, ale jednak denerwujące. Gwoli sprawiedliwości nie mam innych uwag negatywnych, a pracę kasjerek oceniam jako zaangażowaną i właściwą!

JERZY_56

10.05.2010

Placówka

Bielsko-Biała, Warszawska

Nie zgadzam się (27)
W Tesco podszedłem...
W Tesco podszedłem do punktu "Informacja dla klientów" w celu złożenia reklamacji na mylnie naliczoną zakupionych dzień wcześniej grejfrutów. Zapłaciłem za te owoce prawie dwukrotnie drożej od ceny podanej na opakowaniu. Jestem jedynym klientem, a przy ladzie stanowiska Informacje jest pani w firmowym stroju. Pilnie przegląda jakieś dokumenty. Chyba mnie nie zauważyła delikatnie chsząkam. Pani długo nie reaguje,nawet nie podnosi głowy znad papierów. Wreście po dłuższym czasie spogląda na mnie. Mówię "Dzień dobry" i wyłuszam sprawę, wraz z okazaniem opakowania grejfrutów i paragonu. W odruchowej reakcji, pracownica przyjmująca reklamację, mów: "jak ona mogła tak naliczyć cenę grejfrutów". Zdziwiony taką reakcją, odpowiadam: "To dobre pytanie do kasjerki. Mnie jest wstyd przychodzić z taką reklamacją, zawracać głowę i marnować Pani czas". Pracownica - działając jak automat- bez słowa przeprosin załatwia reklamację i wydaje mi różnicę błędnie naliczonej ceny owoców. I od razu wraca do przeglądania dokumentów, nawet nie odpowiada na pożegnanie: "Do widzenia".

Jan_3

10.05.2010

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (27)
W niedzielę około...
W niedzielę około południa zazwyczaj wygodnie robić zakupy. Klientów w Tesco b.mało. Dopiero przed kasami jest problem ze sprawną obsługą klintów. Dzisiaj - jak ostatnimi czasami- czynne są jedynie trzy kasy.Przed każdą kolejka. Aż wózki, klientów oczekujących w kolejkach, blokują przejścia. Gdy przechodziłem obok kas szukając najmniejszej kolejki, napotkałem panią w firmowym stroju, która zaprasza do kasy nr 19. Rzeczywiście w tej chwili ta kasa została otwarta. Mam fart, jestem do tej kasy pierwszy. Kasjerka sprawnie skanuje kupione produkty. Po powrocie do domu, przy rozpakowywaniu zakupów, wyrywkowo sprawdzam. Grejfruity białe mają na opakowaniu cenę: 2,56 zł. A na paragonie jest: 5,69 zł. Wniosek: trzeba sprawdzać ceny,gdyż w drodze od półki do kasy zmieniają się, jak się nieraz przekonałem, zazwyczaj na niekorzyść klientów.

Jan_3

10.05.2010

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (16)
Wczesnym popołudniem wstąpiłam...
Wczesnym popołudniem wstąpiłam do Tesco na drobne zakupy. Sklep był wspaniale przygotowany, podłoga czysta, katalogi i ulotki dostępne na wejściu, półki pełne towaru uzupełniane na bieżąco, ceny wywieszone, promocje dobrze oznaczone. Wrzuciłam do koszyka potrzebne artykuły, w tym przewspaniałą bagietkę wiejską - specjał Tesco i skierowałam się do kasy. A tam koniec bajki. Znudzona kasjerka próbuje zamknąć kasę choć kolejki są , może niezbyt długie ale po dwie, trzy osoby i z rozbrajającym uśmiechem tłumaczy, że już tak długo nie paliła!!! Czy to brak szkoleń z obsługi klienta, czy tylko brak kultury osobistej?

Maria_186

09.05.2010

Placówka

Warszawa, Górczewska 212

Nie zgadzam się (27)
Jak zwykle oszustwo...
Jak zwykle oszustwo przy kasie!!!! Skasowali mi dodatkowo jeden produkt, który miałam w mniejszej ilości. Jakbym za każdym razem była 2,50 to tyłu, to bym na chleb nie zarobiła!!! Polecam każdorazowe sprawdzanie paragonów po zrobieniu zakupów w Tesco, bowiem często okazuje się, że coś przecenionego nie jest policzone po przecenie a po cenie regularnej, albo że zamiast dwóch serków poleczą Wam trzy...

Krzyyyk

06.05.2010

Placówka

Swarzędz, ul. Cieszkowskiego 39

Nie zgadzam się (16)
W tym dniu,...
W tym dniu, przy okazji odwiedzin rodziców wybrałem się na zakupy do Tesco. Moim głównym celem zakupów były artykuły żywnościowe dla małego dziecka. Jednak korzystając z okazji obejrzałem sobie również inne części sklepu i jego otoczenia. Na pierwszy ogień parking - bardzo dobrze oznaczony, czysty. Strefa przed wejściem zadbana, widać pracę firmy dbającej o porządek. Koszyki w boksie poustawiane. Tablice reklamowe przed wejściem wyeksponowane bardzo dobrze. Wejście i pasaż czyste. Na stojaku przed wejściem aktualne gazetki promocyjne. Koszyki dostępne, zarówno małe czerwone jak i duże. Zacząłem marsz aleją promocyjną. Na wyspach towary z gazetki, dosyć składnie poukładane. Widoczne również stojaki, które ubarwiają aleję. Czysto, na podłodze brak śmieci. Stoiska RTV, sportowe i AGD zadbane choć widocznych sporo ubytków towaru, szczególnie na RTV. Dalej stoisko z mięsem, szyby czyste. Na stoisku zadałem Pani kilka pytań o mięso, m.in. o daty ważności. Pracownica starała się odpowiadać rzetelnie na moje pytania. Następnie wizyta na stoisku z warzywami i owocami, gdzie zauważyłem sporo pustych koszy na towar. Nie zauważyłem popsutej żywności. Następnie nabiał, gdzie również kilka pustych półek, co tłumaczyłem sobie godziną i końcem szczytu robienia zakupów. Na odzieży porządek. Następnie udałem się po zakup mleka modyfikowanego, kaszek i słoiczków. Mleko modyfikowane oczywiście z tego względu, że najtańsze. Czasami nawet o kilka złoty. Później udałem się na linię kas, gdzie około 5 minut stałem w kolejce, dość długiej. Obsługa na kasie przeciętna, bez dzień dobry i innych podstawowych zasad obsługi klienta. Ubiory pracowników od lat niezmienne, szczerze mówiąc brzydkie i mało zachęcające. Na kasie czysto, aczkolwiek zastanawiałem się co robi paczka parówek na linii kas. Później zapewne trafi na półkę mimo tego, że sporo czasu leżały w cieple. Ogólna ocena, jak an Tesco tylko 2

tomasho

06.05.2010

Placówka

Głogów, Marsz. Józefa Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (15)
Duży wybór asortymentu,...
Duży wybór asortymentu, jednak jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Kilkakrotnie dostałem nieświeże mięso, czy starą kiełbasę. Towar na półkach jest w chaosie, Sklep ogólnie dosyć zaniedbany. Na tak dużą ilość kas, czynnych jest zaledwie kilka. Podłoga tez mogła by być częściej zamiatana i sprzątana.

zarejestrowany-uzytkownik

06.05.2010

Placówka

Poznań, Henryka Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (28)
Kolejna moja wizyta...
Kolejna moja wizyta w hipermarkecie sieci TESCO i niestety kolejne rozczarowanie. Parkingi zatłoczone i brudne (porozrzucane niedopałki i "fruwające" opakowania jednorazowe. Wnętrze sklepu czyste. Duża ilość towarów w trakcie wykładania na półki podczas funkcjonowania sklepu powoduje zatory w komunikacji i utrudnienie w przemieszczaniu się: szczególnie klientów z wózkami sklepowymi. Obsługa kasowa przemęczona i niekompetentna, nie zorientowana na klienta: trudności z wydawaniem reszty, niedobór bezpłatnych opakowań.

jerry1104

06.05.2010

Placówka

Gliwice, ul. Łabędzka 26 26

Nie zgadzam się (27)
W tym dniu...
W tym dniu postanowiłam zrobić większe zakupy. Wzięłam wózek i udałam się do sklepu. Już przy pierwszych półkach napotkałam na problem w postaci palet nie rozłożonego towaru. Palety były tak ustawione, że utrudniały mi podejście do interesującego mnie towaru na półce. Nie mogąc się do niego dostać zrezygnowałam z ich zakupu. Podeszłam do półki na której stały puszki z brzoskwiniami. Zainteresował mnie fakt iż są obecnie w promocji i ich cena została obniżona o 2 zł na puszcze. Wziełam 2 puszki. Następnie przechodziłam koło kolejnych regałów biorąc z nich interesujący mnie produkt. Na koniec podeszłam do kasy i zapłaciłam za zakupy. Standardowo przed wyjściem ze sklepu sprawdzam paragon by wyłapać jakiekolwiek nieprawidłowości. No i znalazłam dwie rzeczy. Po pierwsze okazało się, że cena za puszkę brzoskwiń na paragonie jest dokładnie taka jak przed promocją, poza tym przy zakupie powyżej 100 zł Tesko daje talon na rabat w wysokości 5 gr za litr zakupionego na ich stacjach paliwa. Wróciłam do kasy i zapytałam kasjerkę o obie rzeczy. Jeżeli chodzi o brzoskwinie to cena na regale jest stara i nie obowiązuje. Ponieważ jest to wina pracowników sklepu ponieważ nie ściągneli starych cen to zostanie mi zwrócona kwota 4 zł za kupione puszki. Natomiast w przypadku bonu na rabat w zakupie paliwa to kasjerka poinformowała, że kupiłam piwo i dlatego nie przyznano mi rabatu. Powiedziałam jej, że piwa są tylko 4 i ich wartośc wynosi niecałe 13 zł, a za zakupy łącznie zapłaciłam 140 zł więc jeżeli nawet to piwo odejmie od wartości zakupów to nadal kwota będzie powyżej 100 zł. Kasjerka odpowiedziała, że nie wybiło jej w systemie rabatu i ona nie może nic zrobić. Powiedziałam by poprosiła zatem kierownika bo ja się na to nie zgadzam. Na te słowa postawiła na paragonie pieczatkę z informacją o upuście i oddała mi bez słowa paragon. Powiedziałam jej dziekuję i wyszłam ze sklepu.

Iskierka_1

06.05.2010

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (40)
Bardzo lubie robić...
Bardzo lubie robić zakupy w hipermarkecie Tesco z wielu powodów. Po pierwsze w katowickiej SCC sklep otwarty jest 24h na dobe i zawsze można zrobić tam zakupy. Asortyment jest bardzo szeroki, można tam znależć produkty każdej marki, a do tego produkty firmowane przez Tesco. Ceny są przystępne, często można spotkać okazje cenowe. Na całym sklepie można spotkać personel pomocny klientowi. Plusem jest również ilość kas w sklepie które w większości są otwarte dla klientów, a kasjerki należni i przedewszystkim co ważne dla klienta wykonują swoje obowiązki. Sklep Tesco oceniam bardzo pozytywnie, zachęcam do niego wszystkich konsumentów bo warto udać się tam na zakupy.

Małgorzata_639

06.05.2010

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (17)
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w Tesco zawsze chodzę i błądze nie mogąc znaleźć tego czego szukam, zakupy zajmują mi tam więcej czasu niż bym chciała na to poświecić. Jedną z gorszych rzeczy w tym sklepie jest kupowanie mięsa lub węgliny zewzględu na długi czas stania w kolejce i za małą ilość personelu. Dobra rzeczą jest duzy wybór asortymentu, łatwość dostepu do towaru, szybka obsługa przy kasie

Anna_2439

06.05.2010

Placówka

Lubartów, ul. Lubelska 84

Nie zgadzam się (28)
Małe Tesco, jest...
Małe Tesco, jest na prawdę małe, asortyment bardzo ograniczony, kolorystyka nie wprowadza ciepła w pomieszczeniu, przez co wydaje się przytłaczającym miejscem, źle rozplanowane kasy. Na tle konkurencji znajdujących się w pobliżu sklepów wypada przeciętnie. Niedoskonałości rekompensuje nam poprzez niskie ceny.

Jakub_375

05.05.2010

Placówka

Lubin, Armii Krajowej 30

Nie zgadzam się (17)
Kiedy wracałem z...
Kiedy wracałem z Olsztyna postanowiłem z żoną zajechać, bo nowo otworzone Tesco zawsze przyciąga w tych rejonach Warmii. Ponieważ znam ten sklep z Olsztyna oraz ceny przeszedłem "termiczny" szok cenowy i nie tylko. Ruch na sklepie mały, co mnie zaskoczyło ale kiedy spojrzałem na ceny - już wiedziałem dlaczego. Ceny zupełnie inne niż w Olsztynie. Jak na tak małe miasto, duże bezrobocie nie wróżę temu sklepowi długiej egzystencji. Obsługa całkiem miła, na sklepie względny porządek. Ceny wyraźnie zaporowe, czego zupełnie nie rozumiem. Niedaleko jest przecież Biedronka, która bije ich cenowo, na łeb na szyję. Będę jeszcze w tym tygodniu jeszcze raz - to zdam relację z obsługi, kompetencji itp.

Ryszard_71

05.05.2010

Placówka

Dobre Miasto, Jana Pawła II 1

Nie zgadzam się (18)
W sklepie panuje...
W sklepie panuje chaos. Na sali pracownicy są zajęci głównie sobą, prowadzą rozmowy w swoim boksie oraz przy kasach. Żeby wziąć koszyk trzeba nieźle się nagimnastykować, mimo, że niektórzy pracownicy sprawiają wrażenie błąkających się bez celu, nie wpadną na pomysł, żeby małe koszyki ustawić przy wejściu, zazwyczaj są one na końcu sklepu przy najbardziej odległych kasach. Pani w kasie była uśmiechnięta, ale w trakcie obsługi rozmawiała z innymi pracownikami, bez słowa wydała resztę, po paragon musiałam wyciągnąć rękę, bo odłożyła go na bok.

zarejestrowany-uzytkownik

04.05.2010

Placówka

Częstochowa, Aleja Pokoju 9

Nie zgadzam się (28)
Próba zrobienia zakupów...
Próba zrobienia zakupów w przed wekendowy wieczór okazała sie być traumatycznym doznaniem. Pustawe półki z najbardziej popularnymi towarami, brak jakiejkolwiek mozliwości skorzystania z pomocy obsługi. Pomiędzy regałami stały kosze z pustymi kartonami które utrudniały zarówno przechodzenie pomiędzy półkami jak i poszukiwanie towarów. Gigantyczne kolejki do kas z których jedynie 8 było czynnych - tak jakby ciężko było przewidzieć że przed długim wekendem polacy będą próbowali kupić piwo i kiełbase na grilla.

zarejestrowany-uzytkownik

04.05.2010

Placówka

Łódź, Widzewska 22

Nie zgadzam się (14)
Będąc w sklepie...
Będąc w sklepie Tesco poczyniłam kilka obserwacji dokonując zakupów. Po pierwsze wybierając ser z chłodni zauważyłam, że kilka było przeterminowanych. Zwróciłam delikatnie uwagę pracownikowi, który akurat wykładał towar (puszki ryb) po drugiej stronie alejki, na co pracownik zareagował, że "to nie jego dział i mam z tym sobie iść do biura obsługi klienta." Po drugie: pomimo dużego ruchu towaru w sklepie nie brakowało, a gazetki reklamowe przed wejsciem były wyłożono na stojakach, co było bardzo przydatne. Ceny podstawowych artykułów w tesco są przeciętne, aczkolwiek wyższe niż w innych sklepach dyskontowych. Czasami brakuje oznaczeń cenowych pod towarem, lub inna cena jest na czytniku niż na cenówce. Po trzecie: jakość obsługi. Po dokonaniu zakupów udałam się do kasy. I tam niestety rozczarowanie największe. Podchodzę do czynnej kasy, wykładam towar ( tylko kilka artykułów) a Pani na to, że kasa zamknięta. Oznaczenia żadnego niestety. Zapakowałam z powrotem towar do koszyka i idę do następnej, i co?...Pani przede mną wystawia emblemat "Przepraszamy-kasa zamknięta". Nadmieniam, że w jednym i drugim przypadku towar miałam na taśmie i nie było informacji o zamknięciu kasy. Powiedziałam kasjerce, że nie ma oznaczeń, a Pani z kasy obok dosłownie krzyczy, że one muszą iść na przerwę, bo im się należy. Rozumiem, też jestem pracownikiem, ale Klientowi też się należy szacunek i dobra jakość obsługi. Niestety za zachowanie i obsługę pracowników kas i sklepu duży minus. Na pewno nie prędko tam wrócę.

Sylwia_534

04.05.2010

Placówka

Tarnowskie Góry, Zagórska 220

Nie zgadzam się (17)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?