Carrefour

(3.97)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4738 z 7484)

W niedzielę 4...
W niedzielę 4 stycznia poszłam zrobić zakupy na wizytę przyjaciół. Spieszyło mi się strasznie. Wpadłam do sklepu jak po ogień zdejmując z półki poszczególne potrzebne mi artykuły. Przy kasie przede mną stała jedna osoba. Pech chciał, że jeden z artykułów tego klienta nie wchodził na kasę. Problem rozwiązał jeden szybki telefon. Moja wizyta w sklepie trwała nie więcej niż 5 minut a wyszłam z wózkiem zakupów.

Izabela_20

05.01.2009

Placówka

Kraków, Al. Pokoju 44

Nie zgadzam się (20)
Dnia 22-12-2008 roku...
Dnia 22-12-2008 roku udałem się na zakupy do marketu Carrefour przy ulicy Szparagowej 7 w Łodzi. Robiliśmy świąteczne zakupy, mieliśmy pełny kosz zakupów. Ustawiliśmy się w kolejce do kasy, sporo kas było jednak nieczynnych. Zaczęliśmy wykładać zakupione produkty na taśmę, mieliśmy bardzo sporo zakupów, artykułów spożywczych na święta, prezentów itp. Kiedy w końcu podeszliśmy do kasy, nadeszła nasza kolej, Pani przywitała się z nami, była miła, sympatyczna, szybko uwijała się z wbijaniem cen oraz obsługą nas. Kiedy wszystko już przeszło przez taśmę i zapłaciłem za zakupy i przystąpiliśmy do pakowania w torby ekologiczne podszedł do nas ochroniarz i poprosił o pokazanie paragonu. Pokazałem paragon ze zdziwieniem o co chodzi. Pan podniósł wtedy ulotkę znajdującą się w wózku i pokazał pomadkę, jak się później okazało o wartości 5 zł. Powiedział, że nie widzi jej na rachunku i zostaliśmy poproszeni na zaplecze. Ponieważ wcześniej czytałem jak traktowani są klienci posądzeni za kradzieże, nie zgodziłem się na to. Próbowałem wyjaśnić Panu z ochrony, że zaszła pomyłka, że zrobiliśmy zakupy na pokaźną sumę około 400 zł. i że nie bawiłbym się w "kradzież" pomadki za niespełna 4 zł, że mogę od razu za nią zapłacić. Przypomniałem sobie, jak wykładałem zakupy z kosza ochroniarz stał i obserwował nas. Może myślał, że naprawdę wynoszę coś bardzo cennego pod ulotką. Dodam, że ulotki do koszyka nie wrzuciłem ani ja ani żona, tylko już była, a pomadka faktycznie dostała się jakimś cudem pod gazetkę. Panowie z ochrony nie stosowali w stosunku do mnie przemocy, byli jednak bardzo niemili, potraktowali mnie i żonę jak prawdziwych złodziei. Po bardzo długich słownych przekonywaniach, które nic nie dały, udałem się w końcu z Panami do ich pokoju. Tam Pan poprosił mnie o podpisanie protokołu, w którym miałem przyznać się do kradzieży wskazanej rzeczy, za kwotę 4 zł. Nie chciałem się na to zgodzić, ponieważ nic nie ukradłem, nawet nie miałem takiego zamiaru, kierownik z którym rozmawiałem nie dawał się jednak przekonać. Ponieważ żona czekała na mnie na terenie sklepu na zewnątrz z wózkiem, tego dnia miałem jeszcze jechać do pracy oraz odebrać dziecko ze żłobka, po prostu nie miałem czasu na oczekiwania na przyjazd policji, bo wiem, że trwałoby to pewnie z 2, 3 godziny, po długich pertraktacjach podpisałem podsunięty przez kierownika papier, tzn. przyznałem się do kradzieży za 4 zł. Ponieważ zostałem wyprowadzony przez panów z obsługi z równowagi, tzn. przez Pana kierownika oraz Pana z ochrony, na odchodne puściłem parę słów odnośnie ich pracy, że łapią niewinnych ludzi i robią z nich złodziei, że tak nie traktuje się uczciwych klientów, że wina jest po stronie sklepu, ponieważ ulotki, śmieci z wózków powinny być wybierane przez obsługę sklepu a nie przeze mnie. Jeden z panów nie wytrzymał i prawie się na mnie rzucił. Na całe szczęście kierownik zapanował nad sytuacją i obeszło się bez nieprzyjemnego incydentu. Bardzo niemiła sytuacja na dzień przed świętami.

endri

03.01.2009

Placówka

Łódź, Szparagowa 7

Nie zgadzam się (25)
Byłam zrobić zakupy...
Byłam zrobić zakupy spożywcze. Jak weszłam do sklepu uderzył mnie paskudny zapach, jakby coś się zepsuło. W głębi sklepu zapach zniknął. Chciałam kupić filet z kurczaka, niestety lodówka z mięsem była prawie pusta. Chciałam również kupić pieczarki i ich także nie było. W sklepie widoczne były puste półki. Nie kupiłam nic postanowiłam wyjść ze sklepu. W okolicy kas nieprzyjemny zapach znów się pojawił. Trudno było mi przejść do wyjścia, przy 3 otwartych kasach były spore kolejki.

zarejestrowany-uzytkownik

02.01.2009

Placówka

Jaworzno, Wojska Polskiego 2D

Nie zgadzam się (18)
Spotkałam się z...
Spotkałam się z przemiłą obsługa w/w przy kasie. Pani kasjerka (jak na kasjerkę wcale nie młoda, biorąc pod uwagę hipermarkety- tak po 60-tce)wszystkich, których obsługiwała witała z uśmiechem i prawdziwą życzliwością. Tu zagadnęła, tu powiedziała coś dowcipnego. Można się było poczuć jak w takim małym, przytulnym sklepie z łakociami. Może to mało istotne w obserwacjach, ale poczułam się na prawdę wyjątkowym klientem, a nie jednym z wielu.

Beata_87

01.01.2009

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (21)
Makabryczny jest widok,kiedy...
Makabryczny jest widok,kiedy stoi się w kolejce po filety,że klientce ekspedientka morduje karpie młotkiem! Na pytanie dlaczego nie na zapleczu usłyszałem: żeby klienci nie twierdzili,ze je podmieniam!

Ksawery

01.01.2009

Placówka

Kraków, Witosa 7

Nie zgadzam się (28)
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie związana była z codziennymi zakupami i przebiegała bardzo sprawnie do momentu dojścia do kasy. Sklep czysty, zadbany, towary świeże, poukładane, ceny zgodne, obsługa miła i uśmiechnięta. Niestety jak na dzień przedświąteczny zdecydowanie za mało otwartych kas stąd duże kolejki. Na koniec wizyty mało przyjemną chwilą było spotkanie z rozpędzonym wózkowym, który z szelmowskim uśmiechem na ustach rozpędził kilkanaście wózków w taki sposób, że sam nad nimi już nie mógł zapanować i rozpędzał uskakujących na boki klientów. Ogólnie ocena pozytywna pomimo wyżej opisanych przypadków, lecz mogłoby być zdecydowanie lepiej.

Bryku

31.12.2008

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (27)
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie związana była z typowymi zakupami i realizacją bonów świątecznych. Sklep czysty, towar poukładany porządnie jednak w bardzo ograniczonych ilościach (mięsa nie było prawie wcale). Jedna waga do ważenia owoców zepsuta, druga działała jednak ucinała naklejki na pół w taki sposób, że nie było widać na nich ceny. Ceny na pozór atrakcyjne - po skasowaniu w kasie okazało się, że niektóre towary kosztują więcej niż ceny przedstawione na półkach (np. lody 2 zł drożej). Kasy otwarte tylko dwie, ale ludzi też mało. Obsługa kasowa miła, ale nie przeszkolona w płatności bonami. Ocena sklepu nie może być wysoka - przyznaję najniższą z możliwych ocen za: nie przeszkoloną obsługę kasową w płatności bonami (trzy osoby z obsługi męczyły się z relizacją bonów), nie działającą wagę do owoców, kiepski asortyment mięsny. Ocena była by jednak wyższa gdyby nie niezgodne ceny - ten fakt wpływa na jakość w największym stopniu i zniechęca do robienia zakupów w tym sklepie tym bardziej, że w okolicy jest spora konkurencja.

Bryku

31.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (17)
w dniu 23-12...
w dniu 23-12 robiac zakupy w slkepie Carrefour Express spotkałam sie z wyprzedaza zabawek oraz ozdubek swiatecznych -50% Niestety podchodzac do kasy z zabawkami dla dzieci okazało sie iz nazwy artykułow i centy ktore pod nimi widniały przy cenie -50% nie były relane. Każda jedna zabawka ktora tam była nie podlegała promocji wysprzedazy. Pracownicy po długiej rozmowie i moim uporze pokazali mi kartke wypisana przez nie wieadomo kogo na zapleczu ze tylko zabawki takie jak klocki były przecenione-lecz ich juz na sklepie nie ma bo pracownicy poodkładali sobie. Chciałabym sie dowiedziec dlaczego tak było-i dlaczego w taki niemiły sposob potraktowano mnie jako klienta iz moja upartosc co do zabawek objetych wysprzedaza była dla nich klopotliwa.

Marta_114

31.12.2008

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (24)
Obsługa w kasie...
Obsługa w kasie Carrefour. kasjerzy wymieniają(przy klientach) między sobą uwagi typu: chciałabym pójść za dwie godziny do domu ale nie wiem czy mi pozwolą. Brak kontaktu z klientem, podając kartę kredytową czy paragon kasjer nie patrzy na klienta, nawet nie stara się być miły. Łatwo się domyśleć, że to zmęczenie pracą, ale mimo wszystko nie robi to dobrego wrażenia.

zarejestrowany-uzytkownik

30.12.2008

Placówka

Szczecin, al. Bohaterów Warszawy 42

Nie zgadzam się (27)
W sklepie panował...
W sklepie panował duży ruch, jednak mimo tego towar był porządnie poukładany. Na stoisku z roślinami stało kilka gatunków roślin doniczkowych, przy czym nie były one jasno ocenowane. Na dwóch interesujących mnie brakowało naklejki z kodem, a w pobliżu nie było nikogo z obsługi. W dziale z artykułami spożywczymi porządek, wszystko jasno oznaczone, towary z kodami, pozwalającymi za pomocą czytników poznać cenę. Przy kasie z informacją "do 10 artykułów" jak zwykle klienci z większymi zakupami w koszyku, jednak kasjerka poprosiła o przejście do kasy bez oznaczenia "do 10 artykułów". Kasjerka-pani w wieku ok. 50 lat, bardzo miła, jednak miała problemy z terminalem i musiała prosić o pomoc kasjerkę z kasy obok. Do każdej z czynnych kas kilkuosobowa kolejka.

Urszula_3

29.12.2008

Placówka

Bytom, J. Nowaka Jeziorańskiego 25

Nie zgadzam się (22)
Chciałam zapytać przechodzącą...
Chciałam zapytać przechodzącą pracownicę, gdzie znajdę paluszki, ale usłyszałam jedynie: „nie widzi Pani, że rozmawiam przez telefon, proszę sobie poszukać”. Owszem rozmawiała, ale o kreacji sylwestrowej.

Beata_87

28.12.2008

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (22)
Duży sklep,dużo towaru,dużo...
Duży sklep,dużo towaru,dużo klientów...i wielki,wielki bałagan...?Ale nie to jest najważniejsze.Konkretnie chciałbym zwrócić uwagę na ceny artykułów (wielu),które w dziwny sposób w okresie świąt drożeją.Co prawda jest to praktyka powszechnie stosowana przez wiele marketów,ale należy z tym stanowczo "walczyć".Dużą ilość właśnie takich "droższych"artykułów zaobserwowałem w tym sklepie i dlatego moja ocena jest taka na jaką zasługuje ten market!!!!!!!

zarejestrowany-uzytkownik

26.12.2008

Placówka

Łódź, Szparagowa 7

Nie zgadzam się (15)
przedświąteczne zakupy w...
przedświąteczne zakupy w tym markecie kolejny raz okazały się prawie koszmarem. Największa wpadka marketu to olbrzymie kolejki przy kasach, brak rzetelnej i kompetentnej obsługi (kasjerka bardzo długo zakładała papier do kasy fiskalnej), bardzo wolna obsługa, mimo, że kasę obsługiwała młoda osoba (obsługa przy innych kasach zdecydowanie szybsza), klienci dopytywali się o wiele produktów przechodzących pracowników marketu, ale nie zdarzyło się, żeby któryś z nich wiedział gdzie znajduje się poszukiwany towar.

zarejestrowany-uzytkownik

24.12.2008

Placówka

Łódź, Bandurskiego 49

Nie zgadzam się (23)
Wybrałem się na...
Wybrałem się na zakupy świąteczne i od razu mile się zdziwiłem, gdy zobaczyłem że przy kasach nie ma długich kolejek. Wszystko w całym markecie można było odnaleźć bez większego trudu a obsługa chętnie służyła swoją pomocą. Nieco gorzej było przy kasach gdzie nie usłyszałem nawet "Dzień dobry" a kasjerka była bardzo zasadnicza. Przez cały czas nawet na mnie nie spojrzała a swoją pracę traktowała hurtowo, z wielkim pośpiechem i bez zainteresowania klientami.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2008

Placówka

Bydgoszcz, Fordońska 141

Nie zgadzam się (21)
Dokonywałam drobnych zakupów...
Dokonywałam drobnych zakupów na potrzeby firmy i prywatne. Mój kontakt z obsługa miał miejsce przy kasie a także w punkcie obsługi klienta podczas pobierania faktury. Zauważyłam duzo więcej stanowisk kasowych czynnych, co było związane na pewno z większym ruchem przedświątecznym. Kasjerka to młoda osoba, szybko obsługiwała klientów jednak bez cienia uśmiechu czy jakiejkolwiek emocji. W punkcie obsługi klienta stała i ta sama obsługa, dość miło i rzetelnie, szybko otrzymałam potrzebną fakturę, brak kolejki, małe zamieszanie związane ze zwrotami.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2008

Placówka

Łódź, Kolumny 6

Nie zgadzam się (22)
Po wejściu na...
Po wejściu na salę sprzedażową Carrefoura w galerii Zielone Wzgórze przy ul. Wrocławskiej 20 w Białysmtoku skierowałem się w stronę stanowiska mięso świeże w celu zakupu ćwiartek z kurczaka. Po podejściu do stanowiska sprzedażowego zwróciłem uwagę, że przy wadze znajdowały się dwie młode kobiety - wiek ok 22 lata, wzrost ok 160 cm, które stały oparte o ladę sprzedażową. Poprosiłem o zważenie 5 szt ćwiartek z kurczaka. Po usłyszeniu prośby o zważenie, jedna ze sprzedawczyń spojrzała na drugą zdziwiona, że druga ekspedientka nie ma zamiaru się ruszyć. Po krótkiej chwili obie się roześmiały, bo obydwie myślały, że koleżanka zważy zamówiony produkt. Po tej krótkiej wesołej chwili, jedna ze sprzedawczyń wzięła reklamówkę a druga wkładała do niej zamówiony asortyment. Podczas wkładania ćwiartek z kurczaka, ekspedientka zwróciła się do koleżanki ze słowami - Masz Żryj - i rozbawiona wsadziła ćwiartkę do reklamówki. Po wręczeniu mi zamówionego asortymentu, skierowałem się zniesmaczony zachowaniem pracownic do kasy. Przynajmniej dobre wrażenie stwarzała kasjerka, która uśmiechała się do klienta oraz podczas rozmowy starała się patrzeć w oczy klientowi.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2008

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (25)
Od samego wejścia...
Od samego wejścia do sklepu pomieszczenie wydaje się bardzo czyste i schludne. Wydaje się, bo po głębszej analizie jest zupełnie inaczej. Analizę rozpoczne od asortymentu i jego ekspozycji. Tutaj wiele pracy czeka na pracowników. Towar jest zakurzony, nie wygląda na tyle atrakcvyjnie by skłaniał klientów do jego kupna. Jest zakurzony, nie poukładany. Najgorsze jest to, żę bardzo czesto na półkach znajduje się towar bo dacie ważności.Na wielu półkach można znależć towar zupełnie z innego działu. Brakuje osoby, która dbała by o porządek i segregację tego wszytskiego.W dziale "alkohole" znajdziemy pieluchy i na odwrót. Często opakowania są pootwierana a towar z niego wyrzucony leży na półce. Jeżlei chodi o czystość sklepu to tutaj nie można powiedzieć o jakimkolwik zaniedbaniu. Podłogi są zawsze czyste, wózki też raczej zadbane. Obsługa? Tutaj zależy...na przyjazne usposobienie nie można narzekac ale wygląd ma wiele do życzenia. Nie chodzi mi oczywiście o wygląd fizyczny. Chodzi bardziej o stroje ich czystośc, dopasowania. Są często o wiele za duże na pracowników, pracownice nie zwracają uwagi na swój wygląd. Tłuste włosy czy brudne ręcę nie skłaniją do powtórnej wizyty.

Luiza_2

17.12.2008

Placówka

Leszno, Jana Pawła II 16

Nie zgadzam się (18)
Po dokonaniu zakupów...
Po dokonaniu zakupów w w/w placówce i dokonaniu płatności.Na moje pytanie o możliwość znalezienia tekturowego kartonu do zapakowania zakupów ,dostałam informację,iz jedynie mogę zakupić torby ekologiczne za ok.60 gr.

Kornelia_3

17.12.2008

Placówka

Bytom, J. Nowaka Jeziorańskiego 25

Nie zgadzam się (19)
Reklamacja produktu. Tragedia...
Reklamacja produktu. Tragedia - pan miły, bez wyjątkowego entuzjazmu jednak mu zależy. Próbowano mi wmówić prawne kłamstwo i podparto je następnym: rękojmia nie obowiązuje od 2004 i rękojmia dotyczy rozliczeń firma-firma.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2008

Placówka

Warszawa, Targowa 72

Nie zgadzam się (23)
Stojąc w kolejce,...
Stojąc w kolejce, dośc sporej jak na godzine 20.30,widzialam jak kasjerka co rusz popija sobie jakiś napój ktory stał przy ekranie kasy i jednocześnie obsługuje klientów, gdy była juz moja kolej to pani kasjerka także sobie popiła napój nim zaczęła kasowac produkty.

Joanna_164

17.12.2008

Placówka

Bydgoszcz, Fordońska 141

Nie zgadzam się (29)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Warzywa i owoce...
Warzywa i owoce bardzo często nie do zaakceptowania. Chaos. Często, szczególnie rano brak ekspedientki przy kasie, zmuszają klientów do korzystania z kas samoobsługowych. Czy to wina zbyt małej ilości pracowników? Liczysz na uśmiech Pani, która Cię obsługuje? Zmień supermarket.