PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Podczas wizyty w...
Podczas wizyty w oddziale PZU w Grudziądzu, panowała bardzo miła atmosfera. Pomimo kolejki, Pani kasjerka , szybko i sprawnie obsłużyła czekających w niej klientów. Ponadto cały czas miała uśmiech na twarzy,witając i żegnając się z klientem, sprawiała wrażenie osoby otwartej, służącej pomocą. Każda osoba wychodząca z oddziału, wyglądała na zadowoloną z obsługi. Obok kas, przy innych stanowiskach znajdowały się również miejsca wyznaczone do obsługi. Podczas oczekiwania do kasy, moją uwagę przykuła również rozmowa innego klienta z pracownikiem, która z tej drugiej strony przebiegała w sposób profesjonalny. Osoba obsługująca próbowała w sposób jasny a zarazem fachowy odpowiedzieć na wszystkie pytania , nie pozostawiając żadnych wątpliwości klientowi. Z rozmowy wynikało, iż potencjalny ubezpieczyciel, szukał najlepszej dla siebie oferty ubezpieczenie domu, którą z resztą znalazł, dzięki uprzejmości a zarazem wiedzy i kompetentności sprzedawcy. Pracownik naprawdę bardzo się starał wybierając najlepszą ofertę, jednocześnie dopasowując ją do potrzeb klienta, sugerując się korzyściami dla niego. Podczas mojej wizyty w PZU, która jednak nie trwała zbyt długo, ze względu na sprawność personelu, osoby obsługujące, były schludnie ubrane a ich zachowanie nienaganne.Zapewne, gdyby osoba szukająca dla siebie oferty,porównując a zarazem wybierając spośród produktów różnych ubezpieczycieli, ten najkorzystniejszy dla siebie, wróciłaby tutaj z powrotem, nawet mimo troszkę gorszych warunków produktowych, właśnie ze względu na jakość obsługi i uprzejmość personelu. Ponadto samo miejsce również wydawało się przyjazne klientowi.

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Placówka

Grudziądz, Sikorskiego 9

Nie zgadzam się (27)
Wizyta dotyczyła rozwiązania...
Wizyta dotyczyła rozwiązania umowy ubezpieczenia samochodowego OC. Na wstępie osoba obsługująca zadała pytanie dotyczące powodów chęci rozwiązania umowy z firmą PZU. Wykazała zrozumienie po podaniu przeze mnie argumentu wysokich cen usług tej firmy oraz konieczności korzystania z tych usług na mocy umowy zawartej przez poprzedniego właściciela pojazdu. Następnie udzieliła szczegółowych informacji o sposobie rozwiązania umowy z firmą PZU a także zachęciła do skorzystania z ich usług w przyszłości - gdy nabędę zniżki. Sposób przekazywania informacji był zrozumiały, zwięzły. Osoba ta wywarła wrażenie kompetentnej. Nie próbowała zatrzymać mnie jako klienta "na siłę", a pewna dawka poczucia humoru, jakim wykazała się w takiej sytuacji sprawiła, iż firma PZU odznacza się dla mnie wizerunkiem pozytywnym. Formalność rozwiązania umowy przebiegła sprawnie, w atmosferze bezstresowej.

Magdalena_293

31.08.2009

Placówka

Dzierżoniów, Parkowa 4a

Nie zgadzam się (35)
W najbliższych dniach...
W najbliższych dniach kończy się ubezpieczenie mojego samochodu, więc chcąc porównać oferty, udałam się m.in. do Agencji Ubezpieczeniowej PZU. Lokal znajduje się przy głównej ulicy miasta i jest dobrze widoczny (duże tablice reklamowe). Utrudnieniem jest brak miejsca parkingowego. Po wejściu zastałam pustą salę, jednakże z bocznego pokoju wyszedł pracownik i zaprosił mnie do środka, prosząc abym usiadła i zaczekała, gdyż w tym czasie obsługiwał innego klienta. Gdy nadeszła moja kolej, zostałam uprzejmie i z uśmiechem zaproszona do stanowiska. Pracownik zapytał o powód wizyty a po mojej odpowiedzi (że chodzi mi o ubezpieczenie OC + NNW) poprosił o dowód rejestracyjny oraz dotychczasową polisę. Następnie zaczął wprowadzać dane do aplikcji - w celu wyliczenia składki - zadając dodatkowe pytania. Zostałam poinformowana, że oprócz zniżki za bezszkodowość mogę skorzystać również z 25-cio procentowej zniżki dla nowego klienta. Po dokananiu wyliczeń pracownik podał mi wysokość rocznej składki, która była nieco niższa niż przy poprzedniej polisie. Po uzyskaniu jeszcze dodatkowych informacji zakończyłam wizytę. Ogólnie pozytywnie oceniam podejście pracownika, jego uprzejmość, kompetencje i ubiór. Również oferta jest coraz bardziej atrakcyjna.

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Placówka

Krynica-Zdrój, Kraszewskiego

Nie zgadzam się (25)
Gdy udało mi...
Gdy udało mi się uzyskać prawo jazdy i zakupić samochód, korzystałam z usług skierniewickiego oddziału PZU i zawierać ubezpieczenia.Estetyka zewnętrzna placówki jest ogólnie pozytywna.Okna zawsze są czyste, nie było widać zabrudzeń.Kaseton z logo jest widoczne.Przed oddziałem nie widać porozrzucanych ulotek.Plakaty na witrynie zakładu prezentują się estetycznie. Wygląd wnętrza oddziału także wywierała na mnie pozytywne wrażenie.W pomieszczeniach panuje porządek.Materiały reklamowe są poukładane, na widocznym miejscu nie znajdowały się rzeczy prywatne pracowników.Jednak sama obsługa mnie jako klienta nie robiła na mnie pozytywnego wrażenia.Doradca nie wykazywał zaintersowania moją osobą.Przerywał mi w połowie zdania, sprawiał wrażenie jakby w ogóle mnie nie słuchał. Nie był skoncentrowany na mojej obsłudze.Doradca był chaotyczny, niesympatyczny i obojętny. Dlatego też postanowiłam więcej nie korzystać z usług tej placówki.

Bożena_59

31.08.2009

Placówka

Skierniewice, Al. Rataja 6

Nie zgadzam się (21)
Udałem się do...
Udałem się do oddziału PZU Życie SA mającym swoją siedzibę w Łukowie, celem uzyskania należnego mi świadczenia pieniężnego. Znajduje się on w dużym budynku mieszkalno-usługowym a pomieszczenia przez niego zajmowane są zapewne dzierżawione. Jeszcze przed wejściem do środka - miłe zaskoczenie! Wygodny i obszerny podjazd dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach. To duży plus. Niestety gdy znalazłem się wewnątrz, miłe zaskoczenie minęło. Pomieszczenie małe kubaturowo, o dużym zagęszczeniu, bez klimatyzacji, jednym słowem ciasno. Wyposażenie, zarówno w sprzęt biurowy jak i materiały reklamowe czy informacyjne dla klienta, raczej ubogie. Wewnątrz kilka szaf i dwa biurka, ale tylko przy jednym z nich zastałem pracownika. Gdyby było kilku interesantów, zapewne utworzyłaby się kolejka. Pani zza biurka bez chwili zwłoki miło zapytała z jaką sprawą przychodzę. Szybko przedstawiłem sprawę, a ona równie szybko w swojej bazie komputerowej znalazła potrzebne informacje. Po raz kolejny byłem mile zaskoczony bo mimo, że Pani miała około pięćdziesiątki bardzo sprawnie posługiwała się zarówno klawiaturą jak i komputerem. To niestety rzadkość, bo jedną z najbardziej denerwujących rzeczy jest kilkunastominutowe czekanie aż urzędniczka czy urzędnik mozolnie i w żółwim tempie wklepie twoje dane do komputera jednym palcem. W bardzo krótkim czasie potwierdzenie należnego mi świadczenia zostało wydrukowane, podpisałem je i od ręki zostały mi wypłacone pieniądze, bez kłopotliwego chodzenia do banku czy na pocztę. Z uwagi na to, że sprawa była dla mnie dosyć przykra, Pani na zakończenie złożyła mi kondolencje. To także miło mnie zaskoczyło! Mimo drobnych niedociągnięć, głównie natury technicznej, ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Szybka, miła i profesjonalna obsługa. Dziękuję.

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Placówka

Łuków, Spółdzielcza 5

Nie zgadzam się (23)
Moje obserwacje dotyczące...
Moje obserwacje dotyczące sposobu załatwiania spraw w PZU oddział Łańcut. W oddziale PZU zawarłam umowę na ubezpieczenie mieszkania. Sposób załatwienia mnie przez pracownicę bardzo mi się spodobał, „Pani z okienka” potraktowała mnie bardzo profesjonalnie, udzielała odpowiedzi na wszystkie zadawane przez mnie pytania. Nie wszystkie odpowiedzi były udzielane „ z głowy” . Na kilka pytań w odpowiedzi posiłkowała się swoimi notatkami, co utwierdzało mnie w przekonaniu, że uczestniczy w bieżących szkoleniach i posiada wiedzę o aktualnych zmianach jakie zachodzą w ubezpieczeniach. Po zawarciu umowy systematycznie jestem informowana o terminie kończenia się umowy i ewentualną możliwością jej kontynuacji. Jest to dla mnie wygoda bo nie muszę pilnować końca terminu ubezpieczenia. Natomiast kiedy podejmowałam decyzję o wyborze III filaru ubezpieczeń i podeszłam do PZU inna „pani z okienka” wg mnie zbyła mnie mówiąc , że nad tym trzeba się dobrze zastanowić i dała mi broszurkę do zapoznania się z nią. Dodatkowo inna pracownica stała obok niej z torebką na ramieniu i obie razem ze mną wyszły a z ich rozmowy wynikało, że wychodzą załatwić coś prywatnego na mieście. Ja oczekiwałam rozmowy z agentem, a zostałam zbyta w efekcie wybrałam zupełnie inne towarzystwo ubezpieczeniowe. W sytuacji kiedy rezygnowałam z ubezpieczenia samochodu z powodu zbyt wysokiej w stosunku do innego towarzystwa składki, kolejna „Pani z okienka” bezradnie rozłożyła ręce stwierdzając , że „ no u nas takie są stawki”. Stwierdzenie taki skłoniło mnie do zapoznania się z ofertami innych ubezpieczeń dot ubezpieczenia mieszkania chociaż do tej pory byłam zadowolona z obsługi dot ubezpieczenia mieszkania. Opisane przeze mnie doświadczenia prowadzą do stwierdzenia , że w tej firmie jest zróżnicowane podejście do klienta i zachowanie grupy pracowników wpływa negatywnie na kontynuację przez mnie ubezpieczenia mieszkania w PZU.

Marta_569

31.08.2009

Placówka

Łańcut, ul. 3 Maja 13

Nie zgadzam się (22)
W miesiącu lipcu...
W miesiącu lipcu tego roku, nad województwem dolnośląskim przeszła gwałtowna wichura, która spowodowała wiele zniszczeń, w tym również w budynkach mieszkalnych.W związku z powyższym postanowiłem ubezpieczyć swój dom. W tym celu udałem się do placówki PZU, aby zaciągnąć informacji na temat warunków ubezpieczenia . Siedziba oddziału PZU znajduje się w centrum miasta.Na budynku jest umieszczone duże logo PZU, więc łatwo jest znaleźć placówkę.Wejście do oddziału jest dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. W pobliżu oddziału znajdują się ogólnodostępne miejsca parkingowe, więc nie było problemu z zaparkowaniem mojego pojazdu.Przed wejściem do punktu było posprzątane, okna i witryny były czyste. Choć był to lipcowy poranek i na zewnątrz było bardzo parno, wewnątrz panował przyjemny chłód, to efekt włączonej klimatyzacji. Sala obsługi dość obszerna, w której znajdowało się klikanaście stanowisk obsługi klienta.Przed każdym stanowiskiem, na specjalnych stojakach znajdowały się ulotki i foldery informacyjne. Ubezpieczaniem mieszkań zajmowało się dwóch pracowników. Gdy wszedłem do punktu, na obsługę czekało trzech klientów. Okres oczekiwania na moją kolej wynosił około 15 minut. Obsługiwał mnie młody męższczyzna w profesjonalnym tak zwanym biurowym ubiorze. Agent nie czekając, sam powitał mnie i zainicjował rozmowę. Zapytał mnie od jakich zdarzeń losowych chcę ubezpieczyć dom. Posiadał dużą wiedzę na temat ubezpieczeń. Wyjaśnił zakres ubezpieczenia. A następnie wyliczył wysokość składki. W sposób grzeczny i taktowny, odpowiedział na wszystkie zadane przeze mnie pytania. Oferta ubezpieczenia domu w PZU, a zwłaszcza zakres chronionych zdarzeń, była bardzo korzystna. Oprócz ubezpieczenia domu, zaproponował również ubezpieczenie samochodu i wykupienie polisy ubezpieczeniowej na życie. Na zakończenie wręczył kalkulację składki, ulotkę informacyjną, oraz swoją wizytówkę. Agent był bardzo uprzejmy, cały czas utrzymywał ze mną kontakt wzrokowy. Ani na chwilę nie przerywał rozmowy ze mną, zajmując się innymi sprawami. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe aspekty, po krótkiej rozmowie z żoną, postanowiliśmy ubezpieczyć nasz dom w PZU.

chelsea5

31.08.2009

Placówka

Lubin, Odrodzenia 33b

Nie zgadzam się (19)
W marcu tego...
W marcu tego roku kupiłam pierwszy samochód. Poprzedni właściciel korzystał z ubezpieczenia w PZU. Postanowiłam zatem sprawdzić w placówce PZU, jakie zaproponują mi warunki ubezpieczenia jako nowemu właścicielowi pojazdu tzw. kontynuacja ubezpieczenia. Żeby udać się do placówki PZU, musiałam zwolnić się wcześniej z pracy, gdyż godziny otwarcia oddziału to 8.00 - 16.00. Jednak gdy przyjechałam na miejsce, byłam mile zaskoczona brakiem kolejek. Pani siędząca przy stoisku obsługującym ubezpieczenia pojazdów udzieliła mi szczegółowych i wyczerpujących informacji odnośnie warunków kontynuacji ubezpieczenia mojego samochodu. Była bardzo sympatyczna i wykazała się pełnym profesjonalizmem, niestety kwota, jaką obliczyła okazała się bardzo wysoka. Po sprawdzeniu oferty innych ubezpieczalni okazało się, że opłaty za ubezpieczenie w kilku konkurencyjnych firmach są o kilkaset złotych tańsze a oferowane dodatkowe opcje ubezpieczenia - bogatsze. Nie skorzystałam więc z oferty PZU, wybrałam tańszą ubezpieczalnię. Natomiast wypowiedzenie umowy ubezpieczenia poprzedniego właściciela odbyło się sprawnie i szybko. Oceniam jakość obsługi w tej placówce PZU na dobrą, natomiast cena ubezpieczenia dla posiadacza pierwszego samochodu jako niekorzystną.

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Placówka

Bydgoszcz, ul.Wojska Polskiego 20C

Nie zgadzam się (27)
Inspektorat PZU znajduje...
Inspektorat PZU znajduje się w tym samym budynku co bank PKO BP na I Pietrze. Przed budynkiem jest parking, oraz podjazd dla wózków i niepełnosprawnych obok schodów prowadzący do wejścia do budynku. Na piętra do inspektoratu prowadzą schody ale również jest ułatwienie dla niepełnosprawnych w postaci windy. Wnętrze placówki jest schludne i estetycznie wykończone. Przy wejściu są dwa stanowiska pracownicze, więc klient który wchodzi jest od razu zauważany i pracownicy okazują mu swoje zainteresowanie. Pracownicy spełniają najwyższe standardy obsługi. Strój jest elegancki, widoczne identyfikatory oraz kompetentna wiedza. Agenci są uprzejmi i kulturalni. Kiedy podeszłam do stanowiska pracownika ten wstał na przywitanie i wskazał miejsce w którym mogę usiąść, a ponadto miał on doskonale dopracowane techniki sprzedaży ponieważ weszła z zamiarem zakupu jedynie ubezpieczenia OC a wykupiłam pełen pakiet.

Katarzyna_820

31.08.2009

Placówka

Sokółka, Grodzieńska 4a

Nie zgadzam się (23)
W dniu 31...
W dniu 31 lipca 2009 roku udałam się do Przedstawiciela PZU w Praszce celem ubezpieczenia samochodu, który to dopiero zakupiłam. Obsługa punktu jest bardzo uprzejma. Przede mną w kolejce czekały dwie osoby. W oczekiwaniu na swoją kolej poproszono mnie abym usiadła i cierpliwie zaczekała. Pani, która mnie obsługiwała wyglądała bardzo schludnie, zadbanie, miło się uśmiechała. Sprawdziła mi warianty ubezpieczenia oraz zniżki jakie posiadam. Poinformowała mnie o możliwości wykupu NW. Policzyła składki, poinformowała, że oprócz OC mogę również wykupić AC. Pojawiło się jednak wiele ofert konkurencyjnych względem PZU i atrakcyjniejszych finansowo. Ponieważ jest to jednak sprawdzona firma, zdecydowanie pozostaję przy PZU. Mankament tego punktu to, że wejście nie jest bezpośrednio z ulicy. Miejscowi mieszkańcy znajdą jednak je bez problemu.

zalogowany_użytkownik

31.08.2009

Placówka

Praszka, Plac Grunwaldzki 23

Nie zgadzam się (27)
PZU - jedna...
PZU - jedna z większych firm ubezpieczeniowych, sama osobiście korzystam z jej usług od kilku lat wiec jesli chodzi o traktowanie klienta przez ta firme jestem zadowolona. Po pierwsze i najważniejsze stawiaja klienta ponad wszystko, bez problemu można skontaktowac sie z ubezpieczycielem, wybiera sie dogodny dzień i godzinę. Umowy mozna podpisywać nawet we własnym domu jeśli tak akurat pasuje klientowi. Ubezpieczyciel przychodzi o wybranej porze. Zazwyczaj są to ludzie bardzo dobrze znajacy sie na przepisach, prawach a nawet statystykach dotyczacych firmy. Dokładnie wyjaśnią co przysługuje i w jakich sytuacjach ubezpieczonemu. Wygląd i zachowanie ubezpieczyciela oczywiście sa na najwyższym poziomie. Sam wyglad placówek również. Osobiście jestem zadowolona z usług tej firmy, mozna nawet stwierdzic, że walczą - zabiegają o klienta ale w bardzo pozytywny sposób.

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (22)
Dnia 28 sierpnia...
Dnia 28 sierpnia w piątek wraz z mężem poszliśmy do PZU, by dowiedzieć się kilka informacji na temat ubezpieczenie samochodu. Około 15 min musieliśmy czekać, aby Pani się nami zajęła, ponieważ rozmawiała z kimś prywatnie przez telefon. Po skończonej rozmowie zaprosiła nas do siebie, do swojego pokoju, gdzie zaczeła nam wszystko dokładnie opowiadać na czym polega ubezpieczenie, jakie koszty, jakie zniszki i co się wlicza do ubezpieczenia. Wszytkie informacjie nam przekazała wyczerpująco. Pani była ubrana w białą bluzką i czarną spódnicę, miała delikatny makijaż, bardzo miły , spokojny głos. Na koniec Pani dała nam swoją wizytówkę, gdybyśmy chcieli ubezpieczyć samochód w PZU. Po tej wizycie byliśmy bardzo zadowoleni i pełni wiedzy na temat ubezpieczenia w PZU, oczywiście zdecydowaliśmy się na te ubezpieczenie bez żadnego wachania.

JOANNA_589

31.08.2009

Placówka

Olsztyn, Pl. Konsulatu Polskiego 1

Nie zgadzam się (23)
Placówka sprawia bardzo...
Placówka sprawia bardzo dobre pierwsze wrażenie. Jest przestronnie, czysto, elegancko. Niestety wszyscy klienci czekają w jednym, niewielkim pomieszczeniu, wokół którego rozlokowane są biura. Brak jest dokładnej informacji, gdzie należy się udać, a personel nie ma cierpliwości do udzielania odpowiedzi. Jest niewiele miejsc siedzących. Po wejściu do biura osoby, która miała mnie obsłużyć nie było lepiej. Panie tam pracujące rozmawiały między sobą o prywatnych sprawach, część rozmawiała (również prywatnie) przez telefon. Dopiero zwrócenie uwagi pozwoliło mi zapoznać się z ofertą. Pracownice były ubrane elegancko, były zadbane. Byłam zainteresowana ubezpieczeniem swojego wyjazdu za granicę. Pracownica PZU nie spytała się, co mnie najbardziej interesuje w polisie, jakie mam oczekiwania oraz możliwości finansowe. W efekcie wybrała dla mnie najdroższy pakiet, który zupełnie nie spełniał moich oczekiwań. Poprosiłam o coś innego. Doradca nie potrafił porównać między sobą dwóch ofert, nie znała ich zalet, wad ani tego, co mają wspólne. Jedynym argument, jakim się posługiwała sprowadzał się do tego, że ’pakiet droższy musi być lepszy’. Czułam się jak intruz, który przeszkadza innym, a nie jak klient. Brak języka korzyści, zamiast tego próbowano mnie nastraszyć, co się stanie, gdy nie będę miała ubezpieczenia zapewniającego przewóz zwłok. Ta wizyta przekonała mnie, że lepiej poszukać innego ubezpieczyciela.

zarejestrowany-uzytkownik

30.08.2009

Placówka

Wałbrzych, ul. Przemysłowa 12

Nie zgadzam się (19)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu wybrałam się do PZU, ponieważ chciałam ubezpieczyć samochód i byłam zainteresowana ofertą firmy PZU. Placówka mieściła się przy ul. Armii Krajowej w Świdnicy. Doradca uprzejmie gestem zaprosił mnie abym usiadła i zapytał w czym może pomóc. Jak wspomniałam wcześniej interesowało mnie ubezpieczenie samochodu, dlatego zapytałam co może mi polecić. Przy omawianiu oferty zadawał mi dodatkowe pytania aby móc jak najdokładniej dostosować ofertę do moich potrzeb. Fachowo i wyczerpująco przedstawił mi ofertę ubezpieczenia OC i AC a także dodatkowych ubezpieczeń od nieszczęśliwych wypadków. Po uzyskaniu informacji podpisałam umowę ubezpieczeniową. Byłam zadowolona ze spotkania ponieważ jako klient spotkałam się z uprzejmą i profesjonalną obsługą.

Anna_897

30.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (21)
Odwiedzam ten punkt...
Odwiedzam ten punkt systematycznie, zawsze przed końcem miesiąca i zawsze zanim tam się pojawię już jestem zła, ze muszę tracić tyle czasu. Pracownicy nie wykazują żadnej chęci pomocy, wykonują z cierpiącą miną swoje obowiażki i odsyłanią mnie po 30 nimutowym oczekiwaniu do innego stanowiska. Obsługa jest straszna!!!!

zarejestrowany-uzytkownik

30.08.2009

Placówka

Skierniewice, Al. Rataja 6

Nie zgadzam się (22)
Obsewacja dotyczy sposobu...
Obsewacja dotyczy sposobu likwidacji szkody osobowej z OC spawcy. Osoba została poszkodowana w wyniku potrącenia na pasach przez samochód, którego sprawca miał polisę OC w PZU. Z tego tytułu poszkodowana postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. W kilka tygodni po zdarzeniu zgłosiła szkodę do ubezpieczyciela. W ciągu 30 dni otrzymała kwotę 5 tys.złotych tytułem bezspornej kwoty zadośćuczynienia. Uznała tę kwotę za niewystarczajacą, gdyż w wyniku zdarzenia doznała ciężkich obrażeń ciała, których leczenie miło potrwać od kilku do kilkunastu miesięcy.Ponadto wystąpiła o zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, a także poniesionych szkód. Przez około rok trwała wymiana korespondencji z PZU, które skutecznie odmawiało dalszej wypłaty odszkodowania. Koszty leczenia zwracano wybiórczo, kierując się bezzasadna argumentacją,iż poszkodowana powinna leczyć się bliżej miejsca zamieszkania oraz w ramach funduszu zdrowia. Całkowicie odmawiano zwrotu kosztów za wizyty i leczenie w gabinetach prywatnych. Poszkodowana argumentowała,że chcąc wracać do zdrowia, musi uzupełniać leczenie refundowane, prywatnym, gdyż, niejednokrotnie oczekiwanie w kolejkach do specjalistów, czy placówk specjalistycznych jest długie i zaburza cały proces leczenia. Po bezskutecznym dochodzeniu swoich praw, wystąpiła na drogę sądowa, przeciwko PZU. W trakcie trwania procesu, PZU dokonało dopłaty bezspornej kwoty zadośćuczynienia, która w sumie była 30% kwotą, jakiej żądała poszkodowana,nadal odmawiano zwrotów kosztów prywatnego leczenia. W trakcie procesu sądowego, przedstawieciel PZU wykazał się ogromna zjadliwością wobec powódki. Kilkakrotnie występowano z wnioskami ocenu stany zdrowia, sugerując,że poszkodowana symuluje , a obrażeń doznała na wiele lat przed wypadkiem.Mimo zeznać lekarzy leczących i biegłych sądowych, nadal podtrzymywano stanowisko, iż obrażenia nie są skutkiem wypadku. Po 4 letnim procesie sądowym, sąd uznał racje poszkodowanej, przyznał zadośćuczynienie w 70% kwoty żądanej przez powódkę oraz 100% kosztów poniesionych na leczenie, bez względu czy pochodziły z lecznie prywatnego,czy refundowanego przez fundusz zdrowia. Ustalono równiez odpowiedzialnośc PZU na przyszłość, gdyż uznano trwały uszczerbek na zdrowiu. W obecnej chwili poszkodowana również ocenia pracę PZU, w zakresie ustalonej odpowiedzialności, bardzo negatywnie. Mimo prawomocnego wyroku, zakład nadal odmawia zwrotu powstałych kosztów lecznia, traktując je wybiórczo, przedłuża procedury, wydłuża bezasadnie terminy wypłat. Żąda wilokrotnie przesyłania tych samych dokumentów. Badana osoba zwraca uwagę na opieszałość pracowników, gubienie dokumentów,nieuprzejmość i nieznajomość sprawy, co bardzo utrudnia realizację postanowień sadu.

Anna_826

30.08.2009

Placówka

Koszalin, Gnieźnieńska 7

Nie zgadzam się (17)
Rozmowa na infolinii...
Rozmowa na infolinii dotyczyła wyceny kompleksowego ubezpieczenia samochodu Maserati Quattroporte z 1997roku, silnik 2,8l, wartego mniej więcej 28tys.zł. Czas oczekiwania na odebranie telefonu przez konsultatnta: 22s. Pani M. M. była bardzo uprzejma, wzorowy standart odpowiedzi, przekierowała mnie do działu zajmującego się wyceną. Czas oczekiwania: 10s. Odebrała pani T. (nazwisko wypowiedziane niezbyt wyraźnie). Także w tym wypadku bardzo miła obsługa, pani dziękowała za każdą chwilę cierpliwości i przepraszała za oczekiwanie. W związku z nietypową marką samochodu poproszono mnie, abym zaczekał - najwidoczniej pani nie była pewna, jakie dane ma wpisać w formularzu wyceny. Po mniej więcej 3 minutach ciszy w słuchawce pani powróciła informując że Maserati należy do koncernu Fiata ale nie może tego wpisać jako Fiat, więc muszę podać szacowaną wartość samochodu. Zebrała wszystkie dane i poprosiła o jeszcze moment cierpliwości. Po dosłownie kilkunastu sekundach zadała jeszcze kilka pytań - powiedziałem, że samochód jest rejestrowany w PZU po raz pierwszy i że ja również po raz pierwszy rejestruję samochód na siebie, w związku z czym nie przysługują mi zniżki. Pani zaproponowała promocję dla nowych klientów, poinformowała o 25% zniżce w takim wypadku oraz wyliczyła kwoty dla poszczególnych ubezpieczeń: oc 1890zł nnw – 99zł ac – 4158zł na rok Objaśniła także, że ubezpieczenie AC obowiązuje zarówno w przypadku kolizji w ruchu jak i z zaparkowanym pojazdem, że ważne jest poza granicami kraju, przysługuje mi samochód zastępczy na 3 dni - PZU organizuje takie wypożyczenie. Poinformowany zostałem o tym, iż w przypadku nietypowej marki musi nastąpić wycena - pani zaproponowała, że umówmi mnie z agentem który takiej wyceny dokona w dogodnym dla mnie miejscu w ciągu 1 doby roboczej od zgłoszenia potrzeby takiej wyceny. Na koniec zaproponowała przesłanie na adres e-mail podanej wcześniej wyceny kosztów ubezpieczenia. Mimo kilku chwil oczekiwania pani była bardzo kompetentna, rzetelna i pomocna, proponowała wiele różnych udogodnień i promocji, nie denerwowała się mimo niestandardowej procedury rejestrowania niepopularnej w Polsce marki.

zarejestrowany-uzytkownik

30.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (32)
Po sprzedaży samochodu,...
Po sprzedaży samochodu, aby dokonać zwrotu niewykorzystanej składki AC musiałem odwiedzić inspektorat PZU. Usytuowanie oraz zewnętrzny wygląd obiektu nie budzą żadnych zastrzeżeń. po wejściu do sali obsługi xastałem ciąg stanowisk. Przy żadnym nie było klienta. miałem problem ze zidentyfikowaniem właściwego stanowiska dla załatwienia moejej sprawy. Jednak już pierwsza osoba siedząca za biurkiem z życzliwym uśmiechem udzieliła informacji i skierowała do odpowidniego stanowiska. Siedziała tam pani, która wykonywała pracę przy komputerze. Zbliżając się do stanowiska zostałem przywitany szerokim uśmiechem i zaproszony do zajęcia miejsca przy biurku. Obsługująca pani okazała się bardzo miła, jednak sprawne załatwienie problemu nie było możliwe. Z tego co usłyszałem pojawił się problem z dostępem do systemy. Obsługująca pani prosiła o pomoc koleżankę z sąsiedniego biurka. Ta najpierw udzielała rad zza biurka a następnie sama wzięła się za wprowadzanie do systemy. Usłyszałem słowo przepraszam. Traw ło to dość długo.Panie doszłu do wniosku, że w trosce o mo czas wypełnię wniosek ręcznie a one wprowadzą go do systemu, gdy tylko będzie to możliwe. Wtedy załatwianie sprawy nabrało tempa. Wypełniłe wniosek, podpisałem i zostałem poinformowany o szczegołach operacji. Niestety sam musiałem prosić o wydanie kopii potwierdzającej złożenie wniosku.

Tolo

30.08.2009

Placówka

Gdańsk, ul. Targ Drzewny 1

Nie zgadzam się (23)
Piątek 28/08/2009 ...
Piątek 28/08/2009 Dziś udaję się do oddziału PZU życie w Gryfinie, aby dowiedzieć się o możliwości ubezpieczenia się na życie. Po wejściu do pomieszczenia, w którym obsługiwani są klienci panował przyjemny chłód, gdyż pracowała tu sprawnie działająca klimatyzacja. Przy czterech stanowiskach były cztery panie, dwie obsługiwały klientów na swoich stanowiskach, jedna obsługiwała klienta telefonicznie natomiast czwarta nie miała żadnego zajęcia. Po załatwieniu klienta telefonicznie zwróciła się do mnie z pytaniem, w czym może mi pomóc wskazując jednocześnie na krzesło przy swoim stanowisku. Po wyjaśnieniu celu mojej wizyty zadała mi kilka pytań uzupełniających, po czym zaczęła wyliczać moja składkę. Podała mi kilka wariantów zapytała się, który bardziej mi odpowiada ja odpowiedziałem, że muszę się zastanowić i odchodząc podziękowałem za wyjaśnienie. Muszę nadmienić, iż cała rozmowa była prowadzona przez panią Krystynę w sposób miły i uprzejmy, a imię mi znane bo każde stanowisko jest oznaczone, kto je obsługuje.

Józef_11

30.08.2009

Placówka

Gryfino, 11-go Listopada 16K

Nie zgadzam się (14)
2 kwietnia tego...
2 kwietnia tego roku po wyjściu z pracy mój samochód nie odpalił. Ponieważ posiadam pełne ubezpieczenie w PZU (OC, AC, NW, Asisstsant), które nawiasem mówiąc kosztowało mnie nie male pieniące, prawie 3000 zł (jest to mój pierwszy samochód) długo się niezastanawiając wyciągłam polisę i zadzwoniłam na podany w niej numer alarmowy. Pani po drugiej stronie telefonu najpierw wypytała mnie o wszystkie szczegóły dotyczące mnie, mojego samochodu i tego co się stało poczym oznajmiła, że w tej chwili wszyscy konsultanci zajmujący sie takimi sprawami są zajeci i poprosiła o mój numer telefonu informując mnie, że za jakieś 10 minut ktoś do mnie oddzwoni. Po około 15 minutach oddzwonil do mnie konsultant, który po raz kolejny zadał mi cały szereg tych samych pytań, na które już raz odpowiadałam. Moim zdaniem wystarczyłoby podanie imienia i nazwiska, numeru polisy i ewentualnie numeru rejestracyjnego samochodu. Po co pytania o czas ubezpieczenia, kolor samochodu, jego pojemność itd. Po ok. 5 minutach wypytywania była już dość mocno poirytowana, tym bardziej, że był już późny wieczór. Następnie konsultant zapytał wkońcu co sie stało i gdzie jestem. Po tym jak powiedziałam, że samochód poprostu nie odpalił i że jestem w Katowicach przy ulicy Kościuszki, konsultant szybko wyliczył odległość miedzy moim aktualnym położeniem, a miejscem zamieszkania i zakomunikował, że nie może mi pomóc ponieważ znajduję sie w odległosci mniejszej niż 50 km od miejsca zamieszkania (z Katowic do Gliwic jest jakieś 40 km) i zaproponowal mi, że może przysłać lawete, za którą bedę musiała ZAPŁACIĆ! To ostatecznie wyprowadziło mnie z równowagi. Oczywiście nie przystałam na propozycję. Niedość, że zmarnowałam czasu na odpowiadanie na niepotrzebne pytania, nie uzyskalam pomocy, to jeszcze próbowano na mnie dodatkowo zarobić proponując platna lawete. A przypominam, że ubezpieczenie nie było tanie. Ostatecznie skonczylo się to tak, że PZU straciło kolejnego klienta, w zeszłym tygodniu wypowiedziałam umowę. Nie było to moje pierwsze złe doświadczenie odośnie PZU. Rok wcześniej mój ojciec, który również miał pełne ubezpieczenie w PZU zadzwonił po pomoc będąc na niemieckiej autostradzie (w samochodzie pękł pasek rozrządu). Jemu też nie została udzielona pomoc ponieważ konsultantka stwierdziła, że przysluguje mu ona jedynie jeśli samochód zostanie uszkodzony "w kontakcie z przeszkodą", a nie w przypadku awarii. Również już nie jest klientem PZU.

Anna_932

30.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (25)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść