PZU

(3.92)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4072 z 5201)

We wrześniu wybrałam...
We wrześniu wybrałam się ze znajomą na wczasy. Pojechałyśmy jej samochodem. Niestety w drodze powrotnej, prawie 140 km od miejsca naszego zamieszkania, samochód popsuł się. Miejscowy mechanik niewiele mógł poradzić - pozostało holowanie. Na szczęście samochód ubezpieczony był w PZU, wariant Super PZU, który obejmował darmowe holowanie do 150 km. Nawet w tak stresującej sytuacji nie było trudne dokonanie formalności. Numer na infolinię znajdował się w widocznym miejscu na polisie, a pani do której się dodzwoniłyśmy szybko wszystko załatwiła. Po niecałej godzinie pomoc była na miejscu. Kierowca lawety okazał się bardzo miły i zawiózł nas pod sam dom. Wszystko przebiegło sprawnie, bez żadnych problemów. Oby więcej takich ubezpieczycieli jak PZU.

zalogowany_użytkownik

05.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (32)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do oddziału PZU w celu zasięgnięcia informacji co mi jest potrzebne do ubezpieczenia grupowego. Pan, który się tym zajmuje udzielił mi odpowiedzi na wszystkie pytania. Następnego dnia już przygotowany wybrałem się z listą do tego samego oddziału w celu ubezpieczenia grupy ludzi. Cały proces przebiegał sprawnie i w miłej atmosferze. Pan, który udzielał mi ubezpieczenia doradził mi jaki wariant jest dla mnie i moich znajomych najodpowiedniejszy. Wygląd stanowiska pracy i całego oddziału oceniam jako rewelacyjny. Miła atmosfera przyjazna dla klienta, personel wyglądał schludnie i elegancko. Wszyscy byli uprzejmi i eleganccy. Do takiego miejsca wraca się z przyjemnością.

Lupus

05.11.2009

Placówka

Elbląg, Łączności 1

Nie zgadzam się (18)
Chciałaby się podzielić...
Chciałaby się podzielić moimi doświadczeniem z Firmą PZU, otóż mam ubezpieczony od 3 lat dom w wyżej wymienionej Firmie. Agent z którym od lat współpracuję przy zawieraniu umowy był bardzo miły i profesjonalnie przygotowany do swego zadania, umiał odpowiedzieć w sposób rzeczowy na zadanie przeze mnie pytania dotyczące kosztów, ewentualnego czasu wypłacenia odszkodowania, co ono zawiera i dodatkowo profesjonalnie doradził z którego wariantu mogę skorzystać dodatkowo ubezpieczając samochód. Czułam się usatysfakcjonowana jakością obsługi o oczywiście zawarłam z PZU umowę ubezpieczającą dom. Wszystko było dobrze aż do momentu gdy część domu uległa zniszczeniu przez pożar ubiegłej zimy. Mianowicie najpierw trzeba było dwa dni czekać aż agent z firmy będzie miał czas aby podjechać i wycenić szkodę. Gdy już tego dokonano okazało się ze mam czekać na wypłatę do momentu zakończenia śledztwa przez policję. Nikogo a już na pewno mojego agenta nie interesowało ze pieniądze z odszkodowania bardzo by się nam przydały na remont domu. Śledztwo zakończyło się po 4 miesiącach i wtedy to dopiero PZU wypłaciło mi odszkodowanie, Jednak muszę przyznać że trwało to zbyt długo, zastanawia mnie fakt dlaczego podczas zawierania umowy agenci przedstawiają wszystko w sposób nasuwający myślenie że z wypłata odszkodowania nie będzie problemu i ze warto się ubezpieczać, szkoda tylko ze w momencie gdy to się faktycznie wydarzy jest wręcz przeciwnie.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (22)
W dniu 21.10.2009....
W dniu 21.10.2009. uczestniczyłam w wypadku komuniacyjnym na autostradzie A4. Jeszcze tego samego dnia wieczorem zgłosiłam szkodę w ubezpieczalni sprawcy wypadku, czyli PZU. Szkodę zgłosiłam telefonicznie. Zdenerwował mnie już sam czas oczekiwania na połączenie z konsultantem, trwało to ok. 15 min., w czasie których wysłuchałam między innymi licznych reklam PZU, co jeszcze pogłębiło moją irytację. W końcu udało mi się połączyć. Pani, która mnie obsługiwała była bardzo uprzejma, zarejestrowała szkodę informując mnie o konieczności osobistego dostarczenia wszystkich dokumentów do oddziału PZU. Tak więc drugiero dnia rano dostarczyłam wszystkie dokumenty. Osoba obsługująca mnie w oddziale, rówież była uprzejma i kompetentna. Największe zastrzeżenia mam do tempa załatwiania spraw jeśli chodzi o oszacowanie szkód i ich wyceny. Pomimo, że wszystkie niezbęde dokumenty dostarczyłam następnego dnia po wypadku, na oględziny pojazdu musiałam czekać 7 dni(!), a na oszacowanie wysokości odszkodowania kolejne 7 (!!!). Moje wątpliwości budzi też sposób wyceniania szkód. Ceny części jakie przyjmuje do wyceny PZU są astronomiczne do tego stopnia, że w wielu przypadkach przekraczają wartość samochodu, a wtedy PZU zwraca tylko różnicę między wartością rynkową samochodu przed wypadkiem, a jego wartością po wypadku, co moim zdaniem jest nie wporządku, ale tak jest łatwiej dla ubezpieczyciela. Wypłaca bezsporną kwotę odszkodowania i dalej nic go nie interesuje. Dziś mija 2 tygodnie od wypadku, a ja otrzymałam dopiero wycenę, a samochód stoi i czeka. I gdzie ta szybka likwidacja szkód i uczciwość, którą chwiali się w reklamach PZU?

Anna_932

04.11.2009

Placówka

Gliwice, Jana Pawła II 2

Nie zgadzam się (21)
Kolega zgłosił szkodę...
Kolega zgłosił szkodę dotyczącą samochodu a dokładnie inny uczestnik drogi zderzył zachaczył o jego lusterko w wyniku czego lewe lusterko samochodu nie nadawało się do ponownego zamontowania. Nowe oryginalne kosztuje 1500zł, zamiennik 800 zł , na odpowiedź od PZU czekał 4 tygodnie,na odbiór pieniędzy kolejne 2 , odszkodowanie wyniosło 150 zł , odwoływałsię od przyznania tak niskiej kwoty, kolejną przyznaną kwotę otrzymał 2 tygodnie później i wynosiła 320 zł , napisał pismo do kierownika filli , gdy chciał się z nim osobiście spotkać został zbyty, obsługa konsultantów nie należała do miłej. W efekcie po 2 miesiącach od szkody dostał odszkodowanie w wysokiści 750 zł .

Krzysztof_541

04.11.2009

Placówka

Wrocław, Bończyka

Nie zgadzam się (16)
W swojej pracy...
W swojej pracy zawodowej zajmowałam się nadzorem nad terminowością zawierania ubezpieczeń komunikacyjnych, w związku z czym byłam w stałym kontakcie z przedstawicielem PZU, który zajmował się moją firmą. Jest to osoba bardzo kompetentna, nigdy nie było problemów z umówieniem się, polisy były przygotowywane na czas i odpowiednio wcześnie przypominano mi o kolejnych terminach. Natomiast problem pojawił się gdy doszło do wypadku i trzeba było wypłacić odszkodowanie pasażerowi. Cała sprawa ciągnęła się ok. 2 miesięcy, ponieważ ciągle były jakieś problemy, poszkodowany był ciągle odsyłany, ponieważ żadano od niego coraz to innych zaświadczeń. Wniosek: ubezpieczenie zawrzeć bardzo łatwo, uzyskać odszkodowanie - trzeba miec zdrowie i stalowe nerwy.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (14)
Byłem zgłosić szkodę...
Byłem zgłosić szkodę w PZU Życie .Pani, która mnie obsługiwała była przyjemna widać że posiadała wiedzę w dziale likwidacji szkód, jedynym mankamentem to częste wychodzenie do innych pomieszczeń biurowych nie bacząc na to że klient oczekuje by złożyć dokumenty,pomieszczenie biurowe czyste ładnie urządzone.

Jerzy_48

04.11.2009

Placówka

Oława, 3 Maja

Nie zgadzam się (10)
Miałam problem z...
Miałam problem z zalanym mieszkaniem. Szkoda została zgłoszona natychmiastowo. Po miesiącu przyszedł łaskawie Pan z ubezpieczenia oszacować straty. Na wstępie Pan powiedział, że on się na tym nie zna bo na co dzień zajmuje się ubezpieczaniem samochodów. Wszedł do mieszkania i zrobił zdjęcia. Po chwili spytał gdzie są zalane rzeczy (wykładziny, łóżka) więc odpowiedziałam, że zgodnie z prawem zalane rzeczy należy trzymać 7 dni - a Pan odpowiedział, że nie będzie się ze mną kłócił bo się na tym nie zna. Nie został spisany żaden protokół szkody - jedynie zdjęcia i pomiary. Po kolejnym miesiącu zostało wypłacone ubezpieczenie nie obejmujące zakupu nowych łóżek oraz wykładzin, gdyż nie zostały one zachowane do oględzin. Po odwołaniu przedstawiającym kwestie prawne w tym zakresie PZU postanowiło wypłacić pozostałą kwotę.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Po pierwsze mówi...
Po pierwsze mówi się że PZU to porządna firma. Jego oferta jest kiepska co by nie powiedzieć. Po pierwsze ich Otwarty Fundusz Emerytalny teraz nie zarabia a wręcz przynosi straty. Jest 1% poniżej średniej. To ja się boje jakie straty on ma do najlepszych. Kolejna rzecz to jest zachowanie personelu bardzo profesjonalne choć ich kompetencje podważam gdyż musieli zainwestować w niewłaściwe środki skoro ich fundusz tak dołuje. Dlatego ofertę ich oceniam nisko. Natomiast sam punkt obsługi klienta jest w schludnym miejscu w centrum miasta. A i czas obsługi nie pozostawia wiele do życzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2009

Placówka

Kraków, 1000-lecia 80

Nie zgadzam się (18)
Bardzo miła obsługa...
Bardzo miła obsługa ,kompetentna lecz oferta usług mogła być bardziej konkurencyjna. Wystruj biur przypomina czasy PRL

Szymon_101

04.11.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)
Zaobserwowana sytuacja dotyczyła...
Zaobserwowana sytuacja dotyczyła wypłaty ubezpieczenia z tytułu smierci męża i ojca. Kobieta z dwojgiem dzieci (osoby pelnoletnie) byla obsługiwana w oddziale/punkcie PZU. Bardzo fachowa, dyskretna i szybka obsługa. Pracownica zaproponowała rodzinie pozostawienie środków na lokacie, prawdopodobnie fundusz inwestycyjny. Udzielała wyczerpujących i przekonująch odpowiedzi. Strony wyszły zadowolone z szybkości i jakości obslugi. Mile zaskoczył fakt, iz pracownik podając na końcu rozmowy wizytówkę podkreslił, iż pozostaje do dyspozycji w razie jakichkolwiek watpliwości.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2009

Placówka

Przemyśl, Bohaterów Getta 17A

Nie zgadzam się (20)
Przy przeniesieniu ubezpieczenia...
Przy przeniesieniu ubezpieczenia komunikacyjnego z PZU, gdzie musiałem odebrać zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia zostałem zaskoczony propozycją obniżenia ubezpieczenia i pozostania w firmie PZU. Obsługa na miejscu wyliczyła mi nowe ubezpieczenie, korzystniejsze dla mnie czyli klienta o ok.20%. Pomimo odmowy przyjęcia (miałem już wykupione niższe w innej firmie) zostałem potraktowany profesjonalnie, rzetelnie, nie musiałem tracić czasu a obsługa była miła, uprzejma i pomocna.

zalogowany_użytkownik

04.11.2009

Placówka

Oleśnica, Lwowska 34

Nie zgadzam się (16)
po mimo kilku...
po mimo kilku zgłoszeń przy każdym ubezpieczeniu znajdowały się błędy w danych osobowych jak i w danych przedmiotu ubezpieczanego. Co utrudniało płatności.

Ewa_478

04.11.2009

Placówka

Poznań, pl. Cyryla Ratajskiego 8

Nie zgadzam się (15)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy godziny funkcjonowania kasy w/w instytucji. Od 23 października kasa otwarta jest do godz. 13.45 - to niedorzeczne!

Bartosz_160

03.11.2009

Placówka

Gostynin, Czapskiego 4

Nie zgadzam się (22)
Razem z mężem...
Razem z mężem sprzedawaliśmy oraz kupowaliśmy samochód. A co za tym idzie, niezbędne ku temu formalności min. obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jako ubezpieczyciela wybraliśmy bez żadnego namysłu PZU i to był wielki błąd! Problem pojawił się na samym początku, przy sprzedaży auta. Samochód sprzedawany był razem z polisą OC, która była jeszcze przez pół roku aktualna. Aby rozwiać nasze wszelkie wątpliwości zadzwoniliśmy na infolinię PZU, aby zasięgnąć informacji na temat kontynuacji OC. Tam pani ani słowem nie wspomniała, że warunkiem koniecznym jest spisanie peselu nowego właściciela. A że na umowie sprzedaży nie było potrzeby o wpisanie peselu, więc niestety myśmy peselu nowego właściciela pojazdu nie posiadali. Następny problem napotkaliśmy przy obliczeniu dla nas składki nowego OC, po zakupie nowego samochodu. Telefonicznie poinformowano nas, że składka wyniesie ok 550zł na rok, na taką więc kwotę przystaliśmy i byliśmy zainteresowani ubezpieczeniem, dlatego też umówiliśmy się już na konkretny termin. Niestety na spotkaniu okazało się, że powstał błąd przy wyliczeniu składki, i kwota do zapłaty uległa zmianie- wyszło ok 830zł na rok. Na tę kwotę również przystaliśmy, gdyż nie mieliśmy już czasu, by szukać innego ubezpieczyciela. Jednak przy końcowym wypisywaniu wniosku do polisy OC, w komputerze wystąpił komunikat, że składka jest źle obliczona. A więc ubezpieczyciel,po raz trzeci obliczył nam składkę, na kwotę 1030zł, z zapewnieniem, że to już na pewno jest prawidłowe wyliczenie. Niestety myśmy na taką składkę OC, nie byli przygotowani, podziękowaliśmy i po prostu wyszliśmy. Także nasza przygoda z PZU skończyła się po wyliczeniu, po raz trzeci stawki za roczne OC i nie chce myśleć , co było by dalej, gdyby pani po raz kolejny pomyliła się przy wyliczeniu stawki. Ja niestety trafiłam, na grupę personelu zupełnie nie kompetentnego w swoich obowiązkach, dlatego też moja ocena jest najniższa.

zarejestrowany-uzytkownik

02.11.2009

Placówka

Poznań, pl. Cyryla Ratajskiego 8

Nie zgadzam się (17)
Chciałabym opisac swoją...
Chciałabym opisac swoją obserwację dotyczącą zapisywania się do OFE Złota Jesień. Pani w okienku, choc uprzejma, zajęta była uzupełnianiem mnóstwa innych dokumentów i dlatego kilka razy musiałam poprawiac formularz zgłoszeniowy. Myślę, że gdyby jeden doradca poświęcił chwilę czasu tylko dla mnie, cały proces przystępowania do funduszy byłby znacznie krótszy, a i pani w okienku miałaby więcej czasu na uzupełnianie swoich dokumentów po szybszym obsłużeniu mojej osoby.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2009

Placówka

Białystok, Sienkiewicza

Nie zgadzam się (24)
Do placówki udałam...
Do placówki udałam się w celu załatwienia ubezpieczenia na życie. Przedstawiłam swoje oczekiwania (od czego chciałabym się ubezpieczyć), po czym Pani powiedziała, że nie ma dla mnie takiej oferty i odesłała "do domu". Miałam nadzieję, iż zostanie mi przedstawiona jakaś podobna oferta, ale myliłam się.

Katarzyna_956

29.10.2009

Placówka

Chorzów, Wolności 12

Nie zgadzam się (24)
Jadąc na wakacje...
Jadąc na wakacje do Chorwacji wykupiliśmy dodatkowe ubezpieczenie Assistance Wojażer.Wiedząc że różne przygody mogą nas spotkać chcieliśmy tzw.full opcja dot.holowania , napraw , poszukiwań , szpitali , leczenia.No i niestety zepsuł się samochód. Zadzwoniliśmy na infolinię i kazali nam czekać, gdyż będą szukać serwisu marki naszego samochodu. Szanowny pan z infolinii stwierdził, iż mamy pecha że jesteśmy na wyspie , bo trzeba dojechać na ląd ok.40km(w tym prom) i tam jest serwis. Tłumaczymy panu że auto w pełni komputeryzowane i nie chce zapalić więc nigdzie nie ruszymy - potrzebne jest holowanie. Po dokładnie 1h45min- w pełnym słońcu,temp.35st- pan zadzwonił z informacją że wyjeżdża auto holownicze i może to potrwać do 1,5h, bo trzeba doliczyć czas przeprawy promem! I czy "ewentualnie" ktoś z serwisu ma się z nami skontaktować w jęz. angielskim czy niemieckim??Za holowanie skasowano nas 80 euro, koszt naprawy 1000euro już nas nie dotyczył, gdyż opcja była 180euro holowanie lub naprawa a niewykorzystane fundusze przepadają!!Nikt nas nie poinformował!! Nie znaleźli dla nas noclegów , twierdząc że jest sezon urlopowy i jest brak miejsc- co było bzdurą!Znaleźliśmy na własną rękę!Pan i pani z infolinii zawsze oddzwaniali , chodziło oto że biling numerów nam nie wykazał "numerów prywatnych"!! Nie wiem czy w ogóle będzie brane to pod uwagę i czy w ogóle traktują klientów poważnie , bo cała sprawa miała być zakończona do miesiąca a mija już październik. Nie omieszkam dodać że 3 dni po powrocie z feralnego urlopu zadzwoniła pani z infolinii by poznać zdanie na temat naszej satysfakcji. Ten telefon to już chyba był żart- bardzo niskiej rangi!!

sabi

29.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Przede wszystkim od...
Przede wszystkim od momentu wejścia poczułam się jakby personel czekał właśnie na mnie, ładne, stonowane wyposażenie; panie ubrane elegancko, bez zbędnych ozdób; przedstawiono mi ofertę z kilku firm, sama mogłam wybrać tę jedną; wyszłam przekonana o słuszności wyboru; na pewno tam wrócę

zarejestrowany-uzytkownik

29.10.2009

Placówka

Brzoza, Bydgoska

Nie zgadzam się (18)
Pragnę podzielić sie...
Pragnę podzielić sie miłą obserwacją. Byłam klientem pzu w Zduńskiej Woli. Zostałam bardzo miło obsłuzona. Wspominam dużą kompetencję,zaangazowanie personelu. Bardzo miło wspominam wizytę.Oby więcej takich placówek.

Marta_236

29.10.2009

Placówka

Zduńska Wola, Kilińskiego 7/11

Nie zgadzam się (15)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo miła obsługa,...
Bardzo miła obsługa, która dba o klienta. W placówce bardzo czysto. Szeroki zakres ubezpieczeń oferowanych klientów - lider wśród ubezpieczeń.