PZU

(3.97)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4093 z 5197)

Razem z mężem...
Razem z mężem sprzedawaliśmy oraz kupowaliśmy samochód. A co za tym idzie, niezbędne ku temu formalności min. obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jako ubezpieczyciela wybraliśmy bez żadnego namysłu PZU i to był wielki błąd! Problem pojawił się na samym początku, przy sprzedaży auta. Samochód sprzedawany był razem z polisą OC, która była jeszcze przez pół roku aktualna. Aby rozwiać nasze wszelkie wątpliwości zadzwoniliśmy na infolinię PZU, aby zasięgnąć informacji na temat kontynuacji OC. Tam pani ani słowem nie wspomniała, że warunkiem koniecznym jest spisanie peselu nowego właściciela. A że na umowie sprzedaży nie było potrzeby o wpisanie peselu, więc niestety myśmy peselu nowego właściciela pojazdu nie posiadali. Następny problem napotkaliśmy przy obliczeniu dla nas składki nowego OC, po zakupie nowego samochodu. Telefonicznie poinformowano nas, że składka wyniesie ok 550zł na rok, na taką więc kwotę przystaliśmy i byliśmy zainteresowani ubezpieczeniem, dlatego też umówiliśmy się już na konkretny termin. Niestety na spotkaniu okazało się, że powstał błąd przy wyliczeniu składki, i kwota do zapłaty uległa zmianie- wyszło ok 830zł na rok. Na tę kwotę również przystaliśmy, gdyż nie mieliśmy już czasu, by szukać innego ubezpieczyciela. Jednak przy końcowym wypisywaniu wniosku do polisy OC, w komputerze wystąpił komunikat, że składka jest źle obliczona. A więc ubezpieczyciel,po raz trzeci obliczył nam składkę, na kwotę 1030zł, z zapewnieniem, że to już na pewno jest prawidłowe wyliczenie. Niestety myśmy na taką składkę OC, nie byli przygotowani, podziękowaliśmy i po prostu wyszliśmy. Także nasza przygoda z PZU skończyła się po wyliczeniu, po raz trzeci stawki za roczne OC i nie chce myśleć , co było by dalej, gdyby pani po raz kolejny pomyliła się przy wyliczeniu stawki. Ja niestety trafiłam, na grupę personelu zupełnie nie kompetentnego w swoich obowiązkach, dlatego też moja ocena jest najniższa.

zarejestrowany-uzytkownik

02.11.2009

Placówka

Poznań, pl. Cyryla Ratajskiego 8

Nie zgadzam się (17)
Placówka PZU Życie...
Placówka PZU Życie mieści się w nowoczesnym biurowcu, oddanym do użytku kilka lat temu. Pomieszczenia są urządzone przez stylistę z wyczuciem dobrego smaku. Znakomite jest oświetlenie, meble i wyposażenie. Dobre wrażenie pogłębia jeszcze rozmieszcxzenie stanowisk obsługi petentów. Pomimo, że znajdują się one blisko siebie są umiejętnie oddzielone, co zapewnia załatwiającym swoje sprawy minimum dyskrecji i intymności. Na petentów czeka znaczna liczba miejsc siedzących, dzięki czemu nie trzeba oczekiwać na stojąco. Jest to też duży plus, gdyż o tego typu kwestie w innych instuytucjach nie zawsze się dba. O dziwo załogę stanowią osoby w wieku około czterdziestki, co obecnie już nieczęsto się zdarza, bowiem coraz częściej wypierają ich ludzie młodzi. Ponadto wszyscy urzędnicy ubrani są z dyskretną elegancją. Nie ma mowy o gołych stopach czy głębokich dekoltach. Wchodzę do siedziby tej firmy mile zaskoczony, bowiem pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. W miarę upływu czasu to wrażenie jeszcze się pogłębia. Załatwiam tam formalności związane z uzyskaniem świadczenia z tytułu zgonu mamy. Nad poszczególnymi stanowiskami znajdują się czytelne tabliczki z informacją jakie formalności się tam załatwia, wobec czego klient od razu trafia tam, gdzie trzeba. Przede mną są dwie osoby - jedna już załatwia swoją sprawę, druga oczekuje na wygodnym krześle. Wcześniej znajomi ostrzegali mnie, że załatwienie takiego świadczenia trwa długo, a wypłata gotówki następuje nawet po kilku tygodniach. Czekam więc z mieszanymi uczuciami. Pół godziny później siadam przed miłą urzędniczką. Prosi mnie o odpis aktu zgonu, po czym zadaje kilka pytań odnośnie szczegółów zgonu. Moje odpowiedzi od razu wprowadza do komputera. Pani jest sympatyczna, taktowna i kompetentna. Kiedy waham się z odpowiedzią dyskretnie mi podpowiada. Po wprowadzeniu danych drukuje jakieś dokumenty, po czym podaje mi je i prosi o podejście do kasy, czym kompletnie mnie zaskakuje. Przy kasie nie ma nikogo, więc po chwili trzymam już gotówkę w ręce. Wszystkie formalności od momentu podania aktu zgonu do zainkasowania pieniędzy trwały jedynie 20 minut! Taka placówka zasługuje na wielki pozytyw, a jakość obsługi na ogromne uznanie Jedyna rzecz, do jakiej można się przyczepić to czas jej otwarcia. Jest bowiem czynna jedynie do godziny 16.00, a kasa do 15.30. W soboty jest nieczynna. Pomimo tego gorąco polecam.

Krzysztof_505

01.11.2009

Placówka

Poznań, Winogrady 46

Nie zgadzam się (10)
Chciałabym opisac swoją...
Chciałabym opisac swoją obserwację dotyczącą zapisywania się do OFE Złota Jesień. Pani w okienku, choc uprzejma, zajęta była uzupełnianiem mnóstwa innych dokumentów i dlatego kilka razy musiałam poprawiac formularz zgłoszeniowy. Myślę, że gdyby jeden doradca poświęcił chwilę czasu tylko dla mnie, cały proces przystępowania do funduszy byłby znacznie krótszy, a i pani w okienku miałaby więcej czasu na uzupełnianie swoich dokumentów po szybszym obsłużeniu mojej osoby.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2009

Placówka

Białystok, Sienkiewicza

Nie zgadzam się (24)
Według moich obserwacji...
Według moich obserwacji widać różnicę.Poprawili swoją obsługę klienta.Z czystym sumieniem mogę dać im ocenę +1. Ale daleko im jeszcze żeby klient był w 100% zadowolny za jakość obsługi.narazie jest poprawa,połowa klientów chyba jest w miarę zadowolona.Tak mi się wydaje.Sam to mogę stwierdzić po sobie.Tylko tak dalej.

Marcin_490

30.10.2009

Placówka

Racibórz, Karola Miarki 3

Nie zgadzam się (22)
Do placówki udałam...
Do placówki udałam się w celu załatwienia ubezpieczenia na życie. Przedstawiłam swoje oczekiwania (od czego chciałabym się ubezpieczyć), po czym Pani powiedziała, że nie ma dla mnie takiej oferty i odesłała "do domu". Miałam nadzieję, iż zostanie mi przedstawiona jakaś podobna oferta, ale myliłam się.

Katarzyna_956

29.10.2009

Placówka

Chorzów, Wolności 12

Nie zgadzam się (24)
Jadąc na wakacje...
Jadąc na wakacje do Chorwacji wykupiliśmy dodatkowe ubezpieczenie Assistance Wojażer.Wiedząc że różne przygody mogą nas spotkać chcieliśmy tzw.full opcja dot.holowania , napraw , poszukiwań , szpitali , leczenia.No i niestety zepsuł się samochód. Zadzwoniliśmy na infolinię i kazali nam czekać, gdyż będą szukać serwisu marki naszego samochodu. Szanowny pan z infolinii stwierdził, iż mamy pecha że jesteśmy na wyspie , bo trzeba dojechać na ląd ok.40km(w tym prom) i tam jest serwis. Tłumaczymy panu że auto w pełni komputeryzowane i nie chce zapalić więc nigdzie nie ruszymy - potrzebne jest holowanie. Po dokładnie 1h45min- w pełnym słońcu,temp.35st- pan zadzwonił z informacją że wyjeżdża auto holownicze i może to potrwać do 1,5h, bo trzeba doliczyć czas przeprawy promem! I czy "ewentualnie" ktoś z serwisu ma się z nami skontaktować w jęz. angielskim czy niemieckim??Za holowanie skasowano nas 80 euro, koszt naprawy 1000euro już nas nie dotyczył, gdyż opcja była 180euro holowanie lub naprawa a niewykorzystane fundusze przepadają!!Nikt nas nie poinformował!! Nie znaleźli dla nas noclegów , twierdząc że jest sezon urlopowy i jest brak miejsc- co było bzdurą!Znaleźliśmy na własną rękę!Pan i pani z infolinii zawsze oddzwaniali , chodziło oto że biling numerów nam nie wykazał "numerów prywatnych"!! Nie wiem czy w ogóle będzie brane to pod uwagę i czy w ogóle traktują klientów poważnie , bo cała sprawa miała być zakończona do miesiąca a mija już październik. Nie omieszkam dodać że 3 dni po powrocie z feralnego urlopu zadzwoniła pani z infolinii by poznać zdanie na temat naszej satysfakcji. Ten telefon to już chyba był żart- bardzo niskiej rangi!!

sabi

29.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Przede wszystkim od...
Przede wszystkim od momentu wejścia poczułam się jakby personel czekał właśnie na mnie, ładne, stonowane wyposażenie; panie ubrane elegancko, bez zbędnych ozdób; przedstawiono mi ofertę z kilku firm, sama mogłam wybrać tę jedną; wyszłam przekonana o słuszności wyboru; na pewno tam wrócę

zarejestrowany-uzytkownik

29.10.2009

Placówka

Brzoza, Bydgoska

Nie zgadzam się (18)
Pragnę podzielić sie...
Pragnę podzielić sie miłą obserwacją. Byłam klientem pzu w Zduńskiej Woli. Zostałam bardzo miło obsłuzona. Wspominam dużą kompetencję,zaangazowanie personelu. Bardzo miło wspominam wizytę.Oby więcej takich placówek.

Marta_236

29.10.2009

Placówka

Zduńska Wola, Kilińskiego 7/11

Nie zgadzam się (15)
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym byłam umówiona na spotkanie z przedstawicielem firmy PZU w sprawie ubezpieczenia mieszkania. Pan bardzo punktualny, w rozmowie rzeczowy, dokładnie przedstawił wszystkie możliwe warianty ubezpieczenia.Wskazał dodatkowe mozliwośći ubezpieczenia dla dziecka w razie zdarzenia związanego z odpowiedzialnością AC. Naprawdę wiedział co proponuje i jakie korzyści takie rozwiązanie przyniesie. Jestem bardzo zadowlona , z całą pewnością będę polecać usługi tego przedstawiciela.

Anna_1013

29.10.2009

Placówka

Szczecin, Rydla

Nie zgadzam się (25)
Dziś zgłaszałam szkodę...
Dziś zgłaszałam szkodę w aucie. Szkoda z AC. Czekałam w kolejce około 10 minut, ale to wina tego, że na 3 stanowiska obsługi czynne było tylko jedno. Kkiedy już usiadlam do stanowiska obsłużyła mnie kompetentna osoba znająca się na rzeczy, trwało to około 15 minut. Następnie zostałam zarejestrowana do oględzin i czekałam bardzo krótko, tj. około 10 minut. Szybkie oględziny i kalkulacja nieomal od ręki.Ogólnie jestem zadowolona. Teraz czekam tylko na wypłatę odszkodowania. Zobaczymy jak długo potrwa zakończenie sprawy.

Lila_3

28.10.2009

Placówka

Lublin, ul. Turystyczna 44d

Nie zgadzam się (22)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy PZU z przed roku. Byłam ubezpieczona w tej firmie również od nieszczęśliwych wypadków. Losowe zdarzenie skłoniło mnie do ubiegania się o odszkodowanie. Pierwsza moja wizyta dotyczyła zasięgnięcia porady na temat dostarczenia przeze mnie obowiązującej dokumentacji. Pani siedząca w obsłudze klienta zajęta była obsługą. Usiadłam w kilkuosobowej kolejce. Nie podobało mi się, że pomimo bardzo długiej obsługi, pani nie interesowała się ilością oczekujących klientów. Na domiar złego prowadziła z klientką prywatną rozmowę nie bacząc na zniecierpliwienie pozostałych oczekujących. Po drugiej wizycie miałam odmienne spostrzeżenia. Poproszono mnie do konkretnego pomieszczenia, gdzie obsługiwał mnie bardzo szybko i sprawnie młody mężczyzna. Wykazał się dużą sprawnością wypełnienia potrzebnej dokumentacji oraz kompetencją. Rozmawiał ze mną konkretnie i rzeczowo. Poinformował również o kolejnych czynnościach i "elastycznie" dopasował mi termin komisji lekarskiej. Po określonym czasie otrzymałam pisemną informację o terminie komisji lekarskiej. Spotkanie z lekarzem orzecznikiem również oceniam bardzo pozytywnie. Zostałam poproszona do gabinetu punktualnie. Lekarz profesjonalnie zajął się wypełnianiem dokumentacji. W przygotowanym przez firmę wniosku miał gotowe pytania, a badanie było dokładne i rzetelne. Następnie poinformował mnie w jakim terminie otrzymam decyzję. Szczególną moją uwagę zwrócił fakt, że lekarz nie był subiektywny w swojej ocenie i bez zbędnych komentarzy co do stanu mojego zdrowia. W określonym przez orzecznika czasie otrzymałam z PZU decyzję w której poinformowano mnie o wysokości odszkodowania i pieniądze zostały przelane na nr rachunku bez opóźnień. Bardzo wysoko oceniam kontakt z tą firmą (poza panią z pierwszej wizyty, która trochę zepsuła wizerunek PZU).

Julita_28

28.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (19)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym opłacałam ubezpieczenie na Życie w kasie PZU, gdzie zostałam obsłużona mechanicznie. Siedząca Pani w kasie odpowiedziała mi "Dzień dobry", ja podałam druk Pani nie zadała mi pytania co chcę opłacic. Wzięła dokumenty podpisała i oddała poprosiła o należną kwotę i wydała resztę. Ja schowałam dokumenty i odeszłam jakby mnie tam nie było, a Pani podjęła dalszą rozmowę z koleżanką o życiu rodzinnym, popijając gorącą kawę?

Wioleta_64

28.10.2009

Placówka

Augustów, 1-go Maja 13

Nie zgadzam się (16)
Petentów bardzo dużo...
Petentów bardzo dużo , stanowisk obsługujących petentów za mało , gwar i zamieszanie . Brak prawidłowego rozplanowania obiektu i stanowisk pracy .Petenci byli zniecierpliwieni długim oczekiwaniem w kolejce zarówno do kasy jak i pań doradczyń ubezpieczeniowych.

Beata_340

28.10.2009

Placówka

Sosnowiec, 1-go Maja 2

Nie zgadzam się (27)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie zdecydowałem się na ubezpieczenie mieszkania od zdarzeń losowych oraz kradzieży. W celu poznania oferty oraz cen PZU postanowiłem zadzwonić na ich infolinię. Podczas rozmowy pracownik PZU wykazał się dużym entuzjazmem, kulturą osobistą oraz wiedzą merytoryczną, odpowiadając kilkakrotnie na moje pytania. W trakcie rozmowy poprosiłem o precyzyjną wycenę kosztów wybranej przeze mnie oferty. Ku mojemu (jakże pozytywnemu) zaskoczeniu pracownik zaproponował, iż oddzwoni do mnie w ciągu kilkunastu minut ponieważ wyliczenie dokładnej ceny zajmuje sporo czasu, a nie chciałby mnie narażać na koszty i długie oczekiwanie na linii. Zgodnie z obietnicą pracownik skontaktował się ze mną w niedługim czasie, przekazując kompleksowe informacje. Następnego dnia ponownie połączyłem się telefonicznie z infolinią PZU. Niestety pracownik, który odebrał telefon nie był już tak uprzejmy i kompetentny jak jego poprzednik. Jako jego podstawowe uchybienie uznałem nie przedstawienie się z imienia i nazwiska. Sposób prowadzenia rozmowy przez wspomnianego pracownika był bardzo chaotyczny i nerwowy, tak jakby nie miał pewności co do przekazywanych informacji, które notabene powtarzał kilkakrotnie mimo, iż z mojej strony padły już kolejne pytania. Ogólnie (głównie dzięki rozmowie z pierwszym konsultantem) moja ocena jakości usług pracowników infolinii PZU jest pozytywna. Przekazywane informacje były jasne i precyzyjne, a nastawienie na klienta bardzo poprawne.

zarejestrowany-uzytkownik

28.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (27)
PZU czynne jest...
PZU czynne jest w godz. 8-17 i są to bardzo dogodne godziny , zwłaszcza dla osób pracujących ( ważne , że do 17 ) . Budynek na zewnątrz schludny i czysty , jedyny mankament , ze trudno znaleźć miejsce na parkingu , parking jest płatny .W środku sporo petentów , osoby obsługujące szybko reagowały i nie dopuściły do sytuacji , żeby ktoś czekał w kolejce. W sali " ubezpieczenia kontynuacja " trzy osoby obsługiwały jednocześnie trzech petentów.W sali " zgłaszanie świadczeń ' obsługiwała jedna osoba , która chętnie udzieliła mi informacji na temat ubezpieczeń .Wykazała zainteresowanie i próbowała pomóc, zadawała pytania. Interesowało mnie ubezpieczenie całej rodziny ( najlepiej jakiś pakiet rodzinny ), ale dowiedziałam , ze mogę ubezpieczyć w tym oddziale tylko każdego z rodziny osobno , ew.więcej informacji mogę uzyskać u konsultantów PZU SA ( przy okazji dowiedziałam się , że mamy PZU życie i PZU SA ), ale niestety konsultanci pracują do 15 . Konsultanci z PZU SA zajmują się ubezpieczeniami majątkowymi i komunikacyjnymi i nie ma możliwości po godz. 15 uzyskać informacji na temat tych ubezpieczeń . Pracownicy nie mieli strojów służbowych , ale byli schludnie ubrani.Do kas ( dwie czynne ) duża kolejka - ok 10 osób stojących w korytarzu.Dostępnych było sporo ulotek dotyczących ubezpieczeń na życie .Na korytarzu było wystarczająco dużo krzeseł do siedzenia.Przy wyjściu z budynku znajdowała się toaleta dla klientów.

Max_4

28.10.2009

Placówka

Bydgoszcz, Grodzka 25

Nie zgadzam się (26)
Miałam kilka razy...
Miałam kilka razy do czynienia z w/w firmą, ale ostatnia była fatalna.Nasze mieszkanie zostało zalane w sierpniu. Zaraz zgłosiliśmy ten fakt do naszej spółdzielni a ta do PZU. Na oględziny czekaliśmy około 3 tygodni, kilkakrotnie interweniująć w spółdzielni. Na oględziny przyjechał posępny, elegancki Pan, który bacznie szukał powodów, aby obniżyć kwotę odszkodowania, którą wpisaliśmy do arkusza. Z 1500 zszedł na 500. Pan był opryskliwy, ani razu się nie uśmiechnął, nie przeprosił za tak długi czas oczekiwania na niego.Na odchodne rzucił, że jeśli nie zgadzamy się z przyznaną kwotą, musimy się odwoływać i ponownie czekać na oględziny. Nadmieniam, że do momentu oględzin nie mogliśmy nic z tym zalaniem zrobić, aby "nie zatrzeć śladow). Na wypłatę odszkodowania czekaliśmy ponad miesiąc po dwóch kolejnych telefonach w tej sprawie na infolinię PZU. Za każdym razem bardzo miła , aczkolwiek średnio zorientowana w temacie osoba po drugiej stronie słuchawki informowała mnie, że w dniu następnym ktoś się z nami skontaktuje i poinformuje, na jakim etapie jest nasza sprawa. Ani jeden telefon nie został do nas wykonany. Lekceważenie klienta okazało się standardem, choc w reklamie mówią co innego. końcu w październiku kwota wpłynęła na konto.

Marta_705

27.10.2009

Placówka

Częstochowa, Jagiellońska 1

Nie zgadzam się (20)
Chciałam ubezpieczyć mieszkanie....
Chciałam ubezpieczyć mieszkanie. Miałam już niemiłą sytuację z jednym agentem (nr 1). Postanowiłam więc skorzystać z usługi osoby z polecenia znajomych. Zadzwoniłam, umówiłam się na spotkanie. Pan agent nr 2 przyjechał punktualnie. Miły, uprzejmy, kompetentny. Nie był w garniturze, nie miał białej koszuli z krawatem, ale był schludny i czysty. Miał czyste dłonie, włosy bez łupieżu (agent nr 1 miał odwrotną prezencję i dlatego miło nie było). Usiadł, wyciągnął potrzebne dokumenty. Podał nam wszystkie istotne informacje. Ustaliliśmy wartość ubezpieczenia i wysokość składki. Pan S. wypełnił polisę i przyjął opłatę. Odpowiedział na kilka naszych pytań i polecił się na przyszłość:) Agent ubezpieczeniowy nr 2, pan S. reprezentową firmę PZU, tak samo jak agent nr 1.

Monika_807

27.10.2009

Placówka

Rzeszów, Zygmuntowska 14

Nie zgadzam się (20)
Miesiąc temu chcieliśmy...
Miesiąc temu chcieliśmy z mężem ubezpieczyć nasze nowe mieszkanie. Zadzwoniłam do Inspektoratu PZU nr 1 w Rzeszowie i w informacji zwrotnej dowiedziałam się, że "ktoś do pani jutro przyjedzie", spytałam "O której godzinie?", pani odpowiedziała, że agent będzie wcześniej dzwonił. Ok. Czekam. Zadzwonił - ale od razu do drzwi. Pan agent wszedł nam w sam obiad, przedstawił się "Ja jestem z PZU" i wparował do dużego pokoju. Śmierdział papierosami. Był zarośnięty, miał tłuste włosy i łupież. Na stole leżały talerze z niedokończonym posiłkiem, przesunął jeden z nich i usiadł. Nie wytrzymałam. Poprosiłam o opuszczenie mieszkania. Wytłumaczyłam spokojnie dlaczego, a on powiedział o kilka słów za dużo. Nazajutrz zadzwoniłam ze skargą. Pani wysłuchała i poprosiła o imię i nazwisko agenta. Powiedziałam, że ten człowiek nie podał swoich danych, powiedział tylko, że jest z PZU. Pani odpowiedziała "No to jak ja mam przyjąć pani skargę?" No właśnie:) Odłożyłam słuchawkę. W końcu ubezpieczyliśmy mieszkanie u agenta z tzw. polecenia.

Monika_807

27.10.2009

Placówka

Rzeszów, Zygmuntowska 14

Nie zgadzam się (20)
agent PZU SA...
agent PZU SA na umówione spatkanie w domu przybył punktualnie schludnie ubrany interesował się sposobem zabezpieczenia domu, jakie zamontowane są drzwi zewnętrzne, jak zabezpieczone są okna, zachowywał się kulturalnie i nie mam uwag na -

Krzysztof_479

27.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (25)
Co do PZU,...
Co do PZU, nigdy nie miałam potrzeby aby skorzystać z usług tej firmy. Natomiast mogę coś na ten temat powiedzieć ponieważ z ubezpieczenia PZU korzystali moi znajomi, którzy niestety, ale byli średnio zadowoleni i usatysfakcjonowani. Wiem, że mieli spore problemy z ubezpieczeniem samochodu a później z wypłatą tego ubezpieczenia, skarżyli się również na brak doświadczenia i kompetencji ze strony pracowników firmy. Według moich przyjaciół nie zostali oni należycie i odpowiednio obsłużeni i potraktowani. W rezultacie zrezygnowali z usług PZU.

Anna_1568

26.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (22)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Obsługa na najwyższym...
Obsługa na najwyższym poziomie – personel zawsze pomocny, kompetentny i cierpliwy. Z łatwością i profesjonalizmem rozwiązano wszystkie moje sprawy związane z ubezpieczeniem.