Od momentu wejścia do placówki aż do momentu kiedy mogłam otrzymać potrzebne mi informację minęło sporo czasu, ponieważ panie obsługiwały bardzo wolno, mimo iż czynne były 3 stanowiska. Kiedy w końcu nadeszła moja kolej, pani, która mnie obsługiwała nie znała odpowiedzi na moje pytania dotyczące wypłaty ubezpieczenia. Musiała co chwilę pytać się o coś koleżankę, a ta pytała następną, mimo to po upływie 30 minut nadal niektórych odpowiedzi mi nie udzielono. Jednakże panie były bardzo miłe i cierpliwie odpowiadały na moje pytania, na które znały odpowiedzi.
Kolejka do kas była bardzo długa, ale szybko się skracała, ponieważ panie sprawnie i szybko przyjmowały klientów.
Drogeria Rossmann na ul. Krakowskiej w Opolu. Chociaż obsługa jest kompetentna i jeśli poprosisz o pomoc to ją uzyskasz, to bardzo nie lubię robić tam zakupów. Wszystko z powodu złej organizacji przestrzeni. Półki postawione są prawie na sobie i na przejście dla klientów pozostaje naprawdę niewiele miejsca. Często trzeba się przeciskać między ludźmi, a jeśli ktoś wjedzie z wózkiem albo koszykiem to staje się to niemożliwe. Jeśli ktoś się śpieszy to nie powinien tam wchodzić. Czas obsługi przy kasie również pozostawia wiele do życzenia, bo czasem nawet przy długiej kolejce otwarta jest tylko jedna kasa. Asortyment choć bogaty, to ceny niektórych produktów są o wiele droższe niż w innych drogeriach. Brakuje mi tam też cen okazyjnych czy innych promocji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.