Kawa pyszna, panie są miłe i usmiechnięte. Nie rozumiem tylko dlaczego nie mozna kupić kapsułek do ekspresu na sztuki albo w ramach wypicia kawy w sklepie. Skąd mam wiedzieć jak smakuje kokosowa kawa albo z malinami? od razu musze kupić z 80 sztuk. Robię duże zakupy w tchibo i zrozumiałabym gdyby trzeba było otwierać opakowania, ale w momencie gdy znajduje sie ich pełno pojedynczo eksponowanych na sklepie i używanych do degustacji-promocji lokalu to jest już niezrozumiałe. Tak na prawde to jestem zdegustowana taką sytuacją.
Pani zwłaszcza w długich włosach, pracuje ewidentnie za karę. Pogaduszki i śmieszki z kolezankami a klientki stoja i czekają aż podejdzie do kasy. Kompletny brak zainteresowania. Klieint np. ja czuje się, że przeszkadzam w tymże sklepie, dotykając wieszak od razu jest po mnie poprawiony. No porażka. Nie polecam!
Panie nie są zainteresowane klientem. Można stać przy kasie i czekać kilka minut zanim ktoś podejdzie. To nie było jeden raz- opinia na podstawie 4 wizyt. Poza tym wprowadzają w błąd klienta porównując ich gumy do żucia z popularnymi na O**** twierdząc, że nie ma różnicy w smaku i że są bez cukru.
Obsługa ok, wiedza personelu o promocjach, asortymencie ok. Zachowanie personelu zależy od dnia i godziny. Raz super i bez zastrzeżeń, innym razem najlepiej nie wchodzić, nie pytać, nie mówić, nie dotykać.
Personel sam w sobie jest ok. Wiedza pań na stoiskach mięsnych średnia -np pochodzenie produktu. Denerwujące sa stojące na środku sklepu palety w weekend kiedy to ludzi jest mnóstwo. I największy minus za zatowarowanie w promocje jednodniowe: sklep otwarty od 7 a przed 9 nie ma już promocyjnego towaru, a gdzie tam do zakmnięcia (22.00)
Z zakupem biletu nie ma problemu wszystko fajnie, sprawnie. Kino czyste, obsługa ok, klimatyzacja w porządku. Uważam, że głośność na sali jest zbyt duża, dużo za duża. Po seansie wychodzi się z sali wyjściem do jakiegos korytarza co mi się bardzo nie podoba, bo nie wszyscy znają te obejścia i można sie pogubić.
jakość obsługi - Dobrze.Szkoda, że dziewczynom które się uczą pracować w tym salonie zwraca się uwagę przy klientach. Zamiast podejść i powiedzieć po ludzku to pół sklepu słyszy komentarze, że coś robi źle.Poza w sklepie panuje dziwny zapach jakby ze szmatami, mimo że ubrania są czyste.
Na wielki MINUS sprzedawca, który chodzi za klientem i poprawia wieszaki. Kolejny minus jak sprzedawczyni od razu idzie do przymierzalni i odsuwa kotary, których klient nie odsłonił poprawnie. Rozumiem, że ma panować porządek w sklepie ale można poczekać aż osoba wyjdzie ze sklepu, bo człowiek czuje się jakby im tam zaburzał cały ład i skład :/
Panie przy kasach są bardzo ... powolne i opryskliwe. Część z pań żuje gumę przy obsłudze, część z nich ma czas na wszystko (np. oglądanie każdego kupowanego towaru, a między czasie gadanie o ostatniej ulewie czy upale), część z nich 'lustruje' kupującego -jak wygląda, co ma na sobie; WIELKIM minusem są nieświeże owoce/warzywa w normalnej cenie. Kolejny minus za ceny, które są dużo wyższe niż w innych marketach czy sklepach osiedlowych. Ponadto często brak asortymentu oferowanego w promocji, palety z towarem między alejkami, ususzone sery i wedliny.
panie są niemiłe, opryskliwe, towar stary, suchy, ograniczony, zawsze w serze czy szynce znajdziesz złe kawałki, czy to mięso czy to chleb biorą bez rękawiczek :/
upocona i puszysta pani z lepiącymi się włosami na głowie, obsługuje klientów jak za karę. Nakłada ziemniaki jako niepełne kulki, sałatkę waży trzy razy - więcej wody (mizeria, wieloskładnikowa) żeby gram się zgadzał. Widzę, że mięso też panierowane jak tylko grubo się da -im mniej mięsa tym taniej. Gołąbki mięsa też mało co widziały- dużo tłuszczu.Wygląd miejsca też pozostawia wiele do życzenia. Człowiek sie czuje jak w PRL... Toalety śmierdzące i brudne, uszczerbione talerze i szklanki.Smak potraw: dużo soli, wszędzie pływają 'oczy', wszędzie dodawany cukier (nawet do sałatki! )
Sumując cena+ zachowanie pani sprzedającej masakra. Oblizuje palec na reklamówkę po czym rękami dotyka pieczywa, zaraz liczy pieniądze i znów dotyka chleb. Dodatkowo pieczywo z ziarnami ... ziarna ma na wierzchu a nie w środku :/
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.