Zachęcony letnią promocją wybrałem się do mojego ulubionego sklepu Quicksilver zlokalizowanego w centrum handlowym Arkadia. Wnętrze sklepu sprawiało miłe wrażenie było czysto a ubrania ładnie wyeksponowane. Uwagę moją przykuły klapki "japonki", które akurat były mi potrzebne na wypady na basen. Po dłuższym buszowaniu wśród rozmiarów i modeli nie znalazłem interesującej mnie pary. Jednak pani podeszła do mnie dopiero na moją prośbę pomimo, że w sklepie nie było dużo klientów. Była bardzo miła sprawdziła dostępność mojego rozmiaru poinformowała o chwilowym braku, ale nie zaproponowała alternatywnego rozwiązania. Ogólnie wrażenie bardzo dobre jedyny minus to małe zaangażowanie personelu.
Moja karta pamięci do telefonu uległa ostatnio uszkodzeniu, więc potrzebowałem nowej w tym celu wybrałem sie do sklepu RTV EURO AGD znajdującym się w centrum handlowym w moim sąaiedztwie. Po wejsciu do sklepu rozpocząłem poszukiwania interesującego mnie produktu, co wcale nie było takie proste. Sprzedawcy widząc mnie nawet nie próbowali mi pomóc zajęci swoją rozmową, dopiero po mojej interwencji pan jedynie wskazał mi alejkę jednak nie podszedł i nie pomógł w wyborze. Natomiast sklep wygladał czysto i schludnie a towar wyłożony na półkach estetycznie jedyny mankament to słabe zaangażowanie pracowników sklepu.
W ostatnim czsie wybrałem się do sklepu H&M w celu zakupu kurtki na zbliżającą się jesień i zwrócenie wcześniej zakupionej marynarki, która okazała się być zmała. W sklepie panował duży ruch jednak widać było, że personel w ramach możliwośc stara się pomagać klientom, a na sklepie panował względny ład i porządek. Po podejściu do kasy pani w miły i uprzejmy sposób dokonała zwrotu marynarki prosząc o chwile cirpliwości w celu wypełnienia formularza zwrotu i przyjęła zapłate za kurtkę i odprowadziła osobiście do wyjścia, gdyż nie była pewna czy udało się poprawnie rozkodować produkt. Bardzo dobre wrażenie serdecznie polecam sklep.
W dniu 21 stycznia odwiedziłem kawiarnie Starbucks przy Placu Bankowym w Warszawie. Wejście do restauracji wyglądało czysto, choć z prawej strony widać było dość sporą ilość porzuconych niedopałków. Wnętrze wyglądało czysto i schludnie, jednak niektóre stoliki pozostawały nieuprzątnięte po poprzednich gościach, było to najprawdopodobniej spowodowane dość dużym ruchem panującym w kawiarni. Przede mną w kolejce stały trzy osoby. Po dwóch minutach złożyłem zamówienie. W międzyczasie zdołałem zapłacić i zostałem poproszony o podanie swojego imienia, następnie pani zaproponowała gratisowy poczęstunek do npoju. Po około kolejnych dwóch minutach usłyszałem: "kawa dla Szymona". Osobiście nie mam nic przeciwko takiemu spoufalaniu, ale napewno część klientów mogła czuć się urażona. Mimo to cała obsługa przebiegła bardzo miło i sprawnie a kawa - Carmel Macchiato nprawdę godna polecenia.
W 22 grudnia bieżącego roku odwiedziłem sklep Wojas przy ulicy Targowej 72. W krótce po zapoznaniu się z asortymentem podeszła do mnie pani i zapytała w czym może pomóc. Szybko znalazła interesujący mnie model w moim rozmiarze zastrzegając, że jest to ostatnia para. Po przymierzeniu dokonałem zakupu. Obsługa na kasie, również przebiegła sprawnie i szybko. Pani dodatkowo zaproponowała zakup środków pielęgnacyjnych do obuwia. Cały sklep wyglądał czysto i schludnie pomimo panującego dużego ruchu - polecam.
W dniu 13 grudnia 2010 roku odwiedziłem salon Traffic Club w Warszawie na ulicy Brackiej 25. Celem mojej wizyty był zakup książki pt: "Muzyka Poważna" wydawnictwa MUZA. Po odnalezieniu odpowiedniego działu przez około dziesięciu minut usiłowałem znaleźdź interesującą pozycję niestety bez skutecznie.W tym czasie nikt z personelu do mnie nie podszedł mimo iż dwie panie w punkcie info były zajęte prywatną rozmową. Po zapytaniu pani stwierdziła jedynie, że aktualnie książka jest nie dostepna.Nie poinformowała kiedy będzie i nie zaproponowała alternatywnego rozwiązania mimo iż na półce znajdowały się książki o podobnej tematyce.
Natomiast na salonie panował ład i porządek.
W dniu wczorajszym postanowiłem odwiedzić sklep Bijou Brigitte w celu dokonania zakupu prezentu gwiazdkowego. Około dziesięciu minut przeglądałem asortyment zanim ktoś z obsługi mną się zainteresował, pomimo iż personel nie był w tym czasie zajęty obsługą innych klientów. Po tym czasie podeszła do mnie pani i zapytała w czym może pomóc. Wyjaśniłem, że poszukuję kolczyków na prezent dla sarszej osoby i zapytałem co sądzi o moim wyborze. Pani bez specialnej aprobaty stwierdziła, że wybór jest odpowiedni. Nie zaproponowała innych kolczyków, ale za to poleciła abym dokupił do kolczyków jeszcze naszyjnik. Podziękowałem uprzejmnie i dokonałem zakupu kolczyków, które zostały bardzo ładnie i efektownie zapakowane.
Podsumowując obsługa wykazywała dość małe zainteresowanie klientem, natomiast sam sklep wyglądał czysto i schludnie, a towar był wyłożony estetycznie i był łatwo dostępny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.