W sklepie zawsze jest bardzo czysto. Bardzo miła obsługa. Na półkach artykuły poukładane nie trzeba za dużo szukać aby coś znaleźć. Panie które pracuję znają wszystkie artykuły i potrafią doradzić. Nie ma tzw. wciskania produktów. Z tego sklepu zawsze wychodzę zadowolona. Jedynym mankamentem w sklepie jest czynna tylko jedna kasa, czasami trzeba więc postać chwilę w kolejce.
Na jesieni w sklepie widziałam kurtki dla chłopców. W przystępnej cenie. Wtedy nie była mi potrzeba i pomyślałam że kupie na wiosnę. Pojechałam ale niestety żadna nie spodobała mi się. W sklepie jest dużo asortymentu, ceny nie są wygórowane. Można czasami trafić na ciekawą promocję. Obsługa jest miła, gdy o coś zapytałam Pani zaprowadziła mnie na miejsce.
Codziennie rano można kupić świeże pieczywo. Obsługa jest bardzo miła. Czasami trzeba stać w kolejce, ale ekspedientka robi wszystko co w jej mocy aby nie trzeba było długo czekać. Na sklepie czysto. Jak wchodzi się do sklepu czuć zapach świeżego pieczywa. Ceny są bardzo przystępne, można śmiało robić tam codzienne zakupy.
Mogę wszystkim polecić cukiernię Staropolską. Można kupić bardzo smaczne ciastka, ciasta oraz torty. Aranżacja sklepu też przykówa uwagę, ściany bardzo ładnie pomalowane, nie ma takiego sklepu u nas w mieście jak ten. Obsługa również bardzo sympatyczna. Polecają co kupić. Cenowo do przyjęcia, aczkolwiek niektóre produkty mogły być tańsze.
Chciałam zobaczyć co mają w sklepie ciekawego, na witrynie wisiał plakat informujący o przecenie. Faktycznie przecena butów była dość wysoka, atrakcyjne ceny. Porządek na półkach. Niestety Pani która pracuje w sklepie często rozmawia przez telefon i nie interesuje się klientami chodzącymi po sklepie. Myślę że skuszę się tam na zakupy.
Poszłam do sklepu JBB aby kupić sobie jakąś szynkę na kolację. Spodobała mi się szynka, owinięta była sznurkiem ale stwierdziłam że to nie problem poprosiłam Panią aby mi go ściągnęła i pokroiła na plastry. Pani powiedziała że nie ma sprawy ściągnęła sznurek i pokroiła. Towar był na bieżąco wykładany do lodówek. Wyglądał na świeży z całą pewnością wrócę do tego sklepu.
W sklepie Stokrotka panuje porządek, personel jest zdyscyplinowany oraz miły dla klienta. Podeszłam do stoiska z mięsem, wędlinami oraz kiełbasą. Stoisko jest bardzo długie a kolejka tylko jedna, czasami panuje przez to nieporozumienie między klientami. Niestety niektóre wędlina nie wyglądały apetycznie- stare. Kiełbasa była biała i zmarszczona obok leżała świeża i widać było różnice między nimi. Kupiłam tylko parówki z nadzieją że będą dobre. Przyszłam do domu, a ona końcówki miała zmarszczona. Jak można sprzedawać takie jedzenie?
Bardzo miła obsługa w sieci play. Pani która doładowywała konto nie robiła żadnych głupich min, uśmiechała się. Zostałam od razu obsłużona, bez kolejek. Super bo akurat się spieszyłam. Zapytałam o usługę play na kartę, wszystko zostało jasno i wyraźnie wyjaśnione, Pani zna się na branży w której pracuje. Schludnie ubrana tak jak na pracownika przystało.
Szanowna Pani, serdecznie dziękujemy za wyrażenie pozytywnej opinii na temat naszej sieci. Codziennie dokładamy wszelkich starań, aby zaproponować Pani i każdemu naszemu Klientowi najlepsze rozwiązania zarówno pod kątem oferty, jak i obsługi oraz jakości świadczonych usług. Z uwagą śledzimy głosy naszych Klientów, które są dla nas bardzo ważną wskazówką w dalszym, nieustającym rozwoju. Wyrażamy nadzieję, że Pani kolejne doświadczenia ze współpracy z nami będą wyłącznie równie pozytywne. Zachęcamy do odwiedzania nas na: http://blogplay.pl oraz http://www.facebook.com/Play
Poszłam do sklepu...
Poszłam do sklepu avans w celu zakupienia słuchawki bluetooth. Chciałam zorientować się w cenie i jakie zalety ma te urządzenie. Musiałam ustać w kolejce ponieważ nikt do mnie nie podszedł. Gdy powiedziałam co szukam Pan zaprowadził mnie na miejsce i wytłumaczył mi jak używa się to urządzenie, widać było że zna się na produktach które sprzedaje.
Skusiłam się na promocję dotyczącą mandarynek. Cena była przystępna, tańsza niż w innych sklepach. Spakowałam w worek i nie skasowałam na wadze. Gdy stałam w kolejce do kasy Pani powiedziała że są nie zważone i nie może sprzedać. No trudno mój błąd. Wtedy złapała ten worek i rzuciła na inną kasę mandarynki się wysypały a Pani nie miłym tonem powiedziała ile muszę zapłacić za pozostałe zakupy.
Wchodząc do sklepu Polo Market, ucieszyłam się że nie muszę brać dużego koszyka. Miłą niespodzianką były koszyki do ręki, długo niedostępne w sklepie wkońcu wróciły. Mam nadzieję że klienci nie będą ich wynosić. Obsługa na dziale mięsnym poleca co kupić i informuje o promocjach bardzo miła obsługa. Z pewnością wrócę do sklepu.
Poszłam na zakupy do Zielonego Marketu ponieważ interesowały mnie produkty w promocji. Niestety nie wytrzymałam za długo w sklepie ponieważ panował specyficzny nie miły zapach. Wzięłam do co chciałam i szybko do kasy. Przy kasie duża kolejka poza tym pracownica rozmawiała z klientem o sprawach osobistych.
Byłam w Olsztynie na zakupach, w związku z tym wybrałam się również do Reala. Byłam bardzo zaskoczona myślałąm że trafie na jakieś promocje kupie coś po okazyjnej cenie niestety zawiodłam się. W mniejszych sklepach można częściej trafić na tani produkt. Poza tym kupiłam w środku sklepu kopytka z karkówką, coś strasznego kopytka nie wiadomo ile czasu leżały za ladą, zapewne co chwile odgrzewane. Zawiodłam się.
W weekend udaliśmy się z całą paczką do AquaPabu. Aranżacja wnętrza jak najbardziej ok. Obsługa nie podchodziła do stolika w ogóle nie zbierała butelek byłam tam ok. 3 godz i wszystko stało na stole bo nikt po to nie przyszedł. Zazwyczaj wszędzie puste butelki są sprzątane. Poza tym następnego dnia wszystkie moje ubranie pachniały samym barem.
Zmieniłam miejsce zakupów, ponieważ wyjechałam do innego miasta. chodzę więc do stokrotki jestem zszokowana cenami na ogół kupowałam taniej a tu niestety taka niemiła niespodzianka. Nie które rzeczy są jeszcze raz droższe od tych co kupuję. Oprócz tego obsługa też nie jest zbyt miła, nikt się nie uśmiecha do klienta, robią tylko to co do nich należy. Poza tym bardzo dużo towaru nie było na półkach. Reszta czysto, ok.
wybrałam się dziś do biedronki, miałam kupić kilka produktów i pomyślałam że mogę się tam zaopatrzyć. Wiedziałam że w sklepie było przemeblowanie, zupełnie inaczej niż ostatnio. Nie mogłam znaleźć mleczka do demakijażu, poprosiałam więc panią sprzedającą która stała niedaleko aby wskazała mi miejsce, bez żadnego problemu zaprowadziła mnie. Oprócz tego nie mogę narzekać, chyba bardziej teraz mi się podoba niż ostatnio jak byłam, wydaje się jakby sklep stał się większy, jest przestronniej, to całe przemeblowanie zapewne wyszło wszystkim na dobre. Kolejki do kasy nie było, gdy ustawiło się trochę więcej ludzi ekspedientka dzwoniła po kolejną osobę. Czysto, sympatyczna obsługa, ceny się zgadzają nic dodać nic ująć. Będę częstszym gościem.
W mojej dzisiejszej obserwacji w sklepie netto zauważyłam pewne komplikacje w odczytaniu ceny, produkty leżały w innych miejscach, ceny też były w innych. Pani sprzedającej akurat nigdzie nie widziałam. Po za tym nie było tak źle. Gdy była duża kolejka do kasy, została otworzona kolejna kasa. Obsługa przy kasie była miła.
Byłam dziś w sklepie Polo Market. Nie zawsze lubię tam chodzić w szczególności dlatego że dużo ludzi tam chodzi i są bardzo długie kolejki do kasy. A dziś? każda kasa otwarta, ludzi tak w miarę, wiadomo każdy musi robić zakupy:) czysto, dużo produktów, ceny też się zgadzały no po prostu wszystko super. Obsługa też bardzo miła i uprzejma.
Byłam w drogerii, chciałam kupić jakiś zestaw kosmetyków. Ceny, obsługa wszystko ok. Niestety odkryłam jeden mankament tego wszystkiego... W sklepie panował taki haos, bałagan na widok tego wszystkiego to tej pory włos jeży mi się na głowie, nie do pomyślenia że można tak zaniedbać sklep. Podłoga z tydzień nie była myta. Szybko kupiłam to co chciałam i wyszłam.
Będąc w sklepie Tesco na nocnej wyprzedaży, która odbywała się 25 i 26 listopada po godzinie 19 byłam zaskoczona ilością osób w sklepie. W małej miejscowości nie zawsze można zobaczyć takie tłumy w jednym sklepie. Każdy w koszyku pełno zabawek, super myślałam będę miała prezenty za pół ceny taniej. Niestety nie było tak kolorowo, okazało się że nie każda zabawka jest objęta promocją. Strasznie byłam zła, dobrze że ekspedientka nas przeprosiła i kazała poczekać aż resztę osób obsłuży. Dzięki temu święta będą jak z bajki:)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.