Stacja w bardzo dobrej lokalizacji. Posiada dużą ilość dystrybutorów oraz myjnię bezdotykową z automatyczną rozmieniarką dla klientów-nie trzeba chodzić i szukać pieniążków do rozmiany na bilon.Na stacji co najmniej 4 stanowiska kasowe lecz niestety ilekroć chcę uregulować płatność za paliwo czynne jest zaledwie jedno.Obsługa nie wita klientów, zamiast tego pyta z automatu "Faktura czy paragon?". Jako klient czułem się jak niepotrzebny intruz, który przeszkadza w codziennych obowiązkach.Pomimo jakości obsługi jestem i będę stałym klientem stacji a to za sprawą Pana placowego, który zawsze chętnie pomoże i doradzi oraz dobrym jakościowo paliwie za przystępną cenę.
Wejście do sklepu i jego najbliższe otoczenie czyste, bez porozrzucanych paragonów oraz innych nieczystości.Towar na sklepie poukładany zgodnie ze standardami, dosunięty do krawędzi półki.Artykuły z oferty specjalnej posegregowane i poukładane zgodnie z założeniami S/M.Na sali sprzedaży brak jakiegokolwiek pracownika, którego można by zapytać o lokalizacje wybranych produktów.Przy kolejce do kasy 5 osób na wyraźne żądanie klienta została uruchomiona kolejna kasa.Obsługująca mnie Pani Joanna (asystentka kierownictwa) niestety nie przywitała się. Sprawnie wprowadziła towar do systemu kasowego i przyjęła pieniążki.Resztę wydała do ręki i podziękowała za dokonane zakupy.
Całodobowy sklep z alkoholem. Godzina 6:10. Pani obsługująca w wieku ok 20lat. Kulturalna, estetycznie ubrana. Z powodu braku gotówki chciałem za piwo zapłacić kartą. Niestety sprzedawczyni odmówiła przyjęcia płatności twierdząc, że przyjmują płatności od 15zł wzwyż.Jak stwierdziła jest to zarządzenie kierownika sklepu.Kierownik niestety nieuchwytny.Ostatecznie pożyczyłem gotówkę od kolegi ale niesmak pozostał.Sprawę przekazałem do swojego banku.Sklep ładny bo nowy, estetyczne wnętrze. Obsługa klienta mogłaby być na ciut wyższym poziomie.Nie stwarzajcie wrażenia, że klient przeszkadza Wam w pracy.
Wchodząc do sklepu zauważyłem, że Pani ekspedientka prowadzi prywatną rozmowę telefoniczną.Pomimo mojej obecności i chwilowego oczekiwania przed ladą Pani nie przywitała się ze mną ani nie zakończyła rozmowy.Gdy już odstałem swoje przy ladzie Pani pożegnała się ze swym rozmówcą słowami "później zadzwonię bo muszę obsłużyć".Poczułem się jak intruz, który śmie przerwać bardzo porywającą i ważną konwersację.Zakupiłem wodę Żywiec Zdrój 0,5l w cenie 2,20zł. Kasjerka nie nabiła towaru na kasę, natomiast przyjęła wyliczone pieniążki. Widząc, że nie odchodzę od lady nabiła towar na kasę i rzuciła mi paragon na blat. Po odejściu od kasy usłyszałem "do widzenia".
W czerwcu 2010 roku kierowca wyprzedzanego przeze mnie pojazdu uszkodził prawy bok mojego samochodu.W celu dokonania wyceny naprawy udałem się do ASO TOYOTA Kozłowski mieszczącej się w Szczecinie przy ulicy Struga.Niestety ze względu na fakt, że samochód nie był kupowany w w/w salonie a importowany przeze mnie z Niemiec przedstawiciel firmy poinformował mnie o konieczności wniesienia opłaty w wysokości 500zł.Stwierdzenie to zostało umotywowane tym, że pracownicy serwisu muszą sprawdzić czy auto było serwisowane w autoryzowanych stacjach obsługi.Bezużyteczna okazała się książka napraw z aktualnymi pieczątkami niemieckiego ASO.Zdegustowany i zniechęcony praktykami stosowanymi przez w/w serwis zrezygnowałem z naprawy blacharsko-lakierniczej a auto oddałem do innego w którym przyjęto mnie tak jak należy i nie wołano pieniędzy za nic.
Zmuszony do wymiany paska klinowego postanowiłem nawiązać kontakt z firmą CAR-DOM w Szczecinie.Za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego podałem markę oraz model samochodu do którego część potrzebna.W przeciągu 2minut dostałem ofertę wraz z cenami i modelami pasków.Po wyborze konkretnego zrobiłem przelew na podany nr konta i następnego dnia rano otrzymałem potwierdzenie o nadaniu przesyłki.W niespełna 43h od zamówienia pasek miałem u siebie w domu.Kompetencja, znajomość asortymentu oraz wysoka kultura osobista Pana Pawła P. sprawia, że jeszcze niejednokrotnie skorzystam z oferty firmy CAR-DOM do czego będę namawiał także wszystkich znajomych.
Za pośrednictwem strony firmy MOTO TECH umówiłem się na wizytę celem diagnostyki i ewentualnej wymiany starego akumulatora.Bez problemu trafiłem za sprawą mapki umieszczonej na stronie internetowej.Natychmiast po wejściu do pomieszczenia zostałem przywitany przez 2 pracowników i zapytany w czym mogą mi pomóc?Wyjaśniłem, iż powodem mojej wizyty są problemy z porannym rozruchem samochodu przy niższych temperaturach.Pracownik wziął niezbędne urządzenie i w sposób zrozumiały dla laika wyjaśnił czynności jakie wykonywał przy samochodzie.Niestety stary akumulator stracił dużo ze swych 680A prądu rozruchowego stąd też zapadła decyzja o kupnie nowego.Sprzedawca rzetelnie przedstawił ofertę i po krótkim namyśle nowy akumulator był już montowany w samochodzie.Po około 20 minutach z maleńkimi problemami nowa bateria była zainstalowana.Podziękowałem za pomoc i udany zakup.Wsiadając do auta od pracownika poza do widzenia usłyszałem jeszcze "a może by tak mały napiwek?".Nie wiem czy pracownik zarabia na tyle mało że musi "dorabiać" w ten sposób?Czy tak samo zachowałby się w stosunku do klienta który przyjechałby starszym samochodem?Niesmak nieetycznego zachowania tegoż pracownika pozostał lecz mimo to usługę uważam za wykonaną należycie.
Odwiedzam ten lokal od 2008 roku kiedy to miałem okazję poznać jego właściciela.W środku panuje iście rodzinna atmosfera. Właściciele bardzo przyjaźnie i życzliwie podchodzą do każdego klienta zarówno tych znanych i nowych.Ich mottem mogły by być słowa Pani Magdy G. "ma być smacznie jak u mamy".Tak właśnie jest w VIRGO. Smacznie, niedrogo i do tego w przyjaznym otoczeniu.Wystrój lokalu jest bardzo bogaty.Na ścianach obrazki, porcelanowe talerzyki, sztuczne owoce.W oczy rzuca się duża ilość roślin.W chłodniejsze dni klienci mają do dyspozycji kilka okrągłych stolików wewnątrz, natomiast w okresie wiosenno-wakacyjnym przed lokalem znajdują się drewniane stoły z krzesłami.Dużym plusem jest także możliwość dowozu zamówionych dań w wybrane miejsce.
Za pośrednictwem portalu aukcyjnego 15.02.12 zakupilem w firmie RETCOM z siedziba w Szczecinie ul.Staromłyńska 20/17 3 artykuły komputerowe. Przelałem pieniążki za zakupiony towar + koszta wysyłki za list polecony ekonomiczny w kwocie 13,90! gdzie jak się później okazało list ten kosztował 4,50zł.21.02.12 wysłałem zapytanie z prośba o informację odnośnie wysyłki przedmiotu.Dzień później otrzymuje maila z zapewnieniem, iż wpłata została zaksięgowana i w ciągu najbliższych 24h przesyłka zostanie wysłana.28.02.12 ponownie wysyłam maila z prośbą o zwrot wpłaconych pieniążków z powodu niewywiązania się z transakcji.Na następny dzień w odpowiedzi czytam że list został wysłany i cała wina za opóźnienie została zrzucona na Pocztę Polską.W dniu dzisiejszym tj.02.03.12 otrzymałem przesyłkę. Na kopercie kilka pieczątek z Urzędu pocztowego w Szczecinie z datą wysyłki 01.03.12!Zgodnie z obowiązującym prawem przysługuje mi (10-dniowy a w przypadku gdy sprzedawca nie poinformował mnie o takowej możliwości zwrotu zakupionego towaru) 3-miesięczny czas na zwrot zakupionych przedmiotów których jakoś pozostawia wiele do życzenia.Firmę należy omijać wielkim łukiem. Na różnych forach i stronach internetowych można znaleźć niepochlebne opinie nt. firmy RETCOM i Pana Adam Krzysztofa Z. jeszcze z 2009roku
Na poczcie i w jej obrębie czysto.Druczki pocztowe można znaleźć w stosownych podajnikach.Czynne jedno okienko.Na sali 1 osoba przy okienku, 3 przy stolikach wypełniające druki pocztowe.Po krótkiej chwili otwarto kolejne okienko. Pani obsługująca nie przywitała się. Odpowiedziała dopiero na moje przywitanie.Sprawnie zważyła paczki i wypełniła druki.Po wydaniu reszty podziękowała.
Sklep czysty,zadbany. Pracownicy na sali sprzedaży zajmowali się myciem podłogi oraz wstawianiem towaru paletowego (woda).Otwarte 2 kasy - brak kolejek przy kasach.Kasjerka przywitała się ze mną mówiąc "dzień dobry".W sprawny sposób skasowała zakupione artykuły i grzecznie pożegnała się "do widzenia, zapraszam ponownie".Widziała że mam większe zakupy lecz nie zaproponowała zakupu reklamówki.
Zamówienie telefoniczne-czas realizacji 25 minut a wiec zgodny z zapowiedzią podczas rozmowy.Lokal zadbany, wystrój na przyzwoitym poziomie.Obsługa miła, kulturalna, rzeczowo odpowiada na wszelkie pytania.Pizza niestety lekko przypalona na brzegach.Poza tym bardzo smaczna.Z pewnością jeszcze nie raz będę korzystał z usług pizzerii PIZZA PICK.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.