Profil użytkownika
Opinie użytkownika (6)
Byłam w 38...
Byłam w 38 tygodniu ciąży. Wraz z narzeczonym udaliśmy się na zakupy do pobliskiego marketu Piotr i Paweł. Mój partner zajął kolejkę na stoisku mięsnym, natomiast ja udałam się na stoisko z serami. Przede mną stały dwie osoby. Obsługą klienta na dziale sery zajmował się młody mężczyzna w wieku około 25 lat. Kiedy skończył obsługiwać klienta, zwrócił się do mnie , że jako kobieta w ciąży mam prawo pierwszeństwa obsługi i zapytał: "Proszę, co Pani podać?". Nie spodobało się to mężczyźnie, który stał przede mną. W sposób agresywny zwrócił się do mnie i pracownika sklepu. Sprzedawca w grzeczny sposób poinformował mężczyznę, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo w kolejce. Po zakupie podziękowałam pracownikowi sklepu. Niestety w trakcie całej ciąży spotkałam bardzo niewiele osób (zarówno klientów różnych placówek, jak i pracowników obsługi), którzy przepuścili mnie w kolejce.
Bardzo dobra obsługa,...
Bardzo dobra obsługa, zainteresowanie klientem. Do sklepu wybrałam się w celu zakupu dekodera do odbioru telewizji naziemnej. Pracownik działu w sposób profesjonalny doradził mi sprzęt, który spełni moje oczekiwania.
W dniu 19-09-2013...
W dniu 19-09-2013 ze względu na złe samopoczucie otrzymałam skierowanie do Szpitala im. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Jednym z badań, które zlecono mi na izbie przyjęć było prześwietlenie klatki piersiowej, w celu sprawdzenia, czy nie doszło do pęknięcia żeber. Uraz mógł być wynikiem utraty przytomności, która miała miejsce kilka dni wcześniej. W gabinecie RTG technik wykonał jedno zdjęcie, następnie zapytał, w którym miejscu bolą mnie żebra, odpowiedziałam, że mam bóle w klatce piersiowej i żebra mnie nie bolą. Natomiast badanie zostało zlecone przez doktor, w celu sprawdzenia czy takiego urazu nie było. Technik radiolog - Pan Tomasz stwierdzi, że odmawiam wykonania badania, taką też informację przekazał pielęgniarce oraz wpisał w skierowaniu. W mojej ocenie pracownicy służby zdrowia swoje złe humory powinni zostawić w domu. Każdy obywatel płaci składki na opiekę zdrowotną, a pracownik zobowiązany jest do traktowania pacjenta z szacunkiem, o czym Pan radiolog Tomasz chyba zapomniał.Podziękowania należą się natomiast pozostałemu personelowi, który udzieli mi pomocy oraz wykonał komplet badań.
Tesco w Magnolii,...
Tesco w Magnolii, to market, w którym prawie codziennie robię zakupy. Powierzchnia duża, rzadko kiedy się zdarza, żebym brakowało artykułów, których poszukuję. Panie przy kasach samoobsługowych służą pomocą. Zawsze znajduje się tam jedna osoba z personelu, która pomaga klientowi, kiedy taka pomoc jest potrzebna.
Towar poukładany, podłogi czyste. No i przepyszne bułki słodkie w piekarni na terenie hali.
Sklep chyba niedawo...
Sklep chyba niedawo został otwarty. Lokalizacja fajna, bo niedaleko rynku. Z ciekawości weszłam zobaczyć jak zaopatrzenie sklepu... No i są braki, puste miejsca, które mam nadzieję, zostaną szybko zapełnione towarem. W sklepie czysto. To, co jednak mi się nie podoba, to wąskie przejścia, sklep wygląda trochę jak labirynt, dużo zakamarków. Z personelem nie miałam okazji porozmawiać, ponieważ nikogo nie zauważyłam, oprócz obsługi kasowej. Ostatecznie z zakupów zrezygnowałam.
Sklep mały, ale...
Sklep mały, ale dobrze zaopatrzony. Ceny w porównaniu z innymi sklepami w okolice są nieco wyższe, co powoduje, że zakupy tam robię sporadycznie. Obsługa sympatyczna, wykazująca się wyjątkowo dużą cierpliwością do klientów pod wpływem alkoholu. Jedynym minusem jest brak mozliwości płatności kartą. Bardzo często terminal nie działa.
