Opinie użytkownika (8)

Nie wiem od...
Nie wiem od czego zacząć...Może od początku. Mój narzeczony miała tam kiedyś karte REALA. Miał tez zaległości w spłacie, przez co "siadł"na niego komornik. W 2006 roku otrzymał postanowienie od komornika o umorzeniu postepowania w związku z całkowita spłata zadłużenia. A tu nagle w 2012 roku okazuje sie, że ma do apłaty całkiem spora sumkę????? Najpierw na infolini powiedzieli mu, że 1200 , wysłał pismo z prośbą o podanie dokładnej kwoty oraz wyjaśnienie z jakiego jest tytułu,dopinając w załączeniu owe postanowienie od komornika. Nadmienił w tym piśmie, że posiada inny adres do korespondencji i wszeslkie pisma prosi aby kierowac na adres do koresp. Odpowiedz przyszła na stary adres, pod którym narzeczony nie mieszka od 9 lat, ale pojechał-odebrał. Okazało sie, że do spłaty jest prawie 800 zł z tyt.odsetek???? Numeru konta do spłaty brak, innych informacji brak, telefonu brak. Na internecie znalazłam adres placówki (od dwóch lat nieistniejącej) Zadzwonilismy na infolinie, tam miły Pan (jedyna miła osoba z jaką rozmawialiśmy) poinformował nas, że Sygma bank nie ma placówek. OK. Po identyfikacji narzeczonego połączył nas z działek windykacji. Tam Pani, juz mniej miła, powiedziała, że nie może nam pomóc, bo informacje o zadłużeniach podają na obsłudze klienta. Ale chwila, jednak okazuje sie, że dobrze zostaliśmy przełączeni. Po kolejnej identyfikacji otrzymaliśmy odpowiedz, że ona nie może nam udzielić odpowiedzi i przełączyła dalej (15 minut już gadamy). No i trafiliśmy do prawdziwego 'macho" Tomasz K. Ten sie popisał. Zaraz na wstepie ton wskazywał na niezłego "zabijake i twardziela". Tonem dość wulgarnym i bardzo niegrzecznym ochrzanił narzeczonego,dlaczego skoro pismo dostał 9 lutego, dzwoni dopiero 15 (ano, nie zauważyliście, że jest zmiana adresu), po czym stwierdził, że on informacji o aktualnym zadłużeniu nie powie. JAk to? Co jest? chcemy spłacić,ale nam nie pozwalają. Czekaja na dalsze naliczanie odsetek czy co? Tu nastapiła nasza kulminacja irytacji. Koniec z końcem pan Tomasz ma dzis oddzwonić z konkretną informacją ile, gdzie i dlaczego. Czy oddzwoni? Tego nie wiem, bo Pan kolejny "zabijaka i twarzdiel" Bartłomiej J. nie oddzwonił:(((( Przestrzegam przed ta instytucją. Nie polecam i znając opinie moich przyjaciół-oni tez stanowczo radza unikać!!!!!

Marta_705

17.02.2012

Sygma Bank

Infolinia

Nie zgadzam się (0)
Tu chciałabym ocenic...
Tu chciałabym ocenic bardzo pozytywnie obsługę Pań w dziele:Ewidencja ludności-wymeldowania-zameldowania. Trafiłam na dwie bardzo miłe, grzeczne Panie, które fachowo i bardzo precyzyjnie udzieliły mi wszelkich informacji dot.wymeldowania z mieszkania byłego męża i zameldowania , wraz z dwójką dzieci, w nowym miejscu zamieszkania.Pierwsza z Pań udzielila mi "wykładu" na temat jak i co, druga PAni (Pani inspektor) w bardzo miły sposób dokonała formalności, pomagając przy tym sfinalizować czynności angażując w to swoja osobę. Jestem bardzo mile zaskoczona, bo zwyczajowo mówi się, że Urzędy to koszmarne instytucje.Nie wymieniam nazwisk obu Pań, bo nie wiem, czy by sobie tego życzyły, ale przy tej okazji pragne im raz jeszcze podziękować.

Marta_705

23.03.2011

Urząd Miasta Częstochowa

Placówka

Częstochowa, Waszyngtona 5

Nie zgadzam się (9)
Kolejny sklep marki...
Kolejny sklep marki LEWIATAN, gdzie obsługa jest na bardzo niskim poziomie. Wygląd sklepu oceniam wysoko, bo jest czysto, przejrzyście, schludnie. Sklep jest zaopatrzony w najpotrzebniejsze produkty, których najczęściej brakuje w domu oraz w miare dobrą wędline i mięso.Droga do kasy wiedzie nas przez labirynty produktów żywnościowych, czasami cięzko wyminąć sie z innym klientem, no ale cos za cos. Natomiast wizyta przy kasie czy tez przypadkowe spotkanie z obsługa sklepu LEWIATAN to jak nadepnięcie na bombe.Panie sa niemiłe, ostatnio jedna z nich krzyknęła na moje dziecko, które wróciło po chipsy a Pani właśnie myła tam podłogę, sa opryskliwe i nigdy nie widać na ich twarzach usmiechu. Uogólniając, personel LEWIATANÓW jest jednym z najgorszych, jakie spotkałam. Są to zazwyczaj starsze osoby i byc może zmęczone pracą, ale idąc do tego sklepu, idę tam tylko w razie nagłej potrzeby, czyli najczęściej w niedziele. Dodam, że godziny otwarcia sa bardzo odpowiednie, jednak ceny niektórych produktów lekko powalaja z nóg.

Marta_705

22.03.2011

Lewiatan

Placówka

Częstochowa, Ul. . Krasińskiego 4

Nie zgadzam się (5)
Fantastyczny sklep.Fachowa i...
Fantastyczny sklep.Fachowa i miła obsługa, zawsze pomocna i bardzo dobrze przygotowana. Estetyczny wygląd sprzedawców też robi swoje. Sklep bardzo dobrze zaopatrzony i oznaczony. Firma proponuje bardzo konkurenyjne ceny.Jestem tam ostatnio bardzo często z powodu remontu mieszkania i zawsze wychodzę z uśmiechem. Również przy kasach bardzo miłe dziewczyny, potrafią dostrzec klienta i zaprosic do swojego stanowiska. Ogólnie widać , że firma dba o szkolenia pracownika zarówno z zakresu wiedzy o oferowanych produktach jak i obsługi klienta.

Marta_705

02.02.2011

Castorama

Placówka

Częstochowa, ul. Jana Pawła II 2

Nie zgadzam się (2)
Moja obserwacja jest...
Moja obserwacja jest od lat taka sama. Ta sama niemiła, wręcz odpychająca obsługa, sklep średnio zaopatrzony, nieprzytulne wnętrze. Panie pracujące w tym sklepie maja wiecznie obrażone miny, są mało pomocne, ale za to ciągle obsewrują każdego klienta jakby był złodziejem. Pani na kasie nieprzygotowana do pracy , bardzo często nie ma jak wydac reszty klientowi. tym samym odmawia sprzedaży towaru i KAŻE chodzić klientom rozmieniać pieniądze do pobliskich instytucji.Ostatnio byłam świadkiem, kiedy klient robiąc zakupy napił sie soku. Przy kasie owa nieprzygotowana Pani zrobiła mu awanture, że ona nie ma wydac mu ze 100 zł i jak on teraz zamierz zapłacic za skonsumowany, niezapłacony towar. Biedak musiał biegac po Częstochowie rozmieniać stówke. Podsumowując, zmieniłabym w w/w sklepie wszystko, począwszy od kadry.

Marta_705

02.02.2011

Lewiatan

Placówka

Częstochowa, Ul. . Krasińskiego 4

Nie zgadzam się (4)
Miałam kilka razy...
Miałam kilka razy do czynienia z w/w firmą, ale ostatnia była fatalna.Nasze mieszkanie zostało zalane w sierpniu. Zaraz zgłosiliśmy ten fakt do naszej spółdzielni a ta do PZU. Na oględziny czekaliśmy około 3 tygodni, kilkakrotnie interweniująć w spółdzielni. Na oględziny przyjechał posępny, elegancki Pan, który bacznie szukał powodów, aby obniżyć kwotę odszkodowania, którą wpisaliśmy do arkusza. Z 1500 zszedł na 500. Pan był opryskliwy, ani razu się nie uśmiechnął, nie przeprosił za tak długi czas oczekiwania na niego.Na odchodne rzucił, że jeśli nie zgadzamy się z przyznaną kwotą, musimy się odwoływać i ponownie czekać na oględziny. Nadmieniam, że do momentu oględzin nie mogliśmy nic z tym zalaniem zrobić, aby "nie zatrzeć śladow). Na wypłatę odszkodowania czekaliśmy ponad miesiąc po dwóch kolejnych telefonach w tej sprawie na infolinię PZU. Za każdym razem bardzo miła , aczkolwiek średnio zorientowana w temacie osoba po drugiej stronie słuchawki informowała mnie, że w dniu następnym ktoś się z nami skontaktuje i poinformuje, na jakim etapie jest nasza sprawa. Ani jeden telefon nie został do nas wykonany. Lekceważenie klienta okazało się standardem, choc w reklamie mówią co innego. końcu w październiku kwota wpłynęła na konto.

Marta_705

27.10.2009

PZU

Placówka

Częstochowa, Jagiellońska 1

Nie zgadzam się (20)
Sklep znajdujący się...
Sklep znajdujący się w bardzo dobrym punkcie, przy przystanku tramwajowym, przed sklepem znajduje się duży parking, wejściedo sklepu przystosowane również dla osób niepełnosprawnych. Gorzej już przy wejściu. Tu ciężko otwierające się, stare drzwi. Sam sklep dość zaniedbany, ale dobrze zaopatrzony.Maksymalnie wykorzystana przestrzeń.Towar widocznie i przejrzyście poukładany, świeży, w dostępnych cenach.Miła obsługa na stoisku z wędlinami. Przy kasie już nieco gorzej. Panie mają nawet pretensje do klientów o to, że nie mają drobnych. Dość niechlujne uniformy, bałagan przy stoiskach kasowych.Poza tym na trzy kasy, otwarta była jedna a w kolejce stało 6-ściu klientów, którym tak jak mnie, spieszyło się do pracy.

Marta_705

27.10.2009

Stokrotka

Placówka

Częstochowa, Armii Krajowej 60/62

Nie zgadzam się (23)
W placówce pracuje...
W placówce pracuje młody zespół, bardzo pozytywnie nastawiony na klienta. Miła, uśmiechnięta Pani- Agnieszka (imię i nazwisko widniało na identyfikatorze). Zadająca wiele pytań w celu rozpoznania moich potrzeb.Miłe powitanie, rozmowa, zakończenie transakcji. Uzyskane informacje okazały się deccydujące przy założeniu konta.Pomocna przy pierwszej rejestracji do internetu, zainteresowana moimi potrzebami. Placówka czysta, dobrze oświetlona, brak kolejek. Bardzo pozytywne wrażenie.

Marta_705

27.10.2009
Nie zgadzam się (29)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi