Opinie użytkownika (5)

Posiadałem ubezpieczenie grupowe...
Posiadałem ubezpieczenie grupowe w PZU Życie SA. Dwa razy korzystałem ze świadczeń z tego ubezpieczenia. Pierwszy raz, gdy urodził mi się syn, drugi raz gdy uległem wypadkowi. W pierwszym przypadku zadzwoniłem do PZU aby uzyskać informacje na temat świadczenia. Pani, z którą rozmawiałem bardzo rzeczowo i uprzejmie poinformowała mnie jakie dokumenty muszę dostarczyć i zaprosiła mnie do siedziby firmy w celu odebrania świadczenia. Gdy z dokumentami przyszedłem do PZU wszelkie formalności załatwiono od ręki po czym udałem się do kasy po odbiór pieniędzy. Cała obsługa była sprawna i uprzejma. Drugi raz udałem się do PZU po wypadku. tam zostałem skierowany do osobnego pomieszczenia, gdzie udzielono mi informacji na temat procedury odszkodowawczej. Otrzymałem druki,które obsługująca mnie pani pomogła mi wypełnić. Po skompletowaniu wymaganych dokumentów zgłosiłem szkodę. Zostałem poinformowany, że otrzymam pocztą wezwanie na komisję lekarską. Po kilku dniach faktycznie przyszło zawiadomienie o terminie komisji. W składzie komisji było dwóch lekarzy specjalistów. Godzina badania lekarskiego pokrywała się z godziną określoną w wezwaniu. Lekarze ustalili jedynie częściowy uszczerbek na zdrowiu, a po kilku dniach otrzymałem przelew na konto. Po kilku miesiącach leczenia ponownie zgłosiłem się do PZU i podobnie jak wcześniej ustalono już całkowity uszczerbek na zdrowiu. Wszystko odbywało się bardzo szybko i sprawnie. Zostałem też poinformowany, że jeśli nie zgadzam się z decyzją towarzystwa to mogę się odwołać, albo skierować sprawę na drogę postępowania sądowego.

Maciej_137

01.09.2009

PZU

Placówka

Legnica, Jaworzyńska 1

Nie zgadzam się (34)
Od kilku lat...
Od kilku lat jestem abonentem Telefonii Dialog S. A. Korzystałem z promocji "Szybki Internet, telefon za złotówkę" - umowa na 27 miesięcy. Na koniec umowy skontaktowała się ze mną konsultantka Dialogu i przedstawiła mi nową ofertę. Był to pakiet za 140 zł, w skład którego wchodził: internet 2MB, telefon bez limitu na terenie UE oraz telewizja. Była to propozycja na próbę, czyli w ciągu 30 dni w przypadku niezadowolenia mogłem odstąpić od umowy. Dostałem na próbę pakiet programów, i mimo iż jakość telewizji była niezbyt dobra ( efekt stop klatki) zaakceptowałem umowę, która automatycznie została zawarta po 30 dniach na okres 24 miesięcy. Dodatkowo przez 30 dni miałem otrzymać rabat w wysokości 99% i opłata wyniesie ok 5,00złotych. Umowa miała obowiązywać od 17 04.2009r. Poprzednia do 3 kwietnia, ale na fakturze była informacja , że jest to umowa na czas nieokreślony. Po 30 dniach przyszła faktura na kwotę 113,69 za połowę miesiąca z uwzględnionym rabatem 99%. Poprzednie faktury były na kwoty ok 80 złotych. Kolejna faktura opiewała na kwotę 100,40, gdzie za połowę miesiąca również naliczono rabat 99%. Kolejna faktura na kwotę 184,90. Przypominam, że umowa była zawierana telefonicznie i kwota miała być 140,00 miesięcznie. Podczas kolejnej próby wyjaśnienia zawyżonych kwot Pani z Telecentrum poinformowała mnie, że kwoty rozłożyły się proporcjonalnie. Nie zamawiałem żadnych dodatkowych pakietów telewizyjnych, zostały tylko te, które dostałem na próbę i za to miałem zapłacić 140,00zł miesięcznie. Z moich szybkich wyliczeń wynika, że powinienem zapłacić za pierwszy miesiąc 50% opłaty poprzedniej za połowę miesiąca czyli około 40,00 złotych oraz 2,50 co daje 50% z kwoty 5,00 zł. czyli razem 42,50zł., za drugi miesiąc również 2,50 +50% z kwoty 140,00 zł. co daje razem 72,5., a za trzeci miesiąc 140zł. Daje nam to ogółem kwotę 255,00 złotych. Tymczasem Dialog domaga się kwoty 398,99zł. wynika z tego, że dialog domaga się ode mnie dodatkowej kwoty w wysokości 143,99 zł. Na koniec rozmowy Pani stwierdziła, że wszystkie faktury są właściwie naliczone i nie ma podstaw do reklamacji. Nadmienię jeszcze, że była to moja druga rozmowa z Telecentrum, ponieważ przed godz. 7 nie było osoby, która ma pełny dostęp do dokumentów. Czuję się oszukany i zmanipulowany.

Maciej_137

23.07.2009

Dialog

Placówka

Wrocław, Jana Pawła II 1

Nie zgadzam się (27)
Bardzo ładne i...
Bardzo ładne i gustownie urządzone delikatesy. Bogaty asortyment, ceny umiarkowane, ale nie jednoznaczne, np. płatki Chocapic 325g w cenie 250g nie odzwierciedlają rzeczywistości - 250g - 4,99, a 325g - 5,99. Poza tym nie zauważyłem braku cen, bardzo dobrze poustawiane artykuły dla dzieci z widocznymi cenami. Bardzo dobrze rozwiązany problem artykułów z krótkim terminem przydatności do spożycia - osobna lodówka - wysokie rabaty do 70%, godne polecenia dla uboższej grupy klientów. Obsługa sympatyczna i grzeczna, darmowe reklamówki przy kasie. Sklep godny polecenia.

Maciej_137

13.06.2009

Alma Market

Placówka

Lubin, Sikorskiego 20

Nie zgadzam się (24)
Podjechałem pod dystrybutor...
Podjechałem pod dystrybutor LPG, lecz nie tak aby zatankować, ponieważ podjazd był zagrodzony pachołkami. Wysiadłem z samochodu , żeby wezwać obsługę i zobaczyłem naklejkę - potrzebujesz pomocy zatrąb 3 razy. Tak też zrobiłem wsiadłem do samochodu i czekam. Po kilku minutach zatrąbiłem ponownie i wtedy podszedł do mnie jakiś pan pijący piwo i powiedział, że trzeba dzwonić i zadzwonił. Po chwili przyszła pani z obsługi stacji, więc zagadnąłem, że bardzo długo musiałem czekać, na co osoba ta z wielkimi pretensjami odpowiedziała mi, że trąbić mogą tylko niepełnosprawni. Oni zapewne mają dużo czasu to mogą czekać. Pewnie nie zauważyła znaczka osoby niepełnosprawnej za przednią szybą mojego samochodu. Bardzo niemiła obsługa.

Maciej_137

02.06.2009

Amic Energy

Placówka

Wrocław, Toruńska 73

Nie zgadzam się (26)
Stałem w kolejce...
Stałem w kolejce na stoisku mięsnym, jedna z pań obsługiwała, druga wykładała towar, ponieważ mimo wcześniejszego otwarcia sklepu stoisko nie było przygotowane do pracy. Na towarach już wyłożonych brakowało cen, widoczne były tylko promocyjne na ścianie-kilka pozycji. Przede mną zakupy robiła starsza pani, chciała kupić mięso na pieczeń: schab -2 kawałki po ok. 1,7kg, karkówkę też ok. 2 kg. Ekspedientka z wielką niechęcią ukroiła jeden kawałek schabu b/k (w promocji), drugiego takiego już ukroić nie chciała, bo jak tłumaczyła a raczej szydziła kto jej kupi takie kawałki (zostało ok. 0,7kg), a poza tym jak jest w promocji to się bierze co jest. Drugi kawałek ukroiła celowo za mały, bo drugi miał zostać większy i rzuciła go na wagę. Podczas obsługiwania tej klientki ekspedientka pozwalała sobie na niewybredne komentarze i miny, a podczas wybierania karkówki jej arogancja sięgała zenitu. Po odejściu klientki panie dalej pozwalały sobie na uszczypliwe uwagi.

Maciej_137

02.06.2009

Savia

Placówka

Legnica, Najświętszej Marii Panny 2

Nie zgadzam się (25)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi