Opinia użytkownika: Maciej_137
Dotycząca firmy: Savia
Treść opinii: Stałem w kolejce na stoisku mięsnym, jedna z pań obsługiwała, druga wykładała towar, ponieważ mimo wcześniejszego otwarcia sklepu stoisko nie było przygotowane do pracy. Na towarach już wyłożonych brakowało cen, widoczne były tylko promocyjne na ścianie-kilka pozycji. Przede mną zakupy robiła starsza pani, chciała kupić mięso na pieczeń: schab -2 kawałki po ok. 1,7kg, karkówkę też ok. 2 kg. Ekspedientka z wielką niechęcią ukroiła jeden kawałek schabu b/k (w promocji), drugiego takiego już ukroić nie chciała, bo jak tłumaczyła a raczej szydziła kto jej kupi takie kawałki (zostało ok. 0,7kg), a poza tym jak jest w promocji to się bierze co jest. Drugi kawałek ukroiła celowo za mały, bo drugi miał zostać większy i rzuciła go na wagę. Podczas obsługiwania tej klientki ekspedientka pozwalała sobie na niewybredne komentarze i miny, a podczas wybierania karkówki jej arogancja sięgała zenitu. Po odejściu klientki panie dalej pozwalały sobie na uszczypliwe uwagi.