źle działające filtry - wybierając opcję "brak przedpłaty", "płatnośc bez karty kredytowej" często pojawia się konieczność podania nru karty kredytowej
Największą porażką PP jest zlecenie dostarczania paczek kurierskich zewnętrznej firmie. Przewoźnik nie dostarcza paczek pod adres; wszystko awizuje i zostawia w oddziale. Takie postępowanie mija się z celem i sensem zamawiania paczki kurierskiej w PP
Dwa razy do roku przychodzi na każdego ten moment. Kolejki, obłęd w oczach, załatwianie szwagra, który pojedzie na przekładkę itd. A w DELONie, pomimo szczytu sezonowego - bo wreszcie ciepło i czas na letnie kapcie - niezmącony spokój i słowa Pracownika (dane osobowe usunięte przez administratora - RODO): damy radę! Trzy stanowiska, na których chłopaki żwawo się zwijają. Przy okazji zdiagnozują, felgi zregenerują, a za wszystko da się zapłacić kartą. Parking też duży - nawet kobieta z miernymi umiejętnościami, prowadząca vana, wykręci i wyjedzie na ulicę przez szeroką bramę.
W poczekalni w biurze nie proponują kawy ani herbaty. I dobrze - wszystko trwa tak szybko, że nikt nie zdążyłby nic wypić.
Dzisiaj robiłam niewielkie zakupy. Trochę kosmetyków, pieczywo, coś na jutro na obiad, warzywa, kilka przypraw. Czasu miałam niewiele i co rusz zerkałam w stronę kas, bo otwarte były tylko 3, w porywach 4. Na chwilę spuściłam je z oka i okazało się, że kolejki urosły. Lekko się zdenerwowałam, ale stanęłam w kolejce. I co się okazało? Nie zdążyłam namierzyć karty płatniczej w torbie, a 3 osoby przede mną już zostały obsłużone i nadeszła moja kolej. A wcale nie miały mało zakupów. Brawo dla sprytnych kasjerek!
Pierwsza polska pizzeria z 1972 roku - to w oparciu o nią wyrosły wszystkie "pizzowe" fortuny lokalnego biznesu, ale ta w Słupsku była pierwsza, importowana prosto z Mediolanu. Pizza najtańsza w mieście, duży drożdżowy placek z farszem cebulowo-pieczarkowym lub cebulowo-kiełbasianym. Must have każdej wizyty w Słupsku. Wystrój zachował się oryginalny, podobnie piec do pizzy, nie dam głowy, czy nie w rejestrze konserwatora zabytków. Wszystko wielkości londyńskiej budki telefonicznej, z miejscem na 3 stoliki, z najtańszą pizzą w mieście, czarem wspomnień szalonych lat 70 i wieczną kolejką wystającą poza drzwi. Do tego miłe panie, które od lat z tym samym uśmiechem i wielkim nożem serwują włosko-polski przysmak. Takie miejsca trzeba chronić i o nich pamiętać. Zaglądajcie tam, zanim znikną na zawsze...
Pamiętam jak dziś - 2013 rok. Jechałam z Kaliningradu, zatrzymałam się na nocleg. Pokój nawet ładny, łazienka czysta i wygodna. Nie było problemu z rezerwacją przez GG i domówieniem szczegółów. Za to rano...
Klucz tradycyjnie jeszcze wieczorem włożyłam do zamka. Leżąc rano w łóżku i oglądając (bodaj) CNN usłyszałam chrobot w zamku. ?????? Najpierw myślałam, że ktoś się pomylił, choć raczej wieczór by to usprawiedliwiał, a nie wczesny ranek. Powtórzyło się to kilka razy. Owinęłam się ręcznikiem i wyszłam do korytarzyka akurat w chwili, kiedy starsza pani z pękiem kluczy meldowała mi się w pokoju. Chyba musiałam mieć mało przytomny wzrok. Popatrzyła na mnie, zlustrowała pokój, po czym zatrzasnęła drzwi za sobą i wyszła. Żadnego przepraszam, słowa wyjaśnienia ani nic.
SKANDAL to mało powiedziane. Do dziś omijam szerokim łukiem i odradzam, jak mogę. A szkoda, bo miejsce fajne. Z czystym sumieniem byłyby 4,5 gwiazdki, ale za takie numery paliłabym na stosie. Minęło już tyle lat, a ja dalej mam uraz.
Karczma z gatunku "zabytek", chociaż z dobudowaną nową częścią. Z zachowanym pierwotnym jadłospisem, od lektury którego ślinka cieknie: żurek, juki po słowińsku czy niezapomniana kultowa gruszka po słowińsku. Ta ostatnia bardziej uzależnia niż inne używki, a serwujące przysmak panie słusznie zasługiwałyby na miano dealerek - deser serwują z uśmiechem i bez zbędnych komentarzy, że pójdzie w biodra. Kuchnia na medal - brawa dla kucharza, który dania o różnym czasie przyrządzania potrafi podać wszystkim gościom jednocześnie. Kelnerki w ludowych strojach i z obowiązkowym, chociaż niewymuszonym i całkiem niesłużbowym uśmiechem. Nie ma też problemu z szybkim obiadem mimo rezerwacji na wesele: zawsze znajdzie się przytulny kącik dla zbłąkanego i zagłodzonego wędrowca.
Kiedy wpada się do tego sklepu - z zamiarem kupienia albo bez niego - zawsze się coś upatrzy; jak nie dla siebie, to dla dziecka albo partnera albo przyjaciółki. Sam sklep, choć niewielki, jest urządzony tak, że klienci nie szturchają się przechodząc pomiędzy wieszakami. Przy tym stale promocje, obniżki i przeceny - na czym ci ludzie zarabiają? Ale tym lepiej dla klientów. Duży plus za fachowe doradztwo pani sprzedawczyni. Uczciwie powie, że wygląda się "jak baleron w siatce" i lepiej tego nie kupować. No, chyba że się klientka uprze ... :)
Piekarnia-cukiernia Konkol w Czerwonej Torebce: zdawałoby się, że w dobie gospodarki rynkowej tak podstawowy produkt jak pieczywo i ciasta powinny być zawsze. Niekoniecznie - jeśli do godz. 18-j nie zrobi się zakupów, drastycznie maleje prawdopodobieństwo kupienia smacznego chleba. Dlaczego? Po pierwsze - bo naprawdę mają tam smaczne wypieki, a po drugie - bo do każdego bochenka i bułki dziewczyny z obsługi dokładają uśmiech gratis. Każdemu, bez różnicy wieku i płci. Aż się chce przychodzić. Ponadto zawsze czysto i pachnie pieczywem z pieca.
Dziś wieczorem weszłam do sklepu; nie chciałam kupowac nic konkretnego. Sprzedawczyni miło mnie powitała. Wybarłam jedną sukienkę, po czym poszłam do przymierzalni. Kursowałam kilka razy - sprzedwczyni za każdym razem z uśmiechem akceptowała wybór, pokazując żądane modele lub odwieszając te niechciane. Chociaż w sklepie poza mną była jeszcze jedna klientka, czułąm się, jakbym miała sprzedawczynię tylko do swojej obsługi. W kwestii wyboru modelu nic nie sugerowała, powiedziłą tylko, że niektóre panie lubią tego czy innego fasonu.Pełen profesjonalizm. Inni powinni sie uczyć.Problemem było to, że nie wszystkie lampy w salonie działały, więc wieczorem trudno było określić precyzyjnie kolor odzieży. Poza tym - rewelacja.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.