dotarła do mnie gazetka promocji z apteki super pharm, do której okazjonalnie lubie się wybrac. Tym razem ponownie zainetersowało mnie kilka hitów cenowych więc przy okazji pobytu w Łodzi dowiedziałm Manufakturę, a tam wspomniana aptekę. jak zwykle osób kupujacych było niezwykle wiele, ale to norma, dobrze że miejsca jest tam dostatecznie duzo. sytuacja zobsługa przedstawia się wręcz przeciwnie: dwie Panie na częsci drogeryjnej oraz dwie osoby na części aptecznej, z czego jedna osoba stoi przy kasie...i dowiedz sie tu człowieku czegokolwiek. oczywiście to co mnie zainetersowało nie miało oczywiśtych warunków cenowych, więc próbowałam dopytac Panią, która akurat obok mnie pokazywała produkty innej klientce. na moje delikatne pytanie, które zaczęłam od : przepraszam, czy mogłabym....i nie dkokończyłam, bo usłysząłam bardzo burkliwe: niech Pani stanie a kolejece.
dziękuje, więcej na ten temat nie muszę dodoawać
miejsce pełne uroku i elegancji. zawsze chętnie poprostu tam zagladam. z okazji urodzin Mamy chciałam wybrac coś wyjątkowego, dla wyjątkowej Kobiety. udało mi się tylko nabyć zawrót głowy od mnogości buteleczek. Bardzo miła Pani pomogł mi usystematyzować sposób posuzkiwania i po spokojnym zastanowieniu sie, porównaniu i przy pomocy Pani udało mi sie kupic prezent idealny. Bardzo duże uznanie za cieprliwośc oraz dyskretne upominki wręczane Klientom przy kasie:) napewno wrócę do tego miejsca:)
:)serdecznie polecami:) właścicle tej niewielkiej Żabki stwarza wrażenie chłopaka z sąsiedztwa. Nie jest natrętny, co to to nie, jest uprzejmy i zyczliwy:) całkiem dobrze potrafi wyczuć czy masz ochotę wyłącznie kupić i wyjśc, czy może jednak pozwolic sobie na krótka rozmowę:0 lubię takie zachowanie, które nie sparwia że unikam sklepu, bo sprzedawca wścibski:) zawsze chętnie poleci swoje promocje, przeprosi jeśli dostawa nie dotarła na czas:)
zdecydowanie nie polecam. 1. baaaaardzo długie oczekiwanie, bez względu czy zamówienie telefoniczne z dostawa czy na miejscu 2. placki ziemniaczane nie widziały chyba żadnych przypraw, gumowe, bez smaku, ochydne 3. dla lepszego efektu udekorowane plasterkami surowej marchewki 4. nalesniki, których znajdziemy tam ogromy wybór, to jedna ciapa na talerzu, nie wiadomo ja sie do tego zabrać 5. za takie dania nie powinnam nic płacic, a zapłaciłam całkiem sporo 6. potrawy podawane na drenianych talerzach, nie wiem jak je mozna dokładnie umys, żeby nie było na nich sladów poprzedniego uzytkownika :(((((((((
rozumiem sklepy samoobsługowe, w których zakupione warzywa czy owoce nalezy wazyc przy kasie, ale do diaska dlaczego te wagi przy kasie nie sa wyzerowane!!a jak zwracach uwage kasjerce, to pani bezczelnie wylicza kwote tej różnicy, i mowi: raptem dwa grosze róznicy!!! no chyba jest to ogromna przesada, kiedy kasjer naciaga nas na każde kolejne dwa, trzy , pięc groszy!!niezadowolona mina Pani zmusiła mnie do opuszczenia sklepu bez zakupów
samo tankowanie gazu płynnego nie budzi moich zastrzeżeń czu uwag odnosnie osoby, która mnie obsugiwała. Niemnije jednak po wejsciu w celu zapłacenia za zakupione paliwo, oburzył mnie Pan kasjer, który bezczelnie zagladał do mojego portfela w celu poszukiwania karty na punkty Partner. gdy zwróciłam mu uwage, zaskoczona jak nigdy, Pan nawet nie mrugnął okiem, tak jakby przegląd portfeli klientów był dla niego najnormalniejsza czynnościa pod słońcem!!
Bardzo rzetelna obsługa pracujących tam ekspedientek:) usmiechniete, chętne do pomocy. Pani potrafiła bez żadnych komantarzy przejrzeć wszytskie posiadane w szufladach modele poszukiwanego przeze mnie naszyjnika, i doskoanle doradziła wybór takiego, jaki był mi potrzebny do stroju:)
obsługa miła, bez pospiechu, dokładna i spełniająca moje oczekiwania jako klienta tego rodzaju salonu:)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.