Opinie użytkownika (4)

Kolejny raz wybrałem...
Kolejny raz wybrałem się na zakupy do ulubionego sklepu. Na parkingu przy sklepie czysto, żadnych śmieci, wózki poukładane. Oferta sklepu jasna i widoczna, sklep czysty, towar poukładany. Jezeli o coś poprosi sie obsługę, miła i kompetentna odpowiedź. Nawet kolejki przy wędlinach szybko maleją, ale to pewnie efekt obsługi przez 3-4 pracowników. Jedyny mały minus to asortyment, ale towar zawsze jest poukładany i dołożony. Tylko co można wymagać o małopowierzchniowego sklepu w małej miejscowości. Ogólnie dobrze.

Krzysztof_130

29.10.2009

Delikatesy Centrum

Placówka

Proszowice, Kolejowa 7

Nie zgadzam się (30)
Potrzebowałem kupić klej...
Potrzebowałem kupić klej do odklejającej się okleiny mdf. Przebywając w C.H., skierowałem się do LM, konkretnie na dział "Dom", w celu wybrania odpowiedniego kleju do klejenia okleiny mdf w mojej sypialni. Niestety, po 3 latach eksploatacji, byłem zmuszony do "małego remontu". Po znalezieniu pracownika działu, co nie było trudne, przedstawiłem pracownikowi, co potrzebuję. Niestety, pierwszy pracownik nie zrozumiał mojej potrzeby i o mały włos nie zaproponował mi kleju do tapet... W chwili kiedy zorientowałem się, że z tym człowiekiem niczego nie załatwię, poprosiłem o innego pracownika. Podszedł do mnie pracownik z charakterystycznym wąsem i w oryginalny sposób (metoda "na baczność") wysłuchał mojej potrzeby. Po wysłuchaniu mnie zadał kilka pytań, które pomogły mu w sprecyzowaniu, czego klient potrzebuje. Nawet wziął pod uwagę, że w mojej sypialni może przebywać dziecko, a określony klej ma charakterystyczną woń. I w ogóle klej będzie używany w pomieszczeniu używanym do spania. Bardzo dokładnie omówił w jaki sposób użyć i doradził jak trzeba klej rozprowadzić. Pomógł mi wybrać produkt, który mam nadzieję, spełni moje oczekiwania.

Krzysztof_130

30.10.2008

Leroy Merlin

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (27)
Udałem się do...
Udałem się do placówki banku w celu otrzymania informacji nt. karty kredytowej. Poprzednim tygodniu na swojego maila otrzymałem reklame DB, stwierdziłem że szybko wypełnie ankietę i poczekam na rozwój wypadków. Podkreśle że mój kontakt z bankiem służył tylko na celu przeprowadzenia własnej obserwacji dla audytu. W ubiegłym tygodniu, dzień po wypełnieniu ankiety telefonicznie z kontaktował się ze mną pracownik DB w celu prezentacji produktu. Po krótkiej rozmowie stwierdziłem że jest możliwość spotkania się osobistego które nastąpiło w dniu dziesiejszym. Po pierwsze na umówionym spotkaniu nie było osoby z którą zostałem umówiony telefonicznie, osoba w zastępstwie była dopiero "szukana " na miejscu. Po kilku minutach przyszedł porozmawiać człowiek najprawdopodobnie asystent, przynajmnie j tak miał napisane na identyfikatorze. Ale co z tego wszystkie informacje, musiałem od niego sam wyciągnąć, i tak do końca spotkania odnosiłem wrażenie że to ja jestem pracownikiem a osoba siedząca naprzeciwko klientem. Nawet nie wiedział do końca jaki jest koszt karty, i jakie ja będę miał przywileje z korzystania z ich karty kredytowej. Zero zachęty.

Krzysztof_130

21.10.2008

Deutsche Bank

Placówka

Kraków, Rakowicka

Nie zgadzam się (23)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do sklepu w poszukiwaniu: ciepłej koszuli oraz kupieniu jakiegoś drobiazgu dla mojego synka. Wszedłem do sklepu kierując się od razu do działu męskiego. Przeglądając interesujące mnie ciuchy, znalazłem 2 wzory, które mi się spodobały, miały ładny wzór i wykonane były z ciepłego materiału. Na wieszaku, niestety, znalazłem tylko rozmiar X i poszedłem z nim do przymierzalni. Po przymierzeniu koszuli okazało się, że ogólnie jest ok, ale koszula, która bardziej mi odpowiadała miała za krótkie rękawy. Po wyjściu z przymierzalni skierowałem się w stronę pracownika sklepu z pytaniem o większy rozmiar tej koszuli? W odpowiedzi usłyszałem "przykro mi, nie jestem z tego działu, ale proszę podejść do tej koleżanki". Koleżanka po usłyszeniu mojego pytania, skierowała się na magazyn i przekazała info, że się "rozglądnie". Czekałem dokładnie 4 minuty i widząc powtórnie pracownika pomyślałem - jest. Niestety, to były jakieś spodnie, na pewno nie dla mnie. Na dziale dziecięcym szukałem jakiegoś drobiazgu, porozglądałem się trochę i wybrałem 2 artykuły, które z resztą świetnie na moim synku wyglądają.

Krzysztof_130

26.09.2008

C&A

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (13)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi