Nie mam niestety dobrych wspomnień związanych ze Szpitalem Św. Anny, mimo iż zdaję sobie sprawę, że w takich miejscach nie powinno się oczekiwać luksusów niczym w SPA i tego, że ktokolwiek zwróci na nas swoją uwagę. Byłam operowana na Oddziale Gastroenterologii i choć przez cały pobyt nikt ze mną prawie nie rozmawiał o moim stanie zdrowia, nie informował jak przebiegł zabieg, to jestem wdzięczna bo operacja się udała. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Najgorzej wspominam traktowanie po operacji, gdy byłam znieczulona od pasa w dół. Przeniesiona zostałam na salę z samymi mężczyznami, gdzie półnaga byłam przekładana z łóżka na łózko. Pani Pielęgniarka pełniąca dyżur na tej sali była pochłonięta wszystkim poza pacjentami. W ciągu kilkugodzinnego schodzenia znieczulenia, wychodziła wiele razy, nawet na pół godziny. Finalnie, chyba konkretnie znudziła się naszą umieralnią bo oznajmiła, że pracuje w innej prywatnej klinice i musi już iść na kolejny dyżur. I NAS WSZYSTKICH ZOSTAWIŁA! Jeden ze starszych Panów, w ciężkim stanie wzywał dzwonkiem kogoś do pomocy, niestety nikt nie przychodził bo wszyscy o nas zapomnieli. Z pomocą przyszła moja Mama, która się kręciła po korytarzu. Ja płakałam już z bólu i błagałam o coś na uśmierzenie dolegliwości. Podeszła do mnie nowa Pielęgniarka racząc tekstem: "I czego ryczy? Księżniczka się znalazła". Towarzyszący jej lekarz tylko się uśmiechał szyderczo pod nosem i kazał podać znieczulenie. Naprawdę nikomu nie życzę upokorzeń i cierpienia, dlatego pamiętajcie Państwo aby dbać o zdrowie póki jest jeszcze czas i badać się wcześniej, aby nie musieć przeżywać niepotrzebnie takich chwil.
Jakiś czas temu miałam przyjemność odwiedzić MAHO restaurant. Jedzenie faktycznie jest fenomenalne, idealnie doprawione, z prawdziwą turecką nutą. Polecam to miejsce za kuchnię i szereg niebanalnych potraw, których możemy nie spotkać w innych miejscach w stolicy. Obsługa jednak, zwłaszcza w momentach szczytowej frekwencji gości mogłaby być nieco milsza i zauważać czekających klientów.
Muszę się przyznać do tego, że Ekobieca to pierwsza drogeria internetowa, z której zaczęłam korzystać. Od tamtej pory asortyment znacznie się powiększył i trzeba dodać, że niewiele innych miejsc online posiada, aż taką różnorodną ofertę marek i produktów. W zasadzie jest mało rzeczy, do których można się przyczepić. Przesyłki są realizowane sprawnie, otrzymujemy kody rabatowe i słodki element w postaci cukierka. Oczywiście, kobieca pazerność nakazuje mi oczekiwać jeszcze darmowych próbek. Jednak umówmy się, że nie jest to obowiązek żadnej drogerii. Na bieżąco jesteśmy informowani o statusie zamówienia. Jedyną wadą jest tutaj cena, często możemy znaleźć w sieci tańszą wersję naszego ulubionego produktu oraz tańszą opcję przesyłki. Ale cóż, wolny wybór konsumenta i każdy może kupować tam gdzie wg niego jest korzystniej. Polecam drogerię Ekobieca i wracam tam z sentymentem.
W salonie fryzur Milek Design byłam po raz pierwszy, dlatego też bardzo sceptycznie podeszłam do wizyty i poprosiłam asekuracyjnie o bezpieczną fryzurę, czyli skrócenie włosów do ramion. I ku mojemy zdziwieniu Pani, która mnie obsługiwała wykonała dokładnie to, o co prosiłam! Nagminnie spotykam się z miejscami, gdzie prosząc o podcięcie końcówek o 2-3 cm, wychodzę załamana. To zdecydowanie nie jest to miejsce gdzie prosimy o lekkie skrócenie a wychodzimy z fryzurą na Vina Diesla tudzież Sinead O'Connor. Ogromnym plusem jest dialog między fryzjerem a klientem, mnóstwo porad na zakończenie oraz zastosowanie produktów najwyższej jakości. Włosy bardzo fajnie się układają, cięcie to była przemyślana sprawa. Pani, która wykonywała mi strzyżenie dokładnie i wielokrotnie sprawdzała czy wszystko jest równo. Jestem tak zadowolona z efektów, że myślę o koloryzacji w tym salonie, a nie łatwo jest mnie przekonać do eksperymentów z włosami :)
Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po pierwszych zakupach w drogerii internetowej Topestetic, ale jestem bardzo mile zaskoczona. Produkty są dobrej jakości, często marek selektywnych. Klientki są traktowane bardzo "ekskluzywnie", na stronie jest możliwość skorzystania z pomocy doradcy-kosmetologa. Otrzymujemy pięknie zapakowaną paczkę oraz próbki dobrane do typu naszej cery. Robiąc tam zakupy możemy się poczuć naprawdę zaopiekowane i dopieszczone. Layout strony również jest dopracowany i intuicyjny.
Bardzo pozytywnie oceniam obsługę cocolita.pl, nigdy nie zdarzyły mi się żadne nieprzyjemności związane z zamówieniem ani większe opóźnienia w dostawie. Można wyhaczyć fajne promocje. Przydałaby się opcja dodania jakiejś próbki. Sama często kuszę się na pełnowymiarowy produkt po wcześniejszym testowaniu, więc taka opcja byłaby bardzo ciekawa.
Eobuwie, to wzór jak powinna wyglądać jakość obsługi klientów sklepu internetowego. Cały czas otrzymujemy informacje na jakim etapie jest nasza przesyłka. Paczki docierają ekspresowo, nigdy nie zdarzył mi się żaden uszkodzony produkt. Na plus jest także fakt, iż w większości przypadków dostawa jest darmowa. W przypadku pytań bardzo szybko otrzymujemy na maila odpowiedź na zadane przez nas pytanie. Za każdym razem jestem bardzo zadowolona! Kolejne buciki są już w drodze :)
Kurier Pocztex 48 po prostu mnie okradł. Chyba nie trzeba się nad tym bardziej rozpisywać, przesyłka z biżuterią nigdy do mnie nie dotarła mimo, iz była ubezpieczona. Wielokrotnie pisałam reklamacje, które nigdy nie były uwzględnione, Poczta Polska nie potrafi odpowiedzieć gdzie się znajduje paczka, komu ją wydali, jakie nazwisko jest w systemie a zwłaszcza, jakim prawem wydali ją komuś innemu?! Dodam, iż BYŁAM CAŁY CZAS W DOMU!!! Nie było żadnego Pana z przesyłką, nikt nawet nie zadzwonił do drzwi. Sąsiedzi nic nie wiedzą. Kontakt z Pocztą Polską to droga przez mękę. Dodają tyle formalności, aby petent się w końcu sam zniechęcił. Byłam twarda i żądałam od Sklepu Internetowego wszelkich dokumentów potwierdzających wysyłkę. Niestety, kiedy po raz n-ty zażądali abstrakcyjnego oświadczenia, Sklep Internetowy także przestał mi odpisywać. Zostałam z niczym. Ostrzegam Pa ństwa przed Pocztą Polską, jeśli coś Państwu zginie nikt nie będzie w stanie pomóc. Płacimy za niekompetencję i nieopowiedzialnych kurierów.
Jestem totalnie zażenowana obsługą jednego z ekspedientów w sklepie RTV EURO AGD. Pojawiłam się tam z zamiarem kupna smartfona, byłam zdecydowana na konkretny model i przeświadczona, że będzie to szybka akcja: chcę telefon, model działa, gotóweczka i do widzenia. Pan jednak miał na mnie swój inny plan. Oznajmiłam, o który telefon mi chodzi, Pan przyniósł egzemplarz, wszystko śmiga, więc się ucieszyłam i chciałam pognać do kasy. Wtedy zaczęły sie schody, bo Pan Ekspedient rozpoczął swoją tyradę na temat tego, że mam wykupić ubezpieczenie w kwocie 40 zł miesięcznie. Powiedziałam stanowczo, że nie chcę ubezpieczenia. Pan na to, że jak mi spadnie albo coś się z nim stanie to nie dostanę żadnej pomocy. Ja na to ok, że rozumiem. Pan jednak nie rozumiał dalej. Wygłaszał mi kazanie o tym, że telefony są drogie a mnie pewnie nie stać na drugi telefon od ręki. Wtedy we mnie zawrzało i powiedziałam, że mam jeszcze swój telefon służbowy a jego niewybredne komentarze są nie na miejscu. Poza tym ocenianie kogo i na co stać to kardynalny i niewybaczalny błąd sprzedawcy. Całość tego kuriozalnego przekomarzania na temat tego, że telefon się zepsuje a ja zostanę z niczym trwała 10 minut. Telefon co prawda kupiłam, ale ze sklepu wyszłam zniesmaczona i z obawą czy otrzymałam działający model, ponieważ Ekspedient żegnał mnie pogardliwo-szyderczym uśmieszkiem. Bardzo negatywnie oceniam RTV EURO AGD, poziom obsługi jest na poziomie Żuław Wiślanych. Czy można dawać gwiazdki ujemne?
Frac na ul. Św. Bonifacego jest jednym z moich najbliższych supermarketów, dlatego często zdarza mi się robić tam zakupy zwłaszcza gdy jest późno i nie mam szans pojechać dalej. Nie mogę powiedzieć złego słowa na obsługę w tym sklepie, jest bardzo miła i uczynna. Nigdy nie widziałam, żeby pracownicy tam się obijali, szacunek dla nich że potrafią sobie radzić w takim natężeniu ruchu a przy tym być tak uprzejmi. Obsługują głównie ludzie młodzi i często obserwuję zwłąszcza jedną z Pań jak zagaduje grzecznie do klientów, nawiązuje kontakt z dziećmi i pomaga starszym co w innych miejscach jest rzadkością. Dodatkowo, nigdy nie zdarzyło mi się abym została oszukana co ma często miejsce w innych supermarketach. Niestety, minusem są wysokie ceny towarów, niejednokrotnie 20% większe niż w przypadku pozostałych sklepów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.