Opinie użytkownika (4)

Bardzo dobra i...
Bardzo dobra i fachowa obsługa - zawsze usmiechnieci i miło nastawieni do pacjentów. Zawsze służą dobrą radą - pomoga wybrać odpowieni lek, znależć inny tańszy zamiennik. Dokładnie, szczegółowo i rzeczowo odowiadaja na pytania, mówią o konkretnych kosmetykach aptecznych. No i są tańsze leki, promocje na kosmetyki. Obsługa na naprawde wysokim poziomie, idzie naprawde sprawnie - mimo wiecznie dlugiej kolejki

Joanna_578

14.10.2010

Apteka Stylowa

Placówka

Kalisz, Polna 14

Nie zgadzam się (0)
Jestem posiadaczem w...
Jestem posiadaczem w Multimedia Polska użytkownikiem telewizji oraz dostępu do Internetu. W dniu 20 stycznia 2010 r. zauważyłam problemy z dostępem do Internetu - nie mogłam uzyskać połączenia. Zadzwoniłam na infolinię Multimedia Polska. Byłam bardzo, ale to bardzo dobrze obsłużona, tj. oczekiwanie na połączenie z doradcą było bardzo szybko (ok. 1 minuty). Doradca przywitał się ze mną, przedstawił, po czym ja wyjaśniłam problem. Doradca bardzo szybko i przede wszystkim fachowo pomógł mi - przy pomocy doradcy dokonałam pewnych czynności przy modemie i udało się uzyskać połączenie. Dodam tylko, że jestem laikiem, jeżeli chodzi o sprawy techniczne :) Doradca mówił do mnie jasnym i zrozumiałym językiem, miał cierpliwość i przede wszystkim chciał mi pomóc. Doradca również mi wytłumaczyła jak mam sobie radzić w przyszłości, jeżeli będę mieć podobne problemy. Zostałam naprawdę szybko obsłużona i po zakończeniu sprawy byłam bardzo zadowolona.

Joanna_578

08.02.2010
Nie zgadzam się (18)
W dniu 16...
W dniu 16 grudnia 2009 r. w godzinach popołudniowych (miedzy 17:00 a 19:00) byłam na przedświątecznych zakupach w hipermarkecie sieci Carefour w Kaliszu, woj. wielkopolskie. Ogólnie na terenie hipermarketu OK - oferta przedświąteczna dla Klientów bardzo atrakcyjna, szeroka gama produktów do wyboru - co cieszy konsumentów. Ale oczywiście jak to się zdarza w okresie przedświątecznym, brakowało niektórych artykułów na półkach (np. margaryna do pieczenia). Pracownicy, kolokwialnie rzecz nazywając, uwijali się jak w ukropie - uzupełniali braki produktów na pólkach, byli pomocnie, jak zwróciło się do nich z zapytaniem. Generalnie zakupy przebiegały dość sprawnie, ale niestety przy kasie bańka mydlana prysła..... Tak jak powyżej pisałam, w dniu 16 grudnia 2009 r. w godzinach popołudniowych (miedzy 17:00 a 19:00) byłam na przedświątecznych zakupach a kas było czynnych może z 6 do 8 maks.... Wiadomo, ze żyjemy w szybkich czasach więc nikomu nie widzi się półgodzinne "kwitniecie" przy kasie. Najgorsze jest to, że w prawie każdej kasie była dziewczyna, która przyuczała się do pracy kasjerki. No i robiła to tempem żółwim - bardzo, bardzo powoli. Kasjerka tłumaczyła jej zapłatę talonami czy obsługę czytników i kart. Ogólnie przy kasie spędziłam najwięcej czasu. Dodam tylko, że ja rozumiem, że dziewczyna musi nauczyć się pracować na kasie, musi nauczyć się obsługi kasy czy terminali płatniczych, ale nich to będzie robione z głową. W takim wypadku menager powinien podjąć jaką decyzję prokliencką, np. otworzyć większą ilość kas, wtedy całe napięcie kasowe rozłoży się i obecność praktykantki przy kasie nie będzie aż tak bardzo odczuwalna dla nas Klientów. Poza tym, praktykantka była bardzo nie miła, dość głośno komentowała różne sytuacje, np. to ze dziecko Klientki która była obsługiwana przy kasie marudziło i płakało, a nie wzięła pod uwagę, że to dziecko stroi grymasy bo ona tak wolno obsługuje

Joanna_578

23.12.2009

Carrefour

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (17)
W dniu jak...
W dniu jak powyżej udałam się do placówki PZU w celu ubezpieczenia zakupionego dwa tygodnie wcześniej samochodu. Dodatkowo dodam, że na adres domowy otrzymałam pismo z prośbą o ubezpieczenie samochodu, ale pismo było datowane na dzień zakupu samochodu (?). Powiem szczerze, że bardzo mnie to zbulwersowało - skąd mieli informację, że akurat w tym dniu zakupuje samochód (sądzę, że ktoś wpisał sobie jakąś tam datę). Ponadto opłata była taka duża, że aż musiałam usiąść. Jak chciałam to wyjaśnić, to Pan mnie obsługujący nie umiał mi tego wyjaśnić zarówno daty pisma jak również wyliczonej opłaty (mam wcześniejsze zniżki oraz mój mąż (współwłaściciel) jako pracownik mundurowy ma dodatkowe zniżki). Jak poprosiłam, aby na tym piśmie podpisał swoim nazwiskiem, że w kierowanym do mnie piśmie opłaty są źle wyliczone i dokonam innych opłat, to nie chciał tego uczynić. Stwierdził, że nie chce się pod czymś takim podpisać. Dodatkowo Pan zażądał zaświadczenia z pracy o tym że mąż jest pracownikiem mundurowym oraz chciał akt małżeństwa. Dodam tylko, że Pan był naprawdę nieuprzejmy, mówił do mnie podniesionym głosem (tak jakby krzyczał), półsłówkami odpowiadał na moje pytania i co chwilę coś mruczał pod nosem (komentował całą sytuację). Na szczęście sytuację uratowała siedząca obok młoda konsultantka, która grzecznie mnie poprosiła abym przeszła do jej stanowiska, to sprawę załatwimy. I tak - wyliczyła prawidłową opłatę, napisała sprostowanie do kierowanego do mnie pisma, dokonała wszelkich formalności (napisała maila do centrali i stamtąd otrzymała potwierdzenie, że mąż jest pracownikiem mundurowym, nie musiałam przynosić żadnego aktu małżeństwa). Po obsłudze tej Pani byłam bardzo zadowolona – naprawdę bardzo pomocna i kompetentna osoba, znająca się na przepisach. W obsłudze była nastawiona bardzo prokliencko.

Joanna_578

25.09.2009

PZU

Placówka

Kalisz, 3-go maja

Nie zgadzam się (19)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi