Opinia użytkownika: Joanna_578
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: W dniu jak powyżej udałam się do placówki PZU w celu ubezpieczenia zakupionego dwa tygodnie wcześniej samochodu. Dodatkowo dodam, że na adres domowy otrzymałam pismo z prośbą o ubezpieczenie samochodu, ale pismo było datowane na dzień zakupu samochodu (?). Powiem szczerze, że bardzo mnie to zbulwersowało - skąd mieli informację, że akurat w tym dniu zakupuje samochód (sądzę, że ktoś wpisał sobie jakąś tam datę). Ponadto opłata była taka duża, że aż musiałam usiąść. Jak chciałam to wyjaśnić, to Pan mnie obsługujący nie umiał mi tego wyjaśnić zarówno daty pisma jak również wyliczonej opłaty (mam wcześniejsze zniżki oraz mój mąż (współwłaściciel) jako pracownik mundurowy ma dodatkowe zniżki). Jak poprosiłam, aby na tym piśmie podpisał swoim nazwiskiem, że w kierowanym do mnie piśmie opłaty są źle wyliczone i dokonam innych opłat, to nie chciał tego uczynić. Stwierdził, że nie chce się pod czymś takim podpisać. Dodatkowo Pan zażądał zaświadczenia z pracy o tym że mąż jest pracownikiem mundurowym oraz chciał akt małżeństwa. Dodam tylko, że Pan był naprawdę nieuprzejmy, mówił do mnie podniesionym głosem (tak jakby krzyczał), półsłówkami odpowiadał na moje pytania i co chwilę coś mruczał pod nosem (komentował całą sytuację). Na szczęście sytuację uratowała siedząca obok młoda konsultantka, która grzecznie mnie poprosiła abym przeszła do jej stanowiska, to sprawę załatwimy. I tak - wyliczyła prawidłową opłatę, napisała sprostowanie do kierowanego do mnie pisma, dokonała wszelkich formalności (napisała maila do centrali i stamtąd otrzymała potwierdzenie, że mąż jest pracownikiem mundurowym, nie musiałam przynosić żadnego aktu małżeństwa). Po obsłudze tej Pani byłam bardzo zadowolona – naprawdę bardzo pomocna i kompetentna osoba, znająca się na przepisach. W obsłudze była nastawiona bardzo prokliencko.