Bardzo lubię śniedania w McDonald's:)! kanapki sa zawsze świeże i tanie:)
tym razem tez sie wybrałam na sniedanie. Lokal mam po drodze na przystane, zamówiłam kawę, kanapkę z jakiem i frytki. zapłaciłam dostałąm resztę, najpierw na tacy piojawiły sie frytki- chpoc nie wiedziałam czy sa moje czy pani obok- dopiero jak zostałam sama przed kasą okazało się że jednak sa moje- szkoda bo troche wystygły, zaraz potem dostałam kawę, na kanapke tzreba było czekac wieć powiedziałm że sama podejdę za chwilkę. Gdy podeszłam po kanapkę pani -która mnie obsługiwała podał ją - usmiechneła się, w lokalu wogóle panowała przyjazna atmosfera- pracownicy uśmiechali sie do siebie. Jeden z pracowników ciągle sprzatał sale dla gości. ... bardzo lubie śneiadania w McDonald's:)!
Tym razem wybrałam się z bratem po glazurę i terakotę łazienkowa... najpierw zlokalizowaliśmy i wstępnie obejrzeli ofertę, potem dokonaliśmy wstępnej selekcji, po dokonaniu wyboru poprosiliśmy pracownika działu o pomoc, ten wskazał nam nam cała kolekcję, (super tylko okazało się, iż to burzy naszą dotychczasowa koncepcje:)
po kolejnych 15 minutach konsultacji z bratem wybraliśmy znów, w tym zaproponowana przez pana listwę ozdobna z ww kolekcji. Jednak okazało się, że tego koloru płytek nie dostaniemy od ręki, więc znów zmiana koncepcji! zbliżała się godzina zamknięcia sklepu, co zmobilizowało mnie i brata do podjęcia decyzji. Pracownik przez cały ten czas był uśmiechnięty i bardzo cierpliwy, odpowiadał na każde pytanie, proponował kolekcję lecz nie narzucał wyboru... suma summarum z pierwotnej wersji grafitowo- pomarańczowej łazienki powstanie grafitowo- pastelowa. w trakcie kolejki do kasy Pan, który nas obsługiwał poinformował dokładnie gdzie należny się zgłosić po odbiór towaru, pożegnał nas. Pracownicy magazynu, wydali nam prawidłowy towar, zakupy można zaliczyć do udanych
To była moja pierwsza wizyta w tej restauracji więc należało się zorientować w temacie.... czyli? obejrzeć wnikliwie bilbordy i foldery nad ladami kasowymi. Po krótkiej, acz wnikliwej i niestety nieskutecznej interpretacji plakatów z bratem doszliśmy do wniosku, że zamówimy po zestawie Twister Combo ale skonsultujemy wybór z panią przy kasie, przy kasie poprosiłam o Twistera Combo. Wyraz mojej twarzy sugerował, że nie znam menu, jednak dopiero gdy zapytałam młodą dziewczynę -która nas obsługiwała-
- co mam do wyboru?
odpowiedziała:
- tak jak na bilbordzie...
Tym razem mój grymas niewiedzy był czytelny i młoda osoba wyjaśniła co mogę zamówić. Zapłaciłam za zamówienie, resztę otrzymałam wraz z paragonem- co prywatnie cenię.
Posiłek otrzymaliśmy bardzo szybko ( około minuty)był smaczny i ciepły.
Stoliki przy których mogliśmy spożyć były do dyspozycji 3. znajdujących się obok siebie lokali gastronomicznych, były utrzymane w czystości.
Zaskoczyło mnie zachowanie ekipy obsługującej-jako osoba, która pracowała w konkurencji (McD) zwróciłam uwagę na sposób porozumiewania się był wyjątkowo spontaniczny!co budziło sympatię jednak moim zdaniem powodowało to rozproszenie uwagi, która powinna być w pełni przeznaczona na klienta. PS dziewczyny w KFC tarnowskim mają świetne uniformy!
Obsługa miła, jednak trzeba było szukać pracowników konkretnych działów miedzy regałami- co trwało i było uciążliwe. obsługujący pan był miły odpowiedział na pytania i wątpliwości, zasugerował produkt odpowiadający parametrom. nie poleciłabym sklepu osobom nie zorientowanym w danej dziedzinie. Polecam ze względu na różnorodność asortymentu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.