Byłem na tej stacji i chyba więcej nie pojadę.Kobieta,która mnie obsługiwała była bardzo nie miła,nie kompetentna,potrzebowałem depresator do diesla,a ona nie wiedzała o co chodzi,więc podziękowałem i wyszedłem.Ubrana była w prywatna odzież,żadnych standardów,a na innych stacjach personel jest ładnie poubierany.Jeżeli chodzi o ceny to muszę przyznać że są konkurencyjne ,ale to wszystko.Tren wokół stacji był bardzo brudny,kosze pełne,brak rękawic jednorazowych.
Byłem na tej stacji i chyba więcej nie pojadę.Kobieta,która mnie obsługiwała była bardzo nie miła,nie kompetentna,potrzebowałem depresator do diesla,a ona nie wiedzała o co chodzi,więc podziękowałem i wyszedłem.Ubrana była w prywatna odzież,żadnych standardów,a na innych stacjach personel jest ładnie poubierany.Jeżeli chodzi o ceny to muszę przyznać że są konkurencyjne ,ale to wszystko.
Witam odwiedziłem SP ORLEN w Lubsku i nie jestem zadowolony z tankowania tam. Wiedza personelu jest żadna moim zdaniem,gdy zapytałem o konkretny olej pełny syntetyk nie był sprzedawca w stanie mi polecić żadnego bez przeczytania ulotki na odwrocie opakowania.Oferta cenowa jest droższa od konkurencji i to znacznie.Personel ciągle coś jadł i rozmawiał między sobą nikt nie podszedł do mnie dopiero po mojej prośbie.Dlatego oceniłem jak poniżej,jedynie było czysto na terenie stacji.
Wygląd sklepu na zewnątrz jak również strefa wejścia do sklepu nie budziły żadnych zastrzeżeń. Wózki na zakupy były czyste, kosze na śmieci nie były zapełnione. W strefie wejścia do sklepu w podajnikach znajdowały się aktualne ulotki reklamowe. Na sali sprzedaży w pierwszej alejce był pracownik aktualnie zajęty układaniem produktów i w związku z tym nie powitał mnie słowami "dzień dobry". Podłoga nie była zanieczyszczona papierkami oraz nie było żadnych rozlanych płynów na podłodze, w drugiej alejce znajdował się wózek do przewożenia palet, który blokował swobodne poruszanie się po tej alejce. Na stanowisku warzywa-owoce nie było żadnych zgniłych oraz zwiędniętych warzyw i owoców. Zastrzeżeniem co do tego stanowiska to ceny, nie znajdowały się nad odpowiednim produktem, należało samemu poszukać ceny danych warzyw lub owoców również na niektórych owocach lub warzywach leżały foliowe woreczki. Przy stoisku z pieczywem oraz warzywa-owoce dostępne były foliowe reklamówki (małe, jednorazowe woreczki). Na stoisku z pieczywem było kilka bułek PZ oraz chlebów krojonych 500g. Kiedy już obejrzałem dokładnie jak wygląda stan sklepu oraz stoisk to wówczas podszedłem do pracownika na sali sprzedaży i zapytałem się gdzie mogę znaleźć ryż biały. Pracownik wykazał chęć pomocy i zaprowadził mnie do półki wskazując szukany przeze mnie produkt. Kiedy już pani Marika wskazała mi ten produkt to wówczas podszedłem do czytnika cen i zeskanowałem kod kreskowy w celu sprawdzenia sprawności tego czytnika. Produkty na stoisku z artykułami nieżywnościowymi były ułożone w sposób czytelny i jasny oraz ceny produktów były widoczne przy odpowiednich produktach. Kiedy już sprawdziłem ogólny stan sklepu dokupiłem jeszcze inne produkty i podszedłem do kasy aby sprawdzić czystość boksów kasowych przy okazji sprawdziłem czy jest aktualna KROPKA TV, oraz czy znajdują się reklamówki pod taśmą. KROPKA TV była aktualna od 5 do 11 października, natomiast jeżeli chodzi o czystość przy kasie jak również o dostępność reklamówek to wszystko było tak jak powinno być (nie widzę tutaj żadnych zastrzeżeń). Po sprawdzeniu tego ustawiłem się w kolejce do kasy, byłem trzecią osobą czekającą w tej kolejce. Kiedy oczekiwałem na obsłużenie mnie przez kasjerkę spojrzałem ile jest czynnych kas, na tą chwilę były czynne jeszcze trzy kasy. Obsługa przez kasjerkę - panią Mariolę J. bardzo mi się podobała. Zostałem przywitany słowami "dzień dobry", następnie pracownik powiedział dokładną kwotę do zapłaty, ja dałem banknot 10 złotowy i otrzymałem resztę, kwota reszty została również wypowiedziana przez kasjerkę, następnie pani Mariola pożegnała mnie słowami "dziękujemy i zapraszamy ponownie". Ja również podziękowałem i odszedłem od kasy.
O godz. 21.00 przyjechałem do sklepu TESCO dokonać zakupów świeżych warzyw i owoców.Jakież było moje rozczarowanie, ponieważ na półkach nie było dosłownie nic.Resztki przebranego towaru i bałagan dookoła stoiska owocowo-warzywnego.Pracownica zapytana przeze mnie czy dostanę popcorn do sporządzenia w mikrofali,najpierw długo się zastanawiała potem oznajmiła mi że najprawdopodobniej znajdę go na stoisku owocowo-warzywnym,gdy tam podszedłem na półce brakowało ceny na mój popcorn.Przy kasie zostałem oszukany na kwotę 0,60gr.,gdyż kasjerka źle zeskanowała zupki AMINO, zauważyłem to dopiero po przyjeździe do domu.Ogólnie obsługę jak i ofertę asortymentową oceniam negatywnie.
Udałem się do sklepu w celu zakupienia podstawowych artykułów spożywczych,znalazłem je bez trudu,lecz nie mogłem znaleźć jednego i poprosiłem personel o pomoc,który też nie wiedział gdzie ten produkt się znajduje.W sklepie było czysto,towar dobrze wyeksponowany,czytelne metki towarowe.Moim zdaniem personel potrzebuje większego przeszkolenia z rozmieszczenia towarów w sklepie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.