Wspomniane delikatesy są moim ulubionym sklepem na Miasteczku Wilanów.
Jeśli chodzi o obsługę to praktycznie zawsze wszystko odbywa się bardzo szybko i sprawnie, dzisiaj również tak było. Pomimo kilku osób w sklepie moja obecność w kolejce trwała tylko chwilkę. Naprawdę fajny czas obsługi.
Ponadto Pani przy kasie okazała się bardzo przyjemną, sympatyczną a co najważniejsze bardzo pomocną osobą. W przypadku pytań o wędlinę dobrze i chętnie doradziła, a nie zbyła na odwal się jak to czasem w sklepach można spotkać. Naprawdę fajnie.
Jest to najlepiej zaopatrzony sklep w okolicy, tzn na miasteczku Wilanów. Na niewielkiej powierzchni możemy dostać naprawdę wszystko i to w normalnych cenach, ponieważ oprócz tego że jest to najlepiej wyposażony sklep to jeszcze chyba najtańszy. Jedyne czego brakuje to świeże mięso, ale jest duży wybór wędlin, serów, warzyw, nabiału, polecam wizytę okolicznym mieszkańcom.
Sklep jest niewielki i w związku z tym jest stosunkowo mało miejsca, tym bardziej że bogaty asortyment znajduje się na każdej wolnej powierzchni. Pomimo tego łatwo można wszystko znaleźć, a sklep jest czysty, zadbany i baaardzo często mają dostawy.
W tej aptece wpadłam tylko po plaster bez opatrunku, dlatego moja wizyta była bardzo krótka. Apteka jest bardzo malutka, widać, że ma swoje lata, ale w środku jest czysto i przyjemnie. W środku byłam jedynym klientem, dlatego czas obsługi został skrócony do minimum. Pani przy kasie również bardzo miła, dlatego na małe zakupy lekarskie na pewno polecam.
Bardzo się spieszyłam więc właściwie wparowałam na tą stację. Od razu w tankowaniu pomógł mi miły Pan, który jak usłyszał, że mam mało czasu od razu kazał i iść do kasy i powiedział, że on się wszystkim zajmie. To było super. Załatwił to bardzo szybko, a przy tym super uprzejmie.
Podobnie było przy kasie, Pan bardzo szybko mnie obsłużył i starał się żebym jak najszybciej mogła opuścić stację (w tym pozytywnym znaczeniu). Obsługa bardzo miła, kompetentna, nie mogę powiedzieć złego słowa.
O cenach paliw ciężko się wypowiadać, wysokie, wysokie i jeszcze raz za wysokie. Tutaj przynajmniej dobre jakościowo.
Stacja jest chyba stosunkowo stara, bo widać to było po wnętrzu, aczkolwiek miejsce czyste i zadbane.
W Marcpolu bywam bardzo często, wręcz powiem, że to jeden z moich ulubionych sklepów. Ale może już konkretniej o tej wizycie.
Obsługiwała mnie przy kasie Pani Walentyna i byłam zachwycona. Bardzo miło i sympatycznie, a przede wszystkim sprawnie, szybko i bez zbędnego tracenia czasu. Naprawdę super.
Kolejnym ważnym atutem marcpolu jest bardzo dobry asortyment i jego ceny. Jest to jeden z najtańszych sklepów jakie znam, a do tego ma świetne produkty jakościowo. To właściwie dotyczy każdego marcpolu. Kpuę tam zarówno owoce, warzywa jak i mięso, ryby, a nawet pieczywo. Uważam, że to naprawdę jeden z lepszych sklepów.
Jak wspomniałam wcześniej zostałam super fajnie i szybko obsłużona. Czasem zdarzają się niewielkie kolejki z racji sporej ilości osób w sklepie, ale jest dużo kas, więc szybko są one rozładowywane.
W sklepie jest bardzo ładnie i czysto. Produkty są eksponowane w fajny sposób, plus co mają niektóre markety do siebie, marcpol nie zmiania miejsca położenia produktów, co ja osobiście bardzo sobie cenię.
Z KFC korzystam stosunkowo często, przede wszystkim dlatego że prócz McDonalds oni tylko mają Drive'a (plus szybkie dostawy!). Tym razem również korzystałam z drive'a.
Obsługiwała nas młoda brunetka, wszystko działo się bardzo szybko, ale aż tak, że nie wiedziałam co się dzieje. Pani jednocześnie rozmawiając ze mną i wydając posiłek, przyjmowała zamówienie od innych klientów plus nalewała colę. Oczywiście warta pochwały podzielność uwagi, ale kiedy to wszystko trwa tak krótko można poświecić te 1,5 minuty na jednego klienta. Tym bardziej, że robienie wszystkiego na raz powodowało, że najpierw nie dostaliśmy napoju, a potem sałatki, co w konsekwencji tylko wydłużyło czas obsługi.
Ponadto Pani chyba ani razu na mnie nie spojrzała, zero uśmiechu. Jak wspomniałam szybko i sprawnie, ale to nie tylko o to chodzi o obsłudze klienta.
To była moja pierwsza wizyta w niedawno otartym sklepie z mięsem i wędlinami w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i niestety nie byłam z niej zadowolona.
Kupowałam dwa produkty, a obsługiwały mnie 3 osoby i każda coś do mnie mówiła, jak na 3 minitową wizytę to było całkiem sporo. Jedna z Pań namawiała mnie stosunkowo nachalnie na zakup nowych produktów garmażeryjnych (których było całe 4!). Nie lubię tego, tym bardziej w sklepach spożywczych ponieważ sama widzę co mogę wybrać i nie potrzebuję wciskania rzeczy, których normalnie bym nie kupiła. Ponadto kiedy już zapłaciłam poprosiłam o wydruk z płatności kartą, bo Panie się zmieniały co 30sekund i trochę gubiły, więc trzecia osoba spojrzała na mój otwarty portfel, który trzymałam w ręku i wzięła sobie z niego paragon z innego sklepu mówiąc, że przecież już dostałam :/ Poczułam się strasznie dziwnie. W tym momencie podbiegła poprzednia i wydrukowała mi potwierdzenie, ale to sięgnięcie do portfela było ogromnie nie na miejscu.
Byłam jedynym klientem w tym momencie w klepie, także zostałam obsłużona stosunkowo szybko.
Ceny w sklepie stosunkowo wysokie w porównaniu do innych, ale na Miasteczku Wilanów to raczej normalne. Poza tym wolę zapłacić więcej żeby dostać dobrej jakości mięso, ale w tym przypadku nie miałam poczucia dobrej jakości. Wybór jest stosunkowo niewielki jak na sklep mięsny. Zdecydowanie dużo większy wybór można znaleźć w ofercie przeciętnego marketu.
Sklep swoim wyglądem nie zachęca za bardzo do zakupów. Patrząc na mięso i zapach w sklepie nie miałam poczucia świeżości, więc myślę, że raczej z usług tego sklepu nie będę korzystała.
Tego dnia odwiedziliśmy kilka sklepów z grami i i konsolami, w tym trafiliśmy do Games world w Arkadii.
Byliśmy obsługiwani przez Pana, któremu bardzo zależało na sprzedaży, wręcz powiedziałabym za bardzo. Nie lubię nachalności w tego typu, tym bardziej że takie produkty przed świętami schodzą im masowo, co potwierdza liczba zainteresowanych osób w sklepach i znikających produktów tego typu. Pan miał sporą wiedzę o rzeczach, które sprzedawał, ale nie podobała mi się sposób wciskania na siłę.
Muszę przyznać, że mają super zaopatrzenie sklepu. Zarówno jeśli chodzi o nowości i standardowe pozycje, mają też półkę z używanymi grami i grami na wymianę (należy zapisać się do ich klubu). Ponadto zarówno nowe jak i używane gry są w świetnych cenach, niższych nawet niż dużo większych sieciówkach.
Musieliśmy czekać na możliwość obsłużenia, ponieważ w sklepie pomimo zakupów świątecznych była tylko jedna osoba z obsługi, a sporo zainteresowanych klientów.
Sklep jest jak dla mnie odrobinę za mały, a to przede wszystkim dlatego, że na środku całkiem przyzwoitej powierzchni postawiono dodatkową półkę i ciężko się przemieszczać gdy jest więcej osób w sklepie.
Ogólnie bardzo polecam sklep ze względu na atrakcyjne ceny, ale polecam osobom asertywnym, ponieważ jeśli ktoś ma problem z odmawianiem może zakupić coś czego niekoniecznie by chciał.
W Saturnie tym razem polowaliśmy na Play Station3. W wyborze samej konsoli oraz gier pomagały nam dwie osoby z obsługi. O ile przy wyborze PS3 długo się nie zastanawialiśmy, ponieważ znaleźliśmy w dobrej cenie białego slima z dwoma padami za 1199 zł, co w porównaniu do innych sklepów było naprawdę dobrą ceną, o tyle przy wyborze gier obsługa średnio potrafiła nam pomóc.
Ewidentnie znali tylko najnowsze i najdroższe pozycje i te głównie polecali. Ciężko powiedzieć czy była to kwestia polityki firmy, czy nieznajomość gier z "normalniejszej" półki. Wolę również gdy obsługa przejawia odrobinę więcej sympatii uśmiechu do klienta. Nie było niemiło, ale było sporo nonszalancji i pewnego rodzaju wyniosłości.
Jeśli chodzi o asortyment sklepu to faktycznie mają duży wybór zarówno zestawów Play Station jak i gier, choć widać było, że półki są przebrane przed świętami. Ceny jak na sieciówki przystało są całkiem niezłe, ale w sklepie obok znaleźliśmy niektóre gry 20% taniej.
Zostaliśmy szybko obsłużeni, faktycznie samej obsługi w sklepie znajduje się stosunkowo sporo, co sprzyja szybkości obsługi. To samo dotyczy kas i płatności.
Wygląd sklepu jest nowoczesny, zachęcający do kupna produktów, gry i zestawy dobrze eksponowane. Wszędzie czysto i przyjemnie.
Rzadko bywam w Arkadii, bo znajduje się stosunkowo daleko, tym bardziej rzadko bywam w Empiku znajdującym się w Arkadii, ponieważ jest on stosunkowo mały. Ty razem trafiliśmy do Arkadii po Play Station3, a do Empiku, żeby wybrać trochę gier.
Obsługiwał nas Pan Grzegorz i okazał się jednym z najbardziej pozytywnie zakręconych osób jakie spotkałam. Doskonale odnajdywał się w świecie gier, świetnie potrafił doradzić, odpowiedzieć na każde nasze pytanie, rozwiać wątpliwości, zachęcić do tego co dobre. Doskonale miał opanowany świat gier i własne zdanie na każde nasze pytanie. Rewelacja!
Jeśli chodzi o ceny gier, mają na niektóre całkiem fajne promocje, choć u konkurencji obok większość można kupić w znacznie lepszej cenie. Muszę przyznać natomiast, że paradoksalnie mają naprawdę duży wybór i znaleźliśmy tam wszystko, czego nie udało się u konkurencji, choć jak wspomniałam wcześniej wydaje mi się, że jest to jeden z mniejszych Empików.
Przy kasie zostaliśmy obsłużeni przez miłą dziewczynę, ale troszkę to trwało, ponieważ jedna z gier które nabywaliśmy była używana i dostaje się ją przy kasie, a cały proces troszkę trwa z racji poszukiwań przez Panią kasjerkę. Aczkolwiek ogólnie obsługa również w porządku.
Wygląd całego sklepu jak najbardziej ok, produkty rozłożone w sposób najbardziej zachęcająco do kupna. Przy kasach również ładnie, czysto, kolorowo i chce się kupować milion promocyjnych drobiazgów.
W przypadku Kiku jest to jedno z moich ulubionych miejsc jeśli chodzi o samo sushi, choć dania mają również rewelacyjne.
Tym razem jedzenie było naprawdę świetne, a jedyny problem miałam trochę z obsługą. Obsługiwał nas stosunkowo młody chłopak, bardzo mało rozmowny i pomimo dwugodzinnej wizyty chyba ani razu się nie uśmiechnął! Ponadto kiedy chcieliśmy wybrać stolik, odrobinę większy niż taki mały na dwie osoby (nigdy się nie mieszczą nam wtedy wszystkie zamówione rzeczy), pomimo że było kilka wolnych większych nie chciał nam pozwolić tylko proponował cały czas takie, przy których nikt nie chciałby siedzieć. Było trochę ludzi w knajpie ale była może w połowie pełna, także bez przesady. Uparliśmy się na jeden z większych stolików i udało się, ale z wielkimi trudami. Do samej obsługi gdy już usiedliśmy nie mam zastrzeżeń.
Kiku ma naprawdę bardzo fajne ceny jak na to co można u nich dostać. Zarówno jeśli chodzi podstawowe maki i nigiri, jak i ich specjalności (które zresztą bardzo polecam!) typu: shake kaba maki (z pieczoną skórką z łososia, ale robią ja w rewelacyjny sposób), unagi maki (z pieczonym węgorzem i tamago), Kiku spicy tuna roll (pikantny tńczyk z rewelacyjnym sosem) czy shake futo maki (z awokado, ogórkiem, tamago, łososiem, majonezem, sezamem). To moje ulubione, reszta też jest pyszna. Polecam też dania typu dak tigim, dak kui, kimchi zizimi, tonkatsu i jeszcze z dodatków mają super miso i sałatkę kimchi.
Jeśli chodzi o czas to zazwyczaj bardzo krótko czeka się na zamówienie. Tym razem miałam wrażenie, że osoby, które robiły sushi nie spieszyły się z tym za bardzo. Czekaliśmy ok pół godz, a jak na to miejsce to całkiem sporo.
Wystrój knajpy jest typowo japoński, ale na pewno nie przesadzony. Większość urządzona w bardzo ładnej czerni, z ciekawymi dodatkami. Wnętrze naprawdę robi bardzo dobre wrażenie.
Cinema city w Sadybie Best Mall jest jednym z najczęściej odwiedzanych przeze mnie kin z racji bliskości miejsca zamieszkania. Z reguły obsługa jest bardzo w porządku, tym razem raczej też tak było. Dziewczyna przy kasie bardzo sprawnie i szybko obsługiwała klientów, dzięki czemu nie można było narzekać na klientów. Ubrana schludnie, zgodnie z wymogami miejsca, w którym pracuje. Jedyną uwagę jaką mam to brak choć minimalnego uśmiechu. Dla mnie bardzo ważne jest przy obsłudze klienta, żeby chcieć sprawić miłe i dobre wrażenie. Odnośnie jej pracy nie mogę nic zarzucić, natomiast szkoda, że nie wykazywała jakiejś chęci fajniejszego kontaktu.
Jeśli chodzi oceny to uważam, że są one stanowczo za wysokie. Natomiast dotyczy to większości warszawskich kin.
Z kolei wygląd cinema-city w sadybie jest jednym z moich ulubionych. Rewelacyjne małe diody na suficie dają bardzo przyjemny efekt. Odnośnie miejsca przy kasie, wszystko wyglądało jak należy - czysto, przyjemnie, może trochę za ciemno, ale nie było to dużym utrudnieniem.
Po nieudanej próbie zamówienia z bamboo box (dostawa 3 godz- opinia wcześniej dodana), zdecydowaliśmy się na pewne KFC w dostawie. Obsługa telefoniczna bardzo miła, wszystko jak na tego typu sieciówkę bardzo zestandaryzowane, ale z dużą korzyścią dla klienta. Czas dostawy ok. 20 min także po prostu rewelacja. Ceny niestety jak wszędzie co raz wyższe. Przy czym nie obyło się bez małej pomyłki, nie dostaliśmy jednej części zamówienia - sałatki.
W ostatnich kilku dniach do domu trafiła Play Station3, więc teraz pora na kilka ciekawych gier. Wczoraj trafiliśmy do sklepu 4console na warszawskim Ursynowie i ta wizyta okazała się sporym sukcesem. Całkiem fajna obsługa, sporo czasu poświęcają na jednego klienta żeby dobrać coś do indywidualnych potrzeb. W dodatku mają rewelacyjne ceny nawet na najnowsze gry. W tym zakresie przebijają nawet promocje świąteczne we wszystkich sieciówkach. Mają też dobre ceny na konsole, ale tego już nie potrzebowałam.
Naprawdę fajny, bardzo dobrze zaopatrzony sklep, warto przyjechać jeśli poszukuje się czegoś nie tylko na prezent, ale i własny użytek.
Do coffeeheaven chodzę raczej rzadko, dla mnie ich kawa przypomina raczej napój kawopodobny, ale mniejsza z tym. Tym razem przypadkowo tam trafiłam i jestem raczej średnio zadowolona. Dałam się namówić kasjerowi na niby pyszną nową kawę - choco ginger latte, oczywiście wzięłam z podwójnym espresso, a i tak nie było czuć kawy. Czułam tylko gorzki niesmaczny smak piernika (niedobrego piernika!) Do tego kawa była stosunkowo chłodna, a przy tej pogodzie liczyłam na coś gorącego.
Uważam, że cena za tą kawę, czyli 19 zł jest naprawdę przesadzona, choć oczywiście jest to kwestia wyboru klienta.
Przy kasie obsługiwała mnie młoda dziewczyna, ale ucząca się (identyfikator), więc jak na początki było całkiem fajnie.
Mam problem też z tą coffee heaven na puławskiej, ponieważ uważam, że jak na tą powierzchnię jest tam zdecydowanie za dużo stolików i krzeseł. Rozumiem, że chce się maksymalizować użyteczność, ale przeciskanie się pomiędzy ludźmi w taki sposób jak tam trzeba robić jest naprawdę nieprzyjemne.
Do tego marketu wskoczyłam, żeby na szybko kupić kanapkę i jak na to co oczekiwałam szybko udało się ją kupić :) Obsługiwała mnie Pani Karolina, bardzo miła i sympatyczna, tym bardziej że mi się ogromnie spieszyło, a czas obsługi obniżono mi do minimum. Naprawdę fajnie.
A jeśli chodzi o cały sklep mam wrażenie, że jest to lepsza i większa Żabka, ale asortymentowo praktycznie niczym jak dla mnie się nie różnią.
Rzadko mam okazje robić zakupy w Bomi, ponieważ w mojej okolicy żadnego ich sklepu nie ma, a szkoda ponieważ dzisiejszą wizytą byłam bardzo miło zaskoczona.
Z personelem miałam do czynienia tylko przy kasie. Nie było źle, ani nie było dobrze. Obsługiwał nas bardzo małomówny Pan (małomówny również w przypadku zwrotów grzecznościowych), a wizyta przy kasie nie należała niestety do najkrótszych. Mam wrażenie, że nie do końca znał wszystkie produkty, nie był pewien jakie rodzaje owoców waży.
Natomiast Pan wyglądał bardzo schludnie i przyzwoicie.
Sklep nie należy do największych supermarketów, ale jest bardzo fajnie wyposażony, a przede wszystkim produkty są w super cenach. Znalazłam dzisiaj kilka fajnych promocji w tym m.in na owoce i warzywa, ale pozostałe produkty były również stosunkowo tanie. Wyjątkowo dobry asortyment warzyw (tylko na bazarkach ostatnio znajduję tak różne rodzaje konkretnych warzyw i owoców). Podobało mi się również stoisko z garmażerką, wszystko wyglądało bardzo apetycznie i świeżo. Do tego bardzo dobre i zadziwiająco tanie pieczywo jak na to co ostatnio się spotyka (np. duży chleb razowy za 2,20 zł). Kupowałam tylko te produkty, o których wspomniałam powyżej, reszty sklepu nie zwiedzałam, ale po tym co zastałam w tych częściach, jestem pewna, że pozostałe są równie dobrze i sensownie zaopatrzone.
Sklep czysty i widać, że bardzo zadbany. Bardzo polecam.
Klientem Empiku jestem kilka razy w miesiącu, ale postanowiłam znowu napisać, bo trafiła mi się suuuper miła i szybka obsługa. Dziewczyna, blondynka, niestety nie pamiętam imienia, bardzo sympatyczna, pogadała ze mną chwilę przy kasie, szybko obsłużyła. Oby więcej tego typu osób w obsłudze Empiku i nie tylko.
Z tej sieci sklepów korzystałam już kilka razy, zazwyczaj wszystko było super, tym razem troszkę zdębiałam :) Weszłam do sklepu z moim chłopakiem, chciał kupić laptopa, była godz. 20.02 a my byliśmy strasznie głodni. W związku z tym, że nie chcieliśmy wybierać takiej rzeczy z pustym żołądkiem zapytaliśmy Pana do której jest czynny sklep bo skoczymy 10 min coś zjeść na szybko. Usłyszelismy niemiłą burkliwą odpowiedź (20.02!): 'Sklep jest czynny do 21ej', na co się ucieszyliśmy mówiąc 'o fajnie to jeszcze godzinę, to za chwilę wrócimy', na co w odpowiedzi Pan rzekł: ' Jaką godzinę?! Niecałą godzinę!'. Było to tak nieprzyjemne, że zmieniliśmy sklep na konkurencję obok. Nie lubię takiego lekceważenia klientów.
Z tej sieci sklepów korzystałam już kilka razy, zazwyczaj wszystko było super, tym razem troszkę zdębiałam :) Weszłam do sklepu z moim chłopakiem, chciał kupić laptopa, była godz. 20.02 a my byliśmy strasznie głodni. W związku z tym, że nie chcieliśmy wybierać takiej rzeczy z pustym żołądkiem zapytaliśmy Pana do której jest czynny sklep bo skoczymy 10 min coś zjeść na szybko. Usłyszelismy niemiłą burkliwą odpowiedź (20.02!): 'Sklep jest czynny do 21ej', na co się ucieszyliśmy mówiąc 'o fajnie to jeszcze godzinę, to za chwilę wrócimy', na co w odpowiedzi Pan rzekł: ' Jaką godzinę?! Niecałą godzinę!'. Było to tak nieprzyjemne, że zmieniliśmy sklep na konkurencję obok. Nie lubię takiego lekceważenia klientów.
Jeśli chodzi o obsługę w Almie to skoro siec pozycjonuje się jako wysokiej jakości delikatesy to po osobach, które w nich pracują oczekiwałabym raczej czegoś więcej. Słowo które najlepiej ocenia zachowanie personelu to słowo przeciętność. Zostałam obsłużona bez zbędnej uprzejmości, raczej bez uśmiechu czy magicznych trzech słów.
Jeśli chodzi o ceny i asortyment to mam mieszane uczucia. Oczywiście alma należy do droższych supermarketów, a ja chętnie zapłacę więcej za dobre produkty, ale nie jestem pewna tej jakość akurat tam. Podoba mi się to rozpiętość cen przy poszczególnych produktach, każdy może wybrać coś dla siebie. Ogólnie zaopatrzenie jest naprawdę, fajnie można dostać większość nawet rzadko spotykanych produktów, natomiast mam niedosyt np. przy wyborze świeżego mięsa i ryb. Uważam, że powinno być tego zdecydowanie więcej.
Pani przy kasie obsłużyła nas stosunkowo szybko, choć mogła byś bardziej uprzejma.
Wygląd sklepu naprawdę fajny, to jeden z tych w których mam ochotę kupować wszystko ;)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.