MOP WEST S7
Dewońska66a Szewce 26 052.
Kupujesz prysznic na stacji paliw a oni w zastaw żądają od Ciebie kluczy od auta. (Nie dajesz kluczy w zastaw nie ma prysznica).
Na pytanie dlaczego jaki powód zeby człowiek spróbował zrozumieć próbę wyludzenia oraz oszustwa a moze nawet jawna kradzież odsyłają do siedziby Shella bądź na infolinie.
Szczerze w dzisiejszych czasach wykonanie kopi kluczy to jest chwila napewno krotsza niz prysznic.
I to podobno każdy shell ma takie wymagania a pierwszy raz sie z tym spotkalem.
Na kasie na zmianie 12 sierpnia godziny oko3kice 23 mlodh pan z brodą oraz niemila pani blondynka
Wchodzisz i myślisz Żabka nano nikogo nie ma, dopiero przy podejściu do kasy przyszła pani w kurtce bez imiennika.
Bułek dosłownie dwie, na nabiale i szybkich przekąskach dramat pusto, wiele produktów bezcennych, napoje podobnie lecz lepiej, z kosza śmieci wystają.
Nie ma bułek dziury na lodówce ok wezme kawe i do tego hot doga- rolel chodzi ale pusty kawomat- coś się wyświetla do czyszczenia, blat brudny.
Parowki odmrazane w zlewie wraz z szmatka do sprzątania, puste butelki w kontenerach przy kasie samoobslugowej.
Miła pani z obsługi.
S-ce Plaza.
Chyba trafiłem na szkolenie ale mało ważne, bardzo duża osób w strefie przyrządzania i wydawania.
Pan z brodą jak juz mu spadło zamowienie to mogłby je podnieść i wyrzucić a nie się smiać do osób z załogi że tego nie wydajemy bo mi spadło.
Część osób bez fartucha a cześć z założonym, gdzie zajmowały się przygotowaniem i wydaniem produktu, oraz kilka osób bez imiennika i kilka bez ubrania służbowego w strefie przygotowywania jedzenia.
Osoby przygotowujące produkty do jedzenia jak i samo jedzenie bez rekawiczek foliowych na dłoniach (odechciewa się jeść).
Co do jedzenia chesseburger zimny, chikker pognieciony a cola brak wieczka i naklejka przyklejona na rancie kubka, podłogi i miejsca w strefie klienta czyste i sprzątane na bieżąco i chyba tylko za to dałem jedna gwiazdkę bo coś poprawnie.
Dystrybutory czyste oraz miejsca w koło nich, przy kasie pani zadowolona, podeszła do kasy od razu, zapytała o apke oraz zaproponowała by ją zainstalować oraz zaproponowała chrupiącego hotdoga, na koniec życzyła miłego dnia.
Pełna kultura.
Na wejściu od środka poustawiane transportery puste palety kartowy w worku, podłoga czysta.
Bark w wielu miejscach cen do artykułu, duze braki w towarze miedzy innymi piwo, słodycze przy kasie, kawomat wyłączony w trakcie czyszczenia, dostepny jeden hot dog.
Brak widocznego imiennika.
Nie użyto zwrotu zapraszam ponownie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.