Profil użytkownika
Opinie użytkownika (9)
W dniach 1-4...
W dniach 1-4 września br. przebywałem wraz z żoną na krótkimwypoczynku w Górach Izerskich. Wyboru hotelu dokonałem sugerując się ofertą ze strony www.wyspazdrowia.pl i z przekonaniem i dużą przyjemnością moge stwierdzić że mój wybór był trafny. Wspaniały nowoczesny, niedawno oddany do użytku obiekt zapewnia doskonałe warunki do wypoczynku. Jest usytuowany na uboczu, praktycznie poza Świeradowem, co przynajmniej dla mnie, jest dodatkowym atutem. Bardzo eleganckia i gustowna aranżacja wnętrz oraz bogate wyposażenie to kolejne cechy tego miejsca. Bogate menu, profesjonalizm obsługi i kultura "organizacji" dopełniają całości. Wszechstronna oferta zabiegów fizykoterapeutucznych, świetnie wyposażony basen, zespół saun, siłownia oraz różnorodna oferta zabiegów wellness to kolejne cechy przemawiające za wyborem tego miejsca. Hotel zapewnia naprawdę doskonałe warunki w harmonijnym otoczeniu i z życzliwą i uprzejmą obsługą. Wszystko na najwyższym poziomie. Gorąco polecam ten hotel.
O godz. 11:00...
O godz. 11:00 wszedłem do restauracji "Coloseum" przy ul. Włodarzewskiej w Warszawie aby zjeść drugie śniadanie. Lokal urządzony gustownie i ze smakiem sprawiał naprawde dobre wrażenie. Bogate menu, świetna (sprawna, uprzejma i kompetentna) obsługa to dodatkowe atuty lokalu. Zamówiłem befsztyk tatarski z pieczywem i zimny napój. Po krótkim czasie dodano mi do stolika doskonale pod wzgledem wizualnym przygotowanie danie, które było również bardzo smaczne i świeże. Po skonsumowaniu poprosiłem o rachunek, który mimo, że stosunkowo wysoki był zasłużony. Z pełnym przekonaniem polecam ten lokal, zwłasza, że wielokrotnie byłem rozczarowany jakością produktów i obsługi warszawskiej gastronomii.
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym odwiedziłem księgarnię "MATRAS" w Zielonej Górze. Przed wejściem do ksiegarniu (na zewnątrz) wystawiono stoły, na których można było wybrać sporo książek dosłownie za parę złotych. Obok ustawiono stoliki i foteliki tak by przegladający książki mogli przysiąść. Wewnątrz księgarni naprawdę imponujacy wybór. Mnóstwo książek z dwudziestopięcio procentową bonifikatą. Naprawdę bardzo interesujące tytuły. Super sypmatyczna i uczynna młoda obsługa. W Księgarni można wypić kilka rodzajów kawy i herbaty. W głębii lokalu stoliki a przy nich wygodne fotele. Każdą książkę można zdjąć z półki, usiąść przy stoliku i bardzo starannie ją przejrzeć. Świetny pomysł. Jak dotąd jest to jedyna księgarnia w mieście, która oferuje takie warunki. Ceny książek nie objętych promocjami niższe o kilka lub kilkanaście złotych od tych, które proponują inne księgarnie. Bardzo estetyczne i funkcjonalnie zagospodarowane miejsce w samym centrum miasta. Gorąco wszystkim polecam.
Wracając z oddalonej...
Wracając z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów od Zielonej Góry miejscowości wypoczynkowej musiałem dokonać sobotnio-niedzielnych zakupów. Najkorzystniejszym miejscem z logistycznego punktu widzenia okazał się hipermarket Intermarche, przy ul. Stefana Batorego. W chwili gdy odwiedziłem tę placówkę panował w niej umiarkowany ruch, przy kasach nie było zbyt wielu klientów podobnie jak na hali sprzedażowej. W hipermarkecie widac było porządek, wszystkie przejścia między regałamy pozwalały na swobodne poruszanie się, zarówno z koszykiem, jak i wózkiem. Jak na dość późną sobotnią porę w ladach chłodniczych działu mięsnego było w czym wybierać. Na regałach z pieczywem było podobnie nawet na stoisku z owocami i warzywami (newralgicznym punkcie wszystkich marketów asortyment był bogaty, a produkty prezentowały sie całkiem świeżo, może nie wszystkie ale naprawdę nie było żle. Przy kasie miła i sypatyczna obsługa dopełniła całości. Nie żałuję, że wlaśnie tam dokonałem zakupów. Będę polecał ten sklep innym!
We wszesnych godzinach...
We wszesnych godzinach popołudniowych udałem sie do hirermarketu Auchan w Zielonej Górze przy ul. Batorego aby dokonać zakupów na stoisku rybnym. Na hali sprzedażowej panował do dos umiarkowany ruch. Nieco więcej klientów znajdowało się przy koszach z wyprzedażami, przy innych stoiskach nie było zbyt wielu klientów. Gdy podszedłem do stoiska z rybami przede mną były dwie osoby. Niby niewiele, niestety obsługujący sprzedawca był tak niemrawy, powolny i nie zainteresowany swoja pracą, że musiałem odstać w kolejce prawie dziesięć minut zanim otrzymałem interesujące mnie produkty. Pracownik ruszał sie jak "mucha w smole", zero kontaktu z klientami, wszystkie czynności wykonywał jakby z musu, w międzyczasie rozmawiając z przebywającą na stoisku pracownicą. Po otrzymaniu towaru nie usłyszałem choćby jednego słowa podziekowania czy pożegnania. Całe szczęście, że przy kasie spotkałem się z acałkiem inną postawą miłej starszej pani, która sprawnie i z uśmiechem wykonywała swoje obowiązki.
Popołudniem wybrałem...
Popołudniem wybrałem sie do Delikatesów "Piotr i Paweł" po mój ulubiony majonez, który jest dostepny jedynie w tym sklepie w Zielonej Górze. W czasie mojej wizyty w sklepie nie było zbyt wielu klientów. Czystość porządek i estetyka nie budziły moich njmniejszych zastrzeżeń. Bogata oferta oraz ceny standardowe jak w "Piotrze i Pawle" . Wrzuciłem do koszyka kilka produktów w tym "cel" mojej wizyty i udałem sie do kasy. Na chybił trafił wybrałem kasę nr 1, w kolejce do niej stały przede mną dwie osoby. Obsługa jednak była niezwykle powolna. Gdy przyszła na mnie kolej panienka nie raczyła nawet burknąć tradycyjnego dzień dobry, naet nie spojrzała w mojąstronę z miną cierpiętnicy przesuwała zakupione produkty nad czytnikiemkodów kreskowych, po zainkasowaniu naleznej kwoty znowu "ani be ani me" i zero kontaktu wzrokowego w dokładnie ten sam sposób rozpoczeła obsługe następnej po mnie klientki. Zrobiło to na mnie fatalne wrażenie, całe szczęście dla tych "delikatesów", że z majonezu nie zrezygnuję. Jednak z przekonaniem namawiałbym kierownictwo firmy, by staranniej dobierali personel do swoich placówek lub by jak najszybciej wdrożyli w firme stosowne szkolenia.
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym w godzinach przedpołudniowych otrzymałem na adres e-mailowy reklamę Home Broker, w której proponuje się bezpłatna wycene nieruchomości. Postanowiłem skorzystać z okazji. Wypelniłem stosowny kwestinarisz podając lokalizacje nieruchomości. Chwile później otrzymałem potwierdzenie przyjęcia zlecenia. Po kilkudziesięciu minutach telefonicznie skontaktowała się ze mna pracownica Home Broker, dopytała o metraż nieruchomości i jej charakter następnie zaproponowała termin spotkania w biurze w Zielonej Górze. Wieczorem w skrzynce e-mailowej znalazłem wiadomość przypominająco o miejscu i terminie spotkania. Zgodnie z umową zjawiłem się dzisiaj w biurze Home Broker, gdzie przywitała mnie recepcjonistka. po chwili zjawił sie doradca z którym byłem umówiony. Niestety okazało sie, że o spotkaniu doradca dowiedzial się na godzinę przed spotkaniem. Nie wiedział o jaka nieruchomość chodzi i nie znał jej lokazizacji. Nie wiedział, czy chcę ją kupić, czy sprzedać. Praktycznie oprócz tego, że ma spotkanie o godzinie 11,00 nie wiedział nic. Gdy w końcu podałem mu wszystkie niezbędne informacje (te które wpisałem do kwestionariusza oraz te które przekazałem w rozmowie telefonicznej) doradca szczerze przyznał, że nie jest zorientowany w sytuacji na rynku poznańskim zatem skontaktuje się z biurem w Poznaniu i telefonicznie poinformuje mnie co ustalił. Na pożegnanie wręczył mi swoją wizytówkę. Wszyscy byli bardzo mili, uprzejmi i usmiechnięci. Biuro eleganckie, gustownie urządzone. Cóż z tego skoro Home Broker okazał się nieprofesjonalnym. Po co oferować usługę (fakt, że bezpłatną) skoro potem są problemy z wywiązaniem się z podjetego zobowiązania. Na wizytówce, którą otrzymałem jest hasło "Poleć nas swoim znajomym". Ja nie polecam.
Oryginalny lokal prawie...
Oryginalny lokal prawie przy Rynku Głównym. Bardzo ciekawa aranżacja. Do lokalu przyszliśmy większą grupą (8 osób) w porze obiadu. Prawie natychmiast polączono stoły, tak, byśmy mogli siedzieś wszyscy razem. Świetna obsługa kelnerska, sprawna, kompetentna, chetna do pomocy. Pomimo, że każdy z nas zamówił cos innego otrzymaliśmy dania jednocześnie (wbrew pozorom nie jest to sytuacja często spotykana w polskich lokalach). Dania bardzo smaczne, podane ze smakiem. Ceny do przyjęcia. Jedynym mankamentem są toalety w lokalu i nie chodzi tu o ich lokalizację a bardziej o ich stan - wypadaloby, żeby były bardziej zadbane.
Niedawno otwarty, estetyczny...
Niedawno otwarty, estetyczny market w centrum miasta. Asortyment podstawowy. Kiepsko zorganizowany dział warzyw i owoców. Zbyt mała ilosć peresonelu na sali sprzedażowej, przez co półki z niektórymi produktami nie wygladają najlepiej - nie ma tam bałaganu, napewno jest nieład. Fatalnie usutuowane kasy - pięć sztuk. Niestety funkcjonują tylko dwie. Słaby wybór pieczywa. Mało atrakcyjnie wyeksponowany towar na dziale wedliniarsko-mięsnym
